redlum Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Tez uważam że wystarczy dość szybki ruch brzeczki który jest łatwo zauważalny. Temu zadałem to pierwsze pytanie. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 O ilu filozofów Panowie trzy rzeczy: 1. Samo wrzenie zależy od ciśnienia atmosferycznego: http://karnet.up.wroc.pl/~jasj/cwiczenia/WZORCE/tabele_o_wodzie.pdfTabela 4 jak ktoś pominął lekcje fizyki. 2. Brzeczka musi intensywnie wrzeć - nie pyrkać nie delikatne bąble na powierzchni tylko intensywnie. Jest to potrzebne do odprowadzenia prekursorów DMS-u nie samego DMS-u jak sugeruje Girus, dokształć się bo widać nie masz pojęcia o czym piszesz: http://www.beerfreak.pl/dms-czyli-puszkowana-kukurydza/polecam ten wpis kolegi Oskaliber. Także przy mocniejszym wrzeniu zachodzą inne reakcje, które piwowarzy pomijają, a wiki jest tylko zdawkowo o tym napisane: Ważnym zjawiskiem zachodzącym w czasie chmielenia jest wytrącanie się białek i polifenoli w postaci tzw. osadu gorącego, zwanego też przełomem (hot break). Można to zaobserwować podczas gotowania jako jasne kłaczki pływające w brzeczce, czasem małe jak pył, czasem duże jak płatki śniegu. Dobry przełom jest tradycyjnie uważany przez piwowarów za dobrą wróżbę dla piwa, dzięki niemu pozbywamy się wielu niechcianych substancji z piwa. Niestety, nie wiadomo co wpływa na powstanie ładnego przełomu (jakość słodu? nachmielenie? intensywne gotowanie?). Osad gorący jest nierozpuszczalny, pozostaje na dnie kotła po dekantacji brzeczki do fermentora. 3. Odparowanie nie do końca jest wyznacznikiem intensywności gotowania, bardzo dużo ludzi pomija też jedną rzecz. Podczas wrzenia brzeczka zwiększa objętość nawet o 4% I spotkałem się często z doliczaniem tej wartości do odparowania, niestety tak nie jest, po schłodzeniu nagle ubywa nam nawet 0,5 litra piwa, a to jest związane z rozszerzalnością cieplną cieczy. No i tyle w tym temacie - najważniejsze to gotować intensywnie przez godzinę, jeżeli tego nie można zapewnić to zastanowić się nad zmianą palnika, albo odpowiednio wydłużyć do 90 minut gotowanie, uważając przy tym na wytrącanie melanoidyn, które też przy zbyt intensywnym gotowaniu mogą wyjść. Oskaliber 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Jest to potrzebne do odprowadzenia prekursorów DMS-u nie samego DMS-u jak sugeruje Girus, dokształć się bo widać nie masz pojęcia o czym piszesz: A wg mnie intensywne wrzenie, w kontekście DMSu, jest potrzebne tylko i wyłącznie do usunięcia z brzeczki stricte DMSu, prekursor, czyli S-metylometionina jest nielotny, proces tworzenia się DMSu jest niekatalitycznym rozpadem indukowanym termicznie, w danej temperaturze jego szybkość powinna być stała, temperatura wrzenia (pod danym ciśnieniem) jest stała, intensywność wrzenia na nią nie wpływa (zakładamy że nie mamy przegrzanej cieczy), więc bez względu na intensywność wrzenia szybkość rozpadu powinna być stała. Jak się mylę to proszę o źródła edit: Za Handbook od brewing Evaporation is still of great importance, as this is the mechanism used to drive off undesirablevolatiles, mainly DMS.A vigorous boil must be created for evaporation to be effective. The precursor of DMS, S-methylmethionine, originates from lager malts, and DMS is formed during boiling by thermal decomposition of this precursor. DMS formed in this way is rapidly lost by evaporation. However, formation can continue after boiling and thus DMS can survive into finished beer. Further reduction of DMS can be achieved at the whirlpool stage (...) Edytowane 9 Grudnia 2016 przez kantor Enethion 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Kunze z tego co pamiętam przy omawianiu DMS bardziej zwracał uwagę na długość gotowania (oraz szybkość chłodzenia) aniżeli samą intensywność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Girus Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 (edytowane) O ilu filozofów Panowie trzy rzeczy: 1. Samo wrzenie zależy od ciśnienia atmosferycznego: http://karnet.up.wroc.pl/~jasj/cwiczenia/WZORCE/tabele_o_wodzie.pdfTabela 4 jak ktoś pominął lekcje fizyki. 2. Brzeczka musi intensywnie wrzeć - nie pyrkać nie delikatne bąble na powierzchni tylko intensywnie. Jest to potrzebne do odprowadzenia prekursorów DMS-u nie samego DMS-u jak sugeruje Girus, dokształć się bo widać nie masz pojęcia o czym piszesz: http://www.beerfreak.pl/dms-czyli-puszkowana-kukurydza/polecam ten wpis kolegi Oskaliber. Także przy mocniejszym wrzeniu zachodzą inne reakcje, które piwowarzy pomijają, a wiki jest tylko zdawkowo o tym napisane: Mylisz pojecie sugestii z pytaniem, nikogo nie przekonywalem a po prostu zadalem pytanie. I pamietaj Krzysiu, jestes zajebisty ! Edytowane 10 Grudnia 2016 przez Girus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guest_1 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Brzeczka ma wrzeć, gotować się jak Undeath napisał i nie ma sie doszukiwać jakiś dodatkowych niuansów, procesów fizycznych, chemicznych. Wiadomo że nie chodzi o to że brzeczka ma wyskakiwać z gara ale ma dobrze bulgotać. Polecam dokupić sobie taboret gazowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 ubywa nam nawet 0,5 litra piwa Ile? U mnie na pewno więcej brzeczka się kurczy podczas chłodzenia. Stawiałbym około 1.5-2l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Kurczy się garnek w którym się chłodzi, kurczy się brzeczka. Aż dziw że cokolwiek zostaje. Przepraszam, będę poważniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 (edytowane) ubywa nam nawet 0,5 litra piwa Ile? U mnie na pewno więcej brzeczka się kurczy podczas chłodzenia. Stawiałbym około 1.5-2l Różnica w gęstości wody między 100 a 20 stopni to poniżej 4%. Czyli 20L brzeczki powinno się skurczyć o niecałe 0.8L Edytowane 10 Grudnia 2016 przez dirk gently Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enethion Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 ubywa nam nawet 0,5 litra piwaIle?U mnie na pewno więcej brzeczka się kurczy podczas chłodzenia. Stawiałbym około 1.5-2l Różnica w gęstości wody między 100 a 20 stopni to poniżej 4%. Czyli 20L brzeczki powinno się skurczyć o niecałe 0.8L A ja bym powiedział, że całe. Albo i więcej. Cukry, białka, olejki... Nie są obojętne, jeśli chodzi o zmiany objętości w różnych temperaturach. Dodaj do tego odparowanie i może wyjść między 1-1.5 litra. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się