Wolvix Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Witam, Próbowałem coś wygooglać, ale nic nie mogę konkretnego znaleźć w moim problemie. Piwo uwarzone z zacierania. Smak i zapach jego kojarzy mi się od razu z mokrym młótem po wysładzaniu. Co mogłem popsuć w trakcie jego produkcji, że wszedł taki smak? Jest to dość intensywne. Goryczki też w ogóle nie czuć, ale w sumie nie było mocno chmielone. Nic innego złego nie wyczuwam. Czy to wina jakieś kiepskiej partii słodu? Wcześniej nic takiego w piwach mi nie wychodziło. Receptura mniej więcej taka 25L. Pale Ale viking 5kg Carahell 0,25kg Chmiele: Admiral na goryczkę, Perle na aromat. W sumie 50g Drożdze us-05 gęstwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 (edytowane) A ile czasu minęło od rozlewu? Młode piwo potrafi często mieć takie dziwne smaki/zapachy. Najczęściej mija z czasem. Edytowane 8 Grudnia 2016 przez ASadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolvix Opublikowano 8 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 No fakt, że dopiero 2 tyg, także ledwo się zdążyło nagazować. Zgadzam się, że czasami na początku są różne dziwne rzeczy, ale ten smak jest na prawdę intensywny, a nie tylko delikatny posmak, dlatego wzbudza moje wątpliwości. I tak się zastanawiam, czy to może być wina słodu (kiepska partia zwietrzała, stary), czy np. za długo wysładzałem. Nie mierzyłem blg wysłodzin, także tutaj nie wiem, tylko do ilości proponowanej przez beersmith. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2016 Trudno ocenić. W każdym razie nie panikuj. Ja takie warki odstawiam w kąt piwnicy i sięgam po nie jak się lepsze piwo skończy. Często okazuje się, że z czasem poprawia się niesamowicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Pale Ale viking 5kg Jeśli to nie Twój błąd doradzam zmienić słód bazowy. Generalnie taki stan rzeczy może się w piwie pojawić też źle zatartym - zostało sporo skrobi, kolejna rzecz za mocno wysłodzonym - wypłukanie tanin i garbników z młóta, trzy za słabo gotowanym - brzeczka musi wyraźnie wrzeć, co z tym się wiąże sporo DMS-u itp. oraz następnie za wolne chłodzenie. A co do słodu widzę, że nazwa się zmieniła, a jakość bazowych słodów została Miałem podobny przypadek na tym słodzie gdzie w piwie wychodziło połączenie zielonego groszku, mocnej garbnikowości, ostrej zbożowości z delikatnym DMS-em, czyli coś na kształt mokrego młóta. Nie pocieszę Cię, piwa się nie układają, a z czasem jest jeszcze gorzej - na słodzie robiło kilku piwowarów robiłem kilka piwa na różnych drożdżach bez zmiany sprzętu, zawsze to wychodziło w aromacie, mocniej lub mniej. Zmieniłem słód bazowy i raczej za szybko do Strzegomia nie wrócę. Nazwa się zmieniła, a jakość bazowych słodów widać została Miałem podobny przypadek na tym słodzie gdzie w piwie wychodziło połączenie zielonego groszku, mocnej garbnikowości, ostrej zbożowości z delikatnym DMS-em, czyli coś na kształt mokrego młóta. Nie pocieszę Cię, piwa się nie układają, a z czasem jest jeszcze gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bellon Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Też ostatnio kupiłem wór słodu i co nie uwarzę to jest "błotko" w tle, wszystkie style mają ten sam posmak. Całe szczęście już skończył mi się ten zapas, nauczka jest taka, że jednak w mojej praktyce domowej nie zużywam tyle słodu, żeby potem się męczyć z worem przez kilka miesięcy. Co do jakości słodów, jest to podstawowy surowiec a jednak traktowany po macoszemu, wcześniej wychodziłem z założenia myślałem, że przecież słodownie robiąc dla dużych odbiorców muszą mieć równą i jednakową jakość bo co tu wymyślać...i dalej nie mogę tego zrozumieć skąd takie różnice? To jest chyba kwestia techniczna, brałem słód ze słodowni, która dostarcza swój produkt do jednego z większych browarów w pomorskim i oni nie mają "błotka" w swoich piwach. To chyba jest kwestia optymalizacji procesu produkcji piwa, może w warunkach domowych za słabo gotuję w zbyt niskiej temperaturze, a w browarze pocisną ponad 100 stopni podczas gotowania i wygotują każdą ilość ewentualnego dms'u? A jak słód z natury ma pewne parametry na niższym poziomie (prekursory dms - gotowanie , zawartość białka - filtracja i gotowanie) to dla domowego pryczenia jest to korzystniejsze. Oczywiście nie mogę zwalać wszystkiego na słód, jednak ostatnio zrobiłem piwo na rozruszanie drożdży do RIS'a, american wheat na słodach akurat ze strzegomia - przełom ładniejszy, klarowniejsza brzeczka pomimo pszenicznego w zasypie, fermentacja jeszcze nie dobiegła końca a piwo już się bardziej klaruje w fermentorze. Słodem na którym do tej pory "najłatwiej" mi się robiło był Obolon, wielkie kłaki przy przełomie, klarowne piwo, potem kupiłem ten wór słodu co wyżej opisywałem i nagła zmiana efektów pomimo tych samych warunków piwowarzenia. Jednak obawiam się, że same słodownie też nie mają do końca wpływu bo dostawy surowca jęczmienia też się różnią, mieszczą się w jakiś widełkach co nie przeszkadza dużym browarom i ciężko będzie znaleźć sobie jakiegoś producenta i się jego trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASadam Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Zmieniłem słód bazowy i raczej za szybko do Strzegomia nie wrócę. Na jakie słody zmieniłeś? Też używałem Strzegomia ale zamierzam zmienić. Nie chcę testować wszystkich po kolei, więc pytam na co warto zmienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Ja mam wrażenie, że cały ten rok ani razu nie miałem dobrego przełomu na Strzegomiu. A jak tylko zrobiłem 2-3x piwo na czymś innym to zawsze wielkie kluchy pływały. Sensorycznie może za krótki jestem żeby wyczuć jakieś niuanse. Co w takim razie polecacie, co polecasz Undeath, najlepiej podobnego cenowo? Edytowane 9 Grudnia 2016 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 http://malteurop.shop.pl/malteurop-inf-17.html Też mam takie dziwne wrażenie ze Strzegomiem, zastanawiam się tylko czy to nie jakieś połączenie wody i słodu bo nie wszyscy chyba tak mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Od siebie malteurope nie polecę niestety mylą worki jak cholera, ostatnio zamiast Pilsa wysłali mi Pale Ale bo piwa nawet 100% pilsa wyszły mi wręcz bursztynowo-miedziane. Wcześniej też coś pokićkali z zamówieniem i tak przy zamówionych 100 kg w workach po 25 kg 2 wpadki wystarczą. Choć do jakości słodów nie ma co narzekać, są na dobrym poziomie te słody i cena też jest atrakcyjna. Muszą lepiej logistykę rozwiązać może za 100 -200 zamówień się nauczą bo nie dość, że im system często szwankuje to jeszcze te pomyłki z rodzajem słodu. No chyba, że ich Mep@Lager jest jakiś ciemniejszy niż podają na stronie, ale wątpie szczerze w to Polecam Bestmalza jako bazowy to chyba dla mnie jeden z najlepszych słodów, nigdy się na nim do tej pory nie zawiodłem, a trochę też go miałem. Partie słodów są równe, a piwa też lepsze mi się wydają - jest bardziej neutralny pilzneński z niego, a Pale Ale ma fajny chlebkowy aromacik. Z Polskich Souflett jest chyba najlepszy i ma stałą jakość. Na Optimie też się przejechałem... ale to osobna historia. Dużo warzę i chyba przez to przyciągam takie możliwości wpadki. Do tej pory Castlemalting i wyermann też mnie nie zawiodły, ale trochę przesadzają z ceną do jakości moim zdaniem. Więc bestmalz z tej półki jest dla mnie najbardziej optymalnym słodem. Dodam jeszcze, że Strzegom cena do jakości jest w miarę okej jak się trafi na dobry słód - przerobiłem od nich wcześniej jakieś 400 kg słodów bazowych i było okej. Trafiłem na partię 100 kg gdzie o kant dupy rozbić taki słód, słodownia o tyle się zreflektowała, że po dłuższym mailowaniu wymieniła mi te 100 kg, które były okej ale też bez polotu. Strzegomskie słody są jakieś takie ostro zbożowe i wydaje mi się, że też lekko DMS-owe - trzeba je delikatnie dłużej gotować niż słody z innych firm. Pomimo tego jak to niektórzy lepsi sensorycy określali w moich piwach występuje taka "ostra słodowość" i w metryczkach z konkursów też miałem kilkukrotnie to napisane. Więc strzegom do warzenia piw do szybkiego spicia i na ilości hurtowe się nadaje Może innym osobą nie będzie przeszkadzał ten aromat. Odkąd Vikingmalts przejął Strzegom liczyłem, że jednak poprawią jakość swoich słodów bazowych... ale nie postawili widać głównie na słody wędzone, a badziewie podstawowe zostało. To nie pierwszy taki post w ostatnim czasie, w którym ktoś narzeka na ich słody... No ale grupa Vikingów teraz u nas na piwo.orgu jest i strach skrytykować żeby nie zostać wytkniętym palcem... Do osób, które miały wpadki z jakimiś słodami apeluje też by zawiadamiali o tym słodownie! Jeżeli się przemilczy takie rzeczy oni wtedy nie znają problemu i się nad nim nie pochylają, a jak zaczną mieć coraz więcej zgłoszeń, że coś nie tak z słodem to może zaczną coś zmieniać. Ja każdy mój przypadek szczegółowo sobie wyjaśniałem z podmiotem i chyba przecierałem szlaki tym... Oczywiście takie zgłoszenie podpierajcie faktami i wysyłajcie wtedy jeżeli jesteście w 100% pewni, że wina nie leży po waszej stronie i spieprzonej fermentacji. Zawsze dobrze zebrać kilka opinii o swoim piwie zanim się postawi tezę, że słód jest winny, bo jednak często się okazuje, że to piwowar coś namieszał Edytowane 9 Grudnia 2016 przez Undeath ASadam, udarr, Marcin_K i 2 innych 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolvix Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Ze swojej strony robiłem prawie wszystko jak zawsze i w miarę poprawnie. Fakt, że nie mierzyłem blg wysłodzin ale wydajność mi wyszła jak zawsze w normie, także nie sądzę abym wysładzał samą wodą już. Zresztą to w miarę widać w wężyku po kolorze cieczy. Ale nie wykluczam tutaj potknięcia. Przełom był drobny i chłodzę chłodnicą w 30min około. Więc tutaj wszystko ok. Fermentacja 16-17 st.C. Jeżeli chodzi o wodę to mam trochę ubogą w składniki mineralne, może trzeba będzie trochę modyfikować. Teraz zakupiłem Bestmalz pale ale z TB, także zobaczę przy następnej warce, jak to wyjdzie. Szkoda że cena x1,5. Dzięki za sugestie. Edytowane 9 Grudnia 2016 przez Wolvix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Na Optimie też się przejechałem... ale to osobna historia. Chętnie bym usłyszał tę historię, bo sam warzę na ich słodach (z racji bliskości geograficznej) i póki co nie mogę narzekać, ale dobrze wiedzieć czego się mogę spodziewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Na Optimie też się przejechałem... ale to osobna historia.Chętnie bym usłyszał tę historię, bo sam warzę na ich słodach (z racji bliskości geograficznej) i póki co nie mogę narzekać, ale dobrze wiedzieć czego się mogę spodziewać.Tak samo jak i ja - też używam optimy i też chciałbym wiedzieć jakie mogą być z nimi problemy. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 No ogólnie zamówiłem z optimy wstępnie 50 kg - bo Panowie stwierdzili, że tak najwygodniej Pierwszy worek pilsa delikatnie spadkowa wydajność 3-4% braki przełomów brzeczka mętna i piwo mętne, ale to w kratę było. Z dodatkami innych słodów np. 2 kg Pale ale z Bestmalza albo pszenicznego z Strzegomia i piwa wychodziły klarowne. Drugi worek 50 kg na jaki trafiłem już był poniżej normy spadek wydajności o 10-12%, piwa też masakrycznie mętne. Męczyłem drugie 50 kg bardzo długo. Co do Pale ale ichniego był okej i nie mam co narzekać. Żytni słód też od nich całkiem niezły i robi mocny kisiel w piwach. Niestety pilsem się zraziłem pomimo dobrych opinii na Optimie widać wyraźne spadki wydajności i mocna mętność. Co ciekawe worki zamawiane razem w partii drugi leżał u kumpla zanim zużyłem pierwszy, który miał na nim warzyć ale nie miał czasu i mi oddał. Słód u niego przechowywany w bardzo dobrych warunkach. Zastrzeżenia mam też co do ich sposobu pakowania - worki są cienkie bez wypełnienia folią i wydaje mi się, że słód szybko wodę z tego powodu z powietrza wyciągał - trzeba było przepakowywać. Trzy w obydwóch workach były spore zanieczyszczenia czyli zmiotki z ziemi - siano, momentami nasiona chwastów, sporo ziaren kukurydzy kilka kamyków, które gdybym nie zauważył mogły śrutownik uszkodzić. Nawet raz się znalazł żołądź w worku Pale Ale Dla kontrastu w Bestmalzu pszenicznym zdarzało się też sporo siana i raz nawet połamane wysuszone groszki, ale nie w takiej ilości... Więc nie dziękuje za ich słody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Pilzneńskiego słodu nigdy od nich nie miałem więc nie wiem. Pale Ale jest ok, dobry przełom, piwa klarowne, ze śmieci co najwyżej pojedyncze łodyżki zboża.A ich karmelowe słody mi dają najlepsze efekty, np. taki Fawcett jest wg mnie duzo bardziej jednowymiarowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Pilzneńskiego słodu nigdy od nich nie miałem więc nie wiem. Pale Ale jest ok, dobry przełom, piwa klarowne, ze śmieci co najwyżej pojedyncze łodyżki zboża. A ich karmelowe słody mi dają najlepsze efekty, np. taki Fawcett jest wg mnie duzo bardziej jednowymiarowy. Spoko o karmelach można osobny temat założyć, a z Optimy do tej pory żadnego nie używałem. Gadaliśmy o bazowych słodach Karmele z strzegomia w bardzo dużych ilościach używałem i złego zdania o nich nie powiem - są wyraźniejsze i mocniejsze, ale z głową dawkowane dają super efekty w piwach. Mój ulubiony to bursztynowy z strzegomia - może zastępować karmelowy 30 i świetnie się nadaje jako wypełnienie do wszystkich rodzajów alesów Palone strzegom też mas dobre. Teraz odświeżam sobie wyermanna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Używałem pale ale i pilznenskiego z optimy - ziarno nie jest czyste - sporo słomy itp - ale wydajność raczej na zwykłym poziomie. Dawno to zamawiales? Teraz wszystko pakowane jest w workach papierowych po 25kg. Słody specjalne po 10kg. Ostatnio testowałem karmel 7-9 (jak dobrze pamiętam ) - całkiem niezły i całkiem jasny. Prawie taki odpowiednik carapils. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Używałem pale ale i pilznenskiego z optimy - ziarno nie jest czyste - sporo słomy itp - ale wydajność raczej na zwykłym poziomie. Dawno to zamawiales? Teraz wszystko pakowane jest w workach papierowych po 25kg. Słody specjalne po 10kg. Ostatnio testowałem karmel 7-9 (jak dobrze pamiętam ) - całkiem niezły i całkiem jasny. Prawie taki odpowiednik carapils. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Około listopada 2015 Więc już trochę temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 (edytowane) Rok temu - wtedy zaczynałem - a na początku lubiłem pale ale. Pilzneński zacząłem używać jakoś od marca 2016. Wydajność i wyniki lepsze niż na strzegomiu. Do innych nie mam porównania. Może parę razy używałem malteurope i jak pamiętam było podobnie. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Edytowane 9 Grudnia 2016 przez redlum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się