Ocena receptury: RIS na przyszłą zimę

[Zenith]

Witam. Tak jak w tytule zamierzam uwarzyć RISa z myślą o leżakowaniu go przez te około 10 miesięcy, przed docelowym otwieraniem pierwszych butelek.

Chciałbym aby ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników ocenił moją recepturę. Zależało mi na posmakach czekoladowych oraz żeby był czarny jak smoła. Do tego celuję w około 10 % alkoholu. Nie obrażę się jeśli będzie wiecej

Receptura: http://brewness.com/pl/recipe/ris-lune-noire/view

 

Nie zalezalo mi na wielkiej goryczce bo i tak zaniknie po takim czasie w słodowości.

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Zenith

[Undeath]

RIS na przyszłą zimę

 

No no poszalałeś...

[WiHuRa]

RIS Wiedźmy:

 

1.5g suszonych żabich udek

2.5 szt. sfermentowanych oczu pająka

3.6 krwistych muszek owocówek

4.5ml śliny ogra

5.5kg spleśniałych pomidorów koktajlowych

6.16 szt. uszu małego ogra

7.5kg chrupkich zębów wampira

8.4l śliny mumi zwyczajnej

9.5l śliny smoka

10.9 szt. suchych kości syreny

11.5l srebrnej śliny jednorożca

12.6 piórek pegaza

13.4 paznokcie elfa

14.7g łupieżu nietoperza

15.6 szt. skrzydełek nietoperza

 

Przygotowanie:

 

Gotuj na parze przez 5min.

Później wszystko mieszając bardzo dokładnie postaw kocioł na ogniu i powiedz zaklęcie: ,,Misz-masz". Rozlej do czarnych KONIECZNIE GLINIANYCH misek.

 

Edytowane 9 Lutego 2017 przez WiHuRa

[Zenith]

Poprawiłem. Pierwszy post i nie wiedziałem, że w tamacie postu trzeba wpisać treść. Dzięki za odpowiedzi

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Zenith

[Thorgall]

Ja bym zdecydowanie zmniejszył ilość śliny smoka,w tej ilośći da ściągająca,piekącą goryczke.

[MistrzSuspensu]

Ja mam tylko uwagi od strony samego procesu. Jesteś w stanie osiągnąć założoną wydajność przy 60 min gotowania? Zaplanuj sobie drugie piwo z wysłodzin. W moim przypadku, gdybym celował w 25°BLG i założył 60min gotowania to na pewno zostało by mi sporo cukru w młócie.

[Zenith]

Ja mam tylko uwagi od strony samego procesu. Jesteś w stanie osiągnąć założoną wydajność przy 60 min gotowania? Zaplanuj sobie drugie piwo z wysłodzin. W moim przypadku, gdybym celował w 25°BLG i założył 60min gotowania to na pewno zostało by mi sporo cukru w młócie.

Źle musiałem wpisać. Miało być w założeniu 9o min gotowania. Poprawione

Oczywiście planuję cieniaka jakiegoś z tego co zostanie ale to juz nie takie istotne jak RIS, w którego celuję.

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Zenith

[MistrzSuspensu]

Popraw ilość drożdży, bo jedna paczka to zdecydowanie za mało.

[BuDeX]

1.5kg karmelowych (wliczam melanoidynowy), dla mnie za dużo, dużo za dużo.

[Zenith]

1.5kg karmelowych (wliczam melanoidynowy), dla mnie za dużo, dużo za dużo.

Zamienić na zwykły z 0,5 kg?

[Skajo]

Chcesz posmaki czekoladowe to daruj sobie któryś karmel a daj pale chocolate z Fawcetta.

 

http://brewness.com/pl/recipe/imperial-milk-stout-2/view

 

U mnie taki zestaw słodów dał super czekoladowe piwo, no ale to nie do końca ris, ciemne słody na ostatnie 10 minut wrzucone jak dobrze pamiętam. Może Ci coś pomoże ta receptura. Ogólnie jeszcze raz gorąco polecam pale chocolate, naprawdę się sprawdza.

[Zenith]

Chcesz posmaki czekoladowe to daruj sobie któryś karmel a daj pale chocolate z Fawcetta.

 

http://brewness.com/pl/recipe/imperial-milk-stout-2/view

 

U mnie taki zestaw słodów dał super czekoladowe piwo, no ale to nie do końca ris, ciemne słody na ostatnie 10 minut wrzucone jak dobrze pamiętam. Może Ci coś pomoże ta receptura. Ogólnie jeszcze raz gorąco polecam pale chocolate, naprawdę się sprawdza.

No może mega czekoladowego nie chcę. Raczej żeby ta czekolada była wyraźna w piwie. Ale na pewno kiedys wykorzystam podpowiedziany przez Ciebie słód. Zrobi się jakies czekoladowe.

[Hanzo1]

Jak dla mnie przy takim BLG 42 IBU to za mało. Pewnie wyjdzie bardzo słodkie i przydało by się tą słodycz skontrować. No i tak jak pisał MistrzSuspensu torebka US-05 nie da rady.

[krzysiek9999]

Ja bym melanoidowy wyrzucił, bo go nie lubię Gotowałbym ze 2 godziny, bo inaczej może być problem z 25Blg. Carafę II wziąłbym w wersjii Special. Pszeniczny nie wiem po co, ale co kto lubi. I tak najważniejsza będzie fermentacja - ze 3 torebki dobrze uwodnionych US-05 i pilnować temperatury!!! Takie mocne piwa mocno podnoszą temperaturę w fermentorze.

[bartek_z]

 

 

Pszeniczny nie wiem po co

 

dla poprawy pienistości

 

Jak dla mnie przy takim BLG 42 IBU to za mało. Pewnie wyjdzie bardzo słodkie i przydało by się tą słodycz skontrować. No i tak jak pisał MistrzSuspensu torebka US-05 nie da rady.

 

Bardzo słuszne uwagi. Dodatkowo sugeruję S-04 zamiast US-05. IMO RISa robi się po to, żeby miał dużo ciała, im więcej się w nim dzieje tym lepiej. US-05 schodzą niżej, przejadają więcej cukrów, do tego dają czystszy profil. US-05 bym użył gdybym chciał zrobić Porter Bałtycki na górniakach (bo na przykład nie miał bym osobnej lodówki w której mógłbym utrzymać odpowiednią dla lagera temperaturę), do RISa moim zdaniem dają zbyt czysty profil. Mówię tak, bo ostatni RIS jakiego warzyłem był fermentowany US-05 no i raczej jestem rozczarowany, ma się wrażenie że BLG jest niższe niż w istocie było.

[Zenith]

 

Pszeniczny nie wiem po co

 

dla poprawy pienistości

Jak dla mnie przy takim BLG 42 IBU to za mało. Pewnie wyjdzie bardzo słodkie i przydało by się tą słodycz skontrować. No i tak jak pisał MistrzSuspensu torebka US-05 nie da rady.

Bardzo słuszne uwagi. Dodatkowo sugeruję S-04 zamiast US-05. IMO RISa robi się po to, żeby miał dużo ciała, im więcej się w nim dzieje tym lepiej. US-05 schodzą niżej, przejadają więcej cukrów, do tego dają czystszy profil. US-05 bym użył gdybym chciał zrobić Porter Bałtycki na górniakach (bo na przykład nie miał bym osobnej lodówki w której mógłbym utrzymać odpowiednią dla lagera temperaturę), do RISa moim zdaniem dają zbyt czysty profil. Mówię tak, bo ostatni RIS jakiego warzyłem był fermentowany US-05 no i raczej jestem rozczarowany, ma się wrażenie że BLG jest niższe niż w istocie było.

Dokładnie, pszenica dla poprawy pienistości.

 

A co do drożdży to wszyscy mówia własnie, że us05 lepsze bo dają więcej ciała także takie zamowiłem. Załatwiłem też sobie już drugą saszetkę. Zamówienie poszło wcześniej niż dodałem posta. Chciałem poznać wasze opinię. Zdam relację z warzenia a później za parę miesięcy z pierwszej degustacji. Jesli nie zapomnę

[Zenith]

Jak dla mnie przy takim BLG 42 IBU to za mało. Pewnie wyjdzie bardzo słodkie i przydało by się tą słodycz skontrować. No i tak jak pisał MistrzSuspensu torebka US-05 nie da rady.

Moge dodac jeszcze wiecej Lubelskiego albo Citry bo mi zostały.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[bartek_z]

Na drugi raz użyj Chinooka albo Magnum 100g na goryczkę conajmniej. Ja do 27mki dałem 150 g Chinooka i po 3 miesiącach uważam,że mam optymalną równowagę. W żadnym wypadkunie mogę powiedzieć,że piwo jest zbyt gorzkie, a nie jestem wcale wielbicielem goryczki wykręcającej język.  Na aromat... sam nie wiem czy jest w ogóle sens dawać cokolwiek przy 25 BLG. Słody i tak raczej wszystko przykryją. Kiedyś sypnąłem 100g chmieli aromatycznych do 22jki no inie powiem, przez pierwsze 3-4 miesiące coś jeszcze było czuć. Jeśli ma leżeć do następnej zimy to chyba raczej bez sensu. 

 

Co do nachmielenia tego co masz jeśli nie masz gdzie kupić jakiejś odmiany supergoryczkowej to jak najbardziej użyj Citry. Trochę szkoda, bo to drogi, i zbyt pachnący chmiel, ale tego Lubelskiego i Challengera to będziesz musiał wrzucić strasznie dużo. Nawet bym się nie martwił o jakieś niepożądane aromaty, bo wiele się tego nie utrzyma, ale po prostu zabierze dużą ilość brzeczki, a ilość moim zdaniem ma znaczenie jeśli piwo ma leżakować prawie rok. Następnego sobie nie zrobisz, zeby było za półtora miesiąca do picia.

Edytowane 10 Lutego 2017 przez bartek_z

[Zenith]

Na drugi raz użyj Chinooka albo Magnum 100g na goryczkę conajmniej. Ja do 27mki dałem 150 g Chinooka i po 3 miesiącach uważam,że mam optymalną równowagę. W żadnym wypadkunie mogę powiedzieć,że piwo jest zbyt gorzkie, a nie jestem wcale wielbicielem goryczki wykręcającej język. Na aromat... sam nie wiem czy jest w ogóle sens dawać cokolwiek przy 25 BLG. Słody i tak raczej wszystko przykryją. Kiedyś sypnąłem 100g chmieli aromatycznych do 22jki no inie powiem, przez pierwsze 3-4 miesiące coś jeszcze było czuć. Jeśli ma leżeć do następnej zimy to chyba raczej bez sensu.

 

Co do nachmielenia tego co masz jeśli nie masz gdzie kupić jakiejś odmiany supergoryczkowej to jak najbardziej użyj Citry. Trochę szkoda, bo to drogi, i zbyt pachnący chmiel, ale tego Lubelskiego i Challengera to będziesz musiał wrzucić strasznie dużo. Nawet bym się nie martwił o jakieś niepożądane aromaty, bo wiele się tego nie utrzyma, ale po prostu zabierze dużą ilość brzeczki, a ilość moim zdaniem ma znaczenie jeśli piwo ma leżakować prawie rok. Następnego sobie nie zrobisz, zeby było za miesiąc do picia.

Dzięki za podpowiedzi

Citry mi nie szkoda bo niedługo bede miał, mam nadzieję dostawę 500g. Za miesiąc planuję kolejne piwko to do niego zamówię nadwyżkę chmieli. Zobaczę dzisiaj ile jeszcze mam chmielu w domu. Najwyżej dorzucę wszystko co mi zostało. Skoro ma zniknąć za parę miesięcy to nie zaszkodzi (chyba)

[krzysiek9999]

 

 

Na drugi raz użyj Chinooka albo Magnum 100g na goryczkę conajmniej.

 

Magnum w takiej ilości jest ohydny, nie idź tą drogą

 

 

 

Dokładnie, pszenica dla poprawy pienistości.

 

 

Skuteczność wątpliwa, piana albo będzie albo nie. Prędzej może płatki dorzuć.

[bartek_z]

Magnum w takiej ilości jest ohydny, nie idź tą drogą

 

Od 25 BLG w górę, roku leżakowania i sypnięty na goryczkę - bez znaczenia.

 

 

 

Skuteczność wątpliwa, piana albo będzie albo nie. Prędzej może płatki dorzuć.

 

Kilogram to może i niewiele pomoże, lepiej było by wrzucić więcej. Ale też nie zaszkodzi. Dorzucenie płatków przy tak gęstej brzeczce... pomyśl o filtracji. Pszenica z kolei powinna filtrację ułatwić.

Edytowane 10 Lutego 2017 przez bartek_z

[Zenith]

 

Na drugi raz użyj Chinooka albo Magnum 100g na goryczkę conajmniej.

Magnum w takiej ilości jest ohydny, nie idź tą drogą

Dokładnie, pszenica dla poprawy pienistości.

 

Skuteczność wątpliwa, piana albo będzie albo nie. Prędzej może płatki dorzuć.

Mam płatki owsiane. Mogą być?

[Gość]

 

Magnum w takiej ilości jest ohydny, nie idź tą drogą

Od 25 BLG w górę, roku leżakowania i sypnięty na goryczkę - bez znaczenia.

 

 

Skuteczność wątpliwa, piana albo będzie albo nie. Prędzej może płatki dorzuć.

Kilogram to może i niewiele pomoże, lepiej było by wrzucić więcej. Ale też nie zaszkodzi. Dorzucenie płatków przy tak gęstej brzeczce... pomyśl o filtracji. Pszenica z kolei powinna filtrację ułatwić.

Pszenica ułatwia filtrację?

Płatki nie zaszkodzą, złoże będzie tak wysokie że te płatki zginą tam, nie ma opcji na utkniecie filtracji. Chyba że oplot zmiażdży, ale to niezależne od zasypu a od masy tegoż.

 

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

[Skajo]

No z tym, że pszenica poprawia filtrację to kolega popłynął. Ja bym chętnie posłuchał o mechaniźmie poprawy filtracji poprzez dodatek pszenicy.

[bartek_z]

Słód pszeniczny nie posiada łuski. Po to właśnie jak jest jej dużo w zasypie daje się przecież łuskę ryżową. Inaczej przepuszcza za dużo śmieci. Jeśli zastąpisz w zasypie słód jęczmienny pszenicznym ułatwisz przepływ brzeczki przez zacier.

 

Edit: Płatki wprawdzie też nie posiadają łuski, ale mocno zagęszczają konsystencję brzeczki. Pszenica tego nie robi.

Edytowane 11 Lutego 2017 przez bartek_z