goldi_WRO Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 (edytowane) Otwierałem wczoraj piwo które butelkowałem dwa tygodnie temu, prawie połowa piwa wyszła sama z butelki. Już wiem co robiłem źle, na przyszłość się poprawię, ale zastanawiam się co zrobić z tymi butelkami. Trochę się boje że znowu wybuchnie.. Tutaj są wszystkie informacje o tym piwie: https://brewness.com/pl/batch/5973/view Dopiero dziś zauważyłem bardzo ważny parametr - Odfermentowanie Gdy normalnie w poprzednich piwach miałem w okolicach 85%-90% tym razem tylko 67%, to musi być to. Edytowane 10 Lipca 2017 przez goldi_WRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 (edytowane) Piwo wyszło z butelki w sposób spektakularny czy powoli się pieniło? Jeśli chodzi o aromat, smak i wygląd to wszystko jest ok? Edytowane 10 Lipca 2017 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Gdy normalnie w poprzednich piwach miałem w okolicach 85%-90% tym razem tylko 67%, to musi być to. Niekoniecznie, mi zdarzało się takie odfermentowanie i było ok. Jest to jakiś sygnał, że może drożdże poszły spać i w takich wypadkach piwo zostawiałem na dłużej w wiadrze. Jednak zawsze po prostu tyle odfermentowały i koniec. Trzeba jednak uważać na szczepy co, do których wielokrotnie sygnalizowano, że rozleniwiają się pod koniec fermentacji. W twoim wypadku, moim zdaniem cukier czy leniwe drożdże nie są przyczyną tylko na 95% dezynfekcja wiader wrzątkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi_WRO Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Wychodzi bardzo spektakularnie, od razu po otwarciu jest fontanna. Można coś zrobić z tym piwem żeby zabezpieczyć przed wybuchami? upuszczać gazu powoli ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 (edytowane) Spijanie albo podważanie kapsla na tyle, żeby gaz ulatywał, ale bez otwarcia butelki. Najlepiej otwieraczem z długą rączką, podważasz aż piana podejdzie pod kapsel. Kiedy piana opadnie powtarzasz. Założyłbym też okulary, żeby zabezpieczyć oczy. Jeżeli mocno jest przegazowane to nie wiadomo czy butla nie strzeli w trakcie. Może schłodzenie piwa w lodówce by trochę pomogło, ale tego nie próbowałem. bo nigdy nie miałem problemu z niedokończoną fermentacją w butelce. Jedynie przegazowaniem spowodowanym nierównomiernym rozmieszaniem cukru. Może ten filmik pomoże: Edytowane 10 Lipca 2017 przez MistrzSuspensu goldi_WRO 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Gdy normalnie w poprzednich piwach miałem w okolicach 85%-90% tym razem tylko 67%, to musi być to.Niekoniecznie, mi zdarzało się takie odfermentowanie i było ok. Jest to jakiś sygnał, że może drożdże poszły spać i w takich wypadkach piwo zostawiałem na dłużej w wiadrze. Jednak zawsze po prostu tyle odfermentowały i koniec. Trzeba jednak uważać na szczepy co, do których wielokrotnie sygnalizowano, że rozleniwiają się pod koniec fermentacji. W twoim wypadku, moim zdaniem cukier czy leniwe drożdże nie są przyczyną tylko na 95% dezynfekcja wiader wrzątkiem. O co chodzi z dezynfekcją wrzątkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BitterEater Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Gdy normalnie w poprzednich piwach miałem w okolicach 85%-90% tym razem tylko 67%, to musi być to.Niekoniecznie, mi zdarzało się takie odfermentowanie i było ok. Jest to jakiś sygnał, że może drożdże poszły spać i w takich wypadkach piwo zostawiałem na dłużej w wiadrze. Jednak zawsze po prostu tyle odfermentowały i koniec. Trzeba jednak uważać na szczepy co, do których wielokrotnie sygnalizowano, że rozleniwiają się pod koniec fermentacji. W twoim wypadku, moim zdaniem cukier czy leniwe drożdże nie są przyczyną tylko na 95% dezynfekcja wiader wrzątkiem.O co chodzi z dezynfekcją wrzątkiem?To że wrzątek wszystkiego niewybija? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Żeby wrzątek był jako tako skuteczny musi zachować swoją temperaturę przez kilkanaście minut. Po zalaniu wrzątkiem wiadra jego temperatura będzie spadać, a jeśli będziemy lać wrzątkiem tylko po ściankach to tym bardziej. Nie wiem jaka jest temperatura minimalna, ale jeżeli cokolwiek dezynfekuję wrzątkiem to po prostu to gotuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 (edytowane) Nie no nie widzę sensu dalszej dyskusji , skoro ktoś tam sypie i po tygodniu niema granatów a " szwagier i wujek " mówią ze super piwa i prawie jak ze sklepu ..... Niektórym to zamiast gier wideo przydało by się trochy podstaw mikrobiologii liznąć i przy okazji pasteryzacji i tyndalizacji . A że nabieramy sterylną łyżką nie sterylny cukier ..... grunt ze łyżka sterylna . Kiedyś było to samo z miodem , tera czas na cukier . Widzę ze trzeba za popcornem skoczyć , ciekawie rzeczy tu ludzie piszą . Ale dalej to będę tylko czytał . A co to jest "nie sterylny cukier"? Albo zapytam inaczej - jaką datę przydatności do spożycia ma twój cukier, panie liżący mikrobiologię? Edytowane 10 Lipca 2017 przez dirk gently Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 wow, powiało klimatem elektrody, szanujęO co chodzi z tą elektrodą? Przecież tam jest żelazna dyscyplina, za taką wypowiedź z miejsca by był profilaktyczny ban na tydzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nathandrel Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 No i właśnie dlatego "powiało Elektrodą", tam ludzie traktują się jak roboty, zero empatii, a królem Skynetu jest ten, który potrafi bardziej zbesztać i zmiażdżyć dyskutanta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 No i właśnie dlatego "powiało Elektrodą", tam ludzie traktują się jak roboty, zero empatii, a królem Skynetu jest ten, który potrafi bardziej zbesztać i zmiażdżyć dyskutanta.Niektórym przydałby się czasami lekki ban. Zglaszalem już parę obraźliwych postów i w zasadzie bez reakcji. Oczywiście jest to margines. Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browar Szycha Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 Zawsze dodaje rozmieszany w ciepłej wodzie. Raczej mało prawdopodobne żeby był nierozmieszany. Ciekami mnie motyw infekcji. Jak dla mnie sprawa oczywista , naucz się cukier przed dodaniem zagotować i w postaci przegotowanego syropu dodawaj do piwa . Cukier nie wygotowany i dziwisz się dla czego wybucha ? ohoo, mamy tu na forum amatora mikrobiologii na początku jak przeczytałem ten post to pomyślałem, że to zwyczajne trollowanie, ale coś nie dawało mi spokoju i przeczytałem wątek do końca.. serio? SERIO?! niewygotowany cukier przyczyną infekcji?! coś jak wpływ faz księżyca na mocz bydła rogatego.. mam wrażenie, że jedynie @xcynix zachował tutaj zdroworozsądkowe podejście... co gorsza odnoszę wrażenie, że jakby się w tym wątku nie pojawił to co drugi uczestnik dyskusji byłby w stanie bronić uparcie takich przekonań... jak się nie zachowuje podstawowego reżimu higienicznego w KLUCZOWYCH etapach warzenia piwa to nie dziwne, że prędzej czy później pojawi się infekcja ale NIESTERYLNY CUKIER DO REFERMENTACJI?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 (edytowane) Ja tam poradę od czeburaszka710 o gotowaniu cukru (którą kiedyś dostałem), uważam chyba za najbardziej wartościową poradę, jaką dostałem kiedykolwiek wprost na tym forum (na pewno najbardziej wartościową dla mnie, w ciągu ostatnich 2-3 lat), a trochę już na nim siedzę Każdy robi jak chce ale nabijania się z tego to aż trudno mi komentować (zwłaszcza, że zostały wrzucone źródła) Edytowane 12 Lipca 2017 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 Każdy robi jak chce ale nabijania się z tego to aż trudno mi komentować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. czeburaszka710 Opublikowano 11 Lipca 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 (edytowane) No nieee miałem taki ubaw od inkwizycji i ups , urwało się . Zwłaszcza że gniewne osądzenie idzie od piwowarów z "ogromnym stażem " i rzecz jasna merytorycznie odnoszą się do tematu . Nie dotrzymałem słowa ..... odpisałem Tak banalnie prosty test jak wlanie przegotowanej schłodzonej wody do sterylnej szklanki i wsypanie i wymieszanie małej łyżeczki cukru załatwia sprawę .Wynik po 3-5 dniach zawsze wskazuję na kontaminację ( Ph , morfologia , organoleptycznie ) ale słówka zawiłe tu wypisuję . Jak dobrze pamiętam kiedyś w stare dobre czasy ( jak jeszcze działało SB ) omawialiśmy te sprawy i jeden kolega po kilku dniach ......miał mnie wysłać piwo bo przegrał zakład . Tu badania dotyczące cukru trzcinowego https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&ved=0ahUKEwjOuoSSj4LVAhXBbBoKHWpSD5YQFgg1MAI&url=http%3A%2F%2Fwww.stc.pl%2Fdhttp.php%3Fco%3D2013_06_25_papiewska.pdf&usg=AFQjCNEFbznDVlVR_rYRakNwCRsY4lAuWw&cad=rja Inkwizycję proszę nie wysilać się , cukier sypać garściami i nie krępować się i ziemia też plaska . Daj wam Boże zdrowia . Ps. w sumie po woli rozumiem dla czego stara ekipa od początku istnienia forum praktycznie nie udziela się . P.s.2 Od jakiegoś czasu całe piwo karbonizuję sztucznie i tak naprawdę ...... po co mnie ta cała dyskusja ? Wolny kraj wolny wybór , chłopaki dobrze mówią robta jak chce ta . Edytowane 11 Lipca 2017 przez czeburaszka710 anteks, Alexy, sqierka i 2 innych 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexy Opublikowano 13 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 https://youtu.be/sAn7baRbhx4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszMyszyński Opublikowano 13 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Granat to zazwyczaj dwie rzeczy: niedofermentowanie i/ lub infekcja. No i chyba jeszcze nadmiar surowca do refermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi_WRO Opublikowano 18 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2017 (edytowane) Mam dwa piwa już na cichej Pszenice amerykańską https://brewness.com/pl/batch/6100/view Lagera https://brewness.com/pl/batch/6093/view Martwię się że również doszło do infekcji, dla tych dwóch warek również nie używałem środków dezynfekujących. Jak myślicie.. co można zrobić żeby je naprawić/zabezpieczyć? Myślę nad pasteryzacją, ale nigdy tego nie robiłem. Czy przegotowanie piwa pewnie usunie infekcje i dzikie drożdże? Po wszystkim należy dodać nowych drożdży, czy gęstwa z W-34/70 się nada? Czy raczej muszę coś kupić? Aha, i co sądzicie o tym odfermentowaniu? Nie jest zbyt słabe? Do lagera 20l dałem dwie saszetki W-34/70, a do pszenicy 15L dałem około 100ml gęstwy FM52 Amerykański Sen, ale teraz już nie jestem pewny czy czasem nie była skażona jakimiś innymi dzikimi kolegami... [EDIT] OK, doczytałem trochę o pasteryzacji i wiem już że się piwa nie gotuje, tylko podnosi temp. do 60-70* na godzinę i że nie zabija to przetrwalników bakterii. Nie wiem co z drożdżami, ale zakładam że giną wszystkie. Edytowane 18 Lipca 2017 przez goldi_WRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się