Paweł76 Opublikowano 23 Maja 2024 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2024 18 minut temu, Krzyżak napisał(a): Moja bieda wersja: Cześć, Twoja "bida wersja" przy mojej jest Super Hiper Luksusowa! Nie wstawię zdjęć, bo wstyd. Ale przyglądam się Twojej i ciekawi mnie rozwiązanie docisku nalewarki do butelki. Czy ja dobrze widzę jakąś taką "gumkę" brązową? Czy taki docisk wystarczy i gaz Tobie nie ucieka z butelki? Pozdrawiam, Paweł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyżak Opublikowano 23 Maja 2024 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2024 Dobrze widzisz, dwie mocne gumki z obu stron. Zdaje to egzamin, choć ostatnio piję głównie z kegów i mało butelkuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Willow Opublikowano 23 Maja 2024 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2024 Cytując klasyka: Ty, fajne to! Widzę tylko dwa problemy: 1. Moje dwie lewe ręce nie wykonają tego nigdy w życiu; 2. Wygląda na projekt o bardzo małej tolerancji, jeśli chodzi o butelki - ja leję w zakresie od bączka po wysokie flaszki z Kormorana - dlatego myślałem raczej o czymś w stylu statywu do wiertarki, tylko o dużo większym skoku. Na tę chwilę mam nalewarkę przymocowaną na sztywno do regału i dociskam flaszkę od spodu lewarkiem samochodowym, ale od dawna marzę o czymś bardziej ergonomicznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 27 Maja 2024 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2024 W dniu 23.05.2024 o 09:40, fotohobby napisał(a): A przy jakich wartościach ciśnienia butelkujecie przeciwciśnieniowo ? ? Ja staram się nie przekraczać 1.2 bar, przy około 5C 1,2 bar wysycam w 2°C i butelkuję nalewarką iTap podając 1,5 do 1,7 bar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Willow Opublikowano 9 Czerwca 2024 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2024 Dobra, ogarnąłem swoją własną wizję stanowiska do rozlewu - opis tutaj: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano Piątek o 10:31 Udostępnij Opublikowano Piątek o 10:31 Po długiej przerwie spędzonej nad żmudnym remontem piwnicy od "zera" pod warzelnię, w końcu wracam do warzenia po prawie roku przerwy Zaczynam z grubej rury, 6 Corneliusów już się dezynfekuje i czeka na 3 warki w ciągu najbliższych 2 tygodni. Nakupiłem już sporo klamotów, m.in. spunding valve pod fermentację ciśnieniową, czy nalewarkę Pygmy do wyszynku. Teraz przyszedł czas na przemyślenie sprawy z rozdawaniem piwa. Na własne potrzeby będą korzystał z Pygmy + Corneliusy w temperaturze piwnicowej (na ten moment jakieś 20'C, w zimę 12'C), ale zastanawiam się jak rozwiązać sprawę z butelkowaniem. Najprościej chyba byłoby zabutelkować bezpośrednio z fermentora + refermentacja, a reszta do kega, co w sumie rozwiązałoby "problem" z 19l pojemnością Corneliusa (warka 23-25l, 5l do butelek, reszta do kega i zlewu). Mam Cobrę 50L, więc rozmiar warki nie ma dla mnie większego znaczenia. Natomiast mam problem, co gdy będę fermentował ciśnieniowo w kegu? Trochę poczytałem i mam lekki mętlik w głowie od natłoku informacji. Czy nalewarka przeciśnieniowa z własnorobionym statywem, tj. coś takiego jak ma @seba_s: ...będzie optymalnym rozwiązaniem? Narzędzia mam, miejsce też. Problem widzę w temperaturze w jakiej będę trzymał kegi, trochę szkoda mi prądu na chłodzenie kegów 24h/7, a podejrzewam że rozlew przy 20'C skończy się samą pianą w butelce. Może macie jakieś inne propozycje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Molik Opublikowano Piątek o 13:19 Udostępnij Opublikowano Piątek o 13:19 Nalewka przeciwcisniniowa chyba jest jednym z najlepszych rozwiązań. Jeszcze bym się zastanowił czy jakoś pygmy nie dałoby się przerobić na kran z tym drugim kranem do butelek iboel czy jakoś tak. Któreś z tego typu rozwiązań dało się wpiąć szeregowo z kranem. https://damtry.pl/pl/p/Kran-do-butelek-ze-stali-nierdzewnej-38mm-/867?srsltid=AfmBOoqyrMhbmoJ7bk9sjl2SBfsHnLTxjgJFHsN5qbuWzjJBRCffXsF5 A dalej to w ramach rozlewu schlodz kega do najniżej jak się da. Wyklaruje się i będziesz mieć łatwy rozlew. Po rozlewie zostaw w piwnicy i się powoli nagrzeje. Pamiętaj, że nagazowanie piwa też się robi w miarę niskiej temperaturze. Lodoweczka jako kegerator lub jako chłodnia nie wchodzi w grę? Piwo też dłużej będziesz mógł sobie trzymać. ciezkicoswybrac 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano Piątek o 16:36 Udostępnij Opublikowano Piątek o 16:36 3 godziny temu, Molik napisał(a): Lodoweczka jako kegerator lub jako chłodnia nie wchodzi w grę? Piwo też dłużej będziesz mógł sobie trzymać. Właśnie dlatego zdecydowałem się na Pygmy - nie piję w tygodniu wcale, a przez weekend kilka butelek, więc szkoda mi prądu na chłodzenie kegów przez cały miesiąc. 3 godziny temu, Molik napisał(a): Pamiętaj, że nagazowanie piwa też się robi w miarę niskiej temperaturze. Widziałem tabelkę, która pokazywała czas/ciśnienie/temperaturę dla konkretnych wartości, zobaczę jak wyjdzie w praniu. Tak jak mówiłem, dopiero zbieram wszystkie pierdoły, więc jeszcze wiele nauki i praktyki przede mną Właściwie po każdej warce robiłem cold crash, więc po części rozwiązuje mi się problem z rozlewem na ciepło - fermentacja w kegu, potem cold crash do 3'C, nagazowanie i siup do nalewarki. Nie wiem dlaczego wcześniej o tym nie pomyślałem, jak widać po takiej przerwie zapomina się o szczegółach Jak w takim wypadku wygląda nagazowanie w butelce? Gazując w kegu przy 4'C będę miał inne ciśnienie niż po rozlaniu i ogrzaniu, nie zacznie mi rozsadzać butelek po podniesieniu temperatury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Molik Opublikowano Piątek o 18:36 Udostępnij Opublikowano Piątek o 18:36 Tutaj nie pomogę bo sam się uczę, i to raczej na błędach. Sam też walcze z poprawnym nagazowaniem w kręgu i rozlewem ale już mi lepiej wychodzi niż wcześniej. J. Palmer porusza te tematy w książce. Może tez ktoś bardziej obeznany Ci też odpowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano Poniedziałek o 08:29 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 08:29 W dniu 25.07.2025 o 18:36, ciezkicoswybrac napisał(a): Gazując w kegu przy 4'C będę miał inne ciśnienie niż po rozlaniu i ogrzaniu, nie zacznie mi rozsadzać butelek po podniesieniu temperatury? Nie powinno, o ile nie dofermentuje. Ja tak robię i efekty mam niezłe. Część butelek po rozlaniu z kega trzymam w lodówce, część nie, bo rozmiar magazynowy lodówki niewielki, a i używam jej do fermentacji lagerów, więc siłą rzeczy część butelek idzie do komórki lokatorskiej. Nie mam żadnych granatów. Przed wypiciem butelki spoza lodówki po prostu ją schłódź jak normalne piwo i będzie git. ciezkicoswybrac 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się