Kfax Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Hmm... Skoro producent opisuje przepis jako lagerowy, to mam nadzieję, że dodaje odpowiednie drożdże (choć w opisie tego nie ma: https://www.swiatdrozdzy.pl/koncentraty-brew-kity-do-przygotowania-domowego-piwa/341-lager-coopers-koncentrat-do-piwa-brewkit.html) Właśnie chciałem sobie cichą odpuścić, bo z tego co wyczytałem to za wiele dobrego nie daje, a zdecydowana tym napsuć. Pytanie, czy w ciągu tych 3-4 tygodni muszę być fizycznie obecny przy zbiorniku, czy sobie sam poradzi? Bo średnio mi się kalkuluje podróżować 150 km, żeby codziennie blg sprawdzać... Moje wątpliwości wynikają z instrukcji producenta (jak wspomniałem, to moja pierwsza warka), bo kłócą się z Waszymi radami, a więc radami praktyków, które cenie bardziej od ulotki. Sporne kwestie zaznaczyłem na czerwono: "Zalecana temperatura fermentacji od 18 do 24 °C. Uwaga: Jedynie w przypadku tzw. „piw dla zaawansowanych” temperatura fermentacji może być niższa i wynosi od 15 do 20 °C. Okres pierwszej fermentacji (w naczyniu fermentacyjnym) ok. 7 dni. (...) (Uwaga: koniec fermentacji potwierdzić możemy cukromierzem (winomierzem), gdy wskazuje on 1 Blg – pierwszą fermentację uznać możemy za zakończoną.Dodatek cukru – do każdej 0,5 litrowej butelki dodać 4 g cukru, do większych odpowiednio więcej – służy do tego miarka do cukru. (Uwaga: nie należy przekraczać powyższej ilości gdyż może to spowodować rozsadzenie butelki, a piwo będzie zbyt musujące. Zaniżenie dawki cukru ograniczy pienistość piwa). (..)Zakapslowane butelki umieścić na 4 dni w ciepłym pomieszczeniu o temperaturze ok. 20°C. (Nie przechowywać w bezpośrednim nasłonecznieniu). Następnie przestawić piwo do chłodniejszego pomieszczenia ( ok. 15°C ) w celu sklarowania. Po rozlewie, w butelkach następuje tzw. druga fermentacja trwająca przynajmniej 12 dni" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Gdyby to bylyby lagerowe drozdze, to zalecana temperatura fermentacji wynosiłaby 8-12C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 No to już jestem całkiem skołowany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 (edytowane) Tam sa pewnie jakies dobrze flokujące drożdze gornej fermentacji, dajace w miare czysty profil. Ale na pewno nie w temp 20C. Uwarz to wg przepisu, wrzuć na 3-4 dni do pomieszczenia z 15C, później przenieś do cieplejszego. I zapomnij o codziennym sprawdzaniu BLG. Najlepsza droga, żeby zakazić brzeczkę.... Pierwszą kontrolę zrob po 10 dniach, kolejną dwa dni później Edytowane 17 Stycznia 2019 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 I jeszcze jedno - z butelkowaniem nie czekasz, aż balingomierz wskaże 1 (bo mozesz się tego nie doczekać), tylko aż dwa pomiary w odstepie 2 dni dadza taki sam wynik. Nie ma sensu dokonywac pierwszego pomiaru wcześniej, niz w 10, 12 dniu fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Świetnie, tak zrobię! Bardzo dziękuję za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Ratunku!!! Wszystko gotowe, zmieszane, wlane do fermentora i okazuje się, że... kranik cieknie!!!! No wszystkiego się spodziewałem ale nie tego Co robić???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaniutek Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 (edytowane) Przelewać do drugiego fermentora. Chyba że butelkujesz, to podłączać wężyk i butelkować. Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Kaniutek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tangomagic Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Podstaw miskę a jutro leć po nowy kran albo fermentor bez tego wynalazku. Ostatecznie możesz spróbować tak: wysusz ręcznikiem papierowym kranik i zalej miejsce, z którego cieknie roztopionym woskiem albo klejem na gorąco. Pierwsza opcja dosyć upierdliwa a druga może okazać się wystarczająco skuteczna ale nieodwracalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Dopiero zacząłem warzyć, a drugiego fermentora nie mam. Pozostaje mi więc opcja tangomagic - dzięki! Zresztą może się okazać, że i tak z tego wszystkiego nici, bo przez ten cyrk z kranem możliwe, że zdechły mi drożdże... Zobaczymy, czy zacznie bulgotać, na razie jest cisza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Zasada jest taka, że zawsze, zawsze przed wlaniem czegoś do fermentora z kranikiem sprawdzamy jego szczelność. Wiem, wiem, mądry Polak po szkodzie. Miałem to samo... ☺️ P. S. Niech tylko Cię to nie zniechęci! Mam nadzieję, że piwo mimo wszystko wyjdzie! Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Wydaje mi się, że może być ciężko z tym piwem bo jak będzie ciekło w tym tempie to za tydzień nie będzie już czego pić (-_-) Mimo pełnego owoskowania nadal wycieka...a w moim mieście nie ma sklepu z takim sprzętem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Ale dolina. Napisz skąd jesteś może ktoś poratuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 z Leszna (Wlkp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Poranek przyniósł nadzieję: - Kranik zdaje się nie kapać, w miseczce (razem z wieczorną walką) zebrało się 150 ml (to co wyciekło daje odczyt 10 BLG, ale może być zanieczyszczony, więc traktuję go mocno orientacyjnie; nie chciałem już jednak ruszać pokrywy). - Temp. otoczenia to nadal 13°C, temp. cieczy spadła do 17°C (nie za zimno?) - Drożdże się rozkręciły, bo aż pokrywa jest wypukła (pytanie czy w takiej temperaturze to się utrzyma, czy lepiej przenieść w cieplejsze miejsce? Do niedzieli mam czas na zmiany, później wracam do siebie i nie wiem, kiedy dam radę znów się pojawić u mamy (warzę w jej piwnicy). Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i uwagi; jeszcze raz dziękuję @tangomagic za (odpukać! skuteczny) ratunek! Edytowane 1 Lutego 2019 przez Kfax Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fradio Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Nie masz jakiegoś dużego garnka który by to pomieścił? Mógłbyś przelać do niego i w nim dokończyć fermentację. Ewentualnie jakiegoś budowlanego typu Castoramy/Leroy? Są tam wiaderka 15l, mógłbyś rozlać na dwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Na razie nic nie cieknie, a bulgocze, więc poczekam do niedzieli i jak nic się nie zmieni to przeniosę do pokoju, do ok. 15-17°C i tam sobie postoi z tydzień-dwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 2 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Kup tasme teflonowa. Jak porzadnie obkleisz to nic nie bedzie cieklo. Warto miec w zapasie taka tasme w razie "w". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 (edytowane) Jako że kranik jest teraz nie do użycia, muszę dokupić wężyk. Mam już zaworek grawitacyjny - jaki rozmiar wężyka muszę wybrać, żeby pasował? Aha, i czy wziąć też reduktor osadu? Edytowane 5 Lutego 2019 przez Kfax Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 4 minuty temu, Kfax napisał: Mam już zaworek grawitacyjny - jaki rozmiar wężyka muszę wybrać, żeby pasował? Aha, i czy wziąć też reduktor osadu? Zaworek nakładasz bezpośrednio na kranik, na sztywno. Rreduktor to bzdurny, niepotrzebny gadżet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 Fermentuję z reguły bez przelewania na cichą. Akurat reduktor osadów czasami przydaje się do rozlewu. Dotyczy to przypadku, gdy fermentuję w zbiorniku z kranikiem. Wtedy przy zlewaniu kranikiem nie zaciąga tyle osadu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 No ale kranik mam cały oblepiony woskiem, więc raczej nie mogę przez niego lać, więc pomyślałem, żeby rozlewać górą, za pomocą wężyka i zaworka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kfax Opublikowano 5 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2019 Dziś 6 dzień warzenia. W niedzielę jest ostatni dzień kiedy mogę butelkować (od poniedziałku zaczynam nową pracę i raczej się nie wyrwę do rodziców). W sobotę minie dziesiąty dzień fermentacji. Nastaw stoi w pokoju w temp. ok. 15°C i ma 17°C. Czy w takich warunkach potrzymać go do końca, czy odkręcić kaloryfer? I czy wieszczycie mi koniec pierwszej fermentacji w sobotę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hermod Opublikowano 6 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 Trochę krótka ta fermentacja, według mnie może być za wcześnie na butelkowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezgi Opublikowano 6 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2019 hej wracam do was..... przelalem do butelek i po 2 tyg chcialem wypic był osad na dole butelek, nie wlewalem do konca zeby nie wlewac do kufla wszystkiego. ale po przelwaniu bylo strasznie metne i tak.... a pozatym strasznie cierpkie, drozdzowate. wiec po naradach zlalem jeszcze raz wszystko do butli. po paru dniach chce przelac do butelek znowu ale bez osadu.... co do kolegi j.w. tez kupowalwm brekwity roznych smakow lager, candaia blonde, teraz relal ale i mexicana servesa do tego oczywiscie malt extrakty jasne. jak mi sie uda to wrzuce zdjecie instrukcji i tam pisze zeby wlasnie w okolicach 20 st warzyc a po putelkowaniu dopiero piwnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się