Skocz do zawartości

Robienie piwa z brewkitu - moje pytania i dobrne problemy


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Hanys93 napisał:

 

Tymi drozdzami to wrecz polecam fermentowac w takiej temperaturze. Szczep ten strasznie msci sie za zbyt wysoka temperature.

 

Ha no właśnie teraz termometr mi pokazuje 16 stopni i sobie fermentuje spokojnie i baniaki mieszam co jakiś czas - ktoś mi mówił że nie ruszać piwa jak fermentuje ale widać mieszanie jednak tak samo jak z miodami pitnymi poprawia fermentacje.

 

Ale co z tą przerwą która będzie wynikać od wtorku temperatura na pewno skoczy do 23 w czwartek. (w wtorek pewnie jeszcze do wieczora ta temperatura będzie się utrzymywać koło 15- 16)

 

Zupełnie inna sprawa jest taka ze jak przeglądam to forum i sporo się już naczytałem o S-04 i us-05 i teraz się zastanawiam czy dobrze wybrałem bo naprawdę newizem jakie te coopersy to styl piwa.

 

co do stylu piwa to ALE powinno się fermentować od 18 stopni - jak pewnie dobrze kombinuje w temperaturze 15-16 stopni temperatura w samym fermentorze to jakieś czy jest 2 - 4 stopni więcej?  Czyli jest w porządku z tą fermentacją

 

inne moje pytanie tyczy się smaku tych drożdży - na forum jedni mówią że mają one czysty profil smakowy, a inni że są pustawe. co jedno i drugie znaczy? (czysty to się domyślam ze nie mają posmaków owocowych tak?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ravage miodosytnik napisał:

 

Ha no właśnie teraz termometr mi pokazuje 16 stopni i sobie fermentuje spokojnie i baniaki mieszam co jakiś czas - ktoś mi mówił że nie ruszać piwa jak fermentuje ale widać mieszanie jednak tak samo jak z miodami pitnymi poprawia fermentacje.

 

Nie mieszaj fermentorem, to nic fermentacji Ci nie poprawi. Napowietrza sie przed rozpoczeciem fermentacji a potem zostawiasz fermentor w spokoju.

 

4 minuty temu, Ravage miodosytnik napisał:

co do stylu piwa to ALE powinno się fermentować od 18 stopni - jak pewnie dobrze kombinuje w temperaturze 15-16 stopni temperatura w samym fermentorze to jakieś czy jest 2 - 4 stopni więcej?  Czyli jest w porządku z tą fermentacją

 

Jak masz 16 stopni w pomieszczeniu to zakladajac podwyzszenie temp. w trakcie fermentacji o 2 stopnie bedziesz mial 18, wiec idealnie.

 

5 minut temu, Ravage miodosytnik napisał:

inne moje pytanie tyczy się smaku tych drożdży - na forum jedni mówią że mają one czysty profil smakowy, a inni że są pustawe. co jedno i drugie znaczy? (czysty to się domyślam ze nie mają posmaków owocowych tak?)

 

Wszystko zalezy od tego jak temperaturowo poprowadzisz fermentacje. Jedni wola piwo mniej estrowe, inni bardziej - sztuka jest znalezc taki balans ktory bedzie Ci odpowiadal.

Jesli oczekujesz piwa bardziej estrowego to musisz uwazac zeby pewnej granicy jednak nie przekroczyc bo piwo moze stac sie niepijalne.

Posilkowanie sie opiniami innych da Ci jak najbardziej istotne wskazowki, ale tak czy siak bedziesz musial sam dojsc do tego jaki profil smakowy Tobie najbardziej odpowiada i tak prowadzic fermentacje. Ale do bardzo dokladnego prowadzenia procesu fermentacji jest Ci juz potrzebna lodowka z mozliwoscia dokladnego sterowania temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do mojego nieudanego lagera którego spaprałem. dziwi mnie ze to jest juz dwa tygodnie a to nadal jest takie mętne trzymam w temperaturze pokojowej tak wiem że źle.

 

Wsadziłem menzurkę do lodówki do 5 stopni Celsjusza i nic dalej mętne. Piwo zjechało z 12 blg do 3 blg i jest na stałym poziomie. Użyłem ekstraktu chmielowego oraz słodu jasnego z gozdawy. Drożdże z zestawu.

 

Drugie pytanie odnośnie stouta ma już też z drugi tydzień już dawno po burzliwej. fermentacja 18 stopni po tygodniu siedzi gdzies w temperaturze 21-23 stopni. i takie coś pływa po górze.  drożdże s-04

68336175_2444516358962436_5189270926880931840_n.jpg

68770969_645235309327129_1491739513104367616_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zakonczyło fermentacji to będzie mętne. jesli zakończyło to tez będzie, bo klarowanie zalezy zarówno od szczepu drożdzy, jak i czasu. jęsli nie użyłes wspomogaczy klarowania to może być mętne bardzo długo.

 

To w wiadrze wygląda normalnie, chociaz słabo widać. Poczekaj jeszczez tydzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm a jakieś klarowiny polecisz do piwa? z refermentacją nie będzie problemu? A druga rzeczy czy nie będzie granatu jak to zabutelkuje w niedziele, to to będą 3 tygodnie.

 

W ogóle pytanie za sto punktów. Po jakim czasie najczęściej robią się granaty od zabutelkowania?

 

a jeszcze do foty z menzurki po wyżej, nie napisałem ze dodałem pirosiarczanu i pomieszałem to i wstawiłem do lodówki. Nie spadło nic po 6 godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ravage miodosytnik napisał:

hm a jakieś klarowiny polecisz do piwa? z refermentacją nie będzie problemu? A druga rzeczy czy nie będzie granatu jak to zabutelkuje w niedziele, to to będą 3 tygodnie.

 

W ogóle pytanie za sto punktów. Po jakim czasie najczęściej robią się granaty od zabutelkowania?

 

a jeszcze do foty z menzurki po wyżej, nie napisałem ze dodałem pirosiarczanu i pomieszałem to i wstawiłem do lodówki. Nie spadło nic po 6 godzinach.

 

Granaty nie tworzą się tylko z piwa dofermentowanego. Główną przyczyną jest dodanie zbyt dużo surowca do refermentacji bądź niewymieszanie syropu do refermentacji i w niektórych butelkach surowca jest za mało i są granaty, a niektóre będa niedogazowane. Kolejnym powodem jest infekcja. 

 

Moje piwa rzadko stoją 3 tygodnie, część z nich jest z 1+1 czyli tydzień burzliwej i tydzień cichej jeśli chmielę na zimno. Wystarczy 3 dni przed rozlewem sprawdzić BLG, jeśli po 3 dniach nie zmniejszyło się to można butelkować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo ja tutaj czekam i czekam. Tamto pierwsze zlalem po dwóch tygodnia i był spokój.

 

Czyli wrócę i schlodze i zabutelkuje. blg nie zmienia się już odntygodnia. Ale czasem jeszcze bulknie. Widzę że gaz się zbiera pod deklem. No i to zmetnienie nie znika. I jak z tym zlewaniem na cichą może się ciutke natleni takie piwo i doje jakies resztki, tak sobie myślałem ale według tego co piszesz to bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ravage miodosytnik napisał:

No bo ja tutaj czekam i czekam. Tamto pierwsze zlalem po dwóch tygodnia i był spokój.

 

Czyli wrócę i schlodze i zabutelkuje. blg nie zmienia się już odntygodnia. Ale czasem jeszcze bulknie. Widzę że gaz się zbiera pod deklem. No i to zmetnienie nie znika. I jak z tym zlewaniem na cichą może się ciutke natleni takie piwo i doje jakies resztki, tak sobie myślałem ale według tego co piszesz to bez sensu. 

Po 3 tygodniach bedzie okej, szczególnie, że od tygodnia nie zmienia się BLG. Wiele osób na forum powie Ci, że cicha jeśli nie chmielisz na zimno albo nie dodajesz dodatków (oczywiście to też zależy od piwa jakie robimy) jest niepotrzebna. Mi przy przelaniu na cichą jak chmiele na zimno np NEIPA to zawsze kilka razy "bulgnie" ale to normalne. Wiele już nie doje, reszte zrobią do refermentacji. 

 

A co do zmetnienia. Ja nie klaruje swoich ostatnio bo robię na lato NEIPA - w tym stylu zmętnienie jest wskazane. Często podobne zmętnienie jak Ty uzyskuję z użyciem nawet małych ilości słodu pszenicznego lub płatków pszenicznych. W Twoich ekstraktach był zawarty pszeniczny? Może to jest przyczyną. Z chemii do klarowania używałem raz Isinglass, bodajże kosztuje 4,50zł i było też ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://allegro.pl/oferta/ekstrakt-slodowy-suchy-superjasny-gozdawa-1kg-piwo-7249598596?snapshot=MjAxOS0wNy0xNlQxODowODoxNi4zNzlaO2J1eWVyOzgyMTdjNmI5MWFmNmNkMjUwNjhiMGU3MWY3NGMxMGM3Njg4MTA0YTM5ZTgxZGY4MDQyOGFmZDRhMjI1N2U4YTQ%3D

 

 

użyłem tego, ale niestety nie jest napisane czy to pszeniczny czy jęczmienny :/

 

Nie zlewałem na cicha fermentacje tego po prostu widzę że to bulknie co jakiś czas. To jeśli dobrze zrozumiałem to nie ma sensu tego klarowac i nic temu nie bedzie jak to zbutelkuje. po prostu piwo będzie mętne. Schłodze oby dwa do 15 stopni i wtedy zabutelkuje.

 

Chce dodawać syrop do butelkowania strzykawka jak ktoś wcześniej napisał aby w 5 ml syropu znajdowało 3-3,5 g glukozy. Potem te butelki rozumiem należy często mieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ravage miodosytnik napisał:

https://allegro.pl/oferta/ekstrakt-slodowy-suchy-superjasny-gozdawa-1kg-piwo-7249598596?snapshot=MjAxOS0wNy0xNlQxODowODoxNi4zNzlaO2J1eWVyOzgyMTdjNmI5MWFmNmNkMjUwNjhiMGU3MWY3NGMxMGM3Njg4MTA0YTM5ZTgxZGY4MDQyOGFmZDRhMjI1N2U4YTQ%3D

 

 

użyłem tego, ale niestety nie jest napisane czy to pszeniczny czy jęczmienny :/

  

Nie zlewałem na cicha fermentacje tego po prostu widzę że to bulknie co jakiś czas. To jeśli dobrze zrozumiałem to nie ma sensu tego klarowac i nic temu nie bedzie jak to zbutelkuje. po prostu piwo będzie mętne. Schłodze oby dwa do 15 stopni i wtedy zabutelkuje.  

  

Chce dodawać syrop do butelkowania strzykawka jak ktoś wcześniej napisał aby w 5 ml syropu znajdowało 3-3,5 g glukozy. Potem te butelki rozumiem należy często mieszać.

 

Nie ma potrzeby mieszania, butelkujesz i zapominasz na jakieś 2-3 tygodnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ravage miodosytnik napisał:

https://allegro.pl/oferta/ekstrakt-slodowy-suchy-superjasny-gozdawa-1kg-piwo-7249598596?snapshot=MjAxOS0wNy0xNlQxODowODoxNi4zNzlaO2J1eWVyOzgyMTdjNmI5MWFmNmNkMjUwNjhiMGU3MWY3NGMxMGM3Njg4MTA0YTM5ZTgxZGY4MDQyOGFmZDRhMjI1N2U4YTQ%3D

 

 

użyłem tego, ale niestety nie jest napisane czy to pszeniczny czy jęczmienny :/

 

Nie zlewałem na cicha fermentacje tego po prostu widzę że to bulknie co jakiś czas. To jeśli dobrze zrozumiałem to nie ma sensu tego klarowac i nic temu nie bedzie jak to zbutelkuje. po prostu piwo będzie mętne. Schłodze oby dwa do 15 stopni i wtedy zabutelkuje.

 

Chce dodawać syrop do butelkowania strzykawka jak ktoś wcześniej napisał aby w 5 ml syropu znajdowało 3-3,5 g glukozy. Potem te butelki rozumiem należy często mieszać.

Ja zamiast bawić się ze strzykawką robie syrop. Obliczam ile glukozy na moją ilość piwa i rozpuszczam to we wrzątku. Schłodzony syrop wlewam do pustego fermentora z kranikiem, do tego zlewam piwo znad osadu delikatnie by nie napowietrzyć i od razu się pięknie rozmiesza. Nie ma potrzeby potrząsać butelkami. Zostaw w spokoju :) 

 

A syrop najlepiej przygotować w takiej proporcji jaki miałeś ekstrakt początkowy. Jeśli miałeś 14BLG i robisz piwo w którym chcesz mieć nagazowanie 140g glukozy na 20l piwa to dajesz 860ml wody i te 140g glukozy i będzie dobrze :) ja robie na oko ilość wody i zawsze mam nagazowane jak lubie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Suchejroo napisał:

A syrop najlepiej przygotować w takiej proporcji jaki miałeś ekstrakt początkowy. Jeśli miałeś 14BLG i robisz piwo w którym chcesz mieć nagazowanie 140g glukozy na 20l piwa to dajesz 860ml wody i te 140g glukozy i będzie dobrze :) ja robie na oko ilość wody i zawsze mam nagazowane jak lubie :)

 

Jezu co tak dużo tej wody Kopyer mówił że starczy jakies 300 ml wody wedle tego co mowił iinny wasz znajomy to ma byc 46 strzykawek po 5ml czyli w sumie 230 ml syropu.

 

Problem jest taki ze nie mam wolnego wiadra obecnie do pzrelewu więc myslałem na strzykawki polecieć, wiec teraz sbaraniałem totalnie. czy ma to znaczenie ile tego syropu będzie objetościowo? wazne chyba zeby do kazdej butelki trafiło tyle sam syropu co nie?

 

przy lagerze to rozumiem 4g glukozy na 500 ml

 

a przy stoucie chyba troche mniej nagazowane powinno być co nie?

Edytowane przez Ravage miodosytnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Ravage miodosytnik napisał:

 

Jezu co tak dużo tej wody Kopyer mówił że starczy jakies 300 ml wody wedle tego co mowił iinny wasz znajomy to ma byc 46 strzykawek po 5ml czyli w sumie 230 ml syropu.

 

Problem jest taki ze nie mam wolnego wiadra obecnie do pzrelewu więc myslałem na strzykawki polecieć, wiec teraz sbaraniałem totalnie. czy ma to znaczenie ile tego syropu będzie objetościowo? wazne chyba zeby do kazdej butelki trafiło tyle sam syropu co nie? 

  

przy lagerze to rozumiem 4g glukozy na 500 ml 

  

a przy stoucie chyba troche mniej nagazowane powinno być co nie?

 

Najlepiej użyć kalkulatora, do tego dochodzą własne preferencje, czy woli się słabiej czy mocniej nagazowane piwa.

Np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation

Edytowane przez punix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, korzen16 napisał:

Przestałem chłodzić - wlewam wrzątek do wiadra i na to od razu piwo do rozlewu. Ale i tak na końcu mieszam całość, tak na wszelki wypadek.

no ja nie chłodze do zera ale wrzątku też nie wlewam :D zamieszać też zawsze machne kilka razy, ale wiekszość i tak rozmieszana przez ruch wirowy w fermentorze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, punix napisał:

 

Najlepiej użyć kalkulatora, do tego dochodzą własne preferencje, czy woli się słabiej czy mocniej nagazowane piwa.

Np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation

 

 

to wychodzi ze na 23l piwa trzeba 162 g glukozy :D

 

ale nie ma informacji w jakiej ilości wody to rozcieńczyć bo tu wszyscy inaczej piszecie. Ja sobie ciągle myślałem ze w jak najmniejszej ilości wody.Dlaczego? Bo przecież jak tymi śmiesznymi miarkami to robi się bez wody więc no :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ravage miodosytnik napisał:

 

 

to wychodzi ze na 23l piwa trzeba 162 g glukozy :D

 

ale nie ma informacji w jakiej ilości wody to rozcieńczyć bo tu wszyscy inaczej piszecie. Ja sobie ciągle myślałem ze w jak najmniejszej ilości wody.Dlaczego? Bo przecież jak tymi śmiesznymi miarkami to robi się bez wody więc no :D

162g to spoko, 3,5g/l. Odnosisz się do Kopyra, z tego co pamiętam on chyba warzył kiedyś stouta (Jakieś ciemne piwo z ekstraktów chyba i tam był rozlew) i przy rozlewie miał syrop i tam około 700ml wody. Ja robie tak jak mówiłem i zawsze wychodzi dobrze. Plus masz 1 piwko więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Ravage miodosytnik napisał:

 

 

to wychodzi ze na 23l piwa trzeba 162 g glukozy :D

 

ale nie ma informacji w jakiej ilości wody to rozcieńczyć bo tu wszyscy inaczej piszecie. Ja sobie ciągle myślałem ze w jak najmniejszej ilości wody.Dlaczego? Bo przecież jak tymi śmiesznymi miarkami to robi się bez wody więc no :D

 

Ilość wody nie ma nic do ilości cukru (ewentualnie trzeba wziąć pod uwagę, że po dodaniu wody całości będzie więcej).

Nie ma jednej najlepszej metody. Jeden woli odmierzać miarką, drugi gęsty roztwór strzykawką do każdej butelki, trzeci zrobi rozpuści cukier na całe wiadro. A czwarty jeszcze doda nieprzefermentowaną brzeczkę ;)

Każda z metod ma swoje wady i zalety. Rozpuszczanie cukru w dużej ilości wody (~blg początkowego piwa) ma ten plus, że nie podnosi poziomu alkoholu w gotowym piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.07.2019 o 14:12, fotohobby napisał:

Rozrabiam roztwór tak, alby w 5ml było wymagane 3-3.5 g cukru (glukozy) i dozuję do butelek  za pomocą strzykawki 30ml

 

Nie mam wolnego wiadra wiec chciałem zastosować tą metodę. tylko ze hm 30 ml trzeba dodawac do kazdej butelki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykuje się na niedzielę na butelkownie owego stauta i niedorobionego lagera. Dziś znów zlałem do menzurki odrobinę lagera na pomiar blg więc jutro rano pewnie odczytam  jego wartość - nadal jest mętny jak poprzednio pokazywałem pokazało się tez wiele babli gazu nie wiem czy powinienem się tym martwić? poprzednio też było. dziś jest 3 tydzień od rozpoczęcia fermentacji

 

Staut smakuje dobrze pomiar blg tez dopiero jutro

 

Zaś mam pytanie o pozostałe moje dwa ale . Pracowały od piątku do wtorku w temperaturze 15-16 stopni. Z racji mojego nieplanowanego wyjazdu temp podniosła się do 22,5 stopnia. (drożdże s-04). Smak jest w porządku nie ma też dziwnych zapachów.  Zastanawiam się czy schłodzić to na ten kolejny tydzień do 18 stopni Celsjusza. (dziś mija tydzień od rozpoczęcia fermentacji jednego i drugiego. )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi mówili inni, bardziej doświadczeni piwowarzy (ja sam początkujący) - najważniejsza jest temperatura podczas pierwszych dwóch - trzech dni fermentacji burzliwej. W tym czasie drożdże przerabiają zdecydowaną większość cukrów. Potem, temperatura ma już mniejsze znaczenie. Niektórzy nawet zalecają, aby pod koniec ją lekko podnieść - aby drożdże szybciej dojadły - ale nie wiem, czy to dobra rada.

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary zrobione

 

Kupiłem drugi areometr i on pokazuje jak by o poł stopnia mniej w stosunku do starego ;/ Według starego na stoucie jest 4 blg (s-04)nadal a na lagerze jest 3 blg nadal (jakieś suchary coopersa). Tego lagera przepuściłem przez filtr od kawy nadal mętny :/

 

 

Obecnie schłodziłem dwa fermentory do temperatury 13,5 stopnia. wczoraj koło 18 rozpocząłem schładzanie. Moje pytanie czy jutro koło takiej godziny będę mógł już to butelkować czy z tym schłodzonym czekać jeszcze dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mam problem z amber ale - było 11 blg a jest coś między 4-5 blg rozpocząłem fermentację w zeszły piątek przy jakiś 15 stopniach? jest to możliwe że one bedą potrzebowały dłuższego czasu na dofermentowanie się w wyższej temperaturze? chyba nie potrzebnie to schłodziłem do tych 16 stopni z 22

 

 

Czy może dodać drożdży jeszcze?

Edytowane przez Ravage miodosytnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.