Zdrój Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Nie pamiętam czy takie rozwiązanie sprzedaży własnego piwa padło w tym wątku, ale czy można by było np. organizować płatne pokazy warzenia piwa (zakładając normalnie firmę) i w taki pokaz wliczyć dla uczestników piwo jako ?materiał? szkoleniowy?Co Wy na to? Rozwiązanie w podobnym stylu stosuje od 2 czy 3 lat Muzealna Zagroda Albrechta w Swołowie koło Słupska. Mają 2 Braumeistry po 50 l każdy i akcesoria. Choć nie wiem, czy uczestnicy kursu wyjeźdżają "z pomocami dydaktycznymi" w bagażniku Raczej nie. Bardzo ciekawe miejsce, ta Zagroda. Trochę szczegółów tutaj: http://www.muzeum.swolowo.pl/oferta_edukacyjna-4.html A szkolenia/warsztaty/zwiedzanie u polskich winiarzy połączone z degustacją także poza winnicą to codzienność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 (edytowane) Zgodnie z informacjami uzyskanymi od osoby odpowiedzialnej za kurs piwowarzenia we wspomnianej powyżej Zagrodzie, ich prawnik powiedział, że skoro nie ma bezpośredniej sprzedaży piwa to wszystko jest ok. Nasz prawnik, u którego zleciliśmy opinię prawną, napisał że jeżeli bierze się kaskę za uczestnictwo a potem daje piwo, to jest to domniemanie sprzedaży alkoholu i tak nie można. Edytowane 1 Września 2010 przez AgaL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Zgodnie z informacjami uzyskanymi od osoby odpowiedzialnej za kurs piwowarzenia we wspomnianej powyżej Zagrodzie, ich prawnik powiedział, że skoro nie ma bezpośredniej sprzedaży piwa to wszystko jest ok. Nasz prawnik, u którego zleciliśmy opinię prawną, napisał że jeżeli bierze się kaskę za uczestnictwo a potem daje piwo, to jest to domniemanie sprzedaży alkoholu i tak nie można. No i taka jest właśnie interpretacja polskiego durnego prawa wszędzie inna. A tak offtopując, pod jakim PKD można ująć taki kurs ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Zgodnie z informacjami uzyskanymi od osoby odpowiedzialnej za kurs piwowarzenia we wspomnianej powyżej Zagrodzie, ich prawnik powiedział, że skoro nie ma bezpośredniej sprzedaży piwa to wszystko jest ok. Nasz prawnik, u którego zleciliśmy opinię prawną, napisał że jeżeli bierze się kaskę za uczestnictwo a potem daje piwo, to jest to domniemanie sprzedaży alkoholu i tak nie można. Ja myślę, że dopóki ktoś (UC) się nie przyczepi, to spokojnie można w ten sposób piwo w ramach pokazu dawać do picia. Problem mógłby być, gdyby zarzucono pozorność czynności, czyli, że sam pokaz to jest ściema, a chodzi o sprzedaż piwa. Np. jeżeli w knajpie zrobiłbym codzienne pokazy, wjazd 50zł i wliczone jest 5 piw i każdy z ulicy może wejść, no to raczej łatwo będzie to podważyć. Jednak, jeśli to są incydentalne pokazy, na które się trzeba wcześniej zapisać, to choćby było po 5 piw na łeb nikt się nie powinien przypierniczyć. A przynajmniej powinno się dać wybronić to przed sądem. W końcu jak Sensor organizuje kursy sensoryczne, to też nie występuje o pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Jednym słowem jeśli CP rozdaje piwo na Tyskie Fest w Chorzowie a otrzymuje za to wynagrodzenie to nie powinno mieć miejsca. Podobnie z innymi imprezami jak Profesjonalia jak również Birofilia w Żywcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 (edytowane) A przynajmniej powinno się dać wybronić to przed sądem. W końcu jak Sensor organizuje kursy sensoryczne, to też nie występuje o pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Dokładnie! Myślę, że nieprecyzyjne przepisy mają pewien plus. Dobry prawnik załatwi sprawę. Chociaż teraz sobie myślę, że taka Zagroda działająca w ramach Muzeum może być traktowana łagodniej jako organizacja non-profit. Gdyby robiła to firma, prawo mogłoby być surowsze. Edytowane 1 Września 2010 przez AgaL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Duża uprawa chmielu znajduje się w Kcyni 20 km od Bydgoszczy (kuj.-pom.). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Jednym słowem jeśli CP rozdaje piwo na Tyskie Fest w Chorzowie a otrzymuje za to wynagrodzenie to nie powinno mieć miejsca. Podobnie z innymi imprezami jak Profesjonalia jak również Birofilia w Żywcu. Niekoniecznie, bo zależy za co jest ta kasa. Jak jest za zapewnienie pokazu, to raczej nie ma się do czego przyczepić. Jeśli już to mogłaby się czepić PARPA, że rozdaje się alkohol, a to jest zabronione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 W centralnej Polsce też uprawia się chmiel, np. w gminie Wolbórz w woj. łódzkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Jednym słowem jeśli CP rozdaje piwo na Tyskie Fest w Chorzowie a otrzymuje za to wynagrodzenie to nie powinno mieć miejsca. Podobnie z innymi imprezami jak Profesjonalia jak również Birofilia w Żywcu. Od kogo otrzymuje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Duża uprawa chmielu znajduje się w Kcyni 20 km od Bydgoszczy (kuj.-pom.). Jakoś nie miałem potrzeby szukać, ale teraz mnie zmobilizowałeś. Może wskoczę i coś kupię? W końcu z pracy mam do Kcyni 20 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 ...Co Wy na to? Spróbuj Kluska też próbował obejść przepisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 ...Co Wy na to? Spróbuj Kluska też próbował obejść przepisy. Kluskę uniewinnili. To urzędnicy nadinterpretowali prawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Kluska też próbował obejść przepisy. Protestuje, Kluska nie obchodził żadnego prawa. Kluska podpadł rządzącym i został zniszczony przez urzędników, skonfiskowano mu nawet samochody firmowe co było jawnym złamaniem prawa, bo środki transportu można konfiskować jedynie w przypadku wojny. Dla urzędników zniszczyć firmę to pstryknięcie palcami i najczęściej jeszcze beda się dziwić, że oni nic złego nie zrobili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 a najlepsze z tego wszystkiego jest to ze my wszyscy będziemy musieli zwrócić mu kasę , a urzędnik dostał naprawdę sowitą premię, z tego co wiem to wtedy nagradzano procentowo . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 ...Co Wy na to? Spróbuj Kluska też próbował obejść przepisy. Jak to mówią: próba nie strzelba. A jak sie nie uda to można pójść do paki albo z torbami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 (edytowane) Nikogo nie podpuszczam. Jak ktoś chce sprzedawać proszę bardzo. Bardziej mnie interesuje wątek czeski i na nim, a nie na Klusce się skupmy, Edytowane 2 Września 2010 przez e-prezes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skitof Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 A można zlecić piwowarowi domowemu (komukolwiek) uwarzenie piwa? W domyśle piwo to jest od początku moje. Płacę tylko za pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 niestety nie płacisz tylko za pracę - płacił byś tylko za pracę, gdyby piwowar warzył u Ciebie na twoim sprzęcie i w twoim domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skitof Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 niestety nie płacisz tylko za pracę - płacił byś tylko za pracę, gdyby piwowar warzył u Ciebie na twoim sprzęcie i w twoim domu A jakie to ma znaczenie, w którym domu odbywa się warzenie? Jakie dokumenty trzeba posiadać, by udowodnić do kogo należy sprzęt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 znowu zaczynamy ? to miało by formę swoistej umowy o dzieło, niemniej jednak pewnie takie piwo jako przedmiot tejże umowy podlegałoby swoistym regulacjom (strzelam, bo podejrzewam, że byłby to precedens). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 bez przypału to możesz zlecić zrobienie brzeczki,zaszczepisz drożdżami we własnym zakresie i będzie tak jakbyś sam sobie piwo zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skitof Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Jeśli warzenie piwa jest absolutnie legalne, to chyba zlecenie takiej pracy też jest legalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Myślę że gdyby było to warzenie w dowolnym lokalu ale z surowców należących do właściciela to nikt do nikogo przyczepić się nie może- umowa o dzieło, oparta na przepisie autorskim, a więc na prawach autorskich daje możliwość 50% odpisu. Ewentualnie w umowie można by zawrzeć że wykonawca (piwowar) zapewnia sprzęt i surowce i też powinno być w pełni legalne- wykonuje się usługę a nie sprzedaje produkt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Jak znam życie, to gdzieś w ustawie jest zapisane językiem prawniczym, że warzyć można tylko własnoręcznie i na własne potrzeby. Każda inna opcja jest obciążona akcyzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się