chmielnik sezon 2008-2012

[wiewiur]

czy ktoś z tu obecnych walczył na swojej działce z wszystko jedzącymi brązowymi ślimakami, winogrona się nie chwyta ale maliny zjadł Ponieważ chciał bym założyć chmielnik i muszę wcześniej pomyśleć o zabezpieczeniu chodowli.

 

Pozdrawiam

[pieddro]

czy ktoś z tu obecnych walczył na swojej działce z wszystko jedzącymi brązowymi ślimakami, winogrona się nie chwyta ale maliny zjadł Ponieważ chciał bym założyć chmielnik i muszę wcześniej pomyśleć o zabezpieczeniu chodowli.

 

Pozdrawiam

Na pomrowy? u mnie jedynie zdał egzamin zeszłoroczne utrzymywanie trawy na poziomie 3-5cm i regularne podkaszanie wokół krzewów, z tym że przy wielkości działki to była orka na ugorze od rana do wieczora... Pomrowy trzymały się tylko wilgotnych kęp wysokiej trawy. A pod wieczór - standardowo - polowanie na brązowe paskudztwa. W tym roku spróbuję z wkopanymi do ziemi miskami z piwem. Zobaczymy co to da.

[dziedzicpruski]

lepiej działa młóto,a co do przerzedzania szeregów to najlepiej chemia;mesurol,slimak stop (czy jakoś tak),reszta to daremny trud,no chyba ,że działka składa się z jakiegoś piaszczystego ugoru.

[pieddro]

lepiej działa młóto,a co do przerzedzania szeregów to najlepiej chemia;mesurol,slimak stop (czy jakoś tak),reszta to daremny trud,no chyba ,że działka składa się z jakiegoś piaszczystego ugoru.

 

U mnie nie. Mesurol mogłyby generalnie jeść łyzkami i nic. Niestety przy II klasie wyłażą z ziemi na potęgę, a i my nie chcemy za bardzo chemić gleby. Zresztą zawiązały koalicję z kretami.

[dziedzicpruski]

to naprawdę dziwne,w moich stronach ze ślimakami jest jazda od przeszło 10 lat i nie spotkałem się z odpornymi na mesurol czy inne ustrojstwo,pocieszeniem jest jeszcze ostra zima,całkiem skutecznie je przetrzebia.

[wiewiur]

W zeszlym roku tez byly mrozy a w lecie byla ich cala masa co do niskiej trawy to fakt za dnia ich nie bylo. Chemii jeszcze nie stosowalem

[pieddro]

W zeszlym roku tez byly mrozy a w lecie byla ich cala masa co do niskiej trawy to fakt za dnia ich nie bylo. Chemii jeszcze nie stosowalem

Idą szerokim frontem z podkarpacia, 3 lata temu tam, w zeszłym roku Kraków... to już wolę 2ha trawnika zas*ne kopcami kreta :-) niż tonę tego obślizgłego g*wna :-) Ale znajomy poleca mi ślimax - spróbuję w tym roku. Są jeszcze nicienie suszone, ale przy dzieciach mam opory przed pasożytami jakby ich nie opisywali że są bezpieczne...

[Sojer]

A u mnie chmiel jeszcze nie wyszedł. Czyżby trafił go szlag?

[bimbelt]

A kopce porządne porobiłeś?

[crosis]

Panowie, pytanie, bo się nie doszukałem - mam w sumie u teścia stajnie, cholernie wysoką i z możliwościami posadzenia chmielu.

 

Mam tylko kila technicznych pytań, bo wiem, że chmiel dorasta do 5-7 metrów: jak zapewniacie mu takie warunki? Może ktoś ma zdjęcia domowego chmielnika?

[elroy]

Zdjęć niestety (takich z większej perspektywy) nie posiadam, ale wysokość będzie bardzo dobra. Zwróć uwagę na nasłonecznienie. Jeżeli jest tam często cień, to zbiory będą dużo gorsze.

[crosis]

dzięki Elroy, ale byłbym wdzięczny chociaż za kilka fotek. Czy wszyscy z Was, którzy mają własne chmielniki pozwalają się chmielowi piąć na takie 5-6 metrów, czy może stosują jakieś inne metody?

 

Żeby nie było, jestem z Lubelszczyzny i doskonale wiem, jak wygląda normalna uprawa chmielu - zastanawiam się po prostu, czy dla naszych potrzeb można to trochę uprościć

Edytowane 3 Kwietnia 2012 przez crosis

[Swiaderny]

dzięki Elroy, ale byłbym wdzięczny chociaż za kilka fotek. Czy wszyscy z Was, którzy mają własne chmielniki pozwalają się chmielowi piąć na takie 5-6 metrów, czy może stosują jakieś inne metody?

 

Żeby nie było, jestem z Lubelszczyzny i doskonale wiem, jak wygląda normalna uprawa chmielu - zastanawiam się po prostu, czy dla naszych potrzeb można to trochę uprościć

A po co 'upraszczać'? Masz wysoki budynek to wykorzystaj Daj się piąć roślince po sznurku (tego pewnie przy stajni nie brakuje), w sezonie zbiorów zrobisz 'ciach' na górze i masz wszystkie szyszki na poziomie grunku

[Sojer]

Mój w ub. roku rósł na płocie.

[Jejski]

dzięki Elroy, ale byłbym wdzięczny chociaż za kilka fotek. Czy wszyscy z Was, którzy mają własne chmielniki pozwalają się chmielowi piąć na takie 5-6 metrów, czy może stosują jakieś inne metody?

 

Żeby nie było, jestem z Lubelszczyzny i doskonale wiem, jak wygląda normalna uprawa chmielu - zastanawiam się po prostu, czy dla naszych potrzeb można to trochę uprościć

Wzmocnione rury 3/4" czyli rura w rurze na 1/4 długości, zespawane, dwa zastrzały z profili stalowych na jeden maszt. Na szczycie pręty w literę H i z czterema linkami na pnącza. Pomiędzy masztami napięta lina stalowa fi 6 z kolejnymi linkami. Całość na wysokości 5m. acz przydało jeszcze ze dwa więcej Poprzednie maszty miały 4m i tylko jednej rurce 3/4" , ale w drugim sezonie położył maszty. Zielsko waży dużo, a wiatr dokończył dzieła. Jeszcze fotki.

[crosis]

Profeska

 

A co na to sąsiedzi? Na postawienie tego nie trzeba jakichś papierów?

[Gabe]

U mnie pędy wystawiła nad ziemię już Marynka (dwa) i Hallertauer (też dwa). Lubelski póki co bez odzewu (ale chyba to odmiana późniejsza?). Póki co sztobry siedzą w donicach, po Zimnych Ogrodnikach mam zamiar wysadzić je do gleby, chmielnik póki co mam w głowie...

[bimbelt]

U mnie z kopców już wystaje ze 30cm Marynki i Lubelskiego. Jak pogoda dopisze, to po południu zabiorę się do cięcia.

[andy]

To ja nieśmiało przypominam o sztobrach

[eslord]

Mozliwe ze komus sie to przyda po dlugich poszukiwaniach w koncu pojawily sie sztobry odmian Cascade, Willamette, Gold Bittering sam osobiscie zakupilem dwie z nich i czekam na przesylke...

http://www.ebay.co.u...=item3375488349

[mateos]

Szkoda że nie dałeś wcześniej znać, dorzuciłbym się do przesyłki i zamówił kilka sztobrów.

[eslord]

Szkoda że nie dałeś wcześniej znać, dorzuciłbym się do przesyłki i zamówił kilka sztobrów.

 

Sorki ale po obdzwonieniu i zmailowaniu prawie wszystkich sklepow online i nie online w USA i UK jak tylko to zobaczylem to zamowilem bez namyslu zeby czasem nie braklo dla mnie...

[nikhil]

Lubelski wyrósł na 30cm ale niestety czubek roślinki się złamał . Czy będzie jeszcze coś z tego?

[Wiktor]

Lubelski wyrósł na 30cm ale niestety czubek roślinki się złamał . Czy będzie jeszcze coś z tego?

 

jeśli ma już na powierzchni jakieś inny węzeł (miejsce gdzie z łodygi wyrastają liście) to powinien wypuścić z niego nowe pędy.

[mirogster]

Jezeli ktos na prawde jest w potrzebie, to Niemcy z www.eickelmann.de maja aktualnie sporo ROSLINEK, nie sztobrow!! Wiec gwarancja przyjecia wieksza. Sporo typowych szlachetnych odmian, ale jest tez np. Cascade

Ale cena za przesylke moze lekko porazic, jak ktos niezwyczajny. Koles z angielskiego ebaya sprzedaje wciaz 3 odmiany sztobrow.

 

 

PS. Prosba do adminow, taka mala sugestia. Moze by tak rocznikami podzielic ten mega watek? Tzn. nie wstecz, ale na przyszlosc. Tak maja na zagranicznych forach, troszke wieksza przejrzystosc. Oraz, jakas mala kwerende, kto i jakie odmiany 'hoduje' (w excelu np.). Mala rzecz a przydatna.