Skocz do zawartości

czy zlać na cichą


kokesz43

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, aktualnie w fermentorach stoją Kozlak pszeniczny 18BLg oraz NZ IPA 13 BLG oba zestawy z BA.

W instrukcjach zawarte jest, by na cichą zlewać kozlaka po 7-10 dniach a IPA po 7 dniach. 

Kozlak stoi już równo 2 tygodnie a IPA 10 dni lecz w obu fermentorach rurka dalej bulgocze ~1x/min.

Zlewać to na cichą tak jak kazali czy jeszcze poczekać? 

Fermentowane w 17-21 stopniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kozlak w 17-21 stopniach? W takim razie chyba obojetne, czy zlejesz czy nie...

Jezeli nie zbierasz gestwy, to zostaw to tak jak jest. Nie ma najmniejszej potrzeby przelewania. Ewentualnie IPA mozesz zlac, jesli chcesz chmielic na zimno - przy czym absolutnie konieczne to to tez nie jest. Ale lepiej za tydzien, niz dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 09:11, sredstvom napisał(a):

Kozlak w 17-21 stopniach? W takim razie chyba obojetne, czy zlejesz czy nie...

Jezeli nie zbierasz gestwy, to zostaw to tak jak jest. Nie ma najmniejszej potrzeby przelewania. Ewentualnie IPA mozesz zlac, jesli chcesz chmielic na zimno - przy czym absolutnie konieczne to to tez nie jest. Ale lepiej za tydzien, niz dzisiaj.

Rozwiń  

Kozlak pszeniczny na górniakach leci normalnie. 

IPA będzie chmielona na zimno. Ogólnie zauważyłem na kilku poprzednich warkach, ze te piwa zlewane na cichą dużo bardziej klarowne wychodzą i takie chciałbym uzyskiwać o ile nie koliduje to z danym stylem.    

Edytowane przez kokesz43
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 10:52, Suchejroo napisał(a):

A jaki baling mają aktualnie? Daj spokojnie dojeść wszystko drożdzom.

Rozwiń  

 

ja tam w trakcie nie sprawdzam tego bez potrzeby i nie zaglądam a mierzę ew przed rozlewem , dzięki temu jeszcze żadnej do kibla nie musiałem wylewać :P 

w takim razie zostawie niech sobie tydzień postoi na spokojnie 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 11:25, kokesz43 napisał(a):

 

ja tam w trakcie nie sprawdzam tego bez potrzeby i nie zaglądam a mierzę ew przed rozlewem , dzięki temu jeszcze żadnej do kibla nie musiałem wylewać :P 

w takim razie zostawie niech sobie tydzień postoi na spokojnie 

 

Rozwiń  

Napisze standardowo - najlepiej zrobić to dwa razy. Jak stoi Ci na burzliwej 2 tygodnie to w większości przypadków masz przerobione - sprawdz teraz + za 3 dni i jak sie nie zmienia zlej na cicha jak chcesz albo butelkuj. Ja mierze  i do kibla też  nie wylewam :) Bardziej chodzi by brzeczki nie napowietrzyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 18:18, zasada napisał(a):

Style w których wiele nie zależy od drożdży, czyli chyba cala Ameryka i "pseudo lagery" w całym spektrum.

Rozwiń  

Co? Przecież jakiekolwiek neutralne drożdże amerykańskie w takiej temperaturze zrobią niepijalnego, estrowego potwora. Lagera w 23 stopniach to już nawet nie komentuję.

 

Jedyne drożdże, które zrobią coś sensownego w 23-27C to kveiki i ewentualnie niektóre szczepy belgijskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 18:18, zasada napisał(a):

Kwejki.

Style w których wiele nie zależy od drożdży, czyli chyba cala Ameryka i "pseudo lagery" w całym spektrum.

Rozwiń  

O tych kwejkach czytałem dadzą one normalnie radę poniżej 30 stopni?  Jeśli tak to chyba będzie to jakieś rozwiązanie na lato.  

 

Zastanawiam się też nad pseudo lodówka ze styropianu.  Do chłodzenia zamrożone pety lub ew w zimnej piwnicy dać jakiś kabel grzewczy i termostat?  Jak takie rozwiązania się sprawują?  

 

 

 

@UP 

Mógłbyś podać jakieś konkretne belgi, które były by ok na tą temperaturę? Właśnie za tym się rozgladalem i nie znalazłem. 

 

Edytowane przez kokesz43
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 18:24, Oskaliber napisał(a):

Co? Przecież jakiekolwiek neutralne drożdże amerykańskie w takiej temperaturze zrobią niepijalnego, estrowego potwora. Lagera w 23 stopniach to już nawet nie komentuję

Rozwiń  

To. Pytanie o drożdże do 25+ °C i style, które można na nich zrobić. Odpowiedź: drożdże kwejki i wszystkie style w których drożdże nie muszą dać z siebie wiele: Ameryka i pseudolagery. Co tu nie gra?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 20:39, kokesz43 napisał(a):

Czyli American IPA na kveikach było by dobrym pomysłem?  bo kusi mnie żeby zrobić na próbę

 

takie coś jeszcze znalazłem https://www.homebrewing.pl/fermentum-mobile-fm28-habit-opata-p-1096.html 

dało by radę przy 23-25? czy nie warto

Rozwiń  

Nie bój się kveików, to bardzo sympatyczne drożdże, nie musisz robić startera, dają mnóstwo gęstwy, którą możesz wykorzystywać długo i wiele razy, w temperaturach jakimi dysponujesz dają w miarę neutralny profil, więc wszelkie  apy i ipy jak pisał @zasada wyjdą w porządku. Mi też fajne new englandy wychodziły na kveikach od FM. Są też bardziej tolerancyjne na wahanie temperatur, no i możesz nimi fermentować nawet do 40 stopni. Idealne na lato jeżeli nie dysponujesz lodówką, albo jak ja masz ją zajętą piwami z wiosny :) 

 

Z belgami mógłbyś spróbować schładzając brzeczkę do16-18 stopni, choć istnieje ryzyko, że temperatura pójdzie za wysoko szybciej, niż drożdże przepracują większość cukrów, a więc mogą mieć za ciepło już we wczesnej fazie, a jak pisze @anatom należy z tym poczekać parę dni. Sprawdził by się tu styrobox lub inny patent na zatrzymanie temperatury.

Tyle że belgi dobrze jest schłodzić na etapie cichej fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 25.04.2020 o 07:24, Nazwa użytkownika napisał(a):

Fermentis us-05, kveik i Gozdawa pure ale yeast, czy jak się one tam zwą. 

 

PS.  Madrali zapraszam na strony producentów. 

Rozwiń  

Sądząc po "PS" to chyba specjalnie wtrącasz się do wątku by wywołać gówno burze. Co do gówna - jak producent napisze, że najlepszymi warunkami dla drożdzy będzie, aby nasrać do fermentora to też tak zrobisz? Temat wałkowany wielokrotnie, przefermentuj US-05 w 25°C to pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 25.04.2020 o 07:49, Suchejroo napisał(a):

Sądząc po "PS" to chyba specjalnie wtrącasz się do wątku by wywołać gówno burze. Co do gówna - jak producent napisze, że najlepszymi warunkami dla drożdzy będzie, aby nasrać do fermentora to też tak zrobisz? Temat wałkowany wielokrotnie, przefermentuj US-05 w 25°C to pogadamy.

Rozwiń  

 Robię słabe piwa w takich temperaturach i problemu nie widzę. Jak nasrasz i przefermentujesz to pochwal się co wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.04.2020 o 19:14, zasada napisał(a):

To. Pytanie o drożdże do 25+ °C i style, które można na nich zrobić. Odpowiedź: drożdże kwejki i wszystkie style w których drożdże nie muszą dać z siebie wiele: Ameryka i pseudolagery. Co tu nie gra?

 

Rozwiń  

No właśnie to, że kveiki są estrowe i dają bardzo dużo do siebie. Więc jak chcesz na nich robić style, które mają być czyste pod względem profilu drożdżowego? To tak jakbyś chciał robić amerykę albo lagery na belgach. Oczywiście w piwowarstwie można wszystko, ale stylowego piwa z tego nie będzie. 

 

  W dniu 25.04.2020 o 13:07, kokesz43 napisał(a):

Chciałbym jeszcze zapytać odnośnie słodow. Duża jest różnica pomiędzy Weyermann a VikingMalt oprócz ceny? 

Rozwiń  

Zależy od konkretnego słodu, ale generalnie różnica jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.