Skocz do zawartości

Pomocy!! Cydr nie chce sie nagazowac


Ziaro3

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjdź do mnie, to oddam Ci trochę gazu z mojego cydru :) - jak go otwieram, to połowa zawartości chce sama wyjść na zewnątrz.

A tak na poważnie - 6g na butelkę - to dość dużo - jeśli drożdże są żywe, to powinny bardzo nagazować cydr. Wręcz bał bym się czy nie będzie szklanych granatów.

Opisz cały proces (fermentacja - butelkowanie) razem z BLG to może ktoś coś wymyśli. A jak otworzysz butelkę i potrząśniesz nią - nie ma objawów wygazowywania?

Jak zamykałeś butelki? Może nieszczelne korki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, arTii napisał:

Przyjdź do mnie, to oddam Ci trochę gazu z mojego cydru :) - jak go otwieram, to połowa zawartości chce sama wyjść na zewnątrz.

A tak na poważnie - 6g na butelkę - to dość dużo - jeśli drożdże są żywe, to powinny bardzo nagazować cydr. Wręcz bał bym się czy nie będzie szklanych granatów.

Opisz cały proces (fermentacja - butelkowanie) razem z BLG to może ktoś coś wymyśli. A jak otworzysz butelkę i potrząśniesz nią - nie ma objawów wygazowywania?

Jak zamykałeś butelki? Może nieszczelne korki?

12l soku z kartonu i pół kilograma cukru blg początkowe 15 drozdze nie pamiętam jakieś od brewkitu mi zostaly. Fermentacja przebiegała bez problemu , po 8dniach fermentacja burzliwa się zakończyła i zlalem na cicha żeby się wyklarowal. Na cichej cydr stał prawie 2 tyg z powodu braku dostawy kapsli I środka do dezynfekcji. 6g glukozy na butelkę, ale rozpuscilem w wodzie i zlalem do wiadra mieszając delikatnie cydr (juz wtedy nie miał praktycznie wcale gazu) . Dodałem jeszcze ksylitol dla smaku . Zakapslowalem 5 - 6 dni temu . Dzisiaj pogoda jakby sama mnie zachęciła żeby otworzyć jedna butelkę na probe. I tak jak już pisałem wcześniej 0 gazu. Nie ma żadnych objawów wygazowania, jak wino jabłkowe. 

Edytowane przez Ziaro3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może być tak, że drożdże nie wytrzymały alkoholu? Nie wiem ile drożdże z brewkitu mają tolerancji na alkohol. Albo za zimno mają w butelkach i śpią?

Moim zdaniem niepotrzebnie dodawałeś w ogóle cukier do nastawu. BLG=15 to jest około 8% alkoholu, jak na cydr to sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był mój 1 cydr i po dodaniu cukru sam zrozumiałem ten błąd.  Za zimno nie mają (ok18-20°) . Co do drożdży to raczej  drozdze Piwowarskie takie stężenie alkoholu wytrzymują to tylko ok7,6% . Jakieś inne pomysły? Otworze następna butelkę za kilka dni i zobaczę czy coś się zmieniło.  Jeśli chodzi o smak to jest bardzo dobry aczkolwiek brakuje tego  gazu. ;) edit: w tym momencie robie napój cydro podobny o smaku zielonej herbaty z rabarbarem na drożdżach s-04 I pracują aż miło.  Blg początkowe 9 (chciałem zrobic taki lekki na lato).zapowiada się bardzo ciekawie.

Edytowane przez Ziaro3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś jeszcze przelewałem na cichą to też obserwowałem, że gazuje się dłużej w butelkach - może potrwać kilka tygodni. Zauważyłem lepszy efekt końcowy przy pominięciu cichej.

Ponadto lepiej się gazuje gdy dodawałem syrop tj . Cukier rozpuszczony w wodzie w dużym stężeniu lub sok a nie cukier. Taki syrop, żeby w np. 8ml było np. 4-5 gram cukru do nagazowania.

Szczelność butelek też jest bardzo ważna jak również ilość powietrza, które pozostawiasz w butelce podczas rozlewu - jak zostawisz mniej np. około 1cm od kapsla to efekt powinien być dobry przy 4 gramach cukru na butelkę.

Zrób ćwiczenie i przelej jedna butelkę do pół litrowej plastikowej butelki i dodaj tam cukru jak pisałem to będziesz widział czy coś się zmienia na plus.

 

Ostatnie tak pro forma to tylko dodam, że gazujesz cukrem prostym, żeby drożdże mogły przerobić?

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Szo napisał:

Jak kiedyś jeszcze przelewałem na cichą to też obserwowałem, że gazuje się dłużej w butelkach - może potrwać kilka tygodni. Zauważyłem lepszy efekt końcowy przy pominięciu cichej.

Ponadto lepiej się gazuje gdy dodawałem syrop tj . Cukier rozpuszczony w wodzie w dużym stężeniu lub sok a nie cukier. Taki syrop, żeby w np. 8ml było np. 4-5 gram cukru do nagazowania.

Szczelność butelek też jest bardzo ważna jak również ilość powietrza, które pozostawiasz w butelce podczas rozlewu - jak zostawisz mniej np. około 1cm od kapsla to efekt powinien być dobry przy 4 gramach cukru na butelkę.

Zrób ćwiczenie i przelej jedna butelkę do pół litrowej plastikowej butelki i dodaj tam cukru jak pisałem to będziesz widział czy coś się zmienia na plus.

 

Ostatnie tak pro forma to tylko dodam, że gazujesz cukrem prostym, żeby drożdże mogły przerobić?

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

4 godziny temu, INTseed napisał:

Mozesz sprawdźić ile teraz masz blg?

Witam, do refermentacji użyłem właśnie syropu cukier+woda. Odstęp od kapsla to około 2cm ze względu na 6g cukru na jedną butelkę 0,5.Oczywiście że, gazuje cukrem prostym ;) ksylitol dodany tylko dla smaku. Co do ilości blg to sprawdzę i napisze bo dopiero z pracy wróciłem . Dodam że, z piwem nigdy takich problemów nie miałem.  Mam jeszcze jedno pytanie ponieważ robie teraz ala cydr z zielonej herbaty 10Blg początkowe,  temperatura fermentacji 22-24°C dzisiaj jest 5 dzień fermentacji A jest 7blg . Czy nie za wolno fermentuje? Drożdże s'04 . Przez pomyłkę dodałem trochę pożywki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ziaro3 napisał:

 

Witam, do refermentacji użyłem właśnie syropu cukier+woda. Odstęp od kapsla to około 2cm ze względu na 6g cukru na jedną butelkę 0,5.Oczywiście że, gazuje cukrem prostym ;) ksylitol dodany tylko dla smaku. Co do ilości blg to sprawdzę i napisze bo dopiero z pracy wróciłem . Dodam że, z piwem nigdy takich problemów nie miałem.  Mam jeszcze jedno pytanie ponieważ robie teraz ala cydr z zielonej herbaty 10Blg początkowe,  temperatura fermentacji 22-24°C dzisiaj jest 5 dzień fermentacji A jest 7blg . Czy nie za wolno fermentuje? Drożdże s'04 . Przez pomyłkę dodałem trochę pożywki. 

 

S-04 w 22-24°C? Może być ciekawie ;] Czym mierzysz blg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, punix napisał:

 

S-04 w 22-24°C? Może być ciekawie ;] Czym mierzysz blg?

Normalna temperatura to 19-20 w pomieszczeniu Ale dzisiaj ze względu na upał i brak mojej osoby w domu nie miałem jak temu zapobiec. Cukromierzem . Uwazasz że, jakieś nieprzyjemne aromaty mogę się pojawić po 1 dniu ? 

Edytowane przez Ziaro3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. U mnie ten sam problem. Mój cydr już kilka dni zabutelkowany i też brak oznak nagazowania. Jak można ratować tę sytuację? Mam nastawioną kolejną porcję cydru, może dodać po odrobinie z tego nowego cydru, do tego zabutelkowanego? Może dostarczajac świeże drożdże refermentacja ruszy? 

Edytowane przez Ciderini23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekać miesiąc a nie kilka dni (mówię z doświadczenia).
Święte słowa. Jak zostało mało drożdży to po miesiącu czy dwóch też dadzą radę w odpowiedniej temperaturze 14-18 stopni w ciemnym i będzie git. Choć jeżeli oczekujesz efektu szampana to możesz się nie doczekać jeżeli masz coś nie tak - musicie popraktykować z zaciskaniem kapsli, ilością cukru, syropem, ilością powietrza w butelce itd.
Niemniej wskazany jest czas, leżakowanie cydrowi pomaga na gaz, klarowanie czy smak.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.