Skocz do zawartości

Coś chyba poszło nie tak ,,Drożdże"

Kamil Kudzin

Przez Kamil Kudzin
w Wsparcie piwowarskie

 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kamil Kudzin

Kamil Kudzin

Opublikowano
Opublikowano

 

Witam,

 

 

 

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że dopiero zaczynam warzyć i jestem laikiem w tej kwestii więc proszę o wyrozumiałość. 

Zrobiłem dwa piwa jedno IPA ze słodów Chateau Pale Ale i Wiedeńskiego, drożdże Safale US-05 i lagera ze słodu Pilzneńskiego, drożdże Saflager W 34/70. Re-fermentacja przy użyciu glukozy. Wszystko wykonałem zgodnie z przepisem, może jakieś małe błędy się pojawiły, sam już nie wiem. Jeszcze wspomnę o podejrzeniach niżej.

 

Generalnie oba piwa mają tą samą wadę. Czuć w nich drożdże i to dosyć mocno a piwa w butelkach stoją już 3-4 tygodnie. Tydzień burzliwej, tydzień cichej. IPA była chmielona na zimo, lager nie.

Co do pierwszego mam podejrzenia, że drożdże zadałem do zbyt ciepłej brzeczki i po gotowaniu nie oddzieliłem dobrze chmielin. W przypadku lagera zrobiłem te kroki poprawnie.

 

Co ciekawsze w moim improwizowanym piwie IPA z płatkami owsianymi i ryżowymi tej wady w piwie nie ma.  Ono stoi w butelce zaledwie tydzień i serio tutaj nie ma wstydu. Spokojnie można pić i częstować. 

Ktoś ma jakiś pomysł w czym problem? Czekać dalej, czy do kibla? ( Wiem, że to zawsze można zrobić na końcu, ale mam mało miejsca w piwnicy a kolejne piwa czekają:)  A może jeszcze coś innego?

 

Dodam jeszcze, że w przepisach zaznaczono, że piwo po tygodniu od butelkowania powinno się nadawać do picia, ale zaczynam uważać, że to zdecydowanie za mało. Jak mówiłem nie znam się :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kamil Kudzin

Kamil Kudzin

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 19.10.2020 o 20:47, punix napisał(a):

 

Temperatura otoczenia, czy brzeczki? Lager też tak samo?

Rozwiń  

Brzeczki, znaczy tak pokazuje naklejony termometr, bezpośrednio do środka nie wkładałem termometra. Wszystkie piwa fermentują w tym samym miejscu a tam zawsze jest między 17-18 stopni ( znaczy tyle pokazuje naklejony termometr). Na razie nie mam chłodniejszego miejsca. Trochę się boję zostawiać piwo w piwnicy bo tam syf straszny. 

Edytowane przez Kamil Kudzin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
punix

punix

Opublikowano
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 21:01, Kamil Kudzin napisał(a):

Brzeczki, znaczy tak pokazuje naklejony termometr, bezpośrednio do środka nie wkładałem termometra. Wszystkie piwa fermentują w tym samym miejscu a tam zawsze jest między 17-18 stopni ( znaczy tyle pokazuje naklejony termometr). Na razie nie mam chłodniejszego miejsca. Trochę się boję zostawiać piwo w piwnicy bo tam syf straszny. 

Rozwiń  

 

W pierwszym poście pisałeś jeszcze, że zadałeś drożdże do zbyt ciepłej brzeczki - czyli w jakiej temperaturze?

Możliwe, że interpretujesz wady wynikające z fermentacji w zbyt wysokiej temperaturze jako "posmaki drożdżowe".

 

Drożdże zadawaj do brzeczki schłodzonej do zakładanej temperatury fermentacji, albo nawet 1-2°C niższej. DO tego przydałoby się przynajmniej jakieś pudło styropianowe do podstawowej kontroli temperatury. Nie jest prawdopodobne, żebyś przez całą fermentację miał 17-18°, jeśli temperatura otoczenia się nie zmieniała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kamil Kudzin

Kamil Kudzin

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 21:40, punix napisał(a):

 

W pierwszym poście pisałeś jeszcze, że zadałeś drożdże do zbyt ciepłej brzeczki - czyli w jakiej temperaturze?

 

Rozwiń  

Przyznam, że dokładnej temperatury nie znam, pewnie ok 30 stopni może trochę więcej. Myślałem że cała robota pójdzie sprawniej i zapomniałem dopilnować tego etapu.

 

  W dniu 19.10.2020 o 21:40, punix napisał(a):

Nie jest prawdopodobne, żebyś przez całą fermentację miał 17-18°, jeśli temperatura otoczenia się nie zmieniała.

Rozwiń  

Temperatury nie kontrolowałem cały czas bo fermentor nie stoi w moim domu. Zaglądałem raz na kilka dni i temperatura wahała się wtedy o ten jeden stopień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
punix

punix

Opublikowano
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 21:58, Kamil Kudzin napisał(a):

Przyznam, że dokładnej temperatury nie znam, pewnie ok 30 stopni może trochę więcej. Myślałem że cała robota pójdzie sprawniej i zapomniałem dopilnować tego etapu.

 

Temperatury nie kontrolowałem cały czas bo fermentor nie stoi w moim domu. Zaglądałem raz na kilka dni i temperatura wahała się wtedy o ten jeden stopień.

Rozwiń  

 

Jeśli zadałeś w 30°, to cukry mogły być przejedzone w ciągu jednego dnia, a później temperatura opadła do temperatury otoczenia, dlatego była tak stabilna.

Także najprawdopodobniej już wiadomo, co jest przyczyną.

Do fermentacji warto się przyłożyć, bo to najważniejszy etap powstawania piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kamil Kudzin

Kamil Kudzin

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 22:03, punix napisał(a):

 

Jeśli zadałeś w 30°, to cukry mogły być przejedzone w ciągu jednego dnia, a później temperatura opadła do temperatury otoczenia, dlatego była tak stabilna.

Także najprawdopodobniej już wiadomo, co jest przyczyną.

Do fermentacji warto się przyłożyć, bo to najważniejszy etap powstawania piwa.

Rozwiń  

Na początku zawsze jakieś błędy się popełnia. Tylko to nie tłumaczy lagera, którego schłodziłem do 20 stopni. Znaczy teraz wnioskuje, że te 18 stopni to dla niego jednak za wysoka temperatura i też lipa. 

 

To jeszcze dopytam jest jakieś wahanie temperatury, które jest dozwolone czy np. zaczynam fermentacje od 14 stopni wzrasta później do 16 a następnie do 13 bo o te kilka stopni zmienia się otoczeniu i nie zepsuje mi to piwa?
Dzięki za pomoc, następnym razem bardziej się skupie na tym elemencie.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
x1d

x1d

Opublikowano
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 22:18, Kamil Kudzin napisał(a):

14 stopni wzrasta później do 16 a następnie do 13 bo

Rozwiń  

Generalnie zasada jest taka, by temperatura rosła aż do końca głównej (burzliwej) fermentacji. Po jej zakończeniu temperatura brzeczki spadnie, drożdże przestaną "grzać". By tego uniknąć dobrze jest podnieść temperaturę otoczenia (np przenieść w cieplejsze miejsce, często wystarczy z podłogi na półkę).

W trakcie głównej fermentacji należy delikatnie zmieniać temperaturę.  Wahania 1-2°C nie powinny być wielkim problemem, choć im mniejsze tym lepiej.

Później można chłodzić, a wahania temperatury nie stanowią już problemu.

Na forum znajdziesz zresztą bardziej szczegółowe  i pewnie  lepiej sformułowane wskazówki.

 

Co do posmaku drożdżowego - może on też brać się z osadu drożdży, który dostaje się do szklanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
punix

punix

Opublikowano
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 22:18, Kamil Kudzin napisał(a):

Na początku zawsze jakieś błędy się popełnia. Tylko to nie tłumaczy lagera, którego schłodziłem do 20 stopni. Znaczy teraz wnioskuje, że te 18 stopni to dla niego jednak za wysoka temperatura i też lipa. 

 

To jeszcze dopytam jest jakieś wahanie temperatury, które jest dozwolone czy np. zaczynam fermentacje od 14 stopni wzrasta później do 16 a następnie do 13 bo o te kilka stopni zmienia się otoczeniu i nie zepsuje mi to piwa?
Dzięki za pomoc, następnym razem bardziej się skupie na tym elemencie.   

Rozwiń  

 

Lagera również może tłumaczyć - 20°C to dalej o jakieś 10 za dużo.

Co do zmian temperatur, to @x1d napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gawron

Gawron

Opublikowano
Opublikowano
  W dniu 19.10.2020 o 19:04, Kamil Kudzin napisał(a):

Jak mówiłem nie znam się :)

Rozwiń  

No cóż. Człowiek uczy się na błędach, ale polecam uczyć się na cudzych, a nie na swoich. Szkoda czasu i kasy. Pamiętaj, że w przypadku piwa fermentacja jest kluczowym etapem jego produkcji, a przy niej popełniłeś masę błędów.

Przed następnym piwem polecam Ci trochę lektury.

http://www.beerfreak.pl/dekalog-fermentacji-piwa-domowego/ jak rozwiniesz zakładkę "zakresy temperatur" będziesz miał tam temperatury fermentacji dla poszczególnych piw.

http://www.beerfreak.pl/7-zasad-dla-poczatkujacego-piwowara/

Dział laboratorium od 30 i 40 minuty

https://wiki.piwo.org/Strona_główna przeczytaj całość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kamil Kudzin

Kamil Kudzin

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

 

  W dniu 20.10.2020 o 02:09, Gawron napisał(a):

No cóż. Człowiek uczy się na błędach, ale polecam uczyć się na cudzych, a nie na swoich. Szkoda czasu i kasy.

 

Rozwiń  

Co do zasady się zgadzam. Tylko czytałem nie tam gdzie powinienem. Nawet w instrukcji z jednego sklepu na kartce jest napisane: ,,wrzuć drożdże do schłodzonej brzeczki" i tyle. No ale fakt powinienem być bardziej dociekliwy i nie robić na pałę. 

Wielkie dzięki. Poczytam sobie tutaj na forum, jak coś będzie nie jasne to dopytam i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij
Tematy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.