Artanis02 Opublikowano 30 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2023 Witam. Zrobiłem piwo dymione kilka tygodni temu, stoi sobie w piwnicy. Butelki, refermentacja cukrem. Zasyp to kilka różnych słodów wędzonych i dymionych, chmiel tylko do gotowania. Po pierwszym tygodniu i pierwszym próbowaniu wszystko spoko, dość słodkie lekki dym czuć, byłem zadowolony. Kilka dni później tez ok. Wczoraj (kilka tygodni później) wziąłem kilka na imprezę i próbuję... piwo aż odrzuca - aromat zepsucia, ale tylko w smaku, zapach jest w porządku. Dokładniej takie wymiociny, zepsute mięso, trochę siarka. Otworzyłem drugie i już takie złe nie było, aczkolwiek jeszcze lekko czułem ten aromat, ale to już mogła być autosugestia. Skąd takie aromaty? Co się mogło stać jeśli po pierwszym tygodniu czy dwóch było ok. Piwo trzymane w piwnicy <15-20st. Zostało jeszcze jakieś 30szt. Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 30 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2023 https://kompendiumpiwa.pl/kwas-maslowy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 30 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2023 30 minut temu, Artanis02 napisał: Witam. Zrobiłem piwo dymione kilka tygodni temu, stoi sobie w piwnicy. Butelki, refermentacja cukrem. Zasyp to kilka różnych słodów wędzonych i dymionych, chmiel tylko do gotowania. Po pierwszym tygodniu i pierwszym próbowaniu wszystko spoko, dość słodkie lekki dym czuć, byłem zadowolony. Kilka dni później tez ok. Wczoraj (kilka tygodni później) wziąłem kilka na imprezę i próbuję... piwo aż odrzuca - aromat zepsucia, ale tylko w smaku, zapach jest w porządku. Dokładniej takie wymiociny, zepsute mięso, trochę siarka. Otworzyłem drugie i już takie złe nie było, aczkolwiek jeszcze lekko czułem ten aromat, ale to już mogła być autosugestia. Skąd takie aromaty? Co się mogło stać jeśli po pierwszym tygodniu czy dwóch było ok. Piwo trzymane w piwnicy <15-20st. Zostało jeszcze jakieś 30szt. Pozdr Zakażenie. Co tu więcej pisać? Może nie domyłeś butelek, może to infekcja w innym wrażliwym punkcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artanis02 Opublikowano 30 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2023 Ok, to by było to. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Ba Opublikowano 9 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2023 Zostaw w spokoju, otwórz za półtora miesiąca. Jak było dobre po refermentacji to mało prawdopodobne by coś rozwinęło się w butelce. Wylać zawsze się da - żadna filozofia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fradio Opublikowano 9 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2023 5 godzin temu, Piotr Ba napisał: mało prawdopodobne by coś rozwinęło się w butelce Dlaczego? Jeśli źródeło infekcji było przy rozlewie czy w butelkach... Nie każda infekcja wychodzi od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Ba Opublikowano 9 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2023 9 minut temu, Fradio napisał: Jeśli źródeło infekcji było przy rozlewie czy w butelkach... Nie każda infekcja wychodzi od razu. Ponieważ w butelce są bardzo trudne warunki do namnożenia się czegokolwiek, CO2, ciśnienie, absolutny brak tlenu, niskie pH i alkohol. Są to moje obserwacje na podstawie doświadczenia i opinie takich tuzów jak Kopry czy Dori. Wylanie z butelek to jest ostateczność i w tym akurat nie ma żadnej filozofii. ale wiem że mnóstwo piw które nosiłem się z zamiarem wylania z butelek po następnych miesiącach okazywało się co najmniej pijalne, żeby nie powiedzieć dobre. Więc nie wylewać ! czekać kolejne miesiące, jakieś wady jeśli są, będą się zmieniać i układać z resztą tzw bukietu. Raczej odrzucam tezę że nie domyłeś butelek bo to byłoby dość odważne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2023 Godzinę temu, Piotr Ba napisał: Ponieważ w butelce są bardzo trudne warunki do namnożenia się czegokolwiek, CO2, ciśnienie, absolutny brak tlenu, niskie pH i alkohol. Są to moje obserwacje na podstawie doświadczenia i opinie takich tuzów jak Kopry czy Dori. Wylanie z butelek to jest ostateczność i w tym akurat nie ma żadnej filozofii. ale wiem że mnóstwo piw które nosiłem się z zamiarem wylania z butelek po następnych miesiącach okazywało się co najmniej pijalne, żeby nie powiedzieć dobre. Więc nie wylewać ! czekać kolejne miesiące, jakieś wady jeśli są, będą się zmieniać i układać z resztą tzw bukietu. Raczej odrzucam tezę że nie domyłeś butelek bo to byłoby dość odważne. A mityczna zje.na butelka na konkursie kiedy w domu wszystkie sa super? Uważasz że jesli będzie zasyfiony kranik czy wężyk to i tak piwo nie zepsuje sie w butelce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 9 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2023 @Piotr BaSą rzeczy, które mogą się ułożyć lub złagodzić (diacetyl, aldehyd, wyższe alkohole, za duża goryczka), a są takie, gdzie nie ma na co czekać, np. gdy : W dniu 30.01.2023 o 13:41, Artanis02 napisał: piwo aż odrzuca - aromat zepsucia, ale tylko w smaku, zapach jest w porządku. Dokładniej takie wymiociny, zepsute mięso, trochę siarka. Czasem może być coś podobnego z siarkowodoru, który po fermentacji lub leżakowaniu może się zniwelować, ale jeśli pojawił się w butelce, to raczej wiele z tego nie będzie. Kaniutek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się