Skocz do zawartości

Plan pierwszej warki i wiele pytań


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Reters napisał(a):

Mam inne odczucia w tej kwestii. Jak da się odpowiednią ilość chmielu na hop stand będzie piwo mocno aromatyczne, zależnie od kilku innych czynników.

Jaki dajesz hop rate:)? 

15 minut temu, Dawid Szatan napisał(a):

 

Ja tam mało wiem i sam pod uwagę biorę tylko wypowiedzi użytkowników z min. 100 warkami na koncie, ale i tak się wypowiem, żeby ktoś mnie sprostował, jeśli głupoty gadam. Pomijając fakt, że 60g na 22l dupy nie urywa, wg mnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Gdzieś czytałem opinie (z którą się zgadzam), że chmielenie na aromat, whirlpool, hop stand czy jakkolwiek przed fermentacją kończy się właśnie wydobywaniem z fermentora aromatu chmielu wraz z uchodzeniem z wiadra CO2 i w związku z tym jest bezsensowne, a przynajmniej mało efektywne. Najlepiej byłoby podzielić brzeczkę na pół - jedną chmielić tą samą ilością na hop stand, drugą na zimno i zobaczyć, co daje lepszy efekt. I tak się składa, że ktoś już zrobił taki exbeeriment z przewagę raczej na chmielenie na zimno, więc może warto zmienić metodę chmielenia dla lepszego efektu, no ale to tak już na marginesie. 

https://brulosophy.com/2022/09/12/exbeeriment-hop-stand-vs-dry-hop-in-an-american-ipa/

 Spróbuje połączyć te metody, w chmieleniu na zimno widze taki problem, że szybko trace zyskane aromaty ( doświadczenia z chmielenia cydru) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam właśnie podobne spostrzeżenia. Trzymaj link:

 

 

 

Ostatni post. Mi się po prostu to dobrze sprawdza taki system. Jakoś wolę to niż na wyłączenie palnika, jednak to też osobiste nastawienie. Po próbuj. Za 0. na Hop stand na chmielenie na zimno sam sobie wyrobisz zdanie. Podstawa przy tym ostatnim, patent na chmiel żeby go dobrze przefiltrować.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Reters

Żebym nie błądził przy kolejnej warce, ile dajesz na 0 lub hop stand (g/l)? 100g na 22l będzie ok? 

 

Cydry filtrowałem przez druciak z jednej strony a drugiej pończochę, ale to pewnie sprzyja napowietrzeniu piwa. 

 

 

Edytowane przez Mikul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Mikul tutaj na prawdę zależnie od kilku czynników oraz tego jaki efekt chcemy uzyskać. Czym większe blg w brzeczce tym też mniej AK się wydobywa z chmielu. Do tego multum różnych chmieli i ich zawartości alfa kwasów czy innych ważnych właściwości.

 

Tak jak pisałem. Dałem na hop stand 50 gr Rivaka ak-3.7% do pale ale i jest na styku oraz piękny aromat cytrusów. Też odpowiednie drożdże są ważne, co uwydatniają dany smak czy aromaty. Więc wiele czynników. Rok temu dałem do saissona 100 gr w 75 stopniach i to już było konkret w aromacie czy smaku. Wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać. Ale jak mocne cytrusy itp tematy to 100 gr możesz dać na hop stand. Tylko pamiętaj, że jak dasz chmiele z wysoką zawartością AK to goryczka i tak się podbije nawet na hop stand. Tutaj widziałem u kogoś nawet jakiś program co oblicza goryczkę na hop standzie czy na 0. palnika. To jest wiadomo minimalnie(zależnie od kilku czynników) ale jednak podbije.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Reters napisał(a):

Oj Mikul tutaj na prawdę zależnie od kilku czynników oraz tego jaki efekt chcemy uzyskać. Czym większe blg w brzeczce tym też mniej AK się wydobywa z chmielu. Do tego multum różnych chmieli i ich zawartości alfa kwasów czy innych ważnych właściwości.

 

Tak jak pisałem. Dałem na hop stand 50 gr Rivaka ak-3.7% do pale ale i jest na styku oraz piękny aromat cytrusów. Też odpowiednie drożdże są ważne, co uwydatniają dany smak czy aromaty. Więc wiele czynników. Rok temu dałem do saissona 100 gr w 75 stopniach i to już było konkret w aromacie czy smaku. Wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać. Ale jak mocne cytrusy itp tematy to 100 gr możesz dać na hop stand. Tylko pamiętaj, że jak dasz chmiele z wysoką zawartością AK to goryczka i tak się podbije nawet na hop stand. Tutaj widziałem u kogoś nawet jakiś program co oblicza goryczkę na hop standzie czy na 0. palnika. To jest wiadomo minimalnie(zależnie od kilku czynników) ale jednak podbije.

Spoko, ja to rozumiem, chodziło mi o wartości od których zacząć eksperymentować:) 

Kolejna warka pójdzie pale ale + troche pszenicznego, bez żadnych karmeli. 

Wrzucę citre i amarillo w 10min, 5min i hops stand. Plus zachomikuje z 30-40g amarillo na zimno (w fermentorze mam zazwyczaj ok 12l). 

 

Zobaczę czy cytrusy mnie zadowolą. 

Celuje w taki efekt jak Pinta bieszczady apa , lub browar trzech kumpli apa(jeśli chodzi o poziom cytrusów). Na goryczce wysokiej mi nie zależy w ogóle:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Działaj:) Jak na goryczce Ci nie zależy, to też bez kalkulatora ibu nie ma co zaczynać;) Te wyliczenia są ważne, tylko dobrze wszystko wpisuj w wartościach.  Mam akurat z tym podobnie i sporo piw prze goryczkowałem. Teraz celuję w 15 max 22 ibu.

 

Jeszcze możesz w przyszłości jak chcesz właśnie moc cytrusów jak w stylu Neipa spróbować właśnie tutaj chmielenia na zimno. W tym piwku to jednak wskazana moc zapachu, aramatu czy smaku. Oczywiście jak masz obcykane takie chmielenie(odfiltrowanie chmielu, uniknięcie natlenienia, zakeżenia itp) i sprawdzone sposoby. Efekt będzie sądzę bardzo dobry. Jednak uważaj na podniesienie goryczki(bardzo duże ilości chmielu) szczególnie że jej za bardzo nie szukasz.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2024 o 22:16, Mikul napisał(a):

Fermentacje rozpocząłem w 14 stopniach otoczenia a następnie utrzymywałem 16-18 . Po 5 dniach, jak piwko już znacznie zwolniło fermentacje ( a podczas burzliwej było na prawdę burzliwie) i po podniesieniu temp do 20 stopni bulkanie rurki było 1x/2min przez 2 dni a teraz ustało w ogóle. 

 

4 godziny temu, Mikul napisał(a):

Testuje właśnie warke nr 2. No i niestety trochę zawód. Treść jest, ale brakuje mi tych cytrusów. Dalem 60g na hop stand (30min w 75) stopmiach citry i amarilo i spodziewałem sie wiecej;/. Podczas fermentacji z fermentora wydobywaly sie niesamowite zapachy cytrusowe a w piwie totalnie brak. Z czego moze to wynikać? I

Jeśli to to samo piwo, to sam sobie odpowiedziałeś co się stało z aromatem. Pogrubiłem najważniejsze fragmenty. Jak chcesz porządny aromat, to fermentuj w niższej temperaturze, aby fermentacja przebiegała spokojniej. Przy chmieleniu na hop stand aromat może wyjść z czasem, pod warunkiem, że nie wyleciał na burzliwej. Poczekaj ze spijaniem tej warki.

 

P.S. hop rate zależy od chmielu.

 

Edytowane przez wizi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wizi napisał(a):

 

Jeśli to to samo piwo, to sam sobie odpowiedziałeś co się stało z aromatem. Pogrubiłem najważniejsze fragmenty. Jak chcesz porządny aromat, to fermentuj w niższej temperaturze, aby fermentacja przebiegała spokojniej. Przy chmieleniu na hop stand aromat może wyjść z czasem, pod warunkiem, że nie wyleciał na burzliwej. Poczekaj ze spijaniem tej warki.

 

P.S. hop rate zależy od chmielu.

 

Dzięki za rady, dopytam tylko o te temperatury. Nie chciałem schodzić niżej bo temp. Zalecana dla nottingamow to 17 stopni Celsjusza. 

Wg. Katty produktu fermentuja od 10 - czy schodzić do tych 10 stopni? Jeśli tak to na jaki czas przed zwiększeniem stopniowym temperatury? 

Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj rad mądrych tak jak np. tutaj Wizi a ma "tylko" 52 warki za sobą a nie 100😉

 

Ja właśnie puściłem 2x lallemand new england w pale ale od 17(zewnętrzna) na burzliwej pod 19. To było to pale ale z brewkitu i sporo słodu do zacierania oraz kilo ekstraktu jasnego bruntal. I jak mi ktoś powie że hop stand jest bezsensowny to po prostu mu nie uwierzę;)

 

50 gr Rivaki zrobiło piękną robotę. Teraz piję i zapach oraz smak jak by podbiło x2 do jednak co by nie było brewkitu. Więc hop stand jest super🙂 Tylko oczywiście podbiło mi minimalnie goryczkę i już jak dla mnie i znajomych na styku.

 

PS: Notthy to takie wariaty że mi w którymś z piw super sobie poradziły w 11-12(zewnętrzna) czysty profil taki że szok;) Więc luz:)

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Mikul napisał(a):

Zalecana dla nottingamow to 17 stopni Celsjusza. 

One fermentują i w 10 i w 23 stopniach. Temperaturę dostosowujesz pod piwo jakie chcesz uzyskać. IPA to spokojnie 10-12°C powinna lecieć.

 

57 minut temu, Mikul napisał(a):

Jeśli tak to na jaki czas przed zwiększeniem stopniowym temperatury? 

Temperaturę podnosisz jak fermentacja burzliwa zaczyna spowalniać. Najlepiej w tempie 1°C na dobę, aż do górnej granicy optimum dla szczepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wizi napisał(a):

One fermentują i w 10 i w 23 stopniach. Temperaturę dostosowujesz pod piwo jakie chcesz uzyskać. IPA to spokojnie 10-12°C powinna lecieć.

 

Temperaturę podnosisz jak fermentacja burzliwa zaczyna spowalniać. Najlepiej w tempie 1°C na dobę, aż do górnej granicy optimum dla szczepu.

Dzięki, w kolejnej fermentacji zejdę tal. Nisko. Niestety z tym 1st na dobe to bez szans z powodu cooler boxa, ale jakoś stopniowo to wykminie do zrobienia. 

W przyszłości kupię lodówkę + sterownik, ale aktualnie szukam czegoś używanego na olx i w mojej okolicy nic ciekawego nie ma

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką winiarkę pewną i na nic bym jej nie zamienił;) Tylko parę złotych kosztowała i ją wycofali z produkcji:(

 

Możesz też jak u mnie ostatnio przy lagerze. Zewnętrzna około 9 stopni, fermentacja burzliwa kilka ładnych dni i jak tylko zauważyłem że ustaje, zmniejsza się piana, drożdże opadają, od razu wyłączyłem winiarkę. Jest lato więc świadomie chciałem żeby przez około dobę brzeczka sobie podeszła do 19-20 stopni i drożdże "posprzątały" a teraz już jest z 15 dni i wszystko sobie czeka w 22-23 stopni następne pewnie z 10-15 dni.

 

Tylko żeby była jasność. Tak robię w ramach testów. Nie sugeruję Ci takiego działania bo nie wiem co z niego wyniknie😁

 

Aczkolwiek po pierwszym lagerze w niskich temp.(bez podnoszenia) mam pewną nauczkę;)

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Reters napisał(a):

przez około dobę brzeczka sobie podeszła do 19-20 stopni i

Mierzyleś temperaturę wewnątrz piwa czy tylko na termostacie winiarki? Mało prawdopodobne aby temp. piwa tak szybko wzrosła w zamkniętej winiarce.

 

Godzinę temu, Mikul napisał(a):

Niestety z tym 1st na dobe to bez szans z powodu cooler boxa, ale jakoś stopniowo to wykminie do zrobienia. 

E tam. Ja mam lodówki styropianowe, obudowane lakierowanym HDF i daje radę. Trochę żonglowania małymi i większymi wkładami i jakoś to idzie. Z czasem się nabiera wprawy. Jak jednego dnia wzrośnie Ci o 1 a drugiego o 2 stopnie to tragedii nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy po prostu wyłączyłem i otworzyłem drzwiczki. Tak plus-minus napisałem, oczywiście mam przyklejony termometr i on mi wystarcza. Widziałem jak z godziny na godzinę zielony kolor się zwiększa. W każdym razie podsumowując. Burzliwa w tak niskiej temp. dużo dłużej przebiega, pod koniec zastopowana niska temp. i naturalne pozwolenie piwu by zwiększało temperaturę. A jako że jest lato to wiadomo jak jest;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Reters napisał(a):

a teraz już jest z 15 dni i wszystko sobie czeka w 22-23 stopni następne pewnie z 10-15 dni.

 

 

Ale po co tak długo ?
Przerwa diacetylowa 3-4 dni, potem lepiej schładzać, by polagerować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, wizi napisał(a):

Przy chmieleniu na hop stand aromat może wyjść z czasem, pod warunkiem, że nie wyleciał na burzliwej.

Widzisz Reters, wizi w zasadzie potwierdził moje przypuszczenie, że aromat uleciał na burzliwej. Z jego wpisu wnioskuję, że temperatura burzliwej ma tu znaczenie i im chłodniej tym efekt hop standu lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotohobby nie mam zupełnie warunków na lagerowanie te 2-3 tygodnie w zimnie, mam świadomość, że to by było lepiej. Może w przyszłości tak przetestuje, jednak bardziej w zimę. Teraz polecę takim schematem jak pisałem i zobaczę co z tego wyjdzie. Mi się nigdzie nie spieszy, więc te 21 dni minimum u mnie piwa są w fermentorze a zazwyczaj do 30 dni.

 

Dawid okej zgoda. Tylko nie zgodzę się że hop stand jest bezsensu, bo mam teraz przykład na pale ale z puchy. Więc dla mnie sprawdza się ekstra.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Cześć,

W sumie dawno się nie odzywałem, w międzyczasie uwarzyłem pszeniczne, nawet całkiem niezłe, chociaż pomimo underpithingu, fermentacji w kontrolowanej temperaturze zaczynającej się od 15 stopni i użycia gwoździ i bananów nie uzyskałem aromatów banana, cóż może kolejnym razem.

Przymierzam się aby uwarzyć zimową Warkę. Mam taki zamysł żeby były to herbatniki w płynie, taki trochę ulep.

Podpowie ktoś, czy jest możliwe uzyskanie takiego efektu? Myślałem.o życiu słodu Fawcett Maris Otter i dużego dodatku słodu bisquit (tak z 15%) do tego drożdże o średnim/niskim odfermentowaniu i trochę chmielu EKG który nie będzie tam totalnie dominował.

Ma ktoś doświadczenie z takim bezstylowcem i mógłby coś podpowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.