noxny Opublikowano Niedziela o 07:15 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 07:15 Wada w piwie, prośba o podpowiedź. W kilku warkach piwo tydzień po rozlewie super, dwa tygodnie dobre, po 3 tygodniach dodatkowa sztuczna gorycz po 4 tygodniach tak intensywna ta gorycz, że nie da się pić. Mój błąd to za mała liczba drożdży w dobrej kondycji i być może temp fermntacji czy jednak coś przy rozlewie i rozwija się w butelce? Używam przeterminowanego starsana do mycia butelek. Dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano Niedziela o 07:37 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 07:37 Cześć @noxny, nie znam odpowiedzi ale zakładam, że szybciej uzyskasz je w osobnym wątku o adekwatnym do problemu tytule, niż w zbiorczym infekcyjnym. Przeniosłem, nazwałem na nowo, powodzenia w namierzaniu przyczyn i znajdowaniu sposobów przeciwdziałania. noxny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano Niedziela o 12:33 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 12:33 Jak filtrujesz chmieliny? Jedyna opcja jaką widzę to właśnie nieprzefiltrowany chmiel, który ostatecznie trafia do butelek, gdzie podczas refermentacji resztki się wzburzają i zostają w tafli piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noxny Opublikowano Niedziela o 12:43 Autor Udostępnij Opublikowano Niedziela o 12:43 po schłodzeniu dekantacja wężykiem z pończochą na końcu, po fermentacji tylko wężyk, ewentualne chmieliny zostaną wtedy razem z osadem drożdżowym. Nie chmielę na zimno. ta wada to bardziej taka sztuczna mocna gorycz ściągająca się robi ale na początku jej nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano Niedziela o 13:16 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 13:16 Hmmm, to filtracja raczej nie będzie tu problemem. Ja filtruję znacznie mniej i nie mam takiego efektu. Może słaby chmiel? Kupujesz zawsze na świeżo, czy trzymasz w lodówce na zaś? Może spróbuj kupić z innego źródła? Może chemia wody? Spróbuj jedną warkę na innym chmielu i butelkowanej wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano Niedziela o 16:12 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 16:12 Nie mam z tym doswiadczenia, ale gdzies czytalem, ze problem moze byc zwiazany z utlenieniem przy rozlewie. Jesli tak to starsj sie ograniczyc dostep tlenu do butelkowanego piwa w czasie butelkowania Łachim 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draker Opublikowano Niedziela o 16:28 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 16:28 Jakiej wody używasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano Niedziela o 20:08 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 20:08 Piwo nie ma innych cech np. świadczących o infekcji (np. fenole, aldehyd)? Ja wiele lat temu, jak nie gotowałem roztworu cukru do refermentacji, to kilka razy zdarzyły mi się infekcje które wychodziły w butelkach, tak po 4-8 tygodniach (a sama gęstwa z piwa była dobra i następne piwo na niej wychodziło dobre). Może coś Ci siedzi na czymś co ma kontakt z piwem przy rozlewie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się