bimbelt Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Można też zrobić kompostownię miejską i pojemniki tylko na odpadki organiczne. Mogło by to nawet się zwrócić, tylko trzeba chcieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 problem jest w tym, że ludzie jak zobaczą pojemnik na odpady, to nie patrzą na co jest tylko wrzucają wszystko... dlatego pojawiły się czerwone pojemniki recykling-mix, gdzie wrzuca się wszystkie suche odpady mogące podlegać recyklingowi. Jeśli takie pojemniki na kompost, były tylko dla danej społeczności (np bloku, albo kilku domów w osiedlu), to może byłaby większa świadomość i odpowiedzialność. W Polsce mamy jedną kompostownię, wybudowaną jeszcze za Gierka (bo zobaczył za granicą i stwierdził ze też musimy mieć ), ale kompost z niej nie nadaje się do niczego bo jest zanieczyszczony szkłem i metalami ciężkimi (np z baterii). Po za tym nawet kompostowanie w kontenerach, wymaga stacji sortowniczych i całego zaplecza i jest to bardzo droga inwestycja. A takie nieduże pojemniki do kompostowania to nie są jakieś gigantyczne koszty, które mogłaby ponieść spółdzielnia, np dzięki zmniejszeniu kosztów wywozu odpadów bo będzie ich mniej. Mam znajomego, który odpadki organiczne kompostuje, segreguje surowce wtórne i praktycznie przestał produkować odpady. I do tego właśnie powinniśmy dążyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kitaferia Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 W Polsce mamy jedną kompostownię, wybudowaną jeszcze za Gierka (bo zobaczył za granicą i stwierdził ze też musimy mieć ), ale kompost z niej nie nadaje się do niczego bo jest zanieczyszczony szkłem i metalami ciężkimi (np z baterii). W Polsce jest wiele kompostowni, zajrzyj tylko do Mazowieckiego Planu Gospodarki Odpadami, tam jest załącznik z wykazem kompostowni. Problem jest rzeczywiście z klasą jakościową kompostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fagot Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 To chyba najlepsze wyjście. Chociaż fachowcy mówią, aby nie dokarmiać dzikich ptaków bo racą instynkt samozachowawczy i robią się niezdolne do samodzielnego zdobywania pożywienia. A jakie one cholery dzikie?? Miastowe, swojaki, dzieciakom w parku siadają na rekach i wcinają wszystko jak leci czyli instynkt mają Tylko chleba nie powinny dostawać to im naprawdę szkodzi. Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Ale jest zimno, deszczowo ludzie do parku nie chodzą. To te biedne ptaszki nie wiedzą co mają jeść. Nikt im nic nie podał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 18 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 przedestylowałem wczoraj nastaw z młóta dziś degustacja :smak słodowy słodki trudno mi go nazwać po prostu smaczny no to co piwko to i bimberek Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 (edytowane) Przez całą jesień i zimę nie chciało mi się chodzić do kompostownika i wywalałem młóto do ogródka. Teraz wykryło je stadko bażantów i całymi dniami w nim dłubią. Edytowane 22 Grudnia 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 a ja wyrzuciłem na ogródek,myślałem ,że wrony będą jeść,no i dupa,leży i nic sie tym nie interesuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Obiad coder przyszedł. Kaczki jedzą młóto. Zaraz po wyrzuceniu się zbiegają. Obserwowałem je i było śmiesznie, bo chyba im się dzioby sklejały od słodkiego, bo zaraz szły do wody popijać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 mam tą samą obserwację- jakiś czas temu sypnąłem pod śmietnikiem nieco młóta i miałem wrażenie że dziobią (choć być może ktoś na nie rzucił ziarno czy chleb) więc ostatnio wysypałem cały worek po 8kg zasypie, było po ciemnym koźlaku więc najpierw sąsiadka mnie ofukałą że wyrzucam jakąś glinę pod śmietnikiem a nie do kontenera, a potem nic- prawie zupełny brak zainteresowania ze strony gołębi czy wron, a nawet wróbli... Może nie lubią ciemnych piw?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stonerek Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 U mnie dziki są mniej wybredne - ryją na pół metra w miejscu gdzie wysypię młóto. Kiedyś wyrzuciłem na kompostownik i rano już go nie było - i młóta i kompostownika :o - rozwaliły wszystko w drobny mak. Teraz już wolę się przespacerować dalej od posesji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 No szkoda, bo moja Pani, która odbierała młóto dla kur nie jest zainteresowana. Chyba do wiosny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Obserwowałem je i było śmiesznie, bo chyba im się dzioby sklejały od słodkiego, bo zaraz szły do wody popijać Za słabo wysładzasz, skoro tyle słodyczy zostaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Obiad coder przyszedł. Kaczki jedzą młóto. Zaraz po wyrzuceniu się zbiegają. Obserwowałem je i było śmiesznie, bo chyba im się dzioby sklejały od słodkiego, bo zaraz szły do wody popijać one zawsze wszystko popijają, taka ich natura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Ja do tej pory zużyte młóto wywalałem na kompost. Ale teraz jak śniegi spadły to nie chce mi się dygać przez zaspy na drugi koniec ogrodu. Wsypałem młóto do worka na śmieci i wystawiłem przed garaż. Żadne dziki czy inne lisy się do tego nie dobiorą (mieszkam w środku miasta), ale kto wie Parę lat temu w zimie nawiedziły mnie łabędzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 od miesiąca nie warzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Ja wyrzucam do kosza. Dawał bym ptaszkom, ale pamiętam jak pani od biologii zrobiła wykład co by zrobiła starym babom które karmią wróble mokrym chlebem i jak z tego powodu ptaszki potem cierpią... pamiętam do dziś. Woda zawarta w chlebie, w tym wypadku młócie wychładza organizm ptaków tak, że przy większym mrozie... zdychają. Dosłownie. Przy mniejszym marzną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Wsypałem młóto do worka na śmieci i wystawiłem przed garaż. nawet nie chce sobie wyobrażać jaki będzie zapach po otwarciu tego worka. Zapach skisłego młóta jest jednym z nieprzyjemniejszych zapachów jakie było mi dane wąchać. A konkurencje miały niewąską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Wsypałem młóto do worka na śmieci i wystawiłem przed garaż. nawet nie chce sobie wyobrażać jaki będzie zapach po otwarciu tego worka. Zapach skisłego młóta jest jednym z nieprzyjemniejszych zapachów jakie było mi dane wąchać. A konkurencje miały niewąską. Białko śmierdzi? Dorzucę i to jak! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 mój kolega kiedyś zostawił worek z młótem po warzeniu, powiedziałem mu "Piotruś, wywal to jak najszybciej, bo jak ci to skiśnie to do tego nie podejdziesz". Przyszedłem po tygodniu poczułem dziwny aromat, zobaczyłem że worek teraz jest w 2 kolejnych i została mi przyznana racja. Jak czasem dobrze nie wymieszam w kompostowniku to jak zawieje to człowiekowi się słabo robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AgaL Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 A ja daję koniom. Mlaskają aż miło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Przez całą jesień i zimę nie chciało mi się chodzić do kompostownika i wywalałem młóto do ogródka. Teraz wykryło je stadko bażantów i całymi dniami w nim dłubią. Hehe u mnie największy okaz jaki zechce się pokazać to sójka albo dzięcioł w karmniku... a tu proszę bażanty. Na Twoim miejscu pomyślałbym o rosole z bażanta na Święta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 przy paśniku się nie poluje!! Toż to kłusownictwo zastanawiam się czy wywalić teraz młóto ptakom czy znów je oleją, zaś na wiosnę okaże się że usypałem spory kompostownik Jednak miejskie ptaki to francuskie pieski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddy Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Myślę, że karmienie ptaków młótem nie szkodzi w ten sam sposób co karmienie chlebem z tego względu, że chlebek zawiera różnego rodzaju dodatki, które negatywnie wpływają na przewód pokarmowy. Moje resztki zostają skarmione (za przeproszeniem) świniom u mojego Taty. Szczególnie lochom karmiącym służy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 24 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2010 chleb niektórym gatunkom ptaków szkodzi bo fermentuje w przewodzie pokarmowym, młóto jak zacznie kisnąć też może szkodzić. dawnymi czasy przy browarach były chlewy i pracownicy dostawali deputat z wieprzowiny ze świnek młótowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się