Birofilia 2011 - kto się wybiera?

[dori]

Jak byłem drugi raz zaczepiałem wszystkie dziewczyny w ciąży bo szukałem DORI.

Do tej pory się śmieję, jak sobie przypomnę

Ja jak byłam pierwszy raz w 2005 roku to nie znałam nikogo. Dwa lata później było już lepiej bo znałam Elroya, Wielkiego_B, Elrowa.

W 2008 poznałam Wenę, Wesołego i o ile dobrze pamiętam Dziadka. W 2009 już bez skrupułów na początku imprezy wepchnęłam dziecko w wózku do namiotu BA i zostawiłam pod opieką piwowarów. Wujkowie i Ciotki dobrze się nią zajęli

 

Porter nawet ktoś pytał mnie o Ciebie, ale niestety nie wiedziałam i nadal nie wiem jak wyglądasz...

W przyszłym roku faktycznie trzeba się zorganizować i zrobić koszulki z nickiem lub chociaż identyfikatory, bo tak to ciężko się odnaleźć.

[paluchacab]

Szkoda że w tym roku koszulki nie wypaliły bo dobrze byśmy się w nich prezentowali Koszulki Festiwalu też bardzo ładne

[Stasiek]

A ja miałem w piątek koszulkę z nickiem. Co prawda z b.biz, ale to szczegół, bo się nawet przydała.

 

Też pamiętam pierwszy wyjazd do Żywca i zagubienie, bo prawie nikogo nie znałem. To "prawie" to Infam, który znał parę osób i mnie przedstawił. W następnym roku już było lepiej, a potem był zlot piwo.org i następny Żywiec to już wszyscy znajomi. Aż nie wiadomo z kim najpierw pogadać.

[elroy]

Jak byłem drugi raz zaczepiałem wszystkie dziewczyny w ciąży bo szukałem DORI.

Do tej pory się śmieję' date=' jak sobie przypomnę

Ja jak byłam pierwszy raz w 2005 roku to nie znałam nikogo. Dwa lata później było już lepiej bo znałam Elroya, Wielkiego_B, Elrowa[/quote']

No nawet można powiedzieć, że to było pierwsze piwoorgowe spotkanie na żywo Moment uwieczniony przez Janusza http://www.piwo.org/galeria/albums/zywiec_2007/normal_p1012893.JPG (niestety Wielkiego_b na fotce brak)

[jacer]

Mam nadzieję, że nie zgłosisz mnie do Admina za "pasera" , ani nie wypiszesz się z forum

Ja się nie wypiszę ale zgłoszę cię do zbanowania, hłe, hłe :) :)

 

Hasintusa to przez minutę widziałem, pojawił się i był zniknął

[kopyr]

Mam nadzieję' date=' że nie zgłosisz mnie do Admina za "pasera" , ani nie wypiszesz się z forum [/quote']

Ja się nie wypiszę ale zgłoszę cię do zbanowania, hłe, hłe :) :)

 

Hasintusa to przez minutę widziałem, pojawił się i był zniknął

A co Ty gadasz, ja to hasintusa non stop widziałem.

[Jejski]

Porter powinieneś dostać minusa za takie zagrywy. To przecież nie po to zleciłem mojej 9cioletniej córce wykonanie nicka na koszulce żebyś mnie rozpoznał i nie zagadał. Dzięki jeszcze raz dla Grzecha z ekipą. Niezłe degustacyjne piekiełko urządziliśmy nie wspominając o pracach aptekarskich z Jacerem ro_y dzięki wiesz za co itd. itp. nie sposób wymienić wszystkich.

[Porter]

Już mówiłem: to nie kwestia rozpoznania, lecz śmiałości Po tych Waszych wpisach załapałem odpowiednie "nastawienie". Teraz będzie już tylko lepiej... Wyjdę z cienia.

 

PS Czy wspominałem, że lubię film "Przyczajony tygrys, ukryty smok"?

[strzelczyk76]

Już mówiłem: to nie kwestia rozpoznania, lecz śmiałości Po tych Waszych wpisach załapałem odpowiednie "nastawienie". Teraz będzie już tylko lepiej... Wyjdę z cienia.

 

PS Czy wspominałem, że lubię film "Przyczajony tygrys, ukryty smok"?

Porter - jak już nabrałeś śmiałości, zarejestruj się też na browar.biz - tam możesz poszaleć:

- zamówisz sobie koszulkę z motywem porterowym,

- walniesz sobie nicka "Porter" na rękawie (lub klacie),

- z takim połaczeniem i czarną koszulką (jak mniemam) - to będziesz taką gwiazdą - że każdy cię rozpozna

 

... a tak poważnie - to płaczecie jak jakieś... nawet nie wypada napisac "baby" - bo te nie narzekają, małe dzieci - też nie można powiedzieć, widziałem stada takowych - i żadne nie płakało!!! Także brakło określeń

 

Ja musiałem się uganiać za takim małym bajtlem, także tylko w przelocie mogłem zamienić parę słów z forumowiczami,

ewentualnie powiedzić cześć, taki los (jak już byłem bez małego - to się uganiałem za piwem ),

 

ale nie ma co narzekac, festiwal z roku na rok lepszy, wybór piwa przytłacza, organizacja coraz lepsza,

 

na pocieszenie nowicjuszy dodam - że do Żywca jeżdżę od tak dawna, że nie pamiętam , piwo warzę jeszcze dłużej -

a teraz jest taki boom na piwowarstwo domowe i w takim tempie przybywa piwowarów - że większości osób z tego forum też nie znam osobiście - ale serdecznie pozdrawiam

[Ignac99]

Porter, gdybym wiedział, że jesteś tak nieśmiały, zaproponował bym Ci moje usługi marketingowe. Myślę, że dał bym radę pogodzić stanowisko managera Bieloka i "zapoznawacza" młodego piwowara ze starymi bywalcami.

[Jejski]

Jacek uważaj bo jak tak dalej pójdzie to agencję towarzyską otworzysz

[Porter]

Dobrze, że większość na tym forum ma poczucie humoru

 

Prawda jest taka, że byłem, zobaczyłem, jak to wszystko wygląda i nie żałuję. Wnioski na przyszłość wyciągnę.

Ci zaś, którzy się podśmiewają, to chyba księdza w kościele nie słuchają -->

 

"Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: 
"Przyjacielu, przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników" Łk 14, 10

Każdy ma swoje towarzystwo, swój charakter i swój tupet. Lepszy niedosyt, niż przesyt. A taki chojrak, co wtranżala się z butami, mleko w piwowarstwie pod nosem ma, rok jeszcze nie minął, jak piwo zaczął pić, to kopa w zadek prędzej zarobi, niż uznanie. Spokojnie, jeszcze będzie okazja pogadać. Ja się nie nudziłem, nie narzekałem i do nikogo pretensji nie miałem, także nie wyzywać mnie tu od bab

 

@strzelczyk76 - pomysł z tatuażem na klacie dobry. Tylko... jak by Ci tu go zademonstrować?