Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Piękne kolezanki i wspaniali koledzy.... mam problem: Zatarłem stouta, blg początkowe 12,5 , dodałem drożdze safale 04 w temp. 27C która to po trzech dniach spadła do 18C , wpierwszych dniach "bulgotało" spokojnie, niewiele ale miarowo , w piatym i szóstym dzionku fermentacja zamarła , blg 6,5 mimo wyniesienia fermentatora do otoczenia o temp. 20-21C .Moje pytanie: co dalej ztym fantem? na rozlewanie według mnie za wcześnie a może pomajstrować przy nowych drożdzach? Jestem zbyt swieży abym to mógł ogarnąć? Z góry dzieki za sensowne rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem fermentator ( po raz pierwszy w mojej króciutkiej praktyce) zamieszałem , temperatura brzeczki 21C i cierpliwie czekam...

 

Mam nadzieje że odkaziłeś łyżkę przed zamieszaniem. Jest łatwiejszy sposób na wzbicie drożdży wystarczy mocno zakołysać fermentatorem kilka razy- nie trzeba go otwierać mniejsze ryzyko infekcji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kuchenkę elektryczną jak zwykle mam problem z doprowadzeniem brzeczki do wrzenia i utrzymania go. Wspomagam się niedużą grzałką elektryczną i w tym momencie wygląda to tak, że brzeczka w bliskiej okolicy grzałki się gotuje, a w reszcie garnka stoi. Czy takie coś wystarczy i mogę uznać, że się gotuje czy muszę doprowadzić do bulgotania większą powierzchnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez kuchenkę elektryczną jak zwykle mam problem z doprowadzeniem brzeczki do wrzenia i utrzymania go. Wspomagam się niedużą grzałką elektryczną i w tym momencie wygląda to tak, że brzeczka w bliskiej okolicy grzałki się gotuje, a w reszcie garnka stoi. Czy takie coś wystarczy i mogę uznać, że się gotuje czy muszę doprowadzić do bulgotania większą powierzchnię?

Nie, musisz zamieszać i doprowadzić całą brzeczkę do wrzenia. Jeśli posiadasz termometr z określeniem kiedy to nastąpi nie powinno być problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili brzeczka bulgocze gdzieś na 1/3 powierzchni, wciąż tym bardziej im bliżej grzałki, ale chyba już lepiej nie będzie. Pierwsze piwo nachmieliłem na tej kuchence bez pomocy grzałki, tylko nie pamiętam jak mocno bulgotało bo to było z rok temu, mam nadzieję, że teraz też się uda ;)

 

Termometr pokazuje 98-99C.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem około 24 L brzeczki temperaturę miała koło 35C może ciut więcej,że była już godzina koło 2 w nocy nie chciało (i nie miałem za bardzo jak)chłodzić dodałem do tego tylko połowę saszetki drożdży bo bałem się że padną od tego że za ciepło ,a w niedzielę nie będę miał gdzie zdobyć drugich więc będę ratował się tą drugą połówką torebki ,ale dzisiaj od rana ferment na całego

i tu moje pytanie dosypać resztę cze te co są poradzą sobie?

te co dodałem "moczyły" się koło 90 min w wodzie z dodatkiem ekstraktu w 24C

drożdże to MauriBrew WEISS ,blg 11 +/- 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem niecałe 19 ltr brzeczki pszenicy. Wyszło mi 14 i ciut ciut blg. Jest sens dolewać ze 2 litry przegotowanej, ostudzonej wody żeby to troszkę rozcieńczyć?

 

To zależy od twojego uznania. Ja bym dolał z 2l mineralki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem, po części z własnej winy. Uwarzyłem tydzień temu dunkelweizena. Wczoraj zabutelkoiwałem 20l z dodatkiem 120g sacharozy. Nie zmierzyłem przed butelkowaniem końcowego Blg, powód - stłuczony dzień wcześniej areometr. Fermentacja gołym okiem ustała ale coś mnie natchnęło żeby dziś otworzyć jedną butelkę i...nagazowanie było po niecałej dobie ogromnee. Niezwłocznie upuściem po trochę gazu z każdej butelki. Moje pytanie co dalej?

-czy schować piwo do lodówki (w sumie jest już dostatecznie nagazowane) - czy w temp 5 C butelki będą już bezpieczne?

-czy kontrolować na bieżąco stopień nagazowania czy moze jednorazowe upuszczenie gazu uchroni mnie wystarczająco przed "granatami"?

-niezwłocznie wypić piwo ;)

 

Niepotrzebnie tak się śpieszyłem z butelkowaniem, mogłem zamówić od razu areometr, co nagle to po diable. Dzięki z góry za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.