Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 15.08.2015 o 01:10, kowdi napisał(a):

 

  W dniu 14.08.2015 o 18:53, zepu napisał(a):

W dzisiejszych termometrach jest chyba zabarwiony alkohol, chyba ze miałeś rteciowy... A drobinki szkła opadną po fermentacji

 

Ja osobiście bałbym się pić piwo, w którym może być rozbite szkło, nie mówiąc już o niewiadomym rodzaju wypełnienia termometru, które zostało dodatkiem w brzeczce. 

 

Drożdze po fermentacji opadaja wiec szkło opadnie tym bardziej :), jeśli chodzi o wypełnienie termometru faktycznie dobrze byłoby sie upwenić czy to aby na pewno był alkohol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam nad sensem używania tych szklanych termometrów w piwowarstwie domowym. To nie pierwszy tego typu post że się stłukł w brzeczce :)

Nie lepiej dołożyć kilka złotych do choćby czegoś takiego :

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20103016/

 

Sam osobiście chyba wylałbym to piwo, No chyba że użyty jest tam alkohol i barwnik spożywczy . Ale kto to wie ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Popełniłem przez nie uwagę błąd przy warzeniu american wheat. W recepturze miałem aby zrobić hopstand przy ok 80 stopniach. Wstawiłem garnek z chłodnicą na chwile do wanny i po ok 5-10 minutach temp spadła mi do 55 st. Czy mogę teraz brzeczkę podgrzać do tych 80st czy jest już po zawodach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

  W dniu 15.08.2015 o 16:39, WiHuRa napisał(a):
Ja bym już ominął hop stand i dał ten chmiel na zimno. Jeśli jednak bardzo chcesz możesz podgrzać jeszcze raz brzeczke do 80°C.

 

Tak też zrobiłem, podgrzałem do 71-74 st. i dodałem chmiel na 30 minut. Z duszą na ramieniu, bo pierwszy raz taki robiłem :)

 

Jak to jest z tym schładzniem i podnoszeniem temperatury brzeczki ? Nic się wtedy nie dzieje czy jednak łatwo coś zepsuć ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebny szybki opierdziel i porada. Przedwczoraj uwarzyłem pierwszego wita. Blg po wysładzaniu 12 po chmieleniu około 14. Wczoraj ok godziny 9 uwodniłem drożdże, odczekałem z 30 min i zadałem do fermentora. Wszystko solidnie napowietrzone i drożdże wystartowały po ok 6 godzinach. Fermentor znajduje się w prowizorycznej lodówce z kartonu obitego od środka folią bąbelkową i dwiema warstwami foli aluminiowej ( zwykłe pazłotko ), w środku jest ok 18 stopni a piwko z tego co pokazuje ciekłokrystalik na ścance  ma temp ok 20 stopni. I tu jest problem powiedzcie mi proszę gdyż zaczynają mnie powoli nerwy łapać w tej pseudo lodówce są dwa kilogramowe wkłady lodu z Tesco które chyba za skutecznie schłodziły temperaturę bo jeszcze wczoraj rurka strzelała jak z kałacha i temp brzeczki ok 24 stopnie dziś 19 stopni i rurka milczy (wiem, że to żaden wskaźnik) ale na dodatek piana która prześwitywała na ściankach całkowicie opadła. Niech mnie ktoś oświeci czy zrobiłem coś źle i ewentualnie opierdzieli :)

Edit:
dodam tylko że drożdże standardowe s33

Edytowane przez przemek18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałeś temp brzeczki tak wysoką i aż tak schlodziles to mogły drożdże :

A)przerobić znaczną część cukrów szybko w wysokiej temp i juz zwolnić

b) z powodu mocnego obniżenia temperatury mogły bardzo zwolnić, i tu problem bo mogą nie dofermentowac. Mozesz lekko podnieść temp i zobaczyć co się będzie działo.

brak bulkania może być spowodowany lekka nieszczelnoscia. Naciśnij lekko pokrywę to zobaczysz czy woda się na chwile wychyli i zaraz wróci do równego poziomu (nieszczelność) czy zostanie lekko wychylona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.08.2015 o 16:30, bart3q napisał(a):

Jak miałeś temp brzeczki tak wysoką i aż tak schlodziles to mogły drożdże :

A)przerobić znaczną część cukrów szybko w wysokiej temp i juz zwolnić

b) z powodu mocnego obniżenia temperatury mogły bardzo zwolnić, i tu problem bo mogą nie dofermentowac. Mozesz lekko podnieść temp i zobaczyć co się będzie działo.

brak bulkania może być spowodowany lekka nieszczelnoscia. Naciśnij lekko pokrywę to zobaczysz czy woda się na chwile wychyli i zaraz wróci do równego poziomu (nieszczelność) czy zostanie lekko wychylona

Jeżeli w najgorszym przypadku będzie tak jak mówisz, że tą temperaturą wstrzymałem fermentacje, co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże w 25C+ by przeżyły spokojnie, gorzej z jakością piwa, które by wyprodukowały.

 

Pokrywa bywa nieszczelna nawet jak wydaje się szczelna, wizualnie tego nie ocenisz.

 

Jak wstrzymałeś fermentację to przenieść w cieplejsze miejsce, możesz też trochę zamieszać fermentorem, żeby podnieść drożdże, ale trudno przewidzieć czy to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.08.2015 o 17:22, Oskaliber napisał(a):

To nie znaczy, że powyżej 25C od razu umrą tylko, że wyprodukują niepożądane posmaki. Ale to i tak kwestia pierwszych dni fermentacji, teraz to jest po ptakach.

Ja wiem liczba moich warek może świadczyć o moim mizernym doświadczeniu piwowarskim ale wiem, że gdy drożdże są powyżej tej temp ok 26-27 stopni to w piwie pojawiają się estry itd, chodzi mi głównie o to że brzeczka miała 24 stopnie jak zadałem drożdże, wiedziałem że temp w mieszkaniu wysoka bo dzień był burzowy wczoraj w Krakowie więc "skleiłem" na szybko tą lodówkę i tam przełożyłem fermentor, bacznie monitorując temperaturę, najniższa jaka była to 19 stopni dziś rano jako wymieniłem wkłady z lodu. Wczoraj wieczorem miała 22 stopnie i na pewno lód tej temperatury już nie zbijał bo w plastikowych butelkach lodu już nie było i wieko było otwarte. To tak jak byś przeniósł brzeczke z "świeżo" zadanymi drożdżami z mieszkania do piwnicy, nie rozumiem co w tym złego tym bardziej, że było widać, że drożdże przez około 26h na prawdę intensywnie pracowały. Mimo wszystko dziękuje za chęć pomocy  ;)

Edytowane przez przemek18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.08.2015 o 16:34, Pan Łyżwa napisał(a):

Chodziło mi o brzeczke na starter.

Jak prawidłowo spasteryzujesz albo zamrozisz, to długo. Tylko przed użyciem obowiązkowo sprawdzić organoleptycznie czy wszystko OK i pogotować przynajmniej 10-15 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 17.08.2015 o 17:31, bielok napisał(a):

Cześć.

Zmierz jutro blg, pewnie fermentacja się kończy.

Cześć. Zmierzyłem dziś rano blg i jest ono równe około 5. Zobacze za dwa dni czy jeszcze spadnie jak będzie spadać to zostawie je jeszcze na kilka dni a co w wypadku gdyby się zatrzymało? Ogólnie piwko daje cytrusami a w smaku cierpkie raczej to nie infekcja bo zaraz po chmieleniu też takie było. W załączniku fotka jak to to wygląda. 

post-13070-0-03557700-1439885567_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

No to już wiesz dlaczego przestało bulkać, fermentacja burzliwa ma się ku końcowi. powiedz jeszcze czy czuć słodkość w smaku, przy 5 blg powinno być jeszcze  lekko słodkawe. Zmierz go za dwa dni i pewnie będziesz przelewał na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.