Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

pszenica niesłodowana i płatki mają niższą wydajność niż słód bo mają więcej wody.

Płatki mają wodę? Nie skleikowanie pszenicy na pewno wpłynęlo na wydajność, platki też bym radził kleikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pszenica niesłodowana i płatki mają niższą wydajność niż słód bo mają więcej wody.

 

Płatki mają wodę? Nie skleikowanie pszenicy na pewno wpłynęlo na wydajność, platki też bym radził kleikować.

Ja szukałbym odpowiedzi raczej w słabym rozluźnieniu surowca niesłodowanego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatki mają wodę? Nie skleikowanie pszenicy na pewno wpłynęlo na wydajność, platki też bym radził kleikować.

Ja szukałbym odpowiedzi raczej w słabym rozluźnieniu surowca niesłodowanego

 

Dzięki za rady następnym razem skleikuje, może będzie lepiej z wydajnością :) a może to przez to, że to była 13 warka ;)

Edytowane przez ovietz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko mam problem, przegazowałem chyba pszeniczniaka i zaczęły mi butelki pękać! Jedna wybuchła mi w rękach przy otwieraniu a 4 w skrzynce. Całe szczęście nic mi się nie stało ale czytałem że to może być niebezpieczne! Co zrobić przy otwieraniu następnych? Jak zredukowac gaz żeby granaty mi nie wybuchały. Piwko w temperaturze pokojowej trzymane 21 stopni. Znieść je do piwnicy? (10 -12 stopni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę przy tym zabiegów jest. Jesli umiarkowanie przegazowane to przed spożyciem włóż na pół godziny do zamrażalnika, jeśli mocniej to korzystanie byłoby pozbawić piwa nadmiaru co2. Tu proponowałbym też mocne schłodzenie, otwarcie kapsla na jakiś czas (doświadczenia) i ponowne kapslowanie.

 

I obowiązkowo wszystkie butle z dala od ludzi i w chłodne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest mocno nagazowane. Przy otwieraniu jakiś tydzień temu pół piwa wychodziło z pianą z butelki, ale było lekko schłodzone. Dobra czyli przed otwarciem schłodzić je mocno by CO się rozpuściło w piwku i dopiero otwierać? Zarzuce na nie koc i zaniosę do piwnicy i zamrożę parę petów żeby chłodziły mi je w skrzynkach... no nic trzeba szybko wypić. Zastanawiam się tylko jaki błąd zrobiłem butelkowane przy 3 blg do refermentacji dodałem 3,3 grama cukru na 0,5 litra obliczone wg programu w smaku piwo jest bardzo dobre nie wiem może to wina butelek... tylko nie mogę autopsji przeprowadzić bo żona je już wyrzuciła :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wakacje miałem takie żytnie (szczęśliwie bez granatów bo zauważyłem wcześniej). Poradziłem sobie poprzez rozszczelnianie kapsli -> na kapsel kładziesz 1zł i delikatnie podwadzasz otwieraczem (bez otwierania bo piwo wyleci z pianą). Operację musiałem powtarzać kilka razy. Ostatecznie poprawiłem kapslownicą te same kapsle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3,3 g na but to nie jest dużo, piwo masz nie odfermentowane. Może być jeszcze gorzej

Wynieś do chłodnej piwnicy i odpuszczaj gaz

 

Napisałem, że zeszło do 3 blg więc nie jest nie odfermentowane mam dwa areometry różnych firm i są skalibrowane. Przechłodziłem je przez noc na dworze i zabieram się zaraz do rozszczelnienia tak jak wyżej kolega opisał. Obowiązkowo rękawiczki, szalik na szyje, gruby koc(będę starał się robić to pod kocem w razie wybuchu) i okulary ochronne! :) Prawdopodobnie te które wybuchły były wadliwe potem wrzuce zdjęcie jednej z nich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że zeszło do 3 blg więc nie jest nie odfermentowane mam dwa areometry różnych firm i są skalibrowane. Przechłodziłem je przez noc na dworze i zabieram się zaraz do rozszczelnienia tak jak wyżej kolega opisał. Obowiązkowo rękawiczki, szalik na szyje, gruby koc(będę starał się robić to pod kocem w razie wybuchu) i okulary ochronne! :) Prawdopodobnie te które wybuchły były wadliwe potem wrzuce zdjęcie jednej z nich ;)

Tak tylko gdybam, bo sie na tym nie znam( jakie to są wadliwe butelki? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwie znaczy się za cienkie ścianki ;) tylko takie mi pękły więcej nie będę takich używał. No nie zrobiłem testu FFT tylko tego trochę nie rozumiem jeżeli mi zeszło do 3 blg i było bez zmiany przez 2 dni więc zlałem do butelek, a w tym teście załóżmy doszłoby do 2,5 blg to robi wielką różnice w obliczaniu cukru do refermentacji? dlatego powysadzało mi butle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzuć jakiś ręcznik na butelki przy przenoszeniu butelek, jak piszesz, że same wybuchają w skrzynce. Z granatami zaczepno-bojowymi nie ma żartów ;)

Edytowane przez vettis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra już sobie poradziłem rozszczelniłem półtorej skrzynki i dogrzebałem się do resztek butelek pękła butelka po krajanie, po okocimie jedna po harnasiu oraz po lechu oraz jeden gejzer z harnasia reszta wydawała się że jest w sam raz nagazowana choć piana podchodziła po chwili pod kapsel po rozgazowaniu. Więc cofam że to wina szkła już sam nie wiem 25 warek i nigdy tak nie miałem! ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwie znaczy się za cienkie ścianki ;) tylko takie mi pękły więcej nie będę takich używał. No nie zrobiłem testu FFT tylko tego trochę nie rozumiem jeżeli mi zeszło do 3 blg i było bez zmiany przez 2 dni więc zlałem do butelek, a w tym teście załóżmy doszłoby do 2,5 blg to robi wielką różnice w obliczaniu cukru do refermentacji? dlatego powysadzało mi butle?

 

dofermentowanie 0,5 blg odpowiada 5 gramom na litr surowca do refermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak zacierałeś? Bo 3oBlg to trochę dużo jak na te drożdże. Mam małe doświadczenia, ale do 3oBlg to schodził mi Hefeweizen zacierany na słodko (bez maltozowej), z maltozową już schodziło bliżej 2oBlg, a jak jeszcze do nie których butelek sypnęło się trochę więcej cukru, to wyszło jak wyszło :)

Edytowane przez Afghan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zaczynam zacieranie, miały dojść do mnie drożdże Irish Ale płynne no ale jak to się czasem dzieje nie doszły, Czym mogę je zastąpić w Foreign stout Guinness Clone S-o4 czy Us-05. Przewidywane Blg około 23°. Niby Brytyjskie drożdze(s-04) lepiej by tu pasowały ale może macie już jakieś doświadczenie z w tym temacie. Zasyp to słod Maris Otter + płatki jęczmienne.

Druga sprawa przy okazjii poza tematem - zauważyłem w garze 2 ubytki emalii takie wielkości łebka od zapałki, Czy to już dyskwalifikuje gar czy jeszcze trochę na nim pojadę?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.