zbynieks Opublikowano 25 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 jak Ci mówią: cień wątpliwości i gęstwa w kanał. Żadnych domniemań niewinności . Natomiast cydr póki nie posłodzisz to jest kwaśny. A czym ma niby walić tanie wińsko jak nie tanim wińskiem? Jak masz się stresować za 10 zł to daj spokój i wylej, poczujesz się lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Robiłem cydr z kartonu, był kwaśny, że aż skręcał. W zapachu też bez szału. Daleko mu było do cydru z jabłek . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Hmm no to może nie jest kwasiżur Natomiast nie zmienia to faktu, że jakąkolwiek gęstwę przed zadaniem fajne by było jakoś sprawdzić.. no ale z tego, co piszecie, to pozostaje test organoleptyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzys Opublikowano 30 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Witam koleżanki i kolegów. Podepnę się z moim pytaniem pod temat. Planuję w najbliższym czasie (taką mam nadzieję) 3 warki: 1.kolsch 2.alt 3.milk stout Przy okazji chciałem poszerzyć swoje doświadczenia o zbieranie i wykorzystanie gęstwy. Czy mógłby ktoś podpowiedzieć, czy mogę to zrobić przy tych stylach, a jeśli tak, to w jakiej kolejności miałoby to się odbyć i jakich użyć drożdży (do dyspozycji mam Danstar Nottingham, S-04 i S-33). A może warto byłoby szarpnąć się na jakieś płynne? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Witam koleżanki i kolegów. Podepnę się z moim pytaniem pod temat. Planuję w najbliższym czasie (taką mam nadzieję) 3 warki: 1.kolsch 2.alt 3.milk stout Przy okazji chciałem poszerzyć swoje doświadczenia o zbieranie i wykorzystanie gęstwy. Czy mógłby ktoś podpowiedzieć, czy mogę to zrobić przy tych stylach, a jeśli tak, to w jakiej kolejności miałoby to się odbyć i jakich użyć drożdży (do dyspozycji mam Danstar Nottingham, S-04 i S-33). A może warto byłoby szarpnąć się na jakieś płynne? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi. No to może być problem, jak Koelsha i alta zrobisz na tych samych drożdżach to do milk stouta już ich raczej bym nie dodał, jest to całkiem inny typ piwa. Do stouta standardowo S-04, US-05 lub Nottinghamy, ale lepiej sobie zaplanuj jeszcze jakieś warki jak masz zamiar zbierać gęstwę, jakiś Pale Ale, Bitter lub IPA i dopiero Milk Stout. Przy hybrydach typu Koelsh i Alt ważna jest temperatura około 13-16C, drożdże płynne są najlepsze do nich, dobry efekt dały mi German Ale, ale to już wydatek jak to nazwałeś... z płynnych S-33 też stykną, ale nie polecam tego szczepu, spłaszcza on każde piwo... teoretycznie mógłbyś użyć Nottinghamów ale w 12C tak by nie dały ci wielu estrów w piwie ale to już jest trochę nie potrzebne kombinowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzys Opublikowano 31 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Witam koleżanki i kolegów. Podepnę się z moim pytaniem pod temat. Planuję w najbliższym czasie (taką mam nadzieję) 3 warki: 1.kolsch 2.alt 3.milk stout Przy okazji chciałem poszerzyć swoje doświadczenia o zbieranie i wykorzystanie gęstwy. Czy mógłby ktoś podpowiedzieć, czy mogę to zrobić przy tych stylach, a jeśli tak, to w jakiej kolejności miałoby to się odbyć i jakich użyć drożdży (do dyspozycji mam Danstar Nottingham, S-04 i S-33). A może warto byłoby szarpnąć się na jakieś płynne? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi. No to może być problem, jak Koelsha i alta zrobisz na tych samych drożdżach to do milk stouta już ich raczej bym nie dodał, jest to całkiem inny typ piwa. Do stouta standardowo S-04, US-05 lub Nottinghamy, ale lepiej sobie zaplanuj jeszcze jakieś warki jak masz zamiar zbierać gęstwę, jakiś Pale Ale, Bitter lub IPA i dopiero Milk Stout. Przy hybrydach typu Koelsh i Alt ważna jest temperatura około 13-16C, drożdże płynne są najlepsze do nich, dobry efekt dały mi German Ale, ale to już wydatek jak to nazwałeś... z płynnych S-33 też stykną, ale nie polecam tego szczepu, spłaszcza on każde piwo... teoretycznie mógłbyś użyć Nottinghamów ale w 12C tak by nie dały ci wielu estrów w piwie ale to już jest trochę nie potrzebne kombinowanie Dziękuję za podpowiedź. Rzeczywiście ze stoutem muszę przemyśleć i zaplanować czym go poprzedzić. W piwnicy w tej chwili ok. 14 stopni, więc wypadałoby to wykorzystać, stąd pomysł koelsh, alt. A na cichą do pudła ze styropianu i mrożone pet-y. I może zdecyduję się na drożdże takie jak radzisz. A które z tych piw zrobić jako pierwsze, a które na gęstwie? I co dalej, tzn jakie jeszcze piwa mogę zrobić z użyciem kolejnych pokoleń German Ale? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 No german ale nie mają za szerokiego wachlarza, tu masz dokładny opis: http://www.wiki.piwo.org/Dro%C5%BCd%C5%BCe_Wyeast_1007_German_Ale ja na nich próbowałem jeszcze robić wielozbożowe i wyszło całkiem niezłe, choć mi ogólnie nie odpowiadają piwa hybrydowe. W pierwszej kolejności zrób jasnego Koelsha, potem Alt-a i dalej już co chcesz. Spokojnie na tych drożdżach możesz robić jakieś bez stylowe piwka, nadają się do tego świetnie, w niższych temperaturach (12C) dają one piwa bliższe lagerom, w wyższych (16C) Ale-sowe. Musisz już sam wymyślić do dalej na nich robić. Krzys 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzys Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 No german ale nie mają za szerokiego wachlarza, tu masz dokładny opis: http://www.wiki.piwo...1007_German_Ale ja na nich próbowałem jeszcze robić wielozbożowe i wyszło całkiem niezłe, choć mi ogólnie nie odpowiadają piwa hybrydowe. W pierwszej kolejności zrób jasnego Koelsha, potem Alt-a i dalej już co chcesz. Spokojnie na tych drożdżach możesz robić jakieś bez stylowe piwka, nadają się do tego świetnie, w niższych temperaturach (12C) dają one piwa bliższe lagerom, w wyższych (16C) Ale-sowe. Musisz już sam wymyślić do dalej na nich robić. Jeszcze raz dziękuję, punkcik za pomoc . Pozwolę sobie jeszcze zapytać, trochę nie do końca w temacie. Czy do zrobienia startera dla płynnych drożdży mogę wykorzystać płynny ekstrakt pszeniczny. Została mi się puszeczka 0,5kg (litra?) i nie za bardzo mam ją do czego wykorzystać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Możesz użyć ekstraktu pszenicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Chciałbym przy okazji zadać pytanie, które może nie do końca pasuje do tego tematu, acz jest z nim silnie związane. Często spotykam się z opiniami, że wiele osób praktykuje robienie starterów z wysłodzin. Jak długo i w jaki sposób można takie wysłodziny przechowywać? Trzeba je jakoś pasteryzować (np. zagotować słoik z nimi)? Czy koniecznie trzeba nastawić starter w przeciągu jakiegoś krótkiego okresu czasu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1therion Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Chciałbym przy okazji zadać pytanie, które może nie do końca pasuje do tego tematu, acz jest z nim silnie związane. Często spotykam się z opiniami, że wiele osób praktykuje robienie starterów z wysłodzin. Jak długo i w jaki sposób można takie wysłodziny przechowywać? Trzeba je jakoś pasteryzować (np. zagotować słoik z nimi)? Czy koniecznie trzeba nastawić starter w przeciągu jakiegoś krótkiego okresu czasu? Ja ostatnie wysłodziny trochę zagęściłem (wygotowałem) i trzymam w zawekowanych słoikach. Długie wygotowanie zabija wszystkie żyjątka wewnątrz i odcina dopływ tlenu do słoika (o ile się poprawnie 'zassał'). Nie robiłem jeszcze testu, jak długo taka brzeczka może stać w słoikach, ale podejrzewam ze większym problemem może tu być strącenie się jakiś białek i innych składników potrzebnych do rozmnażania drożdżom, niż zakażenie brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Wystarczająco długo może stać. Pasteryzacja 3-krotna co 1-2 dni daje radę (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyndalizacja) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Ok, dziękuję. Aczkolwiek trochę sporo z tym zachodu, jak na słoik wysłodzin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Możesz zamrozić i przed użyciem przegotować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pippo Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Witam, właśnie trwa kolejny dzień fermentacji mojego Wita na drożdżach Wyeast XL 3944 Belgian Witbier. Chciałbym wykorzystać gęstwę do kolejno Dubbela i Tripela. Nie chcę jednak przelewać Wita na cichą, w związku z tym pytanie - czy po fermentacji bez przelewania na cichą gęstwa będzie jeszcze dobrej jakości, aby ją zebrać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Drożdżaki będą trochę starsze ale jak masz zamiar wlać następne piwo zaraz po wlaniu to nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pippo Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 od razu na pewno nie, myślę że z 2-4 dni poleżałyby w lodówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 też nic złego nie powinno się stać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Ja bym się zaczął martwić przy zbieraniu gęstwy z piwa, które stało bez przelewania ponad 3-4 tygodnie. Jeśli to okres krótszy to chyba nic się złego z nimi dziać nie powinno. A jeśli się mylę i głupoty wypisuję to niech ktoś mądrzejszy mnie poprawi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 (edytowane) Ja bym się zaczął martwić przy zbieraniu gęstwy z piwa, które stało bez przelewania ponad 3-4 tygodnie. Jeśli to okres krótszy to chyba nic się złego z nimi dziać nie powinno. A jeśli się mylę i głupoty wypisuję to niech ktoś mądrzejszy mnie poprawi. Za mądrzejszego się nie uważam, ale robiłem dwa piwa w ten sposób: 3 tygodnie fermentacji w jednym wiadrze i butelkowanie, zbiór gęstwy przy okazji. Gęstwa stała w słoiku potem (raz dwa dni, a raz 2 tygodnie) i nic złego się nie stało. Piwo wyszło normalne (nie wiem czy super, to rzecz gustu, ale mi i domownikom smakuje). W sumie się obawiałem trochę tego, że będzie jakaś autoliza, niedofermentowanie czy inne paskudztwo, ale nic z tych rzeczy. Ja akurat nie warzę następnej warki dopóki nie zabutelkuję poprzedniej to gęstwa i tak stałaby w lodówce, gdybym zebrał ją wcześniej. To wolę aby była w piwie bez żadnego ruszania. P.S. Zgodnie z teorią oczywiście powyższe postępowanie nie jest prawidłowe. Drożdże najlepiej zbierać i używać ponownie zaraz po zakończeniu fermentacji. Choć jak pisałem negatywnych efektów nie zauważyłem. Edytowane 3 Kwietnia 2014 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Gdzieś czytałem wypowiedzi mądrych ludzi (ale linka pod ręką nie mam), że szybsze zebranie gęstwy jest istotne w przypadku fermentorów stożkowych o dużych objętościach. A w przypadku wiaderek i 20-30l objętości brzeczki drożdże nie są poddane aż takiemu ciśnieniu (płaskie dno powoduje lepsze rozłożenie nacisku), więc nie ma się co martwić. Osobiście też wolę przetrzymać dłużej piwo nad drożdżami niż trzymać gęstwę w lodówce więcej niż tydzień, jakoś wydaje mi się, że jest wtedy mniejsza szansa na zakażenie. Idealnie to staram się robić rozlew w tym samym dniu co warzenie kolejnego piwa, lub dzień wcześniej. I nawet po 3 tygodniach bez przelewania nic złego w kolejnych piwach nie wyczuwałem. Acz nie wykluczam, że po prostu aromatu/smaku autolizy po prostu nie nauczyłem się wyczuwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pippo Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Ok, mam już zebraną gęstwę, włożyłem do lodówki, wszystko ładnie się rozwarstwiło. Gęstwę będę trzymał 3-4 dni. Czy zlewać górną warstwę (piwo) i dodać świeżo przegotowanej wody (przepłukać), czy mogę trzymać na ten czas z tym piwem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2014 3,4 dni nie ma potrzeby nic kombinować. Przed warzeniem odlej piwo z gory i skosztuj. Będziesz wiedział czy drożdże sa w porzadku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 (edytowane) Prośba o poradę. Drożdże to us-05, gęstwa zebrana 1,5 miesiąca temu. Ogólnie gęstwa słabo się zbija, więc mam dylemat czy warstwa oznaczona 3 do martwe drożdże, a jedynie te w warstwie oznaczonej 2 są żywe? Czy po 1,5 miesiąca przechowywania w lodówce aż tyle drożdży by padło? I co w takim razie dodać do fermentora? Edytowane 11 Lipca 2014 przez wizi vald 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 I co w takim razie dodać do fermentora? Po takim okresie przechowywania najlepiej nowa saszetkę drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się