Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

Otworzyłem przed chwilą butelkę bez tego osadu, jest gaz jest dobre piwo... No nic jutro wrzucę parę granulek do tych butelek w których mam ten nalot i wrzucę je do temperatury pokojowej. Widocznie w nich bakterie zdążyły przed drożdżami zdominować środowisko i dlatego doszło do zakażenia... najwyżej te 15 butelek pójdzie w kanał. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem przed chwilą butelkę bez tego osadu, jest gaz jest dobre piwo... No nic jutro wrzucę parę granulek do tych butelek w których mam ten nalot i wrzucę je do temperatury pokojowej. Widocznie w nich bakterie zdążyły przed drożdżami zdominować środowisko i dlatego doszło do zakażenia... najwyżej te 15 butelek pójdzie w kanał. :)

A syrop cukrowy, który dodałeś do refermentacji, dobrze Ci się rozpuścił w piwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahoj! Odpaliłem właśnie pierwszą butelczynę Pieprzowego. Nie wytrzymałem z ciekawości. Zabutelkowane kilka dni temu więc gazu niewiele, ale już jest. Piwo miało tylko burzliwą bez przelewania, więc drożdży było sporo to już coś tam przerobiły. Co do piwa. W aromacie niewiele ale jest wyczuwalny. Spodziewałem się czegoś więcej, ale nie jest źle. W smaku faktycznie jest pieprzowe! :) Zostaje na języku ta pieprzność, ale mi to akurat odpowiada. W przełyku też pieprz. Ogólnie jestem zadowolony ;) Myślę, że będzie jeszcze lepiej jak się do końca nagazuje i troszkę odleży. Po połowie piwka pieprzność w całej paszczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem kiedy od piątku do kompa siąść ;) W ramach ratowania Pumpkina w czwartek wieczorem sypnąłem po granulce do każonych butelek drożdży i przeniosłem je do temperatury pokojowej. Wszystkie ładnie mi się nagazowały, osad opadł i zniknął, ale został lekki octowy posmak niestety, którego oprócz mnie nikt nie czuje. Rodzina i znajomi zutylizowali większość trefnych butelek przez sobotę, zostało mi z 5 przetrzymam i zobaczymy co się z nim dzieje. W butelkach których osad nie wystąpił jest bardzo dobre piwko bez żadnych posmaków, z ładnie podkreśloną dynią ale i tak nie będę ryzykował zbyt długim odstaniem ich i nie mam zamiaru nikomu ich rozdawać :P Wolę nie ryzykować po do dawać komuś trefne piwo? Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem najważniejsze że piwo jest pijalne, a dla dociekliwych musiałem coś złapać na etapie rozlewu do butelek. Co do pytań, akurat do dyniowego sypałem miarką cukier do każdej butelki (wcześniej wyparzona), i rozpuścił się dobrze. Zeszło roczny pumpkin nie tyle co był nie udany i z infekcją co popełniłem błąd podczas fermentacji i czuć było lekki rozpuszczalnik w nim ;) Nie mam szczęścia do dyniowego, które przecież jest ściemą i jak to bloger powiedział nie czuć w nim dyni:D No nic na przyszły rok musi już wyjść idealne do trzech razy sztuka!

 

Cieszę się Budex że pieprzowe ci wyszło, niedługo będę próbował lagera pieprzowego zrobić :) Zobaczymy co wyjdzie z niego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj zlałem warkę 87 AIPA do 39*0,5l butelek przy 3,1 blg, aromat super, goryczka trochę gorzej lekko ściągająca jest, chmielenie bardzo na wierzchu w tle słodowość. Jak się nagazuje to napiszę więcej, a zaraz kończę chmielić Koelsha i zlewać cydr do butelek.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3.11.2013

warka 90 Koelsh (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Bestmalz Pilzneński - 3,1 kg
  • Bestmalz Pszeniczny - 1,2 kg
  • Sybilla swoja szyszka - 25 g
  • Sybilla granulat 6,2% - 20 g
  • Hallertau swój szyszka - 22 g
  • Drożdże Wyeast 1007 German Ale z startera

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,3 kg słodów w jakieś 5 minuty.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 14 l

słody wrzucone w 54C - 25'

63-61C - 60'

73-71C - 30'

75C - 5'

 

WYSŁADZANIE:

5l + 5l + 5l=15l - 75C około 1 h

 

GOTOWANIE:

70' Sybilla swoja 15 g i Sybilla granulat 10 g

30' Sybilla swoja 15 g i Sybilla granulat 10 g

15' Hallertau swój 15 g

5' Hallertau swój 7 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 23l o gęstości 12,5 Blg, przy wydajności 69% oraz IBU 28

odzyskanie z chmielin 2 litry.

Odczyt z refraktometru: 13 Brix

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 30 minut około 60 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 16C dopiero późnym wieczorem około 22.

 

Planowana burzliwa:

14 C - 12 dni

 

[EDIT]

19.11.2013 zlałem na cichą wyszło 22,5 litra przy 2,8 blg (6,2 brix prze korektą) w smaku fajne orzeźwiające trochę jednak za mocno nachmielone, jak na ten styl. Do tego chyba lekki diacetyl mam, mam nadzieje że się ułoży, ale piwo i tak nie jest dla mnie tylko dla ojca... a on nie lubi piwka z masełkiem będzie idealne dla niego ;)

[EDIT]

29.11.2013 do butelek nalać warkę 90 Koelsh wyszło 44*0,5l butelek przy nieznanym blg :D (zapomniałem pomierzyć, a próbkę zdezintegrowałem w paszczy) hoho, szkoda, że muszę je oddać ;) 4 butelki mi jedynie zostaną, lekkie, goryczkowe piwko, wodniste i pijalne jak nie wiem co czuć Hallertau w zapachu trochę dziwnie :) ale smaczne piwko :D

 

DEGUSTACJA:

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 5 h

- Pasmo nieszczęść wczoraj miałem samych ale jakoś wyszło. Na koniec wyszło mi za duże blg więc dolałem litr wrzątku do brzeczki odzyskanej z chmielin.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się w końcu ten cydr rozlać, no i tak jak podejrzewałem zabrakło mi na koniec tabletek ze słodzikiem ale to da się naprawić jako tako :) no to Cydr nr 4 wyszło 17 litrów do różnych butelek od 0,33 po 1 litrową z przy 0,4 blg, średnio kwaskowe, później jeszcze dodam po tabletce do butelki każdej, choć ja wolę nawet taki kwaśny jest mega orzeźwiający :) Obecnie brak kapsli, niestety ze Stoutem na międzynarodowy dzień się nie wyrobię, a szkoda mega czekoladowy wyszedł. Germańscy najeźdźcy próbują atakować pokrywę w Koelshu, będzie trzeba blow-off założyć prawdopodobnie. Do tego jedno wiadro cieknie przy kranie, poszły chyba uszczelki będzie trzeba coś wykombinować. No to w piątek prawdopodobnie AAA i jak Koelsh przerobi to powstanie jeszcze Alt i Żytnie, żeby drożdże wykorzystać w pełni, potem już myślę zacznę sezon dolniaków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wiadra, jednak nie wina uszczelki pękł mi kranik niedaleko gwintu ki diabeł? Ciężar piwa wyłamał? Ostatnio nie majstrowałem przy nim nic... No cóż trzeba dokupić kranik bo szkoda wiadra. Zdjęcia:

post-3297-0-53231400-1383753482_thumb.jpg post-3297-0-05316000-1383753493_thumb.jpg

 

Przy tym opróżnianiu kega zapomniałem napisać jak wyszło to piwo eksperymentalne :) czyli Prototype, piwo ma ładną piankę, pozostająca cienką warstwą na tafli piwa, średnie wysycenie mega klarowne i jasne. Do koloru przyczynił się ryż, którego obecność czuć także w smaku. Aromat na pierwszym planie świerk, igły żywice, przyjemny sosenkowy. W smaku lekko wodniste, mocno goryczkowe, zalega ona dość długo i lekko ściąga język. Ogólnie ciekawe, dziwne piwo, w miarę smakuje ale wypije się dwa i ma się dosyć goryczki ;) zobaczymy jak ocenią je inni edycja mocno limitowana w butelkach będzie (6 sztuk). Zdjęcia w załączeniu.

post-3297-0-24744100-1383753506_thumb.jpg

post-3297-0-65519000-1383753545_thumb.jpg

post-3297-0-76856900-1383753560_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weekend obfitował w spotkanie piwne, popróbowało się kilku fajnych piwek, moje też przypadły do gustu większości osób, Świerkowo-ryżowym wszyscy zaskoczeni :D No ale już prawie po weekendzie odebrałem zapas kapsli 3000 tys. sztuk :D starczy na długo.

 

Zabrałem się tymczasem za zlewanie piwek na cichą poleciała warka 89 CDA wyszło 21 litrów przy 4,5 blg (9,5 brix przed korektą) razem z chmielami na zimno po 20 gram Citry, Cascade i Amarillo. Z smaku po burzliwej jestem zadowolony, choć piwo jest dość pełne mam nadzieje że jeszcze trochę dofermentuje, ale jestem bardzo zadowolony obecnie mam nadzieje że będzie jeszcze lepsze po chmieleniu na zimno. Zabieram się za zlewanie Świątecznego na cichą, bo trochę za długo już siedzi na burzliwej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 88 Świąteczne przelane na cichą, wyszło 22 litry przy 4,1 blg (9,5 brix przed korektą), piwo dość mętne mam nadzieje że się sklaruje dobrze, na ostatnie 2-3 wrzucę do piwnicy 14C, tydzień niech postoi w temperaturze burzliwej, w smaku wyszło bardzo wytrawne trochę rozgrzewające, ale smaczne choć przyprawy dość na niskim poziomie zastanawiam się nad skórką pomarańczy na cichą, ale nie wiem czy coś to da. Piwo nie wykazuje żadnych oznak infekcji choć poszła gęstwa po Pumpkin Ale (jeszcze zanim wiedziałem że ma infekcję) więc moje podejrzenia są chyba właściwe, że złapałem coś przy zlewaniu do butelek.

 

Jutro do butelek idzie Stout, a w tygodniu postaram się uwarzyć w końcu AAA i będę czekał na drożdże z Koelsha do Alta i Wielozbożowego. W zamyśle jest uwarzenie też pszenicy, ale prawdopodobnie przejdę już na lagery, bo temperatura zaczyna sprzyjać, w garażu już 10C. Czas rozglądać się za drożdżami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem do butelek warkę nr 86 Stout wyszło 38*0,5l i 2 litry wcześnie na spotkanie we Wrocławiu odjęte przy 4 blg (8,3 brix) stało tak już od tygodnia dość wysoko ale co zrobić. W smaku bardzo dobre, mocno kawowe i czekoladowe. Teraz trzeba uważać bo z tego co czytałem Essex ale przegazowują ciemne piwa. Na piątek w planach AAA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pocieszenie :P Miesiąc na fermentacji trzymałem tego stouta, od ponad tygodnia nic nie zeszło to co miałem trzymać? Będę kontrolował nagazowanie, najwyżej popuszczać trzeba będzie jak się przegazuje ;) Pożyjemy zobaczymy. Ewentualnie do kega zleje i się szybko spije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.11.2013

warka 91 American Amber Ale (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Bestmalz Pale Ale - 4 kg
  • Bestmalz Caramel Pils - 0,5 kg
  • Strzegom karmelowy ciemny 300 - 0,2 kg
  • Chinook 11,6% 15 g
  • Citra 12,7% 40 g
  • Mosaic 11,1% 45 g
  • Na cichą: 20 g Citry i 20 g Mosaic
  • Drożdże Mangrove Jack's M44 US West Coast Yest zbiór I po AIPA

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,7 kg słodów w jakieś 5 minuty.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 13 l

63-61C - 30'

73-71C - 30'

79C - 5'

 

WYSŁADZANIE:

5l + 5l + 5l=15l - 76C około 1 h

 

GOTOWANIE:

70' Początek gotowania

60' Chinook 15 g

30' Mosaic 10 g i Citra 10 g

15' Mosaic 10 g

5' Citra 15 g

0' Mosaic 15 g i Citra 15 g w 85C do chłodzenia

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22l o gęstości 12,5 Blg, przy wydajności 62% oraz IBU 48

 

Odczyt z refraktometru: 13 Brix

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 22C w 25 minut około 50 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 22C i do piwnicy 18C.

 

Planowana burzliwa:

18 C - 12 dni

cicha 6 dni -16C

 

[EDIT]

28.11.2013 zlałem na cichą warkę 91 American Amber Ale wyszło 22 litry 3,3 blg (6,8 brix przed korektą) dostał 25 g Citry i 25 Mosaica. Ani to Amber ani american, wyszła mocna ściągająca goryczka... Nie jestem zadowolony czyżby Chinook mnie zawiódł przecież miał zawsze dobrą goryczkę, mam nadzieje że to się ułoży i dojdzie aromat chmieli na cichej, bo jak nie to będzie to średnie piwo. Brak aromatu chmielów a niby dałem ich trochę, jest takie ciasteczkowe dziwne, nie jak poprzednia AIPA... No nic za 5 dni do kega i się przekonamy czy coś się poprawiło!

 

[EDIT]

06.12.2013 rozlałem wyszło 6 butelek 0,5 litra i 19 litrów keg dostał na dzień dobry 2 bary, uf ah oh, udało się goryczka zniknęła widocznie nie miałem predyspozycji tamtego dnia do kosztowania piwa :D Wyszło całkiem dobre i mega klarowne czekam na nagazowanie.

 

DEGUSTACJA:

Piwo smaczne, goryczka zalegająca zniknęła, aromat dobry, ale Mosaic jednak nie moja bajka jakoś mi nie pasuje on za bardzo i chyba nie będę wracał do tego chmielu. Piwo wyszło mega klarowne z ładną pianą oblepiającą szkło do końca. Co poprawić chyba jedynie zwiększyć pełnię i słodowość, z drugiej strony piwo przez lekką wodnistość jest mega pijalne i znika dość szybko ;) Zdjęcia są tutaj.

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 5,5 h z sprzątaniem całkiem niezły czas bez przygód :)

- Teraz czekam na drożdże z Koelsha, na Alta i Wielozbożowe, nie wiem w sumie jak długo German Ale fermentują w 13C ;) Stwierdziłem także że popełnię jeszcze jedną AIPA z drożdży po AAA, tym razem z mniejszą goryczką, ale tak żeby wykorzystać zapas chmieli ;) Na weekend ześrutuję sobie słody na te w/w piwa.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trochę krótko jak na taką temperaturę, więc nie dziwne, że miałeś granaty. U mnie będzie teraz w Niedzielę 14 dni i planuję je wtedy umieścić na cichą oraz odzyskać drożdże, z tego co czytałem lubią one utrzymywać cały czas czapę drożdżową na powierzchni piwa. U mnie z niedofermentowaniem nie problemu bo prawie dla każdego piwa robię cichą fermentację. W sumie zapomniałem, że mam jeszcze Koelshe, ale nie chce mi się z nich startera robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo burzliwej przelałem na kilka dni na cichą; w sumie było ze dwa tygodnie, ale i tak dofermentowało w butelkach.

Moja rada to podnieś temperaturę do ok. 20°C na kilka dni i dopiero wtedy przelej na cicha i ponownie obniż temperaturę. Od tamtego wydarzenia tak postępuję i póki co, nie mam powtórki niewybuchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę jutro jak od fermentowało, jak będzie dobrze to nie będę podnosił temperatury bo nie chce mieć estrów w tym piwie. 2 tygodnie burzliwej i tydzień cichej myślę, że załatwią sprawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu zlałem warkę 89 CDA wyszło 39*0,5l butelek przy 4 blg (9 Brix), spodziewałem się mocniejszego aromatu ale palonka trochę go przykrywa, może wyjdzie po refermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem na cichą przed chwilą warkę 90 Koelsh wyszło 22,5 litra przy 2,8 blg (6,2 brix prze korektą) w smaku fajne orzeźwiające trochę jednak za mocno nachmielone, jak na ten styl. Do tego chyba lekki diacetyl mam, mam nadzieje że się ułoży, ale piwo i tak nie jest dla mnie tylko dla ojca... a on nie lubi piwka z masełkiem będzie idealne dla niego ;)

 

German Ale tak jak w opisie czapa drożdży nie opada, ale za to łyżką zebrałem cały słoiczek świeżej ładnej gęstwy będzie do Alta, z dna fermentora poszła gęstwa do słoiczka na Wielozbożowe. Profil drożdży bardzo fajny, chociaż ten diacetyl trochę psuje efekt.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spodziewałem się mocniejszego aromatu ale palonka trochę go przykrywa, może wyjdzie po refermentacji.

 

 

 

Może tak być? Wydaje mi się, że aromat już tylko słabnie przy refermentacji i leżakowaniu. Ewentualnie się układa, ale chyba nie zyskuje już na intensywności? Tak pytam, bo w mojej drugiej warce IIPA sypnąłem do wiadra 150g chmielu, a aromat naprawdę znikomy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy w jakim kierunku się ułoży, parę razy przy zlewaniu do butelek, miałem nikły aromat, dopiero po nagazowaniu piwa wychodził ładny i mocny. Wydaje mi się, że jest to bardziej związane z wydzielaniem się CO2 z piwa, a także razem z gazem aromatów ;) Po długim wyleżakowaniu to raczej normalne, że aromat chmielu zacznie zanikać, ale to piwo nie ma długo leżeć :D Co do twojego IIPA to wydaje mi się, że chmielenie granulatem powyżej 100 gram nie ma sensu, nie zwiększy to już aromatu piwa, a gdzieś czytałem o tym, że nawet powyżej jakiejś wartości mamy placebo wydaje się że jest większy aromat, a w rzeczywistości jest taki sam jak nachmielenie 60 gramami przykładowo. Jest dużo też innych czynników, moc piwa też ma na znaczeniu...

 

Wczoraj spróbowałem swojego stouta, pójdzie na leżakowanie na miesiąc gdzieś, jest mega owocowy, trochę nie przyjemnie z palonością daje dziwny efekt, podpalanych owoców, nie suszonych tylko takich lekko zjaranych na patelni, trochę nie odpowiada mi ten smak. Piłem coś podobnego w Anglii ale pod nazwą Foreign Extra Stout i też jakoś nie byłem zachwycony ;) Poczekamy zobaczymy niech się ułoży. A dziś w planach mam jeszcze śrutowanie na Alta, oraz Wielozbożowe ;) W niedziele będzie warzony na pokaz Alt, udało się przekonać jednego z kolegów do warzenia i robię mu szkółkę :) Zobaczymy jak wyjdzie, już fermentor i gar zakupił teraz trzeba pokazać mu co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.