Fermentis Safale US-05

[Bzdzionek]

Ale po co dzielic, mnozyc suchary to sie kompletnie nie oplaca to pozorna oszczednosc

 

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

 

 

[bart3q]

Z tego co pamiętam, kiedyś leszcz pisał że mnożyć sucharów się nie opłaca, jest ich tak dużo że starter potrzebny do ich rozmnożenia musiałby być bardzo duży.

[wizi]

Po jakim czasie opadła Wam czapa drożdżowa?

 

W piwie uwarzonym 15 dni temu fermentacja się już zatrzymała (zeszło z 16 do 4 Blg), niestety na powierzchni i w toni nadal pływa trochę kłaczków drożdży.

 

Zastanawiam się czy potrzymać piwo jeszcze tydzień, czy może już jutro butelkować, a do dekantacji użyć dodatkowo pończochy?

[WiHuRa]

Może nie upaść w ogóle. Potrzymaj jeszcze tydzień i butelkuj.

[19Mateusz87]

Mnie zawsze opada praktycznie do zera. Fermentacja +/- 7 dni w temp. 15°C, następnie 2 dni w 20°C. Piwo zawsze odfermentowane.

[wizi]

WiHuRa - Dzięki, w takim razie poczekam jeszcze tydzień.

 

19Mateusz87 - u mnie od 15 dni w 22°C i jakie widać tym razem nie chce opaść do końca.

[19Mateusz87]

Może taka partia Niby te same drożdże a zachowują się różnie. Powodzenia, udanego piwa

[korzen16]

A u mnie różnie, czasami w ogóle, a w żytnim opadła po 8 dniach

[Biniu]

Jak skończą fermentację zamykam szczelnie pokrywę, wstawiam do chłodnego i mieszam delikatnie piwem. Po 3-4 dnia wychładzania zawsze wszystko opadało. Bez mieszania różnie z tym było. Raz tak, raz tak.

[Cichus]

mieszam delikatnie piwem.

A po co mieszasz?

[WiHuRa]

Pewnie po to żeby pobudzić opadanie.

[Bzdzionek]

Samo schłodzenie zielonego piwa w zupełności wystarczy, mieszanie nie jest konieczne.

[Cichus]

Pewnie po to żeby pobudzić opadanie.

Samo schłodzenie zielonego piwa w zupełności wystarczy, mieszanie nie jest konieczne.

No właśnie zastanawia mnie tutaj czy w warunkach domowych nie przynosi to więcej szkody niż pożytku. Może jestem w błędzie, ale czy takie mieszanie nie spowoduje rozpuszczenia się niechcianego tlenu w piwie? Wiem, że nad piwem po fermentacji mamy głównie CO₂, ale zawsze tlenu tam trochę będzie.

[wizi]

Spokojnie można zamieszać. Tym bardziej zamknietym fermentorem. Ja zazwyczaj delikatnie mieszam wyparzona lyzka przy okazji pobierania próbki piwa do pomiaru blg. Czasami bez mieszania nie da się pobrać czystej próbki.

[Biniu]

Weź miskę wody. Połóż na nim liść. Utrzymuje się na powierzchni. Wzburz lustro cieczy, liść opada. Tak samo jest z deką. Napięcie powierzchniowe te sprawy, nie chcę się mądrować, późno jest pewnie coś bym pokiełbasił

 

Tlenu jak są jakieś mikrostężenia to się nie obawiam. Nie chodzi o majdanie jak przy natlenianiu tylko wzruszeniu lustra cieczy. Z 10x większe zagrożenie przy przelewaniu na cichą (z której zrezygnowałem) i butelkowaniu.

 

Zacząłem tak robić jak cichą wykreśliłem (poza specjalnymi wypadkami). Bez tego raz pozostalości drożdży opadały idealnie na dno, raz zostawały na powierzchni(nawet na S-04 zostało mi trochę drożdży na powierzchni).

 

Nie namawiam, nie upieram się. Po prostu chciałem się podzielić doświadczeniem z pozostającą po fermentacji deką. Nic więcej. Każdy zrobi jak uważa.

Edytowane 18 Maja 2014 przez Biniu

[Deuce]

Dokładnie 24 godziny temu zadałem US-05 do AIPY 16 BLG. Fermentacja ruszyła dopiero po 13 godzinach i przebiega bardzo mało gwałtowanie. Wiem, że rurką nie powinno się za bardzo sugerować, ale bulka bardzo rzadko. Piana na piwie też jest bardzo niska, nie ma jej prawie w ogóle. Czy to normalne, że te drożdże są takie leniwe? Piwo stoi w pomieszczeniu gdzie jest 20 stopni. Do tej pory fermentacja ruszała mi już nawet po 5 godzinach, a płyn w rurce bulkał co kilka sekund.

[MichalW]

1. To jest pytanie do piaskownicy piwowarskiej.

2. Nie napisales czy zadales rehydratyzowane czy gestwe.

[Deuce]

1. Jeśli jest to temat o tych drożdżach uznałem, że nie ma potrzeby zakładać nowego tematu i napisałem tutaj.

2. Zadałem rehydratyzowane suche drożdże.

[MichalW]

1. Temat jest miejscem do wymiany opinii na temat drożdży US-05. Do rozwiązania problemów z fermentacją jest piaskownica.

2. Dałeś za mało drożdży do za gęstej brzeczki, aczkolwiek są opinie że przy takim ekstrakcie drożdże powinny sobie poradzić. A na marginesie, lepsza spokojna długa fermentacja niż intensywna krótka, mniej produktów ubocznych się wytwarza. Trzynaście godzin adaptacji do środowiska to jest normalny wynik.

[Deuce]

1. Będę wiedział na przyszłość.

2. Czy za mała ilość drożdży w moim przypadku wpłynie na niedofermentowanie piwa?

[Gość tomato]

czy możesz nie zaśmiecać forum?

[Deuce]

Jeżeli sprawia Wam to taki problem to proszę skasować moje posty. Pomocna społeczność piwo.org....

[Gość tomato]

Ale forum to ty nie obrażaj.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

1. To jest pytanie do piaskownicy piwowarskiej.

Lepiej olać i dalej drążyć temat, a na końcu focha jeszcze walnąć..

[d_j]

WItam

Prawdopodobnie będę miał gęstwę po American Amber ALe, na drożdżach US 05. Jak myślicie będzie się ona nadawać do IRA ?

 

pozdrawiam

[zamyślony]

WItam

Prawdopodobnie będę miał gęstwę po American Amber ALe, na drożdżach US 05. Jak myślicie będzie się ona nadawać do IRA ?

 

pozdrawiam

będzie się nadawała o ile nie będzie zainfekowana.

polecam temat: piaskownica piwowarska.