elroy Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Kraj pochodzenia: Polska Odmiana: goryczkowa Średnia zawartość alfakwasów: 10-14% Krótki opis: Nowa polska odmiana chmielu supergoryczkowego. Cechuje się wyraźną, ale łagodną, niepozostającą goryczką. Wyhodowana w IUNG Puławyna drodze krzyżowania rekombinatów łączących w sobie cechy odmiany Lubelski oraz dzikiego chmielu męskiego z pochodzących z terenu byłej Jugosławii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysander Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 z tego co zauważyłem to na razie nie jest popularny w sklepach. są jakieś odpowiedniki tego chmielu bardziej dostępne popularne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Notrhern Brewer albo Magnum, do pewnego stopnia. A chmiel w sklepach jest, tylko mało popularny. Ja go lubię, ale nie wszędzie mi pasuje. Jak ma być duża goryczka, to lepiej dać go do 20g i resztę czegoś łagodniejszego, bo w większej ilości się robi cierpki i ściągający. Ale piwa tak do 25-27 IBU wychodzą super tylko z Iungą na goryczkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar71 Opublikowano 2 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Czyli można się po nim spodziewać żywicznych, sosnowych zapaszków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 2 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Co prawda jeszcze go nie użyłem (choć leży już w zamrażarce), ale jeżeli dodasz go w "normalnej" ilości na goryczkę, to nie spodziewałbym się po nim jakiś aromatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar71 Opublikowano 2 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 No zazwyczaj jeśli chmieli sie na goryczkę to z tego nie ma później za wiele aromatów. Interesują mnie jednak efekty chmielenia pod koniec gotowania i na zimno. Wyczytałem na stronie jakiegos sklepu angielskiego, że Iunga daje właśnie sosnowe zapaszki i jestem ciekaw ile w tym prawdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2014 Trzeba zrobić i sprawdzić. Znajomi Angole twierdzą, że przyprawowe jak Lubelski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buli Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 robiłem niedawno ipa single iunga. jeszcze się w to piwo nie wsmakowałem bo młode ale pierwsze spostrzeżenia to: - bardzo dobra goryczka - szybka i zdecydowana, bez zalegania czy ściągania. - aromat ładny, w stronę cytrusów. coś jak ananas, brzoskwinia - nie jestem mistrzem nazywania zapachów niestety. Pewne jest to że nie jest on tak nachalny jak z chmieli amerykańskich, gdzie ich agresja mi często przeszkadza. Z kwiatowością lubelskiego też mi się zupełnie nie kojarzył. Granulat pachniał bardzo mocno, piwo jak do tej pory nie pachnie tak intensywnie ale wszystkie moje dotychczasowe ipy pachniały najlepiej po 2-2,5 mies. od butelkowania więc wszystko przed nią W ten weekend mam zamiar nachmielić na maksa iungą inną ipa. Zdam jeszcze relację z obu piw. BTW. Jaki chmiel kontynentalny (najlepiej polski) da aromat żywicy o której wspominał Szuwar71? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar71 Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 (edytowane) No właśnie chyba żaden. Liczyłem na tą Iunge... BTW: Ananas i brzoskwinia to nie cytrusy Edytowane 3 Lutego 2014 przez Szuwar71 korek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buli Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 BTW: Ananas i brzoskwinia to nie cytrusy fakt, a byłem przekonany że ananas to cytrus:) Tak, czy inaczej pachnie ładnie:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Iunga daje bardzo dobra, gładką gorączkę, na aromat jeszcze nią nie chmieliłem, ale mam zamiar single hopa zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Ja właśnie zrobiłem single hopa na tym chmielu poszło ponad 1 kg Zobaczymy co z tego wyjdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 4 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Swego czasu popełniłem lagera na tym chmielu i z tego co kojarzę był rewelacyjny w smaku. Fajna czysta goryczka, żadnych innych posmaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 4 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Tak w ogóle zainteresowanie tym chmielem musi być rzeczywiście spore. Do niedawna tylko jeden sklep posiadał granulat Iungi, dzisiaj już większość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posulus Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) Wszędzie podają, że Iunga jest odmianą goryczkową, a nie uniwersalną. Jak to jest z jej bardzo przyjemnym, przynajmniej bezpośrednio, aromatem? Próbował ktoś jeszcze użyć jej na zimno w single hop? Widzę, że pewne warki powstały już ze 2 miesiące wcześniej, więc można by coś więcej teraz powiedzieć gdy piwo się ułożyło. Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Posulus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Jacki zrobił i ma świeże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacki Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Przy butelkowaniu bardzo fajny aromat. Dałem 40g w dwóch woreczkach na dwa tygodnie cichej - nie ma eksplozji aromatów, odużenia, wybuchu itp. Zapewne spróbuję za jakieś 2-3 tyg. i wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej, ale analizy sensorycznej to się po mnie nie spodziewajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buli Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Wszędzie podają, że Iunga jest odmianą goryczkową, a nie uniwersalną. Myślę, że wynika to z fakty że odmiana powstała w kraju i w czasach w których królowały lagery a o domowym piwowarstwie mało kto słyszał. Do sklepowego lagera faktycznie nadaje się tylko na goryczkę i stąd ta klasyfikacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Buli, a jakbyś opisał sam aromat? Bo z wypowiedzi wnioskuje, że stosowałeś ten chmiel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Buli, a jakbyś opisał sam aromat? Bo z wypowiedzi wnioskuje, że stosowałeś ten chmiel. W aromacie względnie mocno wyczuwalne ananasy, mandarynki, pomarańcze (?). Z tym, że jest to innego rodzaju aromat niż typowe amerykańce. Według mnie bardziej przyjemny i stonowany, ale intensywny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 stonowany, ale intensywny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keleris Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Robiłem na Iundze ciemnego single hopa i powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony. Aromat jaki daje ten chmiel kojarzy mi się najbardziej z lekko przejrzałymi pomarańczami. Na pewno będę dalej testował ten chmiel, niebawem mam zamiar sprawdzić połączenie z centennialem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 To ciekawe, każdy ma inne opinie. Jedni piszą, że jak lubelski przyprawowy, słyszałem też stwierdzenia o rzekomej choince a teraz dochodzą pomarańcze Trzeba będzie samemu wypróbować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2014 stonowany, ale intensywny ? Urwałeś kawałek, a ja warzyłem i wyszło coś dziwnego napisałem: "bardziej przyjemny i stonowany, ale intensywny." w odniesieniu do amerykańców, bo jednak te owoce siłą rzeczy kojarzą mi się z ameryką, ale jest to zupełnie inna intensywność, taka przyjemna, mniej nachalna i dominująca niż w przypadku chmieli zza wielkiej wody. Zdecydowanie czuć aromat, ale w zupełnie inny sposób niż w przypadku chmieli egzotycznych. Ciężko to jednoznacznie określić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buli Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 W pełni zgadzam się z BuDeX. Ten chmiel na pewno nie przypomina klasycznych polskich chmieli bo ma właśnie aromat w stronę egzotycznych owoców (jakie to dokładnie owoce to każdy poczuje pewnie co innego - dla mnie w piwie najbliżej ananasa. granulat z kolei pachnie mi brzoskwinią). Jest też inny od amerykańców bo dużo łagodniejszy. W tym względzie przypomina właśnie chmiele kontynentalne. Nie jest tak nachalny w aromacie i smaku ja amerykańce. Dla jednych to zaleta dla innych wada:) pmzs 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się