Skocz do zawartości

Ranking

  1. Monty

    Monty

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      59


  2. Paweł76

    Paweł76

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      171


  3. jacer

    jacer

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      5 151


  4. x1d

    x1d

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 579


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2019.11.25 uwzględniając wszystkie działy

  1. scooby_brew

    Co zrobić ze zużytym słodem?

    Za kazdym razem po zrobieniu piwa pozostaje mi ok 10-20 kg zuzytych ziaren. Co robisz ze zuzytym slodem? Ja to kompostuje. Po prostu zakopuje to w rogu podworka za garazem, polewam woda raz na jakis czas. Po miesiacu uzywam to do nawozenia ogrodka warzywnego. Slyszalem tez, ze niektorzy rozsypuja zuzyty slod prosto do ogrodka, bez kompostowania. Inni najpierw susza ziarna i nastepnie sypia je na trawnik. Oczywiscie, jezeli masz gospodarstwo rolne mozesz zuzyte ziarna uzyc jako pokarm dla swin lub krow. Mozesz tesz zrobic ze zuzytego slodu biskietki dla psa. Przepis: http://www.blogsmonroe.com/beer/2008/01/13/recycle-that-grain-into-dog-treats/
    1 punkt
  2. Musisz wejść w warki warzenie. cicha, rozlew i wtedy po wpisaniu wartości sie pojawia
    1 punkt
  3. Ty jesteś w kalkulatorze nagazowania a ja w edycji trwającej warki. U mnie brane jest już pod uwagę ile piwa mam w fermentorze. W sumie to ten sam kalkulator wiec możliwe, że to jakieś przeoczenie w aplikacji. nawet jeśli tak jest to ja nic w warunkach domowych więcej z tym nie zrobię. Zresztą nie wymagam nie wiadomo czego od domowego piwa. Jest i tak 1000x lepsze niż pierwsze lepsze koncernowe, 100x lepsze niż większość na siłę robionych ostatnio kraftów No i niestety daleko w tyle od kilku ciekawych pozycji na rynku kraftu
    1 punkt
  4. Jak masz trwającą warkę i jesteś na etapie butelkowania. Wpisujesz poziom nagazowania, ilość gotowego piwa, aktualne BLG i dostajesz info ile cukru bądź glukozy masz rozpuścić w danej ilości wody.
    1 punkt
  5. Warzę z brewkitów od ponad roku, warek tak zrobiłem ponad 10. Chciałbym zrobić upgrade i zacząć jazdę od ziarnami. Problem polega na tym, że mieszkam w kawalerce i mam mega małą płytę indukcyjną na której nie zmieści się 30l garnek. Nawet są problemy, by zmieścił się 10l. Nie mogę mieć w mieszkaniu butli gazowej z uwagi na doprowadzony gaz. Jest jakiś palnik elektryczny wolnostojący lub kociołek, który wytrzyma cały proces zacierania i nie rozwali krytycznie portfela jak Braumeister? Jaki byście polecali sprzęt na sam start zacierania? Słynnych kociołków z lidla już nie da się dostać. Dzięki wielkie za odpowiedź
    1 punkt
  6. Witam. Kiedyś Czesław Dziełak w którymś ze swoich wykładów mówił, że w browarnictwie domowym proces natleniania gorącej brzeczki można uznać za mało znaczący dla samego piwa. Ja osobiście robię tak jak kolega @leonzn. Jest ok. Butelkuję bezpośrednio z fermentora cichej/burzliwej, nie przelewając. Glukozę/cukier w roztworze wstrzykuję bezpośrednio do butelek. Utlenione piwo wyszło mi wtedy, gdy przelewałem piwo z cichej do fermentora z kranikiem do butelkowania. Wiem, że większość ludzi tak butelkuje i jest dobrze. Ja jednak unikam tego.
    1 punkt
  7. sredstvom

    Witojcie!

    Witaj! Co jak co - celowanie w pilznera na poczatku przygody z warzeniem - megaambitne! Powodzenia, milej zabawy przy garach! ?
    1 punkt
  8. Zostaw to piwo w spokoju. 10 dni (?) fermentacji to wcale nie jest długo, tym bardziej że ponownie dostarczyłeś cukrów. Od momentu dodania owoców daj drożdżom ze 2 tygodnie. Te kawałki moreli tak będą pływać, odbarwią się przy tym jak w kompocie, ale nic w tym złego. Po zakończonej fermentacji można je wyłowić np. zdezynfekowaną łyżką cedzakową. Ważne by na kilka dni przed rozlewem zrobić cold crash i o ile przy chmielinach 2 dni wystarcza, o tyle owocom dałbym 4-5 dni. Pogoda sprzyja, więc nawet balkon powinien się nadać. W przeciwnym wypadku drobinki owoców w gotowym piwie powodują intensywny gushing.
    1 punkt
  9. Możesz dodać. Najlepiej świeżej mineralnej. Gotowanie na dużym ogniu jest w porządku. Ilość potrzebnej wody do uzyskania zakładanej gęstości oblicz z kalkulatora.
    1 punkt
  10. bielok

    Fermentis Saflager W-34/70

    Cześć. Pytanie z tych podstawowych. Jeśli jesteś w stanie kontrolować temperaturę fermentującej brzeczki, to utrzymaj ją w przedziale 10-12°C.
    1 punkt
  11. Grzegorz Żukowski

    Co to za chmiel

    Równie dobrze możesz wrzucić szyszkę do garnka i pogotować w wodzie. W tym roku tak testowałem swoje chmiele. Smak i aromat z powodu zbyt małej ilości użytej wody wyszedł przesadzony w porównaniu do gotowego piwa. Poza tym w piwie goryczka, smak i aromat wyszły w zasadzie identyczne jak te, co uzyskałem w herbatce. Zdziwiło mnie, że smak przy chmieleniu świeżą szyszką nie zanika nawet przy długim gotowaniu
    1 punkt
  12. Joosto

    Wyeast 1272 - American Ale II?

    Wyeast 1272 American Ale II z terminem 03.19. Starter II stopniowy/4 dni . Warka z udziałem drożdży pół roku po terminie czyli 05.09.19/Blg 12,5. Gęstwa zebrana 02.10.19 śmiało pracuje w lodówkowych temperaturach (4stC) - do wcześniej zebranej gęstwy dodałem 20ml brzeczki ( jakieś 6 Blg) dla odżywienia drożdży i zrobiły sporą pianę. Po wyjęciu z lodówki, siedmiodniowa gęstwa w przeciągu kilku minut zaczęła "bąblować". Bez problemu rozpoczynam fermentację burzliwą w 14 st. C. , po czym po tygodniu puszczam temperaturę na 17-18st.C . Czapa drożdżowa podchodzi pod wieko fermentora, długo się utrzymuje ( podbierałem do kilku innych warek). Flokulacja wcale nie jest wysoka ( bez piw z dodatkiem środków klarujących typu whirfloc czy mech irl.)
    1 punkt
  13. Metoda Sour kettle, zacierałem i leciutko przegotowałem brzeczkę w celu sterylizacji. Schłodziłem do 45stopni i dwa dni zakwaszania. Po tych dwóch dniach dopiero właściwe warzenie (gotowanie)
    1 punkt
  14. zegancio

    Brewferm Blanche

    Co do samych drożdży to mogę śmiało polecić je do warzenia witków. Porównując je bezpośrednio do S-33 to blanche wg. mojej opinii są lepszymi ze względu zwarty osad w butelce już po kilku dniach! S-33 pływały w szkle przez kilka tygodni a blanche już po dwóch wyklarowały piwo dosyć ładnie. Odfermentowały o jedno plato niżej przy tym samym zasypie nie wnosząc do piwa żadnych negatywnych smaków. Jedynym minusem była czapa na wierzchu fermentującego piwa ale widocznie taka ich przypadłość.
    1 punkt
  15. gr000by

    Domowa Wytwórnia "Dębowa"

    To nie cebula. To ziemistość i nijakość chmieli angielskich. A szkoda, pół kilo chmielu na około 50 litrów piwa i taki słaby smak i aromat chmieli. Na szczęście goryczka jest bardzo przyjemna, nienatarczywa, rekompensuje tylko trochę kiepski smak i aromat. Piwo po schłodzeniu do temperatury 8°C jest znośne, ale spróbuję jeszcze jak zachowa się pite w temperaturze piwnicznej (10-15 stopni), ponieważ wstyd mi jest wstawić je do depozytu w takim stanie jak jest teraz .
    1 punkt
  16. Widziałem tutaj http://twojbrowar.pl...rew-abbaye.html Nie testowałem jeszcze... kupiłem, myślę nad dodaniem do Belgian IPA 17P...
    1 punkt
  17. jacer

    Milicki Browar Rynkowy

    warka CXXXIV, dnia 16.02.2013, Robust Porter Skład: -słód Pale Ale - 4,5kg - słód monachijski - 0,5kg -słód czekoladowy 600 EBC Anglia- 0,25kg -słód Cristal II - 0,25kg -jęczmień palony belgijski - 0,5kg - chmiel Sovereign - 40g - chmiel Challenger - 20g Zacieranie: 45stC - 10min 52stC - 15min 67stC - 90min 78stC - 5min gęstwa Scottish ale
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.