#170 LICHTENCHAINER Brix10,5 /10,1°Blg
10.10.2020
Piwo głównie pod test Lallemand Philly Sour. Odkąd pojawiły się te drożdże ciekawiło mnie jaką mogą dać alternatywę dla piw zakwaszanych z udziałem Lactobacillus. Przy okazji pobawiłem się trochę lidlowskim pH metrem bo dziś użyłem wody z innego źródła i w tym przypadku dodatek kwasu był trochę nad wyrost. Piwo bez dodatku chmielu, gotowanie 30min.
Parametry:
Gęstość początkowa:10,1°Blg
Goryczka: ok. 0 IBU
Barwa: ok. 8 EBC
Gęstość końcowa: 3,6°Blg
Alkohol: ABV 3.5% Odfermentowanie 66.1%
Nagazowanie: 2,7
Zasyp:
MepPils Malteurop 1000g
Jęczmienny wędzony wiśnią Viking 1000g
Pszeniczny wędzony dębem 1500g
Zacieranie:
66-64°C / 55 min
podgrzewanie do 72/10min
72°C/15 min
74°C
Wysładzanie:
17 litrów wody 78°C.
Vorlauf – 2 litry.
Chmielenie:
n/d
Czas gotowania: 30min.
Dodatki :
Kwas mlekowy 3ml, 3g bezwodny chlorek wapnia.
Drożdże:
Lachancea sypnięte na pianę po napowietrzaniu
Fermentacja:
10.10.20 20°C->22°C
Notatki :
10.10.20 Schłodzone do 20°C, napowietrzone wiertarką (piana pod sam dekiel), dodane drożdże. Wyszło 21l/10blg..
14.10.20 Piwo stoi w temperaturze pokojowej 22-23°C. Piana była rachityczna, mało zwarta. Dziś już całkowicie opadła.
25.10.20 Drożdże flokulują całkiem nieźle. Producent deklaruje, że po 10 dniach jest po robocie, jednak obserwuję że placek drożdżowy ciągle pracuje i oddaje spore ilości gazu co przy przejrzystym/klarownym piwie jest super widoczne.
28.10.20 Przeniosłem do piwnicy przed butelkowaniem. Piwo bardzo klarowne.
29.10.20 Zeszło do 3,6 Blg. Refermentacja syropem z udziałem 150g glukozy. Wyszło 41 butelek 0,5l. Zebrana gęstwa w ilości 400ml.