Skocz do zawartości

Ranking

  1. elroy

    elroy

    Administrator


    • Punkty

      2

    • Postów

      6 819


  2. Krzyżak

    Krzyżak

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      311


  3. zasada

    zasada

    Moderators


    • Punkty

      1

    • Postów

      4 133


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2021.10.19 w Odpowiedzi

  1. Czołem moi drodzy! W załączniku przesyłam erratę do pierwszego wydania "Jak warzyć piwo". Nie jest to na pewno coś, co wydawcy lubią, ale chcemy być rzetelni w każdym elemencie tego projektu. A ten był skomplikowany i niestety te błędy gdzieś się w całym procesie zdarzyły. Dziękujemy za wyrozumiałość! ps: Dla wszystkich osób które kupiły książkę, będę miał magiczny kod rabatowy na nowe pozycje piwowarskie w naszej ofercie wydawniczej. Nie rozstawajcie się ze swoim egzemplarzem, bo będzie potrzebny do jego wykorzystania ERRATA-JAK-WARZYC-PIWO_18_10_2021.pdf
    2 punkty
  2. Krzyżak

    Ciekawe aukcje na allegro.

    Proszę LINK
    1 punkt
  3. zasada

    zasadniczo browar / browary maltańskie

    Zasadniczo Browar #88: Enkel. Po kilku grisette i wariacjach na temat grisette na drożdżach nie do saisona przyszedł czas na bardziej prawilne podejście do trapist enkel. Z pomocą przyszło BYO, na których przepisie opieram swój. Drożdże chcę później wykorzystać do BPA. Skoro wczoraj skończyłem ok. 2 w nocy, dzisiaj zaczynam od 8 rano Zasyp: 4,5 kg pilzneński zero Viking +20 litrów wody Zacieranie: 55°C - 10 minut 63°C - 40 minut 70°C - 10 minut 76°C - 10 minut Filtracja i wysładzanie: 11 litrów wody, ok 78°C. uzyskałem ok. 27 litrów o ok. 9 Brix Chmielenie granulatem - 90 minut: na 60 minut - 25 g Iunga 9,4%AA na 30 minut - chłodnica na 10 minut - 25 g Sybilla 4,3%AA, mech na 2 minuty - 25 g Sybilla 4,3%AA Chłodzenie: do 25°C chłodnicą zanurzeniową, zlane do fermentora, przez wymoczoną w Starsanie siateczkę na warzywa z Biedronki W fermentorze wylądowało ok. 22 litrów ok. 11 BLG. Zniosłem do piwnicy na dochłodzenie. Plan jest taki, żeby dzisiaj na noc przynieść już wiadro do kuchni, zadać drożdże w tych 16-17°C i zostawić swobodnie w otoczeniu ok. 20°C Drożdże: Fermentis BE256 saszetka rozsypana po powierzchni Fermentacja: kuchnia 20°C otoczenia Parametry (Wort Pro 70% wydajności) -> zaobserwowane: V=20 l -> 22 l OG=12,2 -> 11 FG=3,1 ABV=4,8 IBU=33 Zacząć warzyć wcześnie jest spoko, szkoda tylko, że wczoraj skończyło się tak późno. No ale coś za coś. Podłoga i blaty w kuchni umyte, graty się myją nadwęglanem (kocioł, sito, chłodnica), sporo do posprzątania zostało jeszcze. Etykietkę ukręciłem nawet! edit 30.10: pomiar BLG. Spławik AlLlaFrance pokazał ok. 2, refraktometr około 6Brix. Po przeliczeniach wychodzi poniżej 4,5ABV. Nie wiem, zostawiać czy butelkować. Jak znam siebie zabutelkuję dopiero 11-12.11. Próbka smakuje dość szorstko, nie wiem czy to kwestia Iungi czy Sybilli w każdym razie brak jest tej taniczności, której boję się coraz to bardziej. edit 13.11: w butelkach jakieś 20 litrów z syropem z ok.150 g cukru białego i 1 l wody. Nagazowanie na 2,5 jednostek. Nie sprawdzałem odfermentowania, nie próbowałem jak smakuje. Podczas przelewania ostatnich 3-4 litrów wyskoczył mi wężyk i zlałem żywcem z wiadra. Trochę więcej drożdży niż zwykle w toni się znalazło. Generalnie, przekonuję się, że to jednak nie jest dobre hobby do małych metraży i rodzin z dziećmi. Ech.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.