Skocz do zawartości

ASadam

Members
  • Postów

    766
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ASadam

  1. Chłopie weź wyluzuj. Po pierwsze dlaczego wybrałeś 34/70 skoro masz warunki fermentacji na 23 stopnie? Co z tego ma wyjść? Na pewno nie lager. Po drugie słowo klucz to "lag" poszukaj i poczytaj. Po trzecie piwowarstwo to nie hobby dla nerwowych, panikujesz nie wiadomo dlaczego i po co. Te 30 godzin to jakieś ultimatum dla drożdży? Mają się przestraszyć i wziąć za robotę? Bywało, że ruszały po 48h a nawet i później, co prawda w niższych temperaturach a piwko wyszło bardzo dobre. Nie dotykaj, nie zaglądaj, nie ruszaj tylko czekaj. Martwić się zaczniesz jak po 3 dniach nie ruszy.
  2. To jest z karbowanki. Oryginalnie to do destylatu było Długość sobie dobierz do garnka, żeby się mieściła i nie wystawała. Myślę, że 2m karbowanki wystarczy, zwiniesz sobie sam, tylko musza być zakute końcówki. Koledzy nawet tutaj na forum sprzedają z końcówkami i na metry. Jeśli nie to na Allu też znajdziesz. Koszt to jakieś 12-15zł/mb
  3. Chłodnica nie musi być duża. Może zrób sobie coś takiego Będziesz mieszał łychą i spokojnie sobie poradzi. Nie będzie może szału z prędkością ale w 20-30 min schłodzisz spokojnie. Miejsca też zajmie mniej niż Twój wynalazek.
  4. Ja łapię odkurzaczem. Mam centralny, więc nie mają szans powrotu nawet jakby udało im się przeżyć podróż do worka. Sposób skuteczny i nie ma ryzyka, że będą się rozmnażać zamiast ginąć Robię jedno podejście, czekam kilka minut a one znowu wyłażą i wyłapuję ponownie i tak aż nie zauważę żadnej. Oczywiście w następnych dniach znowu się pojawiają ale zdecydowanie w mniejszych ilościach, więc znowu odkurzacz...
  5. ASadam

    Kapsle absorbujace tlen

    Ale po co, że się zapytam? Podczas rozlewu zawsze CO2 się wydziela. Zostawiając butelkę nakrytą kapslem słychać fajne pykanie. CO2 wypycha tlen. To nie wystarczy?
  6. Zacieranie w 55st ja bym sobie darował i gotowanie 90 min też, 60min wystarczy, chyba że zależy Ci na karmelizacji. Lepiej też zacierać w 63-64st. zawsze to bezpieczniej biorąc pod uwagę nierównomierność temperatur w kadzi i niedokładność sprzętu pomiarowego. Lepiej mieć 64st niż 60. Mashout zrobiłbym podgrzewając do 78 i wyłączenie grzania. Nim się złoże do filtracji ułoży minie trochę czasu i to wystarczy. Miesiąc lagerowania to też trochę przesada. Może tydzień - dwa? Pół kilo czekoladowego 1200? i taka ilość karmelowych ciemnych. Jesteś tego pewien? Kiedyś robiłem portera z podobnej receptury ale dałem 200g czekoladowego i piwo było czarne jak smoła. Przy 0,5kg ciężko będzie wypić Portera zrób na gęstwie z poprzedniego zamiast robić starter z sucharów. Ja starter z W34/70 robię warząc np. harcerskie 20l 7-8 blg
  7. Jakoś dziwnie te szyszki po suszeniu wyglądają i nie wiem czy da się rozpoznać. Chyba pozostaje badanie organoleptyczne.
  8. No właśnie wydawało mi się, że liście są na tyle różne, że będzie łatwiej. Zrobię zdjęcie szyszek wieczorem.
  9. Chmiel zebrany. W sumie niecały 1kg mokrego, teraz się suszy. Dopiero po zbiorach zorientowałem się że nie wiem który to który, bo przesadzałem kilka razy. Ktoś rozpozna: Który to magnum a który sybilla?
  10. To jeszcze zdradź największą tajemnicę... Czym się różnią te zasypy?
  11. Cześć. Jako, że zbiory chmielu tuż tuż a warzenie chwilowo odpada, będę zmuszony wysuszyć chmiel. Mam taki pomysł, żeby po zbiorach włożyć do pudełka kartonowego (ochrona przed słońcem)i postawić w samochodzie. Sprawdzałem przez ostatnie parę dni i temperatura w kabinie busa stojącego na słońcu waha się w okolicach 50-60st. Oczywiście można ją regulować (obniżyć ) poprzez uchylenie okien. Dobry pomysł?
  12. Wytrzymałeś w postanowieniu ponad dobę. Jestem pod wrażeniem.
  13. 1. Można i tak, byle powoli. 2.Piwo będzie klarowne na tych drożdżach bez przelewania. Czas pomoże. 3. Po zabutelkowaniu piwo musi się nagazować (przefermentować cukier dodany do refermentacji), więc raczej powinno stać w wyższej temperaturze. Po nagazowaniu warto dobrze schłodzić przez pewien czas. 4 A co się wodą przejmujesz. Rozpoznasz różnicę?
  14. 3,14(pi) x33(średnica zwoju) x9 (liczba zwojów =średnica rurki (zakładam 3/4 bo nie napisałeś jaka) 2,5cm + 2cm odstępu=4,5cm, (4,5x9=40,5cm wysokości) =9,32mb +dojście i odejście (musisz sam odpowiedzieć na pytanie ile bo nie wiem na jakiej wysokości będą złącza).
  15. Grubość tak na oko to ze 3-4 cm. Ile traci przez godzinę to nie wiem, bo ja zacieram najpierw w 63-64st. potem dolewam wody na jakieś 72-73st. a jak się zmieści to i mash out robię. Nie sprawdzałem nigdy dokładnie ale ok. 1 st. w ciągu 20-30min. dlatego temperatury ustawiam na początku o 1-2st wyższe. Ja nie przeżywam różnicy rzędu 1st. bo dokładność urządzeń pomiarowych ma większą tolerancję więc to i tak nic nie daje oprócz nerwów
  16. Ja wykonałem coś takiego: Obudowa z pleksi, dosyć cienkiej, żeby dało się ją zwinąć i nie pękła. Uciąłem pasek o odpowiedniej szerokości, skleiłem klejem na gorąco tworząc walec. Fermentor 33l najpierw owinąłem folią, zdystansowałem obudowę na obwodzie kawałkami styropianu a potem zapiankowałem. Podobnie dno, tyle, że z grubszej pleksi. Może pięknie to nie wygląda ale już trzy razy zacierałem i całkiem dobrze trzyma. Filtrator rurkowy sprawdza się bardzo dobrze. Koszt to fermentor z kranikiem, jedna pianka, parę lasek kleju, pleksi miałem. Wyszło coś ok. 60zł nie licząc roboty i filtratora. Używam do małych warek (20l), gdzie nie da się zacierać w dużej warzelni. Będę konstruował drugą warzelnię o wybiciu 20-25l. wtedy ten wynalazek może znajdzie innego właściciela
  17. Nie wiem jaką wydajność ustawiłeś w BT, ale u mnie przy ustawionej wydajności 80%, z 7kg zasypu wyszło 25l o ekstrakcie 19,3 blg. Coś mi tu nie gra... Obstawiam błąd pomiaru. Może źle schłodzona brzeczka do pomiaru albo trefny spławik.
  18. 67-68°C przy zacieraniu to raczej mało wytrawnie. Lepiej będzie 2-3 stopnie mniej. I raczej pozostań przy założeniu 70% wydajności, bo tyle powinieneś realnie uzyskać. Jak wyjdzie 11blg, będzie jak najbardziej w stylu, powyżej 12,5 już niekoniecznie. Przecież napisał, że chce zebrać gęstwę
  19. Skąd taka definicja wytrawności? Moim zdaniem błędne założenie nawet w dużym uproszczeniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.