Ja wykonałem coś takiego:
Obudowa z pleksi, dosyć cienkiej, żeby dało się ją zwinąć i nie pękła. Uciąłem pasek o odpowiedniej szerokości, skleiłem klejem na gorąco tworząc walec. Fermentor 33l najpierw owinąłem folią, zdystansowałem obudowę na obwodzie kawałkami styropianu a potem zapiankowałem. Podobnie dno, tyle, że z grubszej pleksi. Może pięknie to nie wygląda ale już trzy razy zacierałem i całkiem dobrze trzyma. Filtrator rurkowy sprawdza się bardzo dobrze. Koszt to fermentor z kranikiem, jedna pianka, parę lasek kleju, pleksi miałem. Wyszło coś ok. 60zł nie licząc roboty i filtratora. Używam do małych warek (20l), gdzie nie da się zacierać w dużej warzelni. Będę konstruował drugą warzelnię o wybiciu 20-25l. wtedy ten wynalazek może znajdzie innego właściciela