Kilka odstępstw od sztuki miałeś, więc według mnie:
1. Woda - słód - niech na początek będzie 3:1, czyli 15l. wody (72-73°C) + 5kg słodu. - ustalenie na 67°C i tak trzymać przez godzinę - zamieszać, podgrzać co jakiś czas by się trzymało.
2. Podgrzewasz do 75°C - mieszając, przekładasz do filtracji i WYSŁADZANIA. Do wysładzania grzejesz jakieś kolejne 18 litrów (do 80°C).
3. Filtrujesz - czyli spuszczasz kilka pierwszych litrów i zwracasz je do tego z czego filtrujesz. A resztę już kierujesz do fermentatora/garnka. Te 18l powoli przelewasz na łoże filtracyjne (talerzyk, durszlak, co wymyśli, żeby delikatnie)
4. Masz już jakieś 24-26l. (zależy jak gotujesz mocno) to zaczynasz gotować.
5. Zaczyna wrzeć. Dajesz sobie 5 min. i chmielisz:
- chmielenie trwa 60 min.
- na początku wrzucasz chmiel na goryczkę
- i tu w uproszczeniu (jeśli przepis nie mówił inaczej) na 5-10 min. przed końcem wrzucasz chmiel na aromat.
6. Po 60 min. schładzaj jak najszybciej się da.
7. Odczekujesz, żeby chmiel zaległ na dnie (ja czekam z godzinę zazwyczaj), badasz temp. i Blg
8. Dekantujesz brzeczkę znad chmielin napowietrzając ją jak tylko się da (czyli, wężyk wysoko i robisz pianę
9. Dodajesz uwodnione drożdże.
10 Zamykasz, zapominasz na co najmniej tydzień.
11 Przelewasz na cichą, zapominasz na co najmniej dwa.
12 Butelkujesz
i znając życie zapominasz na co najmniej 4 dni