O żesz, ale lipa
Porter Bałtycki
zakodowano jako I-7. Przeszedł eliminację wstępną, a w konkursie został wniesiony do
oceny przez Jury jako piwo 3-cie w kolejności.
Uzyskał ocenę 2,86, co dało mu XII lokatę.
Krytyczne uwagi Jury: zapach szybko się ulatniający, nieco rozpuszczalnikowy,
alkoholowy. Słabe nasycenie, takaż pienistość.
Mało treściwe (zbyt głęboko odfermentowany?), puste w smaku.
Pilzner Bohemski Wiosenny Pils Prezesa
0znaczony jako V-19, nie pokonał progu eliminacji, jako piwo bardzo mętne z
zalegającą goryczką nie tylko chmielową ale i drożdżową.
No cóż, po pierwsze, to za późno się zdecydowałam wysłać piwa - dotarły do Browamatora we wtorek, a zaraz w piątek i sobotę robili eliminacje, pils ewidentnie się nie odstał. Chociaż tej drożdżowej goryczki to ja nie czuję. Chciałam sobie zweryfikować teraz, ale ostatnie 3 butelki Slavoy gdzieś głęboko schował i nie mogę znaleźć
Co do portera to dziś go łyknę i się ustosunkuję, bo do tej pory miał i nasycenie i pianę dobrą. Odfermentowanie z 22 do 5,5 było.
W każdym razie - poracha na całej linii :o Chyba się dziś upiję jakimś moim niedobrym piwskiem