Skocz do zawartości

ceemte

Members
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ceemte

  1. Chyba, ze tak. Wiec pewnie to po jakims szybie technicznym idzie lub plyty konstrukcyjne sie rozchodza. W jednym pokoju mam roznice poziomow podlogi ok. 5cm.
  2. 11-pietrowiec z lat '60 chyba podchodzi pod ta kategorie. To by wyjasnialo inna ciekawostke: slysze dosc dobrze rozmowy sasiadow pietro wyzej, jak sa w kuchni... Czyli chyba wyciag odpada, dziekuje za ostrzezenie.
  3. Zainspirowany relacja scooby_brew z http://www.piwo.org/forum/t604-Kolsch.html postanowilem zmierzyc sie z Kolschem. Niestety, nie posiadalem chmielu Hallertau Hersbrucker. Ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Warka: 19 l. Slody 4.1 kg Pilzenski 0.45 kg pszenny 0.23 kg Karapils Chmiele 28 gr. Marynka 60 min 14 gr. Saaz 15 min . 14 gr. Saaz 5 min Drozdze Wyeast 2565 Kolsch. Starter 1 litr, namnazane przez 3 dni. Zacieranie 54°C 20 min 64°C 40 min 74°C 10 min
  4. A jak myslicie, czy montowanie okapu kuchennego ma sens? Mam kratke wentylacyjna zaraz obok pieca. Tylko czy wydajnosc bedzie wystarczajaca... Ma ktos doswiadczenia? Chodzi mi raczej o tani stary wynalazek typu predom lub cos podobnego
  5. Bez komentarza :D Pako, powiedz mi jak zainstalowac polska klawiature programisty na koncie uzytkownika z ograniczonymi uprawnieniami w systemie Solaris 10. Uzycie konta roota odpada, bo to serwer produkcyjny. No? Jakies genialne sugestie? Staram sie nie byc klotliwy, ale tutaj sugeruje abys umiescil swoje "komentarze" w /dev/null
  6. A ja mam kuchnie w bloku bez okna. mozna sie rozebrac do majtek i saczac chlodne piwko cieszyc sie z lazni parowej. Ostatnio jak bylo cieplej (czyli kolo zera) i warzylem, to takie kleby pary buchaly przez okno w sasiednim pokoju na zewnatrz, jakby sie cos palilo. Zwraca to niepotrzebna uwage sasiadow... Ech
  7. Racja, z Rhondą pomerdało mi się. O tej godzinie to już ciężko myśleć. A Anchor Steam'a nie znałem, poprawię No właśnie, to jest cały problem z ich systemem dystrybucji. Można sobie produkować piwo. Można chodzić po sklepach i promować, wieszać plakaty, dyskutować z właścicielami gdzie je postawić itd. Ale nie można im sprzedać bezpośrednio, tylko przez pośrednika-hurtownika. Coś jak u nas z nieruchomościami: sprzedaż musi przyklepać notariusz. No i Rhonda namówi kogoś na wzięcie dwóch skrzynek to pyta, jak się sprzedały bo może do hurtowni wstawiła 100 i nie wie, w których miejscach zeszły. Tak jest, na imprezie ktoś zobaczy na butelce numer typu 0-800 i dzwoni wychwalać jak mu to piwo smakuje
  8. Aha, jeszcze ten fragment posta mi umknął poprzednio: Jest tam taki motyw, że jedzie taksówką i mówi "Codziennie dostaję zamówienie od kogoś na skrzynkę czy dwie, ale nie mogę ich dostarczyć.. Nie możemy rozwozić piwa, bo w USA mamy 3-poziomowy system dystrybucji. Od lat '40 browarom nie wolno sprzedawać piwa bezpośrednio detalistom." Może nie do końca szczęśliwie to przetłumaczyłem. Lepiej byłoby "Codziennie ludzie dzwonią i CHCĄ skrzynkę lub dwie" Po sklepach i knajpach tylko chodziła z próbkami Wcześniej pracowałą w Mike's Hard Lemonade i miała znajomości w którejś hurtowni. Problem, o jakim mówili to też ograniczona "przepustowość" hurtowni nie zdominowanych przez AB. U nas to po prostu skrzynka w bagażnik i jazda...
  9. Kopyr, dzięki za obszerne wyjaśnienie tych kilku kwestii. Jeśli ci się przypomną jeszcze jakieś wpadki, o których pisałeś to daj mi znać na PW - poprawię napisy i zmienię też ten tekst na końcu, aby nie siał zamętu. Dokładnie tak jest to przedstawione. Browarom nie wolno sprzedawać piwa do sklepu czy pubów, restauracji, itd. Mogą je promować, ale zamówienie musi przejść przez hurtownika. A ilość hurtowni jest regulowana prawnie i tylko hurtownie (z reguły 2 lub 3) przypisane do okręgu mają prawo na nim prowadzić dystrybucję. Nieźle pomyślane, przecież to żyła złota...
  10. Daj znać koniecznie. Zrobię wersję 2.0 i podmienię pliki. Zastanawiałem się, czy wrzucić te parę słów na koniec ale uznałem, że film mogą oglądać również mało zorientowane osoby, więc dokleiłem coś z wikipedii. Co do argumentów, komu się należy ta nazwa to zależy kto pisze dany artykuł. Cytat: "Budweiser Budvar - obok Pilsnera Urquell najczęściej nagradzane czeskie piwo. Jest produkowane w Czeskich Budziejowicach (gdzie tradycje miejscowego browaru sięgają 1265r.)" A Kolumb dopłynął do Ameryki dopiero w 1492 I bądź tu mądry... Zauważyłem jednak pewną wpadkę w filmie. W jednym ujęciu, gdy "zaznacza" się na czerwono produkty Anheusera na półce - zaznaczyli również Czechvara (czyli czeskiego Budweisera). Tu zgłupiałem ale chyba nie wykupili go o ile mi wiadomo. Nie lepiej, ale inaczej. Załatwienie koncesji na sprzedaż i produkcję alkoholu w 2 tygodnie? To brzmi jak Science-Fiction... Jako bohaterka tragiczna - rzeczywiście budzi momentami współczucie ale jednak nie przesłania to zniesmaczenia jej pomysłem. Piwo z kofeiną? Profanacja...
  11. Po czterech dniach wytężonej pracy pragnę zaprezentować moje dzieło. Mam nadzieję, że nie popełniłem zbyt wielu błędów merytorycznych ale ocenicie sami. http://www.napisy.info/Napisy113249.html Napisy robione na podstawie wydania filmu FHW (na przykład http://thepiratebay.org/torrent/4988073/Beer.Wars.Docu.2009.DVDRIP.XVID-FHW-%5Btracker.BTARENA.org%5D) Jeśli będziecie mieli problem ze zdobyciem tego filmu to dajcie znać - coś się wymyśli. Oczywiście jedynym legalnym sposobem użycia napisów jest kupno oryginalnego DVD, zgranie filmu na dysk do formatu XVID i odtworzenie z napisami. Ten link do pirata daję tylko dla porównania wersji. Pamiętajcie!
  12. Zalezy ile ci zostało. Ja bym jednak zrobił piwo z brewkitów: na jakąś imprezę jak znalazł, gdy bardziej liczy się ilość. A i tak gwarantuję. że goście będą zachwyceni. Z niechmielonego przecież też można zrobić niezłe piwko, tylko przegotować z chmielem tak jak przy zacieraniu. Chyba nie ma się co paprać i mieszać słodów z brewkitami.
  13. Nie jestem ekspertem, ale przy ograniczonej średnicy strumienia brzeczki podczas przechodzenia przez podgrzewacz może chyba dojść do punktowego przegrzania płynu. Przy podgrzewaniu palnikiem lub nawet grzałkami występuje zawsze jakaś konwekcja i całość bardziej równomiernie się nagrzewa. Tzn. w skrócie ta konstrukcja może ci spasteryzować brzeczkę jeszcze zanim enzymy ruszą do roboty. Chyba, że jest jakiś sposób precyzyjnej kontroli temperatury samego elementu grzejnego? Co o tym myślicie?
  14. Parę zdjęć z mojego browaru http://www.piwo.org/galeria/thumbnails.php?album=116 Chyba mam najmniejszy mikrobrowar w Polsce
  15. Pierwszy fermentor jaki kupiłem był z kranikiem i ciekł od początku na uszczelce. Żadne dokręcanie i inne ewolucje nie pomagały. W końcu dokręciłem go "dość mocno", a z zewnątrz połączenie między kranikiem i fermentorem zalałem grubo klejem polimerowym. Od tej pory problemów brak i trzyma mocno.
  16. Robota już wre! jak na razie jestem na 15 minucie. Zajęło mi to ok. 6 godzin. Film ma 1,5h więc jeszcze trochę zejdzie. Kiedyś tłumaczyłem film z rosyjskiego i jakoś lżej szło (2 godzinny w 3 dni). Amerykanie mają paskudny akcent
  17. Ale na końcu świata jest ładnie I dojazd niezły, poza tym większość zarejestrowanch jest z południa, o ile się nie mylę?
  18. Mnie również ta sytuacja nie jest obca. Gdy wspominam komuś, że warzę piwo w domu, pierwsze pytanie jakie pada w znakomitej większości przypadków, to: "A ile procentów wyciągasz?" Ręce opadają, ale sami widzicie jakie jest podejście. W sumie gdyby zrobić napój w postaci zacieru z cukru, barwnika E107 (Żółcień 2G) i emulsji chmielowej to znalazłby wielu nabywców. Byle miał odpowiedni woltaż, wszak o to chodzi by się nawalić... I na to chyba rady nie ma. Pozostaje się nie przejmować i robić swoje...
  19. Mogę zrobić polskie napisy, jeśli będą chętni (dajcie znać). Bo jeśli wszyscy rozumieją po angielskiemu, to "darymny futer" jak to mówią na Śląsku
  20. racja, rurka musi byc wysuszona do takiej operacji No i oczywiscie w przypadku soli nie zasypywac ttydzien wczesniej, tylko zasypac, zwinac i wysypac
  21. Czerwony watażka Moj domowy browarek znowu zostal uruchomiony. Poprzednie podejscie, czyli "Czarny Harcerz" niestety sie zbiesil. Bezczelnie zasmierdl i nadawal sie tylko do wylania. No coz, niepowodzenia to rzecz normalna i trzeba probowac dalej. Tym razem uwarzone zostalo cos wzorowane na Irish Red Ale. Pomysl zaczerpnalem stad: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=9&przedm=2650741&=Czerwony_Baron i troche zmodyfikowalem. Słód melanoidynowy - 1 kg Słód monachijski - 1,2 kg Słód pilzneński - 1,6 kg Słód CaraRed - 0,4 kg Chmiel Marynka szyszka 50 g Chmiel Lubelski 20g Drożdze Danstar Nottingham Zacieranie infuzyjne: 62°C - 30 minut 73°C - 30 minut Chmielenie: - marynka 60 minut - lubelski 20 minut 22 litry, 12°Blg Jak na razie ma piekny, brazowo-czerwony kolor. Liczac w arkuszu Tzi wyszlo mi 26,5 EBC. Teraz wesolo bulka w pokoju
  22. Ja mam chlodnice z rurek 12mm, w sumie 4,4 metra. Niestety, w okolicy nie znalazlem wlasciwego materialu i musialem nabyc rurki z miedzi twardej: 2 odcinki po 2,2 metra. Aby ulatwic sobie zwijanie i uniknac zlamania rurki warto wypelnic srodek piaskiem lub sola. Zapewni to plastycznosc scianek. Chlodnica wyglada paskudnie (gialem rurki w rekach, na krzesle) ale zadanie swoje spelnia. 20-30 litrow brzeczki chlodzi przecietnie w ok. 0,5h - zalezy jaki strumien wody ustawie.
  23. Dobrze wiedziec Tego TUZ-a znajomy wyczail na allegro ale w danych ma adres na Bogucicach. Nie wiedzialem, ze na Gliwickiej jest normalny sklep.
  24. ceemte

    Gdzie na piwo

    W Presji i El Popo na piotrowicach. Przeniosłem się do odpowiedniego działu na BB z knajpianymi relacjami, bo tutaj chyba towarzystwo nie chodzi po barach http://browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=40
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.