Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. A ja powiem swoje: główne źródło kwaśności w pszeniczkach to infekcje, na które zresztą sa one bardzo podatne.
  2. Pszeniczki w stylu amerykańskim (bez aromatów psznicznych) dobrze wychodzą na drożdżach kolsch.
  3. coder

    Siarka

    W niskich temperaturach drożdże produkują siarkę, niektóre szczepy więcej, niektóre mniej; zwykle ulatnia się podczas fermentacji jeżeli da sie jej szanse. W fermentorze można dorzucić kawałek miedzi, podobno pomaga, w butelkach pozostaje tylko czekać. Inne źródło siarki to DMS z niedostatecznego gotowania, ale zwykle objawia się aromatem warzywnym. Jest też słowo na i..
  4. Ale nie wiem co co idzie spór. W trakcie wysładzania jest możliwość, że wypłucze się nieco skrobii, dlatego dbamy o to, żeby w brzeczce została odrobina enzymów, zeby tą skrobię przerobić, dlatego nie podgrzewa się wody do wysładzania powyżej 80°C; Jest to zjawisko opisane w literaturze i sprawdzone w praktyce - przy podgrzaniu młóta przed filtracją do 100°C dostaje się mętne piwo.
  5. Tak, ostatnio dodałem mniej gęstwy niz trzeba, i fermentacja mi się ślimaczy już trzeci tydzień. Ale zobaczymy jak będzie w smaku.
  6. coder

    Napowietrzanie

    A jak połączyłeś filtr z rurką? Czy to smoczek?
  7. coder

    Napowietrzanie

    Dobry pomysł, z testów które widziałem pompka akwaryjna nie daje wystarczającej wydajności, kompresor będzie dużo lepszy. A w przyszłości będziesz mógł to rozbudować o butlę z tlenem. A ta rurka z nierdzewki też z marketu?
  8. Pomocny link: http://www.piwo.org/forum/t337-Piwo-Marcowe-Oktoberfest-i-Lagery-wiedenskie.html
  9. Lepiej nie mogło być, akurat mam gęstwę Munich Lager!
  10. Otóż to, ziarna młóta zawsze dadzą próbę pozytywną. W wątpliwych przypadkach warto przefiltrować zacier przez bibułę i dopiero zrobić próbę.
  11. Zakupiłem wszystkie te pszeniczki i zaczynam szkolenie swojego smaku. Zacząłem od Maisel's Weisse Original; i pierwsze rozczarowanie. Spodziewałem się symfonii smaku, a to piwo jest zaledwie poprawne. Da się wypić z przyjemnością, ale smak ma przyciężki i zwietrzały, bez pszenicznej świeżości i lekkości. Chyba zakupiłem jakiś zleżały egzemplarz
  12. A czy informacja o stylach konkursowych już dojrzała do publikacji?
  13. są słodsze ? No tak, są dość słodkie pomimo niskiego ekstraktu końcowego FG. Myślę, że ten fenomen można wytłumaczyć przez dużą ilość cukrów prostych; część z nich zostaje niezjedzona, drożdże nie dają rady.
  14. Jeszcze widziałem coś podobnego - Smart Draft http://www.schaefer-container-systems.de/keg-beverage-containers/smartdraft.htm Keg ma w środku przewidziany zbiorniczek na gaz CO2 do wypchnięcia piwa
  15. Z tym słodzeniem cukrem to coś jest na rzeczy; zobaczcie co się dzieje np. w Triplach
  16. Na początek kup klasyczny, przyda się potem do kalibrowania nowych cyfrowych nabytków. Mam jeden klasyczny od początku warzenia, w tym czasie popsułem już z 10 cyfrowych.
  17. Perfect Draft to specjalny system: http://en.wikipedia.org/wiki/PerfectDraft Widziałem urządzenia do wyszynku, są eleganckie ale bardziej do kawiarni niż do domu, wygląda jak wielki ekspres do kawy i wymaga tych specjalnych kegów. Był o tym wątek: http://www.piwo.org/forum/t3044-PerfectDraft-Philips-5L.html
  18. Ja kupiłem worek do moszczu w sklepie winiarskim i czasem używam, głównie jak chmielę dużą ilością szyszek. Nie lubię go specjalnie, bo pałęta się po garze i utrudnia cyrkulację brzeczki, a przede wszystkim dochodzi dodatkowa rzecz co czyszczenia i mycia
  19. Jest jeszcze bombicka CO2 600 g: (~60 zł) http://eshop.lindr.cz/prislusenstvi-1/tlakovani/redukcni-ventily/bombicka-co2-600g-0050.html http://eshop.lindr.cz/prislusenstvi-1/tlakovani/redukcni-ventily/bombicka-co2-600g-kompletni-sestava.html Trochę drogo, bo jest jednorazowa i potrzebuje specjalny reduktor, ale rozwiązanie eleganckie i lekkie.
  20. ... a ja zaczynałem od brewkita fermentowanego w wiaderku...
  21. Czekaj aż w ogóle nie będzie bulgotać i będzie całkiem klarowne
  22. Jedyne profesjonalne doświadczenia można czerpać z piw belgijskich, bo tylko oni refermentują w butelce. Z tego co twierdzą w książce Belgian Ales, natlenienie przy rozlewie jest nieuniknione, i trzeba dołożyć starań, aby drozdże szybko ten tlen zużyły. Dlatego dodaje się świeżych drożdzy przy rozlewie i butelki umieszcza w "Hot room" w 28°C.
  23. Tu są linki: http://www.piwo.org/forum/p65910-20-09-2010-09-58-33.html#p65910
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.