Niewiele to pomoże, a zwiększa ryzyko infekcji i oksydacji. Jezeli coś nie chce opaść na dno to zmiana fermentora nie pomoże - ale żelatyna pomoże na pewno. BTW - piwo żytnie może być mętne.
piwo żytnie tak ma
Ogólnie jest tak: piwo powinno dofermentować do końca. Niektórzy w tym celu trzymają je na burzliwej do skutku, inni po pierwszym etapie fermentacji przelewaja je na cichą. Aby piwo dofermentowało, nie należy mu obniżać temperatury, a wręcz można podwyzszyć pod koniec.
Drugie zadanie to klarowanie piwa - im niższa temperatura, tym lepsze klarowanie. Po przelaniu na cichą zwykle obniża się temperaturę o parę stopni, żeby przyspieszyć klarowanie, ale jeszcze umożliwić fermentację - o ile nie jest w pełni skończona. Jezeli obniżysz za bardzo i przerwiesz fermentację - będą kłopoty.
Ja bym radził dla piw górnej fermentacji robić tylko burzliwą, 2-3 tygodnie w zwykłej temperaturze, a dla lagerów - 3-4 tygodnie burzliwej w 10* i 3-4 lagerowania jak najbliżej 0*.