Skocz do zawartości

Bączek

Members
  • Postów

    506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Bączek

  1. W CZ pokazywano mi kiedyś jako ciekawostkę zachowanie się piwa w różnych szklankach - to samo piwo w jednej ładnie gazowało a w drugiej wcale. Do dzisiaj nie wiem, na czym polega ten fenomen. W swoich zasobach też mam kufle, w których nie bardzo widać bąbelki.
  2. Tu artykuł na temat kleikowania: http://www.piwo.org/topic/266-surowce-nieslodowane/page__hl__nies%C5%82odowanych W wielkim skrócie kleikowanie ziarna pozwoli na łatwiejszy dostęp enzymom do skrobi. W Twoim przypadku kleikowanie następowało w garze zaciernym.
  3. Nie ma przeszkód, poza pewnie estetycznymi. Niektórzy oprócz rozlewu do szklanych napełniają też kilka PET-ów, żeby lepiej widzieć, kiedy piwo się nagazowało. Jesli po cichej rzecz jasna.
  4. Miłośnicy ale`owych estrów to już pewnie z flakona
  5. Na bank pszenica bez kleikowania...
  6. 1. 25 litrów pale ale - uwarzone z piątku na sobotę; 2. Zakegowane 18 litrów wędzonego "Ein Hauch von Rauch"; 3. Wchłonięte kilka tmavych 13-tek przy okazji meczu BD-BM; Niech się święci!
  7. A po kilkuset litrach piwa warto nawet wymienić.
  8. Nie jestem przekonany, że z "esencją" wyjdzie jakieś smaczne czy interesujące piwo. Znam dość dobrze "od kuchni" przyrządzanie piw smakowych w jednym z czeskich browarów. Używane są tylko naturalne extrakty, a piwo i tak "truskawkowe" moim zdaniem jest jednym z najgorszych smakowo (i malinowe też). Dużo lepiej wypada w domowym piwowarstwie moim zdaniem wiśnia, czereśnia i cytrusy. Nie wiem dlaczego chcesz używać do truskawek piro - wystarczyłoby je chwilę przecież podgotować. Jeżeli do tej pory piłeś piwa "smakowe" to możesz się rozczarować do experymentu - bo te pierwsze są najczęściej dosładzane i aromatyzowane.
  9. Soda rozpuszcza też wszelkie organiczne osady na ściankach fermentorów, z którymi nie poradzi sobie ludwik, piro czy ClO2. Pięknie "czyści" kraniki (wykręcone i wrzucone do jakiegoś pojemnika z roztworem sody), stary osad na ściankach butelek, wężyków, itd. Warto mieć w zapasie sodę, a także gumowe rękawiczki, bo zmydla skórę i trochę piecze.
  10. Czeski serwis konsumencki publikuje badania na zawartość mykotoksyn w piwach butelkowanych. Odnosi się do ustaleń komisji europejskiej, które regulują dopuszczalną ilość mykotoksyn w produktach spożywczych. Źródłem mykotoksyn w piwie jest słód. Wg artykułu zwiększona ilość mykotoksyn może mieć związek ze zmianą struktury zasiewów w CZ (i generalnie w Europie). Wcześniej przedplonem dla jęczmienia bywały buraki cukrowe, których areał zmniejszył się na rzecz kukurydzy. Resztki pożniwne kukurydzy to poważne pokłady do rozrostu rozmaitych pleśni, przenoszących się także na inne uprawy. W artykule także ciekawostka, mówiąca o dopuszczalnej ilości mykotoksyn w słodach w innych krajach - najbardziej restrykcyjne są w Wielkiej Brytanii, stąd też ichniejsze piwa mają ich najmniejszą zawartość. Na końcu artykułu plik w pdf do pobrania - zawiera wyniki badań po kątem zaw. mykotoksyn 40-tu kilku piw czeskich, z informacją, ile butelek danego piwa możemy wypić dziennie, aby nie przyjąć większej, niż dopuszczonej, dawki mykotoksyn. Bo - wg autora artykułu - mykotoksyny nie tylko powodują bóle brzucha czy obniżoną odporność, ale przede wszystkim ból głowy http://www.dtest.cz/clanek-2905/test-mykotoxinu-v-pivu?&utm_source=newsletter052013_CZNA&utm_medium=email&utm_campaign=pivo&newsletter_id=556&email_id=146970&email_hash=3303c178e9b21693bd4f19082e187b8a
  11. Niebawem będę mógł wpiąć się w wodociąg, z tego co wiem to też płynie w nim twarda, ale badania pewnie mają.
  12. Wodę mam ze swojej dość płytkiej studni, badań nie mam żadnych. Jest twarda, kamień się osadza ale widziałem gorsze od mojej wody przypadki. W każdym bądź razie do pilsów się nie nadaje Zamierzam wodę po osmozie mieszać ze studzienną (albo z biedronki), a proporcje pewnie dobiorę experymentalnie. Dobrze kombinuję?
  13. Właśnie rozważam zakup instalacji RO, generalnie do zastosowania domowego. No, wiadomo, że najważniejszy będzie browar, ale też zależy mi na dostarczeniu miękkiej wody do celów gastronomicznych. Mam dobre miejsce z podejściem wody w kotłowni, nie muszę montować zestawu np. w kuchni pod zlewozmywakiem. Który z zestawów moglibyście zaproponować? Macie jakieś inne dobre propozycje? 1. http://sklep.osmoza.pl/system-ro5-p-634.html 2. http://aquafiltry-sklep.pl/go.live.php/PL-H10/produkty/434/5stopniowy-system-odwroconej-osmozy-ro5walro5.html?title=5-stopniowy%2520system%2520odwr%25C3%25B3conej%2520osmozy%2520%28RO5%29%2520-%2520WALRO5&ref=12
  14. 1. Może być zdezynfekowana obcięta do odpowiedniej długości pończocha, najlepiej nowa :-) Bez opakowania granulatu możesz mieć farfocle. 2. Wielu nie dezynfekuje chmielu w granulacie, ale jak chcesz, to dla większego bezpieczeństwa możesz np. zalać granulat wrzątkiem a później taką papkę umieścić w pończosze/worku muślinowym.
  15. Że też ten temat tak długo był trzymany na forum bez aktywności autora... Zdegustowałem właśnie swój zabutelkowany wyrób, jako moją wersję CDA i jestem zaskoczony. Czarne, nieprzezroczyste piwo, z beżową pianą. Aromat chmielowo-cytrusowy z którym ciekawie łączy się delikatna paloność. Nie miałem okazji poznać innych wyrobów CDA więc podzielę się swoją recepturą. Warka # 50 Czarna Kalifornia (a`la Cascadian Dark Ale) Nastaw 28l, 16Blg Słody: Pale ale Strzegom 6,5 kg Karmelowy jasny Strzegom 80-150EBC 0,8 kg Carafa II Special 0,75 kg Biscuit CM 0,6 kg Chmielenie: Warrior gran. 15,9%ak 20g - 60` Centennial gran. 10%ak 20g - 50` Columbus gran. 14,5%ak 20g - 45` Cascade gran. 4,6%ak 25g - 30` Cascade gran. 4,6%ak 20g - 5` Chmielenie na zimno: Cascade gran. 4,6%ak 20g - w pończosze zagotowane 4min z cukrem do refermentacji ("hop tea") Drożdże: WLP001 California Ale Zacieranie: Woda studzienna 28l. 52°C - 10 min. 65°C - 90 min. (na ostatnie 10min dodane Carafa II) Podgrzanie do 76°C i wysładzanie do uzyskania 30l brzeczki Temp. fermentacji: 17stC Refermentacja: 160g cukru
  16. Ale mcpol1 pisze, że ma to być "wariacja"
  17. Na moje oko to tylko spieniona brzeczka. Tych skórek nie wrzucałeś do gotowania?
  18. Siarkowodór może być produktem "ubocznym" fermentacji, po jakimś czasie zanika (na cichej, w butelkach). Na forum polecano kiedyś wrzucenie do fermentora jakiegoś miedzianego elementu (np. drut) - miedź ma w jakiś sposób neutralizować siarkowodór.
  19. Bączek

    India Pale Ale

    Mam "na stanie" Lyle`s Golden Syrup, kupiony jakiś czas temu jako melasa jasna. Wg opisu na etykiecie jest to "partially inverted refined syrup". Może to być ten syrop inwertowany? Zauważyłem na nie-polskich forach ten golden syrup jako składnik receptur niektórych pale ale.
  20. Panowie, sosy sosami a knedliki uwielbiają być połączone na talerzu z kapustą po morawsku. Składniki: - 1 nieduża główka kapusty białej (ok.1-1,5kg) - 1 duża cebula - 1 średni ziemniak - 2 łyżki stołowe smalcu (no, jak ktoś nie lubi niech będzie np. olej) - kminek (najlepiej od razu cała paczka ;-) - sól, pieprz, cukier, ocet jabłkowy lub spirytusowy Przygotowanie: 1. Kapustę poszatkować, wsypać do garnka, podlać wodą (do ok. 2/3 wysokości poszatkowanej kapusty w garnku), przyprawić godną ilością kminku a do tego pół łyżeczki cukru i łyżeczka soli i gotować pod pokrywką do połowy do miękkości. Oczywiście mieszać od czasu do czasu i kontrolować, żeby wszystka woda nie odparowała. 2. W tzw. międzyczasie: A) poszatkować cebulę, zrumienić na jasno brązowo na smalcu z dodatkiem szczypty cukru (ładnie skarmelizuje się w cebuli) B) obrać ziemniaka, zetrzeć na drobnej tarce (jak do placków ziemniaczanych) 3. Po ugotowaniu kapusty do należytej miękkości odlać nadmiar wody, żeby tak "na oko" zostało jest jakieś 200-300ml. Dodać podsmażoną cebulę i część startego ziemniaka. Wymieszać i podgotować. Sprawdzić stopień gęstości potrawy (ziemniak ją zagęszcza) i wg uznania dodać jeszcze startego ziemniaka (wg uznania). Podgotować, doprawić octem i innymi przyprawami wg uznania. Serwowanie: Wyłożyć na talerze w towarzystwie knedlików i kotleta z komunikatem słownym "Dobrou chut"
  21. Chodzi o umieszczenie zamkniętej "flaszki" z drożdżami w pojemniku z płynem dezynfekcyjnym, a nie o dolanie do nich oxi czy innych.
  22. Poczytaj tu: http://www.piwo.org/topic/6274-zytnie/ Klarowanie żelatyną trochę pomoże, ale na kristal raczej nie licz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.