Skocz do zawartości

Bączek

Members
  • Postów

    506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Bączek przyznał(a) reputację dla bnp w Przeterminowane drożdże Zymoferm- sposób na regenerację   
    W opracowaniu skupię się nad wykorzystaniu przeterminowanych drożdży płynnych Zymoferm.
     
    Krok po kroku
     
    1 Preformę z drożdżami dokładnie wymieszać, tak by rozbić cały zalegający osad drożdżowy.
     
    2 Preformę z drożdżami umieścić w słoiku/ pojemniku pionowo, dodać ok 1 g pirosiarczynu sodu, ok 50 ml wody i szczyptę kwasku cytrynowego. szczelnie zamknąć. Można też preformę umieścić w roztworze OXI. Wstawić do lodówki o temp ~ 5 stC.
    Pozostawic na kilka dni tak by cały osad skupił się na dnie preformy.
     
    3 Przygotować brzeczkę ok 5 blg. ok 100-200 ml, wstawić do lodówki. (wszystko sterylnie)
     
    4 Po czasie gdy temp. brzeczki osiągnie temp ok 5 stC wyjąc preformę z drożdżami, ostrożnie odkręcić nakrętkę wylać cały płyn z preformy a następnie wlać przygotowaną brzeczkę zostawiając ok 1-2cm wolnej przestrzeni.
     
    5 Preformę dobrze wymieszać i umieścić w 2 l pojemniku z zimna wodą . Chodzi o to by temp zawartości nie wzrosła gwałtownie i drożdże nie dostały szoku.
     
    6 Po kilku godzinach gdy temp wzrośnie preformę pozostawić w temp 20-25stc na kilka dni.
     
    7 Po ok 2 dobach można delikatnie odkręcić nakrętkę. Jeżeli usłyszymy syk ( nawet niewielki) wydostającego się CO2, zawartość przenosimy do brzeczki ok 8-10 blg i robimy starter. Czas potrzebny na start drożdży jest uzależniony od czasu po terminie i możne zawierać się w przedziale od 2 do 14 dni.
    takim sposobem starowały mi drożdżaki po roku przeterminowania.
     
    Tym sposobem można także zwiększyć prawdopodobieństwo startu drożdży z normalnym terminem przydatności.
     
    jeżeli znajdę chwilę to dam foto relację jak to wygląda w praktyce
     
    ps
     
    Procedura dotyczy wszystkich drożdży w preformach PET w tym WLP
  2. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od krzychu_72 w Zestaw startowy, który kupić?   
    Wychodzi na to, że:
    1. rysujesz ręcznie skalę, wlewając jakąś miarką wodę (są specjalne markery z farbą olejną, u mnie trzymają się te napisy b.długo)
    albo
    2. http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/naklejka_z_podzialka_na_fermentor_33l
  3. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od marcin_l85 w Witbier - moja pierwsza receptura   
    1. Można, po ześrutowaniu trzeba je dłużej kleikować niż płatki, to wszystko. Jeżeli zastosujesz pszenicę i owies to śrutuj je osobno.
    2. Tylko dedykowane, z suchych np. Brewferm Blanche.
    3. Wit jest chmielony b.delikatnie i to "szlachetnymi" chmielami - Lubelski będzie pasował b.dobrze.
  4. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od Qxa w Zamienniki ksylitolu.   
    Ja słyszałem o chińskich zamiennikach ksylitolu, też o nazwie ksylitol
    Dosłodziłem raz piwo z żurawiną i było naprawdę słodkie (300g na 20l). Myślę, że w większych dawkach będzie mocniej wyczuwalna jego specyfika (mam tak w mocniej dosładzanych cydrach).
    Drogi jest oryginalny z Finlandii, tańszy ale nie wiadomego pochodzenia z Chin, jest też wiele podróbek. Trzeba by poszukać jakiś zakład spożywczy w okolicy i od nich odkupić po niższej cenie - ja mam dostęp do przetwórni ryb, używają go do konserwacji wyrobów ze śledzia.
  5. Super!
    Bączek przyznał(a) reputację dla xfranek w Raport IJHARS   
    Da się, cytat z wiki o refraktometrze
     
    "Jako ciekawostkę można podać, że za pomocą areometru oraz refraktometru można, dokonując pomiaru gotowego piwa i korzystając z programu ProMash, obliczyć ekstrakt brzeczki nastawnej. Jeśli np. nie zrobiliśmy tego przed rozpoczęciem fermentacji lub gdy chcemy poznać ekstrakt piwa otrzymanego od zaprzyjaźnionego piwowara. Należy przy tym pamiętać, aby próbka była w miarę możliwości bez osadu drożdżowego i wcześniej odgazowana."
  6. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od zasada w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  7. Super!
    Bączek przyznał(a) reputację dla underoak w Temat oklepany :D Czego słuchacie :)   
    Nie wiem jak w ogóle można postawić Claypoola obok Flea.. Przecież to tak jakby porównać Mike'a Pattona do Krzysztofa Krawczyka !
     
    Apropo Pattona, nowy album nagrał z Tomahawkiem, polecam!
     
    singiel:

  8. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od underoak w Temat oklepany :D Czego słuchacie :)   
    Primusek, żeby tempo mieszania zacieru było odpowiednie. Zawsze sądziłem, że Claypool lepszy niż Flea

  9. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od Slonx w Nurtujące Pytania!   
    Zawsze lepiej zrobić starter, kilka dni przed planowanym warzeniem. Jeżeli będziesz miał te płynne z odległą datą produkcji/ważności to tylko starter, żeby zweryfikować ich żywotność.
    Zadając prosto z saszetki ryzykujesz nie tylko opóźnionym startem (i np. infekcją) ale także w wielu przypadkach mniej korzystnym wpływem na ostateczny smak.
    Dodam, że wielu piwowarów robi także starter np. z 1/2 lub 1/3 saszetki suchych drożdży, ale to jako zadanie domowe odszukaj sobie na forum (+ inne związane ze starterami).
     
    PS. I tym sposobem przeszedłeś forumowe otrzęsiny na własnoręcznie założonym wątku
  10. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od Swiaderny w WOŚP 2013   
    Moje "warzenie" wylicytowano za 200zł, zapłaciły 2 pary - będzie fajna impreza
  11. Super!
    Bączek przyznał(a) reputację dla olo333 w Zestawy startowe   
    No jak się uprze to da rade i z mniejszą ilością sprzętu, tylko w imię czego się tak męczyć? Byli tu i tacy, co w wannie fermentowali i dali radę. Jomal pytał o zestawy startowe, więc najwidoczniej postanowił przeznaczyć na swoje nowe hobby jakieś tam pieniądze. Pomóżmy mu je zatem sensownie wydać. Jak mu będziemy doradzać, jak na wszystkim ma dziadować i rzucać sobie kłody pod nogi, to się tylko do piwowarstwa zniechęci.
  12. Super!
    Bączek przyznał(a) reputację dla Bogi w Zestawy startowe   
    Z braku butelek, poszło do słoików takich dużych jak na ogórki. Parę było szczelnych, więc potem się szło do piwnicy po "słoik piwa", a te co nie były szczelne, poszły na przemiał. Mam nawet historyczne zdjęcie z tego okresu.

  13. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od lolo w Jeszcze raz o butelkach   
    Ce-el-o-dwa, dwutlenek chloru. Wbij np. dezynfekcja w wyszukiwarkę forum to znajdziesz kilka tematów z tym środkiem.
  14. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od cml w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  15. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od Heniu w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  16. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od WojtekW w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  17. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od St. Anger w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  18. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od obywatelLC w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  19. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od stach w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  20. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od lolo w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  21. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od Grzegorz w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  22. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od olgierd w refermentacja   
    Z moich dawniejszych zapisków:
    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu
  23. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od lolo w Patenty na dodanie glukozy do refermentacji: prośba o pomoc.   
    1. robienie syropu z cukru do refermentacji jest bardziej racjonalne od sypania cukru wprost do butelki i Fidel dobrze Ci radził;
    2. rzuć okiem na opisy stylów piwa - zorientujesz się, że niektóre wymagają niższego nagazowania (np. bittery) a inne większego (np. weizeny); ma to podłoże historyczne ale przede wszystkim smakowe;
    3. większość receptur może podawać sugerowaną ilość surowca do refermentacji (cukier, glukoza, fruktoza, miód, itd.) ale możesz też skorzystać z kalkulatorów, np. takiego: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?15348995#tag , jest po angielsku, ale dość prosty; w pierwszym polu do wyboru masz style piwa i podane pewne wartości nagazowania;
    4. odpowiednią ilość cukru wsyp do gara, zalej wodą i zagotuj; wlej schłodzony syrop do piwa zlanego z cichej i dobrze wymieszaj czymś zdezynfekowanym; rozlewaj np. kranem z zaworem grawitacyjnym i kapsluj; nie potrzebujesz już kręcić flaszkami;
    5. ten sposób daje gwarancję, że dasz naprawdę odpowiednią ilość cukru do refermentacji, będzie on prawidłowo wymieszany w piwie i flaszki równo nagazowane; ponadto - zauważ - że nie będziesz miał obawy o infekcje pochodzące z cukru (jeżeli takie są);
     
    Myślę, że mógłbyś ochłonąć i .... po prostu zachować się elegancko wobec Kolegów z forum. Bądź co bądź dzielą się z początkującymi swoim doświadczeniem z tego hobby, a niektórzy robią to wiele lat. Ale czy i jak to zrobisz - Twoja sprawa.
  24. Super!
    Bączek otrzymał(a) reputację od rubezahl w Utopence i hermeliny   
    Polecam także to:
    http://dobrejidlo.blogspot.com/2008/10/jak-si-robi-utopence.html
     
    Z moich doświadczeń wynika, że z wszelkich rodzajów parówek/serdelków utopence nie wychodzą tak dobrze, jak ze spekaćek.
    Przy czym w czeskich spożywkach można także kupić lepsze i gorsze spekaćki.
    Testowałem "polskie" udane próby robienia utopenców z kiełbasy zwyczajnej i śląskiej, IMHO to lepsze rozwiązanie, niż parówki.
    W handlu są utopence w słoikach, są więc w jakimś stopniu poddane obróbce (pasteryzacja?) Czy uda się wekowanie domowe - trzeba by sprawdzić empirycznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.