Skocz do zawartości

korko_czong

Members
  • Postów

    678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez korko_czong

  1. Też na początku używałem woreczków, ale szybko z nich zrezygnowałem. Niepotrzebna zabawa, kolejna rzecz, o której trzeba pamiętać, a do tego gorsza ekstrakcja chmielu. Dużo wygodniejsze jest sypanie chmielu luzem i późniejsze zdekantowanie znad osadów. Mech irlandzki w woreczku to chyba w ogóle nieporozumienie, nie będzie spełniać swojej roli, ale mogę się mylić...
  2. Bohemskie ciemne jest do 12-14,5°Blg czy 11-12,5°Blg tak jak było wcześniej podawane?
  3. O, nowy dizajn fermentorów z BA Koniecznie dokup jeszcze 2, tym razem bez kranika. To absolutne minimum. Powodzenia na nowej drodze życia
  4. #36 Geronimo (American IPA (AIPA)) 08.05.2011r. Na podstawie przepisu Staśka S42. Czytałem, że dobre piwo, więc też postanowiłem zrobić I przy okazji wypróbować amerykańskie chmiele. Zasyp Pale Ale 4,20 kg 76,4% Monachijski 0,60 kg 10,9% Pszeniczny 0,40 kg 7,3% Special B 0,20 kg 3,6% Crystal 150 0,20 kg 3,6% Carapils 0,10 kg 1,8% Zacieranie woda 68°C / pół gara na oko 67°C - 70' 78°C - 5' >> filtracja i wysładzanie do objętości 28l, 13°Blg. Do brzeczki przedniej poszło 20g Simcoe 13,1% a-a. Gotowanie 65' FWH - 20g Simcoe 13,1% a-a 0' - start 5' - 20g Simcoe 13,1% a-a 35' - 20g Citra 12,2% a-a 60' - 10g Citra 12,2% a-a - 10g Cascade 6,2% a-a 65' - 20g Cascade 6,2% a-a Wyszło 24,0l 15°Blg (1,061 OG). Goryczka ok. 66 IBU, barwa 27 EBC. Miało być mniej litrów i więcej ekstraktu, tak, aby ale trudno. Zapach brzeczki przedniej po dodaniu chmielu Simcoe po prostu obłędny!! Dokonałem też niewielkiej modyfikacji w kadzi filtracyjnej. Wstawiłem trójnik i filtrowałem "na dwa baty" - tj. za pomocą dwóch oplotów. Teraz już nic się nie zatka Polecam! Zadane całą paczką US-05 ze startera 600ml. Fermentacja w warunkach pokojowych 18-19°C. Na cichą pewnie dojdzie 25g Citra. Świetnie pachną te amerykańce
  5. Skoro mowa o AIPA, to co powiecie to takiej recepturze (na bazie receptury Staśka S42). Planowane 23l 16°Blg. Pale Ale 4,20 kg Monachijski 0,60 kg Pszeniczny 0,40 kg Carapils 0,10 kg Special B 0,20 kg Crystal 150 0,20 kg Chmielenie: Simcoe 13,1% 20g - do brzeczki przedniej zaraz po filtracji Simcoe 13,1% 20g - 60' Citra 12,2% 20g - 30' Citra 12,2% 10g - 5' Cascade 6,2% 10g - 5' Cascade 6,2% 20g - 0' Co ewentualnie zmienić w chmieleniu? Z amerykańskich mam do dyspozycji powyższe chmiele (Simcoe, Citra, Cascade), z innych mam jeszcze Target, Fuggle, Saaz, Styrian golding, Northern brewer . Czy chmiel dodany do brzeczki przedniej liczyć tak, jakby był gotowany przez 60', czy dłuższy okres czasu kiedy brzeczka jeszcze nie wrze (większa utylizacja a-kwasów)?
  6. Pomysł naprawdę zacny, gratulacje! Jednak podobnie jak Kopyr i inni mam parę uwag: 1. Jak wspomnieli poprzednicy były problemy z dźwiękiem i szumy. Wiertara dała czadu. 2. Jak dla mnie 25min to jest zdecydowanie za długo. 15-20 min było by ok. Za dużo było dłużyzn, że nic się nie dzieje, nikt nic nie mówi, nic nie jest napisane na ekranie. Podczas warzenia proponował bym przebitki i skróty i opis na ekranie co się w danym momencie dzieje. Bo patrzenie przez nie wiadomo ile np. na pikanie sterownika jest mało zajmujące. Warto by było to skrócić i skondensować. 3. W związku z powyższym trzeba by określić "target" (okropne słowo), czyli kto ma być głównym odbiorcą cyklu. Amatorzy, początkujący, którzy chcą zacząć a nie wiedzą jak, czy doświadczeni piwowarzy. 4. Powinna pojawić się jakaś muzyka w tle (może coś na licencji Creative Commons?). Te dźwięki na początku straszny mrok 5. Zabrakło mi podania informacji jakie piwo warzymy, pokrótce jakie ma cechy, jaki słód sypiemy, chmiel itd. Chociażby zdawkowo, ale żeby było. 6. Jaki będzie scenariusz następnych odcinków? Prezentacja piwowara, jego browaru albo zainteresowań czy rodziny jest ok, ale oglądanie w każdym odcinku długiego procesu warzenia piwa może być wtórne. Trzeba pomyśleć nad tym, aby cykl nie był nudny. Jak na pierwszy raz było ok. Mam nadzieję, że następne odcinku będą jeszcze lepsze! Czekam z niecierpliwością !
  7. korko_czong

    Zimowy 3 Maja

    Nieźle, ja byłem na majówce w Berlinie i była przepiękna pogoda 3 dni lampa, ciepło, słońce. Pół dnia przeleżałem na trawce pod Reichstagiem z piwkiem w ręce
  8. Gdy za oknami było zimno i szaro, w Kotłowni powstała kolejna warka: #35 Hugo Kołłątaj (Wędzone) 3.05.2011r. Zasyp Pilzneński wędzony 2,20 kg 54,6% Pszeniczny 1,50 kg 37,2% Crystal 150 0,30 kg 7,4% Zakwaszający 0,03 kg 0,7% Zacieranie 63°C - 30' 72°C - 40' 78°C - 5' >> filtracja i wysładzanie do uzyskania ok. 26l 10°Blg. Przytkało się później szło jak krew z nosa. Chmielenie 65' 0' - start 5' - 5g Perle 9,1% a-a - 28g Lubelski+Saaz 4,0% a-a (resztka) 65' - koniec Wyszło 22,5l 12°Blg. Goryczka 16 IBU, barwa 18 EBC, wydajność 68%. Użyłem słodu pilzneńskiego uwędzonego u siebie w wędzarni, ale aromat jest był raczej dość słaby. Wędziło się 3-4h w rajstopach zawieszonych na kiju. Zadane gęstwą #1388 Belgian Strong Ale, III pokolenie (zalanie gęstwy po poprzednim piwie świeżą brzeczką). Fermentacja w warunkach pokojowych 18°C (trochę mało). #34 BGSA przelane na cichą, 4°Blg .
  9. Platini przyznał mi bilety na Euro 2012 w rodzinnym Gdańsku
  10. Witaj. 1. Skoro budujesz specjalne pomieszczenie pod potrzeby browaru, wg mnie nie ma co się bawić i wstawiać tam wielką nieporęczną kuchenkę z czterema małymi palnikami. Polecam taboret gazowy. Można kupić już za 99zł. Chyba, że chcesz na gaz ziemny, a te są nieco droższe. 2. Grifo to bardzo dobra inwestycja, nie pożałujesz. Grifo HD ponoć jest niezniszczalna. 3. Ogólnie, to butelki myć trzeba, bo mycie jest ważniejsze niż dezynfekcja. Dezynfekcja nieumytej butelki, nawet nie wiem jakim środkiem, na niewiele się zda. Butelki z fabryki możesz przepłukać wodą (aby pozbyć się kurzu itd) i wtedy zdezynfekować.
  11. A co ze sterylnością takiego startera?
  12. Tutaj - 40 minut przerwy scukrzającej to dużo - zwłaszcza dla drożdży których użyłeś, czyli WB-06. One odfermentowują bardzo głęboko. Poza tym Anteks w swojej recepturze miał inne drożdże, nie aż takie żarłoki. Po 15 dniach już pewnie wszystko przefermentowało, więc możesz śmiało butelkować. Cicha fermentacja fakultatywnie
  13. Jak wyglądało to 3-godzinne napowietrzanie?
  14. #34 BGSA Ładnie fermentuje, dodałem 300g cukru żeby podbić °Blg. #29 Pils v.2 zabutelkowany z dodatkiem 2,4g cukru/but (nagazowanie 2,3v/v). Piwo stało 34 dni na cichej w temp 8-11°C, spadło do 2,5°Blg. Krystalicznie klarowne. Następna warka dopiero po weekendzie majowym.
  15. #34 Diablo (Belgian Golden Strong Ale) 23.04.2011r. Nigdy nie piłem piwa w tym stylu, zobaczymy, co z tego wyjdzie Przepis na podstawie różnych receptur z piworgu Zasyp Pilzneński BM 4,50 kg 95,1% (końcówka) Carapils 0,20 kg 4,2% Zakwaszający 0,03 kg 0,6% Zacieranie 55°C - 10' 68°C - 60' 76°C - 5' >> filtracja i wysładzanie do uzyskania ok. 26l 11°Blg Chmielenie 90' 0' - start 15' - 45g Styrian Goldings 4,1% a-a 75' - 25g Saaz 4,0% a-a - 500g cukru 90' - 20g Saaz 4,0% a-a - >> chłodzenie Wyszło zaledwie 18l 16,5°Blg . Przyznam, że liczyłem na nieco więcej. (przyczyna - przytkana filtracja i zbyt szybkie wysładzanie) . Jest jeszcze sporo brzeczki w chmielinach, dodam ją jak ruszy fermentacja z dodatkiem cukru żeby podwyższyć ekstrakt. Teraz to nawet nie mieści się w stylu Barwa 10 EBC, goryczka 25 IBU. Zadane gęstwą #1388 Belgian Strong Ale, II pokolenie, pół słoika. Fermentacja w warunkach pokojowych.
  16. Zdarzało mi się kilka razy sprawdzić patent z zapałką na burzliwej - działał tzn. zapałka gasła.
  17. Dokładnie, chmiel przesypany do pojemników z BA, są dużo wygodniejsze niż foliowe torebki. To od czego zależy kolor granulatu? Od gatunku, zawartości olejków eterycznych/alfa kwasów czy każdy zbiór, każda plantacja ma inaczej? PS. Chmiel już w garnku
  18. Jak ci przeszkadza brak bulgotania, możesz sprawdzić sposób oldschoolowy - otwórz wieko i włóż do środka zapaloną zapałkę. Jak zgaśnie - wszystko ok, wydziela się CO2, czekaj. Jak nie zgaśnie to gorzej
  19. Witam Mam problem, poodklejały mi się etykietki od chmieli w foliowych woreczkach i teraz nie wiem który chmiel jest który. Są to trzy gatunki: - Fuggle 4,0% - Styrian Golding 4,1% - Northern Brewer 10,5% Zielony, Ciemnozielony i brązowy. Wszystkie z '09 z Piwodzieja. Nie miałem do czynienia wcześniej z tymi chmielami. Przechowywane były w zamrażarce, aromat mają podobny, ten brązowy jakby mniejszy. Jestem w trakcie warzenia więc prosiłbym o szybką pomoc i identyfikację, bo zaraz 45g któregoś z nich pójdzie do kotła (mam nadzieję, że to będzie Styrian golding )
  20. Pierwsze co mi przyszło do głowy to Kolsch
  21. Ostatnio niewiele się u mnie działo. Zakupiłem motoreduktor i składam sobie powoli napęd do Porkerta. Nie mam niestety dobrego trafa więc pierwsze uruchomienie gdzieś za 2 tygodnie. Poza tym: #27 Lager Wiedeński zabutelkowany z dodatkiem 2,4g cukru/but. Zeszło do 4°Blg z 12,7°Blg. Piwo stało 42 dni na cichej w temp. 5-10°C. Długo stało bo nie miałem butelek Na cichej jeszcze stoi doppelbock i pils (ok miesiąc). #31 Dortmunder przelany na cichą po 17 dniach burzliwej. 4°Blg. #32 Imbirowe przelane na cichą po 14 dniach burzliwej. 3°Blg. #33 Belgijski bezstylowiec przelany na cichą po 11 dniach burzliwej. Piana opadła, ale piwo jest strasznie mętne (drożdże są w nim "zawieszone"). Blg nieznane, drożdże odzyskane. W najbliższą sobotę najprawdopodobniej powstanie Duvel
  22. A ja mam pytanie trochę z innej mańki: Dlaczego nasze piwa utrzymują tak długo świeżość w butelkach? Piwo potrafi stać 3-6 miesięcy i nawet dłużej w butelkach i być cały czas dobre, a nawet zyskiwać na jakości. Od czego to wynika? Od drożdży i refermentacji w butelce? Wiem, że chmiel ma właściwości przeciwutleniające i konserwujące, ale chyba chmiel w komercyjnych browarach też dodają Z drugiej strony komercyjne/koncernowe piwa mają datę ważności, po przekroczeniu której piwo się psuje (?). Pytam, bo znajomi się często pytają dlaczego domowe, niefiltrowane i niepasteryzowane piwo może tak długo utrzymać świeżość.
  23. Zacieranie i warzenie to czysta przyjemność Aż chce się stać przy garze i mieszać tą łychą. Mycie butelek - to jest prawdziwy koszmar Na szczęście pierwszy łyk, zimnego własnoręcznie uwarzonego piwa rekompensuje wszystkie niedogodności i godziny spędzone w walce z butlami Co do przelewania na cichą sądzę, że lepiej jak piwo postoi o parę dni za długo niż o dzień za mało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.