Skocz do zawartości

INTseed

Members
  • Postów

    1 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Aktywność reputacji

  1. Zmieszany
    INTseed otrzymał(a) reputację od Gwynbleidd w Ciekawe aukcje na allegro.   
    Każdy zakup na aliexpresie można mieć 10% taniej dzięki cashbackowi.
    Mój link rejestracyjny. Jak niezgodne z regulaminem usuncie post.
    https://www.planetplus.pl/rejestracja/18503/
    Po rejestracji kupując z tej stronki musicie wyłączyć adblocki.
  2. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla tauruss w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Możesz sobie sprawdzić z roztworem glukozy. W ogóle skorygowales odczyt z refraktometru?

    Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka


  3. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla Dr2 w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    A ja bym Ci radził zastosować przerwę w temp. 45°C nie ze względu na goździki (najwięcej prekursorów ma podobno słód pilzneński), a ze względu na betaglukany.
  4. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla dziedzicpruski w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Gdzieś na forum jest dyskusja o skuteczności tej przerwy i z tego co pamiętam jest to dosyć problematycznie i niejednoznaczne,
    Pewnie ze 2 czy 3 sC nie zrobią różnicy specjalnej (z tego co pisze to 44 jest to optimum), a jak masz termometr z dupy to tym bardziej nie ma co tym się przejmować.
  5. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla Pierre Celis w [No to po...piwku] Spruce beer, czyli piwo świerkowe   
    Z piwem świerkowym rzecz ma się podobnie jak z kurpiowskim piwem kozicowym. Nie wytwarzano go ze słodu, a za surowiec do fermentacji służył cukier lub melasa. Zwyczajowo jednak nazywano ten napitek piwem i zaliczano go do grupy piw stołowych (obok piwa korzennego i imbirowego) z uwagi na niewielką zawartość alkoholu etylowego w gotowym napoju (występowały także mocniejsze wersje tego piwa zwane podwójnym piwem świerkowym – double spruce beer).
    Skąd ten świerk? Drzewa te były cenione wśród rdzennych ludów zamieszkujących tereny Ameryki Północnej i Syberii głównie ze względu na zawartość witaminy C. Chociaż kwas askorbinowy (potocznie zwany witaminą C) poznano dopiero w XX wieku, to wiedziano, że konsumpcja pewnych produktów pochodzenia roślinnego zapobiega występowaniu szkorbutu, który w dawnych czasach był przede wszystkim zmorą marynarzy (z uwagi na dietę pozbawioną owoców i warzyw). Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów gnilca są ściągnięte dziąsła oraz wypadające zęby. Dość powszechnie schorzenie to występowało również u zesłańców na Syberię podczas II wojny światowej. Świerkowi przypisywano działanie głównie przeciwszkorbutowe, ale wywar z pędów i gałęzi tego drzewa stosowano także przy leczeniu grypy, przeziębienia, infekcji skórnych oraz kamicy nerkowej. Wyciąg ze świerku miał także oczyszczać krew. W skandynawskim piwowarstwie nigdy nie zyskał takiej popularności jak jałowiec, jednak wiadomo, że sięgano tam także po tę roślinę. W niemieckim piwowarstwie świerk znajdował zastosowanie przy warzeniu piwa znanego jako Braunschweiger Mumme, jednak „prawdziwą karierę” zrobił po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego.
    Początków historii tego piwa należy szukać w pierwszej połowie XVI wieku, a dokładnie na przełomie lat 1535-1536, kiedy do wybrzeży Nowego Świata (okolice dzisiejszego miasta Quebec) dotarła francuska wyprawa dowodzona przez Jacquesa Cartiera (ok. 1492-1557). Załoga została zdziesiątkowana przez szkorbut, który pozbawił życia 100 jej członków (w rejs wypłynęło 110 osób). Pewna Indianka, przedstawicielka plemienia Huron, pokazała ocalałym, że remedium na gnilca może być wywar z kory jednej z lokalnych roślin iglastych. Przypuszczalnie mógł być nią żywotnik zachodni (Thuja accidentalis). Z czasem do Ameryki Północnej napływało coraz więcej osadników (zwłaszcza z Francji, Holandii i Anglii), a ich uwagę przykuły lokalne gatunki świerku. Drogą eksperymentów uznano, że najlepsze efekty smakowe daje użycie świerku czarnego (Picea mariana) lub świerku czerwonego (Picea rubens). Inne gatunki miały dawać zbyt gorzki lub ściągający smak.   
    Piwo świerkowe to jeden z symboli wczesnych czasów kolonialnych, który był popularny jeszcze w drugiej połowie XIX wieku. Napój ten wywodził się z okresu, gdy kolonizatorzy Nowego Świata borykali się z wieloma problemami podczas zasiedlania tamtych ziem. Trzeba było stworzyć wszystko jak na Starym Kontynencie zaczynając od zera. Dostawy z metropolii były nieregularne, statki z aprowizacją często tonęły, a co więcej – były one swego rodzaju kartą przetargową, która miała wymusić posłuszeństwo w nowozakładanych koloniach. Brakowało także surowców piwowarskich, dlatego sięgano po wszelkiej maści surogaty, aby stworzyć coś na modłę piwa. Zamiast słodu wykorzystywano oskołę, melasę, cukier, kukurydzę, syrop klonowy. Z kolei chmiel zastępowano aromatycznymi roślinami, takimi jak: świerk, sasafras, ziele angielskie, imbir, sarsaparilla czy golteria rozesłana.  
    I tu dochodzimy do sedna istoty tego napoju. Powstawał on na bazie białego cukru lub brązowego i/lub melasy. Rodzaj użytego cukru determinował kolor gotowego napoju. To właśnie na podstawie kryterium barwy piwo świerkowe dzielono na dwie kategorie: białe i brązowe. Wiadomo też, że na terenie dzisiejszej Kanady, nierzadko dodawano prażone zboża (jęczmień, pszenicę, owies lub kukurydzę) aby nadać trunkowi koloru przypominające piwo wyrabiane na bazie słodu, a także by poprawić jego smak. 
    Drugim kluczowym składnikiem była esencja świerkowa zwana także olejkiem świerkowym. Sposób jej przygotowania polegał na długotrwałym gotowaniu wywaru z młodych pędów, a także z kory, igieł, szyszek i gałęzi tego drzewa. Gdy kora oddzielała się od drewna, części świerku były usuwane z kotła, ale wywar poddawano dalszemu gotowaniu, aby uzyskać gęstą masę o brązowym kolorze. Niektóre źródła zalecały usuwanie zbierającej się na powierzchni wody żywicy, przez co esencja cechowała się łagodniejszym smakiem. Uzyskany w ten sposób wyrób można było przetrzymywać do roku czasu. Olejek świerkowy można było też kupić w sklepach i aptekach. W USA ten produkt dostępny jest do dziś.  

    Piwo świerkowe pito przez cały rok, jednak zalecano je przede wszystkim jako napój gaszący pragnienie w porze letniej. Jego zasadniczą cechą była prostota wykonania. Do dziś zachowało się wiele receptur tego piwa z okresu XVIII-XIX wieku, co świadczy o skali popularności tego napitku w Ameryce Północnej, ale także w Anglii. Najprawdopodobniej piwo świekrowe zyskało popularność na Wyspach Brytyjskich za sprawą żołnierzy, którzy wrócili do ojczyzny po odbyciu służby w amerykańskich koloniach. Co ciekawe, napój ten traktowano jako produkt codziennego użytku i więcej receptur znajdziemy w książkach kucharskich i poradnikach dla gospodyń domowych (angielskich i amerykańskich) z owego okresu, niż w fachowych publikacjach piwowarskich.  

    Z uwagi na popularność piwa świerkowego, Anglia sprowadzała duże ilości esencji świerkowej z Ameryki Północnej. Najbardziej znaną miłośniczką (która również wyrabiała piwo świerkowe na własne potrzeby) była Jane Austen (1775-1817). O napoju tym można przeczytać w jednym z jej dzieł, należącym do klasyki literatury angielskiej, zatytułowanym „Emma”. Po drugiej stronie Atlantyku najsłynniejszym miłośnikiem tego napoju był Benjamin Franklin (1706-1790), który także wytwarzał je na własne potrzeby. Zarówno w Anglii oraz w USA piwo świerkowe zaczęło tracić na popularności w drugiej połowie XIX wieku. Obecnie dodatek świerku jest bardziej smaczkiem i języczkiem uwagi niż standardem jak jeszcze 150 lat temu. Chyba najbardziej znanym dziś piwem dostępnym na rynku z dodatkiem świerku jest „Alba” ze szkockiego browaru Williams Bros.

    Wracając do receptur, są one bardzo zróżnicowane, jednak uniwersalnym zabiegiem było wymieszanie esencji świerkowej z gorącą wodą oraz cukrem lub melasą, po czym (po wystudzeniu) zadawano drożdże i odstawiano całość na kilka dni. Po zakończeniu fermentacji, pozostawiano takie piwo w beczce lub przelewano je do butelek. Owo zróżnicowanie, o którym wspomniałem wcześniej, polega na zastosowanej proporcji pomiędzy wodą, surowcem do fermentacji i esencją świerkową. W przeliczeniu z systemu imperialnego na metryczny na każdy litr wody stosowano od 10 do 170 gramów cukru. Problem z esencją świerkową polega na tym, że dozowano ją w różnych miarach – kroplach, łyżkach, łyżeczkach, po uncje. W przeliczeniu z jednostek mierzalnych – uncji i funtów na litr, ilość ta waha się w przedziale 5-17 gramów na litr wody.  

    Oprócz olejku świerkowego zaprawiano je także chmielem, sasafrasem, zielem angielskim, gwajakiem, imbirem oraz golterią rozesłaną (ang.: wintergreen). Niektóre receptury wspominają o dodatku karuku dla sklarowania gotowego napoju, a także o użyciu kryształków kwasu winowego.

    Czas fermentacji był także mocno zróżnicowany i wynosił od 24 godzin do prawie 10 dni. Niektórzy autorzy zalecali fermentację cichą (w zaszpuntowanych beczkach) przez okres od 3-10 dni, po czym piwo należało zabutelkować i trzymać w chłodnym miejscu, by zbyt burzliwa fermentacja w butelkach nie powodowała ich rozsadzania.

    Zdjęcie: https://flic.kr/p/6WyeTm
    Bibliografia:

    Martyn Cornell: „A Short History Of Spruce Beer Part Two: The North American Connection”, http://zythophile.co.uk/2016/04/20/a-short-history-of-spruce-beer-part-two-the-north-american-connection/(dostęp: 03.08.2017r.),

    Stephen H. Buhner: „Sacred And Herbal Healing Beers: The Secrets Of Ancient Fermentation”, Brewers Publications, 1998,

    Martyn Cornell: „Amber, Gold & Black: The History of Britain’s Great Beers”, The History Press, 2010,

    Amy Stewart: „The Drunken Botanist. The Plants that Create the World’s Great Drinks”, Algolqiun Books of Chapel Hill, 2013,

    Stanley W. Baron: „Brewed in America. A History of Beer and Ale in The United States”, Little, Brown and Company, 1962,


    Gregg Smith: „Beer In America. The Early Years – 1587-1840”,Brewers Publications, 1998.  


    Wyświetl pełny artykuł
  6. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla zasada w Oatmeal stout nie chce dofermentować   
    To co napisze to będzie takie pierdu-pierdu którego nie wykorzystasz tym razem, ale kurde!
    Skąd pomysł, że 7 dni fermentacji i osiągnięcie 8 BLG pozwalają przelewać na cichą to ja nawet nie wiem. Serio nie przeczytałeś o trzymaniu piwa w wiadrze z drożdżami do chwili gdy BLG nie spada przez kilke kolejnych dni (2-3)? Serio nie przeczytałeś, że S-04 mają tendencje zwalniać pod koniec? Serio nie przeczytałeś, że burzliwa i cicha to teoretyczny podział i spokojnie mogą zachodzić bez przelewania do innego pojemnika?
    Wiem, że się nieco wyzłośliwiam, ale włożyłeś pieniądz, czas i wysiłek po to, żeby w najlepszym momencie przerwać drożdżom zabawę.
     
  7. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Enethion w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Nie przejmuj się tak. Każde drożdze ci zjedzą co trzeba. Chodzi o optymalną ich ilość.W gęswie jest znacznie więcej niż w jednej saszetce czy dwóch dlatego stosuje się kalkulatory.
    I to nie jest tak że musisz ich dać co do 1ml
  8. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla BEZ ZASAD w Klarowanie brzeczki   
    Na warkę 20-25L- 50 gram chmielu zalewam w garnku ok. 2-2,5L wody o temp. 80 st, następnie filtruje wywar przez takie sitko jak używają laiernicy do farb akrylowych. Zostawiam do ostygnięcia pod przykryciem (w między czasie część mikrodrobin chmielu osiądzie jeszcze na dnie garnka). Biorę strzykawkę 100ml ( kupisz w aptece) i nalewasz do każdej butelki odpowiednią ilość, ja wlewam przeważnie 40-50ml/butelkę
  9. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od redlum w Kveik - fermentacja   
    Jak masz to tak. Ja nie myślałem o takim dodatku, ale zostało mi trochę owoców jałowca i zrobiłem nalewkę spirytus, woda, miód i owoce jałowca.
    Zapach zajebisty. Smak jeszcze lepszy. Gin ze sklepu może się schować
  10. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Żeby się nie rozsypało stosuję lejek?
  11. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od myszarafa w Torba termoizolacyjna na fermentor   
    Fajne
    Jak przetestujesz napisz o ile ci temperatura się obniżyła.
  12. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla jaras w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    http://www.piwo.org/blog/29/entry-68-40-australian-gold-lager/
  13. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla jac007 w Budujemy kegerator z mini-lodówki.   
    Mój kosztował 600zł


  14. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla damian_zg w Piwne promocje w supermarketach   
    Żabka i premierowe piwa z Grodziska - APA i White APA w promocyjnej cenie do 27.06.2017r.

  15. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla redlum w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Gęstwa ma półtora miesiąca - więc możliwe że i trzeba dać jej z pół litra.
     
    Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
  16. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla bart3q w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
  17. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Igorrodz w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Można przeliczyć tym:
    https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://play.google.com/store/apps/details%3Fid%3Ddev.lampart.bartosz.brewingcalculator%26hl%3Dpl%26referrer%3Dutm_source%253Dgoogle%2526utm_medium%253Dorganic%2526utm_term%253Dkalkulator%2Bpiwowarski%26pcampaignid%3DAPPU_1_B-07WYpngq5Tw6mx8As&ved=0ahUKEwjKhoGsqrPUAhUC1xQKHcNUDL4Q5IQBCCkwAQ&usg=AFQjCNFNk5LoiZPH-LHWVh06fijHBh_t1w&sig2=fuZEUKsf3iemfnw1SBrvtA
  18. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Kveik - fermentacja   
    Mała piana jest. Ok 1-2 cm.

    A tak bułki zrobiłem na nich. Pierwszy raz taki eksperyment
     
     
  19. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla Igorrodz w Fermentum Mobile - FM26 Belgijskie Pagórki   
    Tak drożdże FM26 Belgijskie pagórki wyglądają w praktyce ---


  20. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Krzysztof Szwajka w Kveik - fermentacja   
    Mała piana jest. Ok 1-2 cm.

    A tak bułki zrobiłem na nich. Pierwszy raz taki eksperyment
     
     
  21. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od NoToMasz w Kveik - fermentacja   
    Mała piana jest. Ok 1-2 cm.

    A tak bułki zrobiłem na nich. Pierwszy raz taki eksperyment
     
     
  22. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od Żyźniewski w Pszeniczne = kwas?   
    No to masz więcej.
    Jak nie masz możliwości obniżenia temperatury fermentacji niżej czekaj jak ja na październik lub zmień drożdze na takie lubiące wysoką temperaturę.
  23. Super!
    INTseed otrzymał(a) reputację od KubaMik w Piwne promocje w supermarketach   
    Intermarche trochę piwek. Piwo kord za 15zł
    Ktoś wie co to warte?

  24. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla buber w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Carapils, karmelowy 30 Viking Malt na przykład
  25. Super!
    INTseed przyznał(a) reputację dla Skajo w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Znaczy z każdego kolejnego piwa, tak ? Jeśli o to Ci chodzi to tak, wiek liczymy od początku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.