Skocz do zawartości

Lasek

Members
  • Postów

    433
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Lasek

  1. 16 godzin temu, fotohobby napisał:

    Kiedyś uwarzyłem piwo (Apa), które z biegiem czasu zaczeło zmieniać profil smakowy w kierunku Prosecco.

    Czyli białego, gazowanego wina - z tym, ze wytrawnego.

    Teraz wiem, że była to infekcja, ale efekt był przedni.

    Szkoda, ze nie wiem, jak to powtórzyć :)

     

    pewnie jakies ciekawe bretty ci wlazly

    21 godzin temu, Piotr503 napisał:

    Nie ma czego się bać, no chyba, że tych kartoników ;) . Lepiej zrobić wino z owoców, będzie zdrowsze i tańsze.

    Wiesz mialem na mysli takie kartoniki z koncentratem moszczu z winogron.  

    Mam wrazenie ze celuloza jest kiepskofermentowalna. 

  2. 11 minut temu, kaingorn napisał:

    :D

    Myślę, że jak ktoś totalnie nie lubi piwa to nie ma co zmuszać, niech pije sobie spokojnie winko albo słodkie drinki.

     

    No to fakt, ja juz sie pogodzilem z tym ze moja zona piwa nie pije i nie ma sensu probowac dla niej warzyc. 

    Zastanawiam sie nad winem z kartonikow, ale caly czas sie troche boje. 

     

  3. 34 minuty temu, kaingorn napisał:

    A próbowała barley wine albo red flanders ale? Właśnie flanders mojej Żonie podchodzi jak wino :)

    Tak tylko flanders jest wytrawny wiec nie wiem czy to rozwiazanie. 

    Barley wine albo jakis quadrupel to moze byc jakas metoda. 

    Wiesz najprosciej kup sok i dolewaj do piwa przed podaniem partnerce. 

     

  4. 7 godzin temu, Verditius napisał:

    że fermentacja nie przebiegła prawie w ogóle (Blg przed zabutelkowaniem stabilne 4 i nie drgnęło przez 2 tygodnie). Piwo jest płaskie, z pozostającą słodyczą od dodanego cukru. Butelka z mieszkania była przez 2 tygodnie w temperaturze około 18-19°C, piwo jest pięknie nagazowane (Blg 3) 

    Az sie dziwie ze nikt na to nie zwrocil uwagi. Zabutelkowales niedofermentowane piwo. 

    Ilosc cukru ktora dodales dala by okolo 0,35blg tobie drozdze zjadly 1 blg, czyli odpowiednik 10 gram na litr czyli bardzo mocnego nagazowania 3,5vol.

     

     

  5. 10 godzin temu, Maciej Lewandowicz napisał:

    Na razie dzięki, spróbuję odzyskać z jakiegoś starego piwa - znalazłem osobę we wro które ma. 

    Z Bardem to jest taki problem, że Profesja od pewnego czasu zaczęla pisac na stronie coś takiego o składzie - mam pewne podejrzenia, że barda od pewnego momentu robili na zwykłych drożdżach, a etykiety etykietami - wydrukowali raz, dużo i tyle... Ale to moje podejrzenia wyłącznie, po ostatniej probie odzyskania drożdży :/image.png.118b06bd185b32afc879ef1c51618634.png

    Masz podejrzenia?

    Jest napisane California Ale wiec HotHeadow obecnie nie uzywaja i tyle. 

     

  6. 2 godziny temu, Piotr Piotr napisał:

    Dziekuje wam wszystkim za cenne podpowiedzi i pomoc

    Pozdrawiam ?

    Ale cały czas trzymać na burzliwej, czy do domu na cichą :)

    Fermentacja cicha zajdzie niezaleznie czy piwo bedzie w piwnicy czy w domu. 

    Dla drozdzy najlepiej bedzie jak nic nie bedziesz przelewal tylko przeniesiesz do domu po 2 tygodniach na dofermentowanie i sprzatanie po sobie.

     

     

     

  7. 9 godzin temu, Hobbysta napisał:

     

    Hej przymierzam się do budowy własnej chłodnicy przeciwbieżnej i stanąłem przed zasadniczno dość prozaicznym pytaniem, jakiej długości mają być zwoje by miało to sens? Sam pomysł podpatrzony na youtubie, miękka miedziana rurka owinięta jeszcze dodatkowo miedzianym drutem by zwiększyć powierzchnie i to wszystko wężu igielitowym. Miedzią płynie brzeczka, a igielitem woda. Zapostuje filmik w odpowiedzi bo na razie nie mam linku pod ręką, a nie chce mi się szukać.

     

    Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

     

     

     

    Jak planujesz rozwiazac wyjscie rurki miedzianej z weza? 

     

  8. 8 godzin temu, Maciejeq napisał:

    #062 Imperial IPA 19,6°Blg 26l

     

    Pierwszy imperial. Boję się tego piwa, ale nie miałem lepszego pretekstu by wykorzystać resztę amerykańców :P Założeniem była wytrawna IIPA - dzięki @Lasek za podsunięcie receptury.

    Bac to sie bedziesz jak odkryjesz ze wchodzi jak soczek, a potrafi sciac z nienacka. Dobra rada nie lej w kega, lej w butelki moze nawet 0,333. Ja tak planuje zrobic.  

    Ja warzylem tydzien temu IIPA, jak cos zabutelkuje jedna czy dwie butelki w plastiki i mozemy sie wymienic w lutym. 

     

  9. 12 minut temu, burymichu napisał:

    Szanowni.

     

    Zlałem właśnie do butelek Belgian Blond Ale. 16,5 BLG na start, do tego gęstwa z Belgijskich Pagórków (2 pokolenie) Problem mam taki, że po zakończonej fermentacji (z 16,5 do 2,6 BLG w ciągu około 20 dni) po powierzchni prawie całe drożdże. Jeszcze mi się to nie zdarzyło...

    20181130_162349_HDR.jpg.a0da044e34335bfab4a69f32827791f1.jpg

     

    W smaku i zapachu piwko jak najbardziej OK, a w dodatku po raz pierwszy wyszło mi tak klarowne (mech irlandzki na 10 minut gotowania).

     

    20181130_163311_HDR.jpg.da8c5402ab6f842f7cc0f5444d767260.jpg

     

    No i teraz problem - zebrałem te drożdże, licząc na to że będzie z nich jeszcze gęstwa, a w słoiku po 4 godzinach wygląda to słabiutko. Piwo już w butelkach, a ja się właśnie zacząłem zastanawiać czy tam jeszcze jakieś grzybki przeżyły, i czy piwo mi się w ogóle nagazuje :(

     

    20181202_184215_HDR.jpg.03cfb1841c5f32fd5b9640bc5da462ce.jpg

     

    Mieliście kiedyś taką sytuację? Doradźcie proszę dobrzy ludzie...

    Piwo sie nagazuje, a takie zachowanie drozdzy ma zwiazek z uzyciem mchu. 

    Nie wiem czy gestwa sie nadaje do ponownego uzycia. 

  10. 29 minut temu, girzu napisał:

    Cześć,

     

    mam pacific pale ale:
    https://www.alepiwo.pl/?produkty/zestawy-surowcow/piwa-swiata/pacyfic-pale-ale.html

    o 2 tygodniach fermentacji, z 12 blg zeszło na 3,5 blg, instrukcja pisze by przetrzymać do 3 tygodni i dopiero chmielić na zimno. Pytanie czy po 2 tygodniach jest sens zacząć chmielenie gdy już piwo nie bulba od jakiegoś czasu?

    Jesli fermentacja sie zakonczyla to mozesz chmielic.

    Pamietaj zeby to zgrac z butelkowaniem, zeby chmiel za dlugo nie plywal w piwie. Rozsadny maks to 5 dni w pokojowej temperaturze. Im dluzej tym wieksza szansa na trawe w piwie. 

  11. 14 godzin temu, FilipPiwowar napisał:

    Dziękuję za odpowiedzi!

    Czyli jak jest OK to teraz cisnąć tak dalej na cichej, czy znowu przelewać do kolejnego fermentora?

    Rozumiem, że już nic nie da się zrobić z zapachem?

    Nic juz z tym nie rob specjalnego, jak odfermentowalo wszystko to zabutelkuj zgodnie z planem i tyle. 

    Z zapachem niestety nie zrobisz juz nic, moze troche zelzeje, ale to raczej pobozne zyczenie.

    I licz sie z tym ze piwo bedzie powodowac masakrycznego kaca.

     

  12. Godzinę temu, FilipPiwowar napisał:

     

    US-05

    Po tym, że minęło 8 dni (czytałem gdzieś, że US-05 to potrafią przefermentować w 3-4) i po tym, że spadło do 2,5 Blg. Z reguły warki przelewałem przy 3,5 Blg i to też już chyba było po fermentacji, bo na cichej już nic się nie działo...

    Nie wiedziałem z tym Oxi... :/

    Co do temperatury to wiem, że zbyt wysoka, ale listopad zaskoczył nie tylko kierowców :)

     

    Co o tym sądzicie? Kolejna warka z zakażeniem? Da się to uratować, czy toaleta?

     

    Z góry dzięki

    Jak koledzy wyzej, zdjecia sa zupelnie normalne. 

    A co do zapachu to fermentacja w tej temperaturze naprodukowala ci syfu i tyle. 

    13 godzin temu, bigiwow napisał:

    Jak na moj gust buduje ci sie wlasnie blona na piwie od infekcji.

    Mozesz: 

    1. Wylac

    2. Zabutelkowac

    3. Obserwowac rozwoj wypadkow i zastosowac jedno z dwoch pierwszych rozwiazan. 

     

     

  13. 3 minuty temu, anteks napisał:
    1 minutę temu, RobertSlask napisał:

    Chłodnica jest z karbowanej nierdzewki także jak ją "rozwinę" to się sama wyprostuje i nie będzie problemu żeby włożyć do niej rurkę miedzianą. Nie wiem tylko jak osiągnąć rozbieralność całego układu.

    Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
     

     

    I chcialbys tak zwijac i rozwijac raz za razem do mycia? 

    Nie ogarniam twojej idei, po co ci ta rozbieralnosc? I tak myc bedziesz pompujac chemie przez srodek wiec po corozbierac? 

  14. 20 minut temu, EU8N napisał:

    Wiem,ale moje jest słodkie i myślę,ze przez to ,że surowce mam na 20l a zazwyczaj wychodzi 18l.Wszystko kwestia doswiadczenia?

    Jest slodkie bo pewnie drozdze nie odfermentowaly jak trzeba. 

    Belgijskie drozdze to żarłoki jakich malo, wiec przy dodatku cukru odfermentowanie pozorne 85% nie jest niczym dziwnym.

    O tak odfermentowanym blondzie trudno powiedziec ze jest slodki. 

    Jest slodowy w smaku, ale wytrawny. 

     

     

     

  15. 23 minuty temu, EU8N napisał:

    Dzięki za konkretną odpowiedź.Co do stylów cały czas się uczę....przerabiam belgijskie(jak dla mnie za slodki),w kolejności,którą kiedyś mi napisałeś.Miedzy czasie chcę spróbować lagera,bo kolega ma chłodnie z temperaturą 5st.Następne będą amerykańskie lub niemieckie....zbieram o nich informacje,receptury i podejmę decyzję.

    Jeśli belgi są za słodkie to coś robisz nie tak.

    Moze quadrupel jest słodki w odczuciu, ale cała reszta to wytrawne piwa.

  16. 4 godziny temu, EU8N napisał:

    To ci wytłumaczę.Do 0.5l herbaty dajesz np.2 łyżki cukru i wtedy herbata jest dla ciebie najlepsza(nie za slodka,nie za gorzka),ale ta sama ilość cukru w 0.3l herbaty sprawi,że napój będzie za słodki.Planowalem zrobić 20-22l piwa,ale wyszło 17l.BNie dolewalem wody,zostawilem jak jest.Pytanie...Czy piwo nie będzie smakowało za mocno słodami(np.nie będzie za słodkie).Blg początkowe 15,końcowe 4.Czy powinienem przed zadaniem drożdży dolać wody ,żeby to rozcienczyć i obniżyć blg?

    Najprostsze rozwiązanie to rozcieńczyć woda do zakładanego blg po gotowaniu.

    Czy kolega ma jakieś pojęcie o stylach piwnych, bo te herbaciane porównania zabawne są.

    Styli piwnych jest kilkadziesiąt od lekkich piw o OG koło 8blg do mocarzy pod 30blg. 

    Blg początkowe ma wpływ na slodkosc gotowego piwa, ale większy wpływ maja uzyte słody i drożdże.

    Prosty przykład, west coast ipa i east coast ipa. Oba mogą mieć początkowe blg identyczne, ale dzięki roznym zasypom i drozdzom to różne piwa, wc wytrawne a ec slodowe.

     

  17. 3 minuty temu, daniello256 napisał:

    fakt, zapomnialem wpisac, na pewno pojdzie do gotowania 500g i na cicha 48h przed rozlewem ok200-300 g

     

    A czemu nie wszystko naraz? 

    I nie przelewaj tego piwa, chyba ze chcesz drozdze odzyskac. 

    Jesli masz 12 stopni to us05 spokojnie przefermentuja. 

  18. Godzinę temu, daniello256 napisał:

    proszę o ocenę receptury :) 

    i proszę też o podpowiedź jakie drożdże będą tutaj sensowne?  zastanawiam się też czy dać dolne czy górne...mam ok 10- 12 stopni, ale dla górnych mogę ocieplić fermentor , tylko które będą lepsze?

    zacieranie chyba stnadrdowo

    68oC -->60'

    72oC --> 20'

    1462768944_milkstout-sody.thumb.png.d7930f716a51681255efed06357d8fd3.png1402193157_milkstout-chmiele.thumb.png.0a8c488d7d9908c90c3079638ba3d368.png

    Jak to ma byc milk stout to chyba brakuje ci laktozy. 

  19. 57 minut temu, daniello256 napisał:

    WItam :)

    jak pisałem w poprzednim temacie ;) prosze o ocenę receptury portera bałtyckiego ;) tutaj zostanie wykorzystana świeża gęstwa po porterze gryczanym (11,5BLg). Poniżej wklejam recepturę ułożoną przy pomocy brewness.  

    schemat zacierania 

    68oC-->60'

    72oC-->20'

    wysładzanie do ok 20-23 litrów brzeczki.497481780_porterbatycki-sody.thumb.png.f7db81f7b4a16589d2cbbd87107ea1ed.png871853762_porterbatycki-chmiele.thumb.png.9cb27e5f5ae8a5cd7266f7ba52d4472e.png

    Kilogram karmelu 600 to grube przegiecie. 

    Chyba ze lubisz ekstremalnie ulepkowate piwa. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.