Skocz do zawartości

MistrzSuspensu

Members
  • Postów

    1 119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez MistrzSuspensu

  1. Moje pierwsze piwo też było z brewkitu, też drożdże zadane w za wysokiej temperaturze. Mocny aromat jakby winny, bez aromatów około rozpuszczalnikowych na szczęście. Później doszedłem do tego, że to heksanian etylu, czyli aromat czerwonego, dojrzałego jabłka. Piwo długo nie schodziło, aż w lecie zabrakło mi jakiegokolwiek innego i nawet polubiłem to jabłuszko. Dopiłem do końca i przynajmniej do dzisiaj jestem jeszcze żywy. Nie wiem czy ten związek jest szkodliwy, ale nie otrułem się.
  2. Dzięki, sprawdzę jak będę miał czas. Na razie do zakwaszania zacieru te dane co mam są wystarczające. Ja kupiłem akwarystyczny test do pomiaru twardości węglanowej. Cena ok.20zł w najbliższym sklepie akwarystycznym.
  3. Jaki wpływ ma taki zmiękczacz na pozostałe jony, tzn. Na+, Cl- oraz SO4-? Rozumiem, że HCO3- pozostaje bez zmian?
  4. Przepraszam, źle się wyraziłem. Oczywiście wiem, że odczyt się zmienia wraz ze zmianą temperatury, ponieważ gęstość roztworu będzie się zmieniać. Chodziło mi o to, że nawet jeśli ta woda ma odparowywać przy chłodzeniu to będzie to tylko dodatkowy czynnik, który będzie zwiększał wartość odczytu, a nie ją zmniejszał o te 1-2°. Dlatego uważam, że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest pomiar w niewłaściwej temperaturze i porównywanie go z dobrze przeprowadzonym pomiarem. Trzeba sprawdzić co to za refraktometr i w jakim zakresie temperatur można dokonać pomiaru.
  5. Z tego co rozumiem to po schłodzeniu brzeczki ekstrakt spada, a powinno być odwrotnie. Także z tego powodu, że woda z próbki odparowuje roztwór powinien się zatężać. Pewnie jest tak jak pisze Jasiu w poście #2.
  6. Potrzebuję parametrów wody podawanej do sieci w Lesznie (tym w Wielkopolsce). Laboratorium MPWiK Leszno chyba zignorowało mojego maila, do kogo można jeszcze napisać?
  7. Link do mapki Wrocławia z naniesionymi strefami zasilania wodą z ujęć podanych w tabelce, którą zalinkowałeś: http://www.eko.org.pl/wroclaw/miasto/woda1.html Sole dodajesz, żeby uzyskać odpowiedni dla danego stylu udział jonów, pH zbijasz kwasem. Ja dodaję w zależności od zasypu 0,2-0,3mL/L kwasu fosforowego 75%, bo samymi solami czy słodem z pH=7,7 do pH odpowiedniego dla zacierania nie jestem w stanie zejść.
  8. Ja. W smaku faktycznie jest słaba, ale zawartość jonów mieści się w zalecanych widełkach, więc uznałem, że jest spoko. W tej chwili ograniczam się do odpowiedniego zakwaszenia zacieru. Z jonami coś tam próbowałem kombinować przy jednym piwie, kupując odpowiednią wodę sklepową, ale i tak skopałem na etapie fermentacji. Generalnie jak na razie większy problem mam z temperaturą fermentacji niż z jonami.
  9. Tak z ciekawości zapytam, na piwo pasteryzowane, albo na drożdże z innych alkoholi też jest uczulona (wino, miody itd.)?
  10. Ale wiesz, że to jest termometr z Biowinu do wędzarni i jego dokładność to +- 5oC ? Skąd masz taką informację? Producent podaje tolerancję błędu ok. +/-1degC i to się mniej więcej zgadza, bo mój przekłamuje o niecałe 2degC. Przy pomocy spinacza do papieru można go zamontować na garze na stałe. Problem jest tylko taki, że zamontowany na stałe działa tylko przy zmianach temperatury. W czasie zacierania podczas przerw z termometrem przyczepionym do gara wskazówka zaczyna opadać mimo, że temperatura jest stała. Dlatego na zapas kupiłem sobie zwykły analogowy termometr Alla France. Jak będę przy kasie to zaopatrzę się w coś z lepszą rozdzielczością, żeby łatwiej kontrolować temperaturę. Informację mam bezpośrednio od producenta. +/-1oC to on ma dokładność wskazań, a to nie to samo. Sam chciałem taki kupić, ale pani sprzedająca spytała się mnie do czego go będę potrzebował. Powiedziałem, że do warzenia sera i mi odradziła bo za mała dokładność. Aha, ok. No to wprowadzają klientów w błąd, bo jeżeli podają tolerancję to ja rozumiem odchylenie od wartości rzeczywistej. Chyba trzeba założyć, że prawidłowy pomiar odbywa się po zanurzeniu termometru. Mi wtedy przekłamuje o góra 1°C. Przy jakiejś okazji spróbuję dokładniej go sprawdzić.
  11. Ale wiesz, że to jest termometr z Biowinu do wędzarni i jego dokładność to +- 5oC ? Skąd masz taką informację? Producent podaje tolerancję błędu ok. +/-1degC i to się mniej więcej zgadza, bo mój przekłamuje o niecałe 2degC. Przy pomocy spinacza do papieru można go zamontować na garze na stałe. Problem jest tylko taki, że zamontowany na stałe działa tylko przy zmianach temperatury. W czasie zacierania podczas przerw z termometrem przyczepionym do gara wskazówka zaczyna opadać mimo, że temperatura jest stała. Dlatego na zapas kupiłem sobie zwykły analogowy termometr Alla France. Jak będę przy kasie to zaopatrzę się w coś z lepszą rozdzielczością, żeby łatwiej kontrolować temperaturę.
  12. Czy takie studia mają sens? http://www.gazetawroclawska.pl/edukacja/a/na-uniwersytecie-przyrodniczym-ruszaja-pierwsze-w-polsce-studia-piwowarskie,10377436/ http://www.up.wroc.pl/studia/44732/technologia_piwowarstwa.html Czy można się tam czegoś przydatnego nauczyć, patrząc pod kątem: - piwowarstwa domowego; - piwowarstwa rzemieślniczego; - piwowarstwa przemysłowego? Studia trwają dwa semestry, kosztują 5800zł, więc jest to trochę czasu i pieniędzy. Czy można te środki spożytkować lepiej i efektywniej warząc w domu kolejne piwko, przeglądając internet czy czytając książki w tym temacie?
  13. Widzę, że Browamator sprzedaje chmiel po 30g, więc możesz dokupić paczkę jakiegoś chmielu i dorzucić po pół na smak (30' przed końcem gotowania) i drugie pół na aromat (5' przed końcem gotowania). Ale jak chcesz delikatny i lekko wyczuwalny to pewnie to co jest w zestawie wystarczy. Jak robisz pierwsze piwko to lepiej za wiele nie kombinować, lepiej opanować podstawy.
  14. Ja bym brał garnek 30L. Mniejszy wystarczy tylko na lżejsze piwa, więc jak już kupować to lepiej od razu dołożyć parę złotych i mieć większy komfort pracy. Do filtracji wystarczy filtrator z oplotu jeśli ma być taniej. No i na pewno potrzebny jest jeszcze termometr jeśli nie masz.
  15. Jak nie jesteś w stanie utrzymać temperatur odpowiedniej temperatury to chyba sobie odpuść, ewentualnie jakieś pszenice czy piwa belgijskie. Ja niby mam lodówkę styropianową, ale problemem okazało się schłodzenie brzeczki do temperatury odpowiedniej do zadania drożdży. Ostatecznie moje grodziskie wczoraj fermentowało pierwszy dzień w 24-25 degC, dzisiaj 22-23 degC. Ciekaw jestem co wyjdzie, ale wysokie temperatury to nie jest to co piwo lubi najbardziej.
  16. Bez izolacji butelki będą także oddawały ciepło do otoczenia, więc niestety prościej będzie jest sobie odpuścić. Przy temperaturze poniżej 30 degC drożdże pewnie wytrzymają i piwo zrobisz. Pytanie tylko jakie masz wymagania co do smaku, bo prawdopodobnie szału nie będzie, a raczej będzie słabo. Ja na drożdżach S-04 robiłem AIPA 16BLG i przez głupie niedopatrzenie (odkręcony kaloryfer) osiągnąłem w początkowej fazie fermentacji temp. 27-28 degC (przy 24-25 degC będziesz miał podobną) i dopóki chmiel był wystarczająco intensywny to w smaku było coś nie tak, ale jeszcze bez tragedii. Teraz, po czterech miesiącach chmiel trochę zszedł i wylazł w smaku obrzydliwy rozpuszczalnik. Na szczęście zostały tylko trzy butelki.
  17. Nie widzę tam twardości wody, ale to możesz sobie zmierzyć testem akwarystycznym. Najbliżej masz do pilznera, a do innych stylów będziesz musiał stosować dodatki, bo jest w niej bardzo mało czegokolwiek. Dopiero wchodzę w temat wody, ale wydaje mi się, że masz szczęście co do parametrów, bo łatwiej wodę uzupełnić w jony niż z niej je usuwać. Tu masz o wodzie: http://www.wiki.piwo.org/Dostosowywanie_pH_i_sk%C5%82adu_wody
  18. http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/ Spróbowałbym roztworem sody kaustycznej.
  19. W podanej książce jest podany wzór na ciepło właściwe słodu jęczmiennego w zależności od zawartej w nim wilgotności c=3760m+1150 dla 0,094<m<0,165. Jednak w zależności od obróbki cieplnej, którą przeszło ziarno ta wartość pewnie będzie inna. Jeżeli zapisywałeś temperatury to możesz sam wyliczyć ciepło właściwe, tak będzie chyba najdokładniej. Dokładne ciepło właściwe w literaturze można znaleźć raczej tylko dla czystych substancji, ewentualnie dla roztworów czy mieszanin o znanym składzie. I to tylko tych popularniejszych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.