19Mateusz87

Wszystkiego najpiwniejszego Leszczu

Glicerynę można przechowywać w temp. pokojowej, czy raczej w lodówce ?

Ryzyko pleśni jest takie samo gdy zastosujesz sok zamiast całych owoców. Może zastosuj jakiś aromat owocowy. Wiem, że to mało oryginalny pomysł, ale chyba najskuteczniejszy.

Waliłem w ciemno przy okazji weekendowego wyjazdu i nie było z tym problemu. Kilka dni temu dostałem e-maila z informacją o przyjęciu piwa.

Już nie mam wątpliwości, dzięki za odpowiedź.

Przeglądam alledrogo i widzę, że sprzedawcy podają datę, nie znam się, dlatego pytam. Planuję coś zamrozić na próbę, ale po przeczytaniu całego tematu waham się. Przetestuję chyba US-05, niestety w 4. pokoleniu lub nawet 5. Jeśli można używać to butelka będzie opróżniana przez lata

Może taka partia Niby te same drożdże a zachowują się różnie. Powodzenia, udanego piwa

Czy gliceryna po upływie daty ważności nadaje się tylko do wyrzucenia, czy jednak można jej dalej używać? Nie używamy jej zbyt wiele, dlatego butelka 1 l jest chyba za duża na potrzeby piwowarskie.

Mnie zawsze opada praktycznie do zera. Fermentacja +/- 7 dni w temp. 15°C, następnie 2 dni w 20°C. Piwo zawsze odfermentowane.

Jestem chętny. Na początku przyszłego tygodnia skrobnę coś na PW.

Potrzebuję gęstwę Forbidden Fruit, oczywiście pokrywam koszty przesyłki.

Wygląda jakby fermentacja się kończyła. Świadczy o tym kożuszek na ściankach fermentora (piana już opadła). Pomiar gęstości wszystko wyjaśni.

A to zwyczajnie drożdże są

Fałszywe dno można sobie odpuścić, chyba, że masz nerwy ze stali. Polecam na początek filtrator z oplotu. W wyszukiwarce znajdziesz odpowiedni temat. Wiki też pomoże.

Warka #53 – Vienna Beer 11,5ºBlg – 29.04.2014 IBU: 26 EBC: 9 Surowce: Słód wiedeński 4,5 kg Chmiel Sybilla 40 g Chmiel Sazz 15 g Drożdże US-05 gęstwa II zbiór Zacieranie: Słód wsypujemy do 13 litrów wody o temp. 65°C + zakwaszenie wody 1 ml kwasu mlekowego 80% do 5,5 pH 62°C 20' 72°C 40' 76°C > filtracja + zakwaszenie wody 1 ml kwasu mlekowego 80% do 5,5 pH Gotowanie: Czas gotowania: 30' Chmielenie brzeczki przedniej z użyciem Sybilla 40 g Objętość końcowa: 23 l Wydajność: 61% Fermentacja: burzliwa: 8 dni w 15°C w tym 2 ostatnie w 20°C – 2,5°Blg Rozlew: 07.05.2014 keg 19 l Komentarz: Piwo lekko kwaskowate w zapachu po otwarciu fermentora, być może to efekt kwasu mlekowego. Po przelaniu piwa do kufelka zapach bez zastrzeżeń. Powoli przystępuję do czyszczenia magazynów. Receptury będą proste jak ta powyżej. Jeszcze kilka warek i czas zakończyć sezon.

Żeby częściej trafiały się takie okazje Fajny sprzęcik

Ładna kolumna, ile dałeś za nią ?

Rybnik ul. Reymonta 19 butla 1,5 kg 14 zł. Nie polecam, czekałem 2 tygodnie. Rybnik ul. Gliwicka 176 Anti-Flam ta sama butla napełniona od ręki za 20 zł.

Najlepsze życzenia dla dzisiejszych solenizantów.

Warka #52 – American Stout 15ºBlg – 13.04.2014 Surowce: Słód pilzneński 5 kg Słód Carahell 0,7 kg Słód pszeniczny czekoladowy 0,3 kg Słód Coffee Light 0,3 kg Jęczmień prażony 0,3 kg Chmiel Iunga 20 g Chmiel Chinook 15 g Chmiel Tomahawk 15 g Chmiel Cascade 48 g Drożdże US-05 gęstwa I zbiór Zacieranie: Słód wsypujemy do 18 litrów wody o temp. 70°C + zakwaszenie wody do 5,5 pH 66 – 68°C 60' 76°C > filtracja + zakwaszenie wody do wysładzania do 5,5 pH Gotowanie: Czas gotowania: 30' Chmielenie brzeczki przedniej z użyciem Iunga 20 g, Chinook 15 g, Tomahawk 15 g, Cascade 40 g Objętość końcowa: 25,5 l Wydajność: 61% Fermentacja: burzliwa: 6 dni w 15°C + 8 g Cascade po utworzeniu piany, 3 ostatnie w 20°C – 5°Blg Rozlew: 23.04.2014 keg 19 l + 5 l / 25 g cukru Komentarz: Piwo z pokaźną goryczką, lekko cytrusowe w smaku i zapachu. Ogólnie jestem zadowolony z końcowych efektów. Zobaczę jak będzie smakowało po nagazowaniu.

Warka #51 – Bitter 9,5ºBlg – 12.04.2014 Surowce: Słód pilzneński 3 kg Słód Carahell 0,5 kg Słód monachijski I 0,2 kg Słód pszeniczny 0,2 kg Chmiel Iunga 20 g Chmiel Sybilla 40 g Gips piwowarski 1 łyżeczka Drożdże US-05 gęstwa I zbiór Zacieranie: Słód wsypujemy do 15 litrów wody o temp. 70°C + gips + zakwaszenie wody do 5,5 pH 66 – 68°C 60' 76°C > filtracja + zakwaszenie wody do wysładzania do 5,5 pH Gotowanie: Czas gotowania: 30' Chmielenie brzeczki przedniej z użyciem Iunga 20 g, Sybilla 40 g 10' Objętość końcowa: 24 l Wydajność: 60% Fermentacja: burzliwa: 7 dni w 15°C, 3 ostatnie w 20°C – 2°Blg Rozlew: 23.04.2014 keg 19 l + 4 l / 20 g cukru Komentarz: Z warki na warkę mam lepszy czas zacierania. Nie znaczy to, że robię wszystko niedbale. Jestem bardziej zorganizowany niż kiedyś. Tym razem wyrobiłem się w równe 3 godziny do momentu wyłączenia palników po gotowaniu. Lepiej już chyba nie będzie, chyba że 10 minut krócej. W takim razie można spokojnie uwarzyć dwie warki jednego dnia i nie potrzeba dodatkowej kadzi zaciernej. Chciałem wykorzystać do tego piwa drożdże S-04, ale po rehydracji miałem wątpliwości i ostatecznie padło na gęstwę US-05. Drożdże przechowywane w lodówce ale przeterminowane 2,5 roku. Podczas rehydracji tworzyły pianę na wysokość 3 cm. Miałem wrażenie, że w paczce pałeczki były trochę ciemniejsze niż w świeżej. Zapach uwodnionych drożdży bez zastrzeżeń, smak już nie, bo lekko kwaskowaty. Może w moim Bitterze będzie mało Bittera ale mogę spać spokojnie, bo piwo jest uratowane. Zastanawiam się jak w zasadzie należy nazwać to piwo skoro użyłem drożdży amerykańskich.

Ja na forum jestem 4 lata. Od tego czasu miałem wiele przemyśleń na temat piwowarstwa. Myślę, że po siedmiu latach jest ich dużo, dużo więcej i to niekoniecznie pozytywnych.

Piwo można otworzyć jedną kartką papieru. Kolesie z filmu kilka szyjek dosłownie udziabali dlatego te próby uważam za niezaliczone

O ile dobrze pamiętam, kiedyś pisano o delikatnym popuszczeniu kapsla zwykłym otwieraczem do momentu syknięcia. Nie wiem tylko czy prócz upuszczania CO2 z butelki, nie dostaje się do środka powietrze, co z kolei może być następstwem ewentualnej infekcji. Nigdy tego nie robiłem, także nie jestem pewien w 100%. Spróbuj możno schłodzić piwo do ok. 5 °C. Na początek może wystarczy, jeśli nie, możesz spróbować j/w.

Tego chyba nie da się wypić