OWarzenia nie ma, ale się coś tam w browarze dzieje. Zrobiłem pomiar pierwszego piwa 100% Brett i jak na razie jest 3, a startowało z poziomu 11,5 plato. W smaku i aromacie duużo estrów, a koń ledwo majaczy w tle, czyli tak jak miało być. Pół warki zostanie pochmielone na zimno Mandarina Bavaria, a reszta pozostanie tak jak jest. Tak to wygląda. Trochę się tych bąbli przestraszyłem, ale po konsultacjach zostałem uspokojony, że tak ma być.
Raport z chmielnika. Fuggle ma już ok 1,5 metra wysokości, a Cascade ok 0,8. Obydwa chmiele różnią się zdecydowanie pokrojem, tak, że nie sposób ich pomylić. Fuggle ma wyraźny przewodnik, większe liście w jaśniejszym kolorze i znacznie większe odstępy pomiędzy nimi, natomiast Cascade jest bardziej zbity i gęsztszy, ciemnozielony, oraz posiada znacznie więcej pędów bocznych. Może ze trzy szyski zbiorę w tym roku.