Enethion

Najpierw sprawdziłbym szybkość filtracji. Im wolniej, tym lepiej (ale bez przesady). Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Zwiększa zwiększa Ale nie tyle co podłączenie drugiej

Zależy jak ktoś to rozwiązuje Np. Woreczki do lodu (jak do drinków) do zlewu, zalać wodą byleby przykryła, pompka do wiertarki, węże, po podłączać i śmiga

Temperatura chłodziwa też robi swoje Może jakiś prosty system na wodę lodową? I ciągły obieg chłodziwa

Gdyby ktoś chciał kod źródłowy i schemat elektroniki to chętnie służę. Wiele się z forum nauczyłem więc z przyjemnością się forumowiczom odwdzięczę w ramach moich małych możliwości. Projekt jest open source więc wszelkie modyfikacje będą mile widziane. pozdrawiam. Wrzuć na github ktoś się pewnie zainteresuje i podeśle spostrzeżenia, albo propozycje zmian kodu. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

A w jakiej temperaturze przelałem piwo do pojemnika, z którego będę rozlewał?

Myślę, że zainteresowałoby Cię takie rozwiązanie: http://www.piwo.org/topic/1650-browar-escarabajo/?p=424666 Tyle, że po zdjęciach ekonoMa wydaje mi się, że jednak ma spawane mieszadło, ale mogę się mylić.

A ja uważam, że nie ma to przełożenia na warunki rzeczywiste. Jasne, w wyższej temperaturze uszło z piwa więcej gazu, ale on teraz jest nad piwem i jak spadnie temperatura cieczy, to znowu zacznie w niej rosnąć stężenie CO2. Już pomijam, że najcieplejszy moment najczęściej nie pokrywa się z końcem fermentacji, więc produkcja dwutlenku węgla nie jest zakończona. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

A ja głupi założyłem, że może jednak niektórzy używają 2. I przyznałem, że sporo zależy od jakości wykonania samego dsa. Ale dziękuję, że uznałeś to za tak istotną informację, że odpowiedziałeś na post sprzed tygodnia. Post, który w zasadzie był offtopem. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Można, ale nie trzeba. Byleby za mocno nie świeciło na fermentor. Oczywiście, że nie jest konieczna W ogóle bulkadełko nie jest konieczne Ale uszczelka robi to co powinna: uszczelnia. Jeśli bez niej jest szczelnie, to dobrze. Ale kilka razy wyjmiesz rurkę żeby wyczyścić sprzęt i uszczelka okaże się konieczna (żeby móc się cieszyć bulkaniem).

Ale gar ma kran/zawór? Pytam dla pewności, bo z opisu to niezbyt wynika. A robi się to normalnie, jak przy sraczwężyku. Rozwiń swój problem Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Nowy sterownik Grainfather ma ograniczenie mocy do 2000W. Dodatkowo w instrukcji pisze, że nie zaleca się mieć go włączonego ponad 2 godziny przy pracy na 100%. Powyższe powoduje, że bez przeróbek jest nieprzydatny do tego projektu. Oczywiście pomijając już sam pkt. 1 informacji bezpieczeństwa W tym momencie typowy Polak powiedział w duchu "co, ja nie zrobię?" myślę, że pkt. 1 to taki d**ochron. Nie biorą odpowiedzialności za używanie z niekompatybilnym sprzętem. Co do reszty, to bym się nie obawiał. Po dojściu do oczekiwanej temp. sterownik używa ok 1% mocy. Nie wiem jak w trakcie gotowania. Jeżeli ograniczenie mocy jest DO 2kW, to nie jest źle. Gorzej jak mniejsze wartości zbytnio zaburzają pracę sterownika (a mogą, bo zapewne na "twardo" zakodowano mu moc grzałki do wyliczania potrzebnej mocy grzania). Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Napisałem "może" Faktycznie zależy od miejsca produkcji. Co do mojej niewiedzy dot. temperatury wrzenia brzeczki w moim przypadku: przepraszam idę utonąć w mojej brzeczce wstydu A teraz urywam temat, bo są bardziej potrzebujący pomocy Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Można sprawdzić,czy termometr nie zaniża,lub zawyża.Czy brzeczka rzeczywiście wrze w 100C.Czy da się wyciągnąć więcej niż 100C.Masz słup okolo 20 cm cieczy (zależy od rozmiaru walki i wymiarów gara). Między dnem, a powierzchnią będzie kilka do kilkunastu stopni różnicy. Już pomijam dokładność urządzenia pomiarowego (ds18b20 najdalej do zacierania się nadaje, przy gotowaniu może mocno kłamać). Jeszcze dodajmy wpływ ciśnienia atmosferycznego (NIE jest to czynnik pomijalny). Nawet jeśli jakimś cudem uzyskamy dokładną wartość (np. średnia), co mi z wiedzy o temperaturze gotowania? A kalibracja... Są lepsze, szybsze i wygodniejsze sposoby. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Czy ktoś mi wyjaśni sens mierzenia temperatury gotowania brzeczki? O ile wiem ma wrzeć, ruch brzeczki ma być wyraźny i powinny pojawić się szumy. Gdzie w tym wszystkim potrzeba sprawdzania temperatury? (Co innego zacieranie, ale to nie gotowanie) Siłą rzeczy temperatura będzie w okolicach 100°C, z odchyleniami zależnym od miejsca pomiaru i gęstości brzeczki. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

A na maskę drożdżową do włosów najlepiej wychodzi gozdawa. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Tak: https://goo.gl/MzGWEK ---- Jak rozumiem, chcesz tą pompką robić obieg wody lodowej? Też taki pomysł mam w głowie. Sprawdzi się raczej Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

No i tu się nie zgodzę Nazwa "cukry" odnosi się do cukrów prostych, a szerszym pojęciem są węglowodany. Nigdy odwrotnie. Nawet ostatnio na studiach wywiązała nam się dyskusja na ten temat...Powyższe uwagi też traktuję jako akademicką dyskusję, bo myślę że każdy kto chciał zrozumieć co miałam na myśli, doskonale zrozumiał. No cóż, skoro tak, to zapamiętam Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

To daj znać tutaj jak coś zmajstrujesz Może się okazać, że będzie więcej niż 10 osób chętnych, to może by się dało jeszcze odrobinę obniżyć koszta ( plus oczywiście lekka marża ) Chyba prośba nie do mnie racja xD Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

To daj znać tutaj jak coś zmajstrujesz Może się okazać, że będzie więcej niż 10 osób chętnych, to może by się dało jeszcze odrobinę obniżyć koszta ( plus oczywiście lekka marża )

Ty też

Pracownik Działu Informatyki UR w Krakowie. Fullstack Developer i opiekun techniczny aplikacji USOSweb na uczelni. Nuda... I marne zarobki... Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

A co w niej jest szkodliwego? Sól drogowa według normy PN-86/C-84081/02 zawartość chlorku sodu NaCl – co najmniej 90% zawartość substancji nierozpuszczalnych w wodzie – 8,0% maksymalnie zawartość wody – 3,0% maksymalnie zawartość żelazocyjanku potasowego (dodawanego w celu zapobiegania zbrylaniu soli) – 20 mg/kg To ostatnie może budzić niepokój, ale.... jest dodawany również do soli kuchennej Sól drogowa po prostu jest słabiej oczyszczona - ma więcej "piachu" i tyle. Szkodliwość taka sama jak soli kuchennej. Nie mówię, że jest szkodliwa. Po prostu pamiętam kilka reportaży, które głosiły taką tezę, a teraz się dowiaduję, że było coś takiego w drugą stronę. Inna sprawa, że czystość soli kuchennej jest (powinna być) kontrolowana nieco bardziej niż soli drogowej. Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru EDIT: A co rozumiemy przez "substancje nierozpuszczalne w wodzie"? 8% to już całkiem sporo dla niektórych, nierozpuszczalnych w wodzie toksyn.

Wyeast 1098, WhiteLabs WLP-007 (te dwa to w zasadzie szczep s-04), albo inne podobne (np. Fermentum Mobile FM11 "Wichrowe wzgórza", czy Wyeast 1469). Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

czyli dużo chemiiznalezione w necie Korzystając z okazji. Z tymi paskami to pic na wodę. Informacja dla maszyn, nic nie warta dla człowieka. Na jawnie "chemicznej" pascie miałem zielony. Osoby, które w to wierzą chciałbym zapytać: Where's your god now? BTW, poproszę link do materiału o soli drogowej nieszkodliwej po spożyciu przez człowieka. Pamiętam dokładnie przeciwne artykuły... Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru EDIT: na jednej tubie miałem pasek żółty. To jaka ona jest?