Skocz do zawartości

mimazy

Members
  • Postów

    1 429
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mimazy

  1. Używanie także, o ile destyluje się wodę, albo olejki eteryczne ale nie alkohol
  2. ...a wtedy ministerstwo finansów zacznie dbać o nasze zdrowie i życie, bo nie może być tak żeby obywatel truł się nieakcyzowanym trunkiem
  3. Natura nie znosi próżni, więc jeśli znikną sklepy nocne i alkohol na stacjach benzynowych to powrócą meliny... Prohibicja nie działa, wszyscy o tym wiedzą a mimo to politycy brną w takie rozwiązania
  4. 12.12.12 wszyscy zaczną pić i po 9 dniach świat (albo alkohol) się skończy
  5. Nawet ten latający spodek odkryty na dnie Bałtyku to ponoć hitlerowska wunderwaffe a nie marsjanie...
  6. Wyznaję filozofię że nie ma warki bez infekcji- każda w jakimś stopniu zawiera niechciane mikroorganizmy, kwestia w jakiej proporcji do ilości drożdży, czy damy im warunki by się rozwinąć czy nie etc etc Generalnie czy wpłyną w sposób zauważalny na smak. Nie jest to zjawisko zero-jedynkowe, tylko stopień rozwoju zjawiska.
  7. pamiętać trzeba że fermentacja jest procesem egzoenergetycznym, w więc w fermentatorze jest 1-2°C więcej niż wokół
  8. a i chyba deszcz oczyści powietrze z "robaczków"
  9. O kurcze, nie oddałem Ci jej jeszcze mam, oddam w przyszłym tygodniu
  10. gratulacje!! Niestety impreza dla której musiałem zrezygnować to był "ochlaj i wyżera dla gminnych dygnitarzy" ale nie zawsze może być kawior MWR ma fajną kolekcję maszyn rolniczych, powozów, wiatraków... zabudowa też ciekawa ale co kogo kręci Mają fajną ścieżkę przyrodniczą nad terenami podmokłymi z wieżą widokową.
  11. zawsze musi być ten pierwszy raz... bywały kożuchy (bez wyczuwalnego dla mnie wpływu na smak) bywały kwasy, dałem radę wypić (acz nikt poza mną ) teraz w warce LXV Roggen Weizen "pszenżyto" wyczuwam wyborne nuty delikatnego żyta, goździka przechodzącego w dominującą aptekę z prawie niewyczuwalną finalną nutką acetonu (acz to może być tylko autosugestia) Banany zdecydowanie nie występują Nagazowanie dobre, mętne jak to weizen, piana ok... Z klamerką do bielizny na nosie nawet da się wypić, ale przyjemność jakby bardzo mała nie odrzuca tak jednoznacznie żebym natychmiast wysłał paczką do Włocławka (wszystko co płynie Wisłą zatrzyma się na tamie) Nie mam koncentratora termicznego. Może porozdaję znajomym jako piwo kąpielowe?? Zastanawiam się (zaklinając rzeczywistość) czy może być to autoliza drożdży przetrzymanej zbyt długo na burzliwej warki (bez cichej) w zbyt wysokiej temp (burzliwa faza fermentacji przebiegała w niskich temp, ale później przyszły upały...) czy może infekcja (bądźmy szczerzy...) co spowoduje że i warka kolejna na tych drożdżach (LXVIII Ohne Weizen) będzie równie smaczna co mydło kąpielowe- warunki fermentacji dokładnie takie same- start w pojemniku z lodem, po tygodniu temperatura pokojowa w przeciągu 25°C
  12. OK, jest to jedyna różnica miedzy Witbier a Grand Cru? Tego stylu też w BJCP nie widziałem, wiem, piwowarstwo ewoluuje, dla tego wszcząłem tą dyskusję. Nie wiem czy nie powieliłem bzdurki, którą warto wyjaśnić... Po wielokroć czytałem na forum o tym że "imperialny witbier" nazywa się Grand Cru, ale wpisując w wyszukiwarce to hasło (np grand cru piwo, grand cru beer etc) wyskakują różne piwa belgijskie, nie tylko http://smakpiwa.pl/Hoegaarden_Grand_Cru_330_ml-158.html ale i http://smakpiwa.pl/Kriek_Cuvee_Rene_Grand_Cru_750_ml-143.html http://piworegionalne.net/st-sebastiaan-grand-cru-p-114.html http://www.piwabelgijskie.pl/index.php/main/details/87/Piwa_Belgijskie_Rodenbach_Grand_Cru__330_ml__Piwo_Belgijskie
  13. mocniejsza wersja witbier nazywa się Grand Cru
  14. Coder jest dla mnie mistrzem delikatności W iście angielskim stylu z drożdży piekarniczych nawet bimber będzie kiepski. Są do wypieków jak sama nazwa wskazuje. Piwowarskie do piwa (odpowiedni szczep do danego typu piwa) winiarskie do wina (j/w) gorzelnicze do bimbru piekarnicze do wypieków...
  15. czemu służyć ma ten cytat?? Piwo pierwotnie patrząc na źródłosłów to [-coś co się pije] na tej samej zasadzie jak paliwo [- coś co się pali] Mogło oznaczać zarówno mocne piwa klasztorne o których wspominał kolega pieddro (warka przednia [stąd przedni trunek], warka wtóra czyli przepłukiwanie słodu-młóta) jak i kolejne przepłukiwania, czy napoje z założenia o niskim blg, co dziś określamy podpiwkiem czy kwasem chlebowym. Fermentacja ujawnia wszelkie wady smaku w większym zakresie niż ich stopień chorobotwórczości, stąd woda ze studni zaskórnej, do której docierały wody przepłukujące kloaki, cmentarze, śmietniska czy choćby warstwy osadnicze etc były mniej bezpieczne niż ta sama woda po przegotowaniu i zabezpieczeniu przez probiotyczne mikroorganizmy fermentujące nastaw.
  16. A to przepraszam Myślałem że coś tak głupiego nie może być powtarzalne
  17. kliknij na napis Bromania w stopce Wiktora
  18. Z Krasnodrzewu Pospolitego http://pl.wikipedia.org/wiki/Krasnodrzew_pospolity otrzymuje się kokainę z liści a nie orzechów Zaś składnik coca coli po dziś stosowany to orzeszki koli http://pl.wikipedia.org/wiki/Kola_%28ro%C5%9Blina%29 Generalnie jednak mówimy o piwie http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=97582&highlight=coala
  19. za małe pieniądze psy mięso jedzą Cena jest atrakcyjna (acz nie okazyjna) nie widać jednak dokładnie- garnki chyba nie mają wzmocnionego dna, o grubości ścianek o których pisał kolega andy też trudno mówić, a to rzecz istotna (odporność mechaniczna, możliwość wspawania zaworu etc).
  20. Jak powiedział Budda "rzeczy nie są takimi jakimi się wydają. Nie są też inne" z tego co czytałem saisony lubią ciepło ale dopiero pod koniec fermentacji na dofermentowanie, większość ekstraktu powinna być fermentowana w bardziej standardowych temperaturach i dopiero gdy fermentacje się spowolni to można pozwolić sobie na jej zwiększenie
  21. Domyślałem się Chodziło mi o taki ogólny obraz, palenie czarownic, inkwizycja, miecze dwuręczne
  22. Wiele zjawisk powszechnie przypisywanych średniowieczu miało miejsce głównie w czasach renesansu i później. Pieter Bruegel (starszy) urodził się w 1525
  23. Ług potasowy czy sodowy (wodorotlenek) - niemal tak samo skuteczna jest potaż żrąca zrobiona z popiołu (popiół z drzew liściastych rozpuszczano, klarowano i odparowywano) dwutlenek siarki z pirosiarczynu jest tym samym dwutlenkiem siarki co pochodzący ze spalania siarki wrzątek dezynfekował zawsze tak samo...
  24. Browary regionalne zbyt często próbują zastąpić sztukę piwowarską sztuczkami cyrkowymi typu "baba z brodą i ciele o 2 głowach" piwo o smaku coli sprawia że cisną mi się na usta słowa E. Gierka "wstyd mi za tych z Radomia" ale i te wszystkie żurawiny, wiśnie w piwie, jabol w piwie, miód sztuczny w piwie czy inne o smaku identycznym z syntetycznym...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.