Skocz do zawartości

JanuszMyszyński

Members
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez JanuszMyszyński

  1. No 

     

    Używałem Grifo i (przez chwilę) Ornelii, Grifo wydawała mi się stabilniejsza, solidniejsza i wygodniejsza do regulowania wysokości poszczególnych butelek.

     

    A tak poza konkursem jeżeli naprawdę dużo kapslujesz / lubisz mieć wygodnie, to kupuj od razu Grifo HD.

    No właśnie nie kapsluję zbyt dużo. Jedna warka w miesiącu to maks. Ale Greta mi się buntuje, więc chce kupic stołową. I pytanie czy Ornelia różni się czymś od Grifo. Bo jednak Grifo HD jest chyba faktycznie dla tych którzy warzą często. Nie ukrywam też, że cena nie jest dla mnie obojętna. 

  2.  

     

    W skrócie, to jest bez sensu,

    co z tego ,że ty zrobisz "sztosa" jak ktoś inny to spieprzy,po za tym każde piwo może być sztosem,a już ufac kolesiowi,bo cały czas robił zrąbane i fulem mu wyszło normalne piwo które może uznać za wybitne,

    no chyba, że sztosem ma być cokolwiek byle to był RIS z beczki...

     

    No i ten sztos ,tez jestem uczulony na wszystkie sztosy, mega, petardy, rozkminiania i inne gówna które są akurat na topie "ubogacającym" nasz język.

     

    Idąc tropem " co z tego, że Ty zrobisz sztosa, jak ktoś inny spieprzy" to można dojść do wniosku, że w ogóle podawanie receptur na piwa jest bez sensu. Co z tego, że receptura fajna, skoro ktoś ją spieprzył. To może w ogóle wprowadźmy zakaz podawania receptur, bo ktoś może je schrzanić. 

    Po drugie, to chyba nie chodzi o to, żeby byle Zenek, który uwarzył dwie warki chwalił się byle czym, tylko żeby własnie ktoś taki mógł spojrzeć na najlepsze wzorce.

    Po trzecie to już jest chore. Jak można całą dyskusję sprowadzić do jednego głupio użytego słowa.  

  3. Panowie!!!

     

    Wiedzialem, ze zaraz zrobi sie ''gownoburza''. Kazdy wie o co chodzi, a jezeli ktos ma problem ze slowem SZTOS, to przytaczam wyjasnienie ze slownika PWN:

    ,,SZTOS - Definicja oryginalna: coś fajnego, niesamowitego, fantastycznego''

    Jezeli ktos zrobil 50 warek i nie moze wybrac jednej, lub kilku, ktore sie wyroznialy, to znaczy, ze wszystkie byly do dupy. Kazdy piwowar powinien byc w stanie obiektywnie ocenic swoje warki.

     

    Grzecznie prosze o niezasmiecanie tematu. Jest wiele osob, ktore chcialyby skorzystac z wiedzy bardziej doswiadczonych. Sam czesto szukam inspiracji i znajduje dobre receptury dopiero na stronach anglojezycznych.

    A ja tak broniłem Twojego pomysłu... Po co te emocje?

  4.  

    bo nie lubimy Kopyry?

    My czyli ty i kto ?? Ja go lubię.

     

    Nie miałem na myśli siebie [mnie on ani ziębi, ani grzeje], tylko ludzi, którzy post Morze sprowadzili do aluzji do słowa "sztos".

  5.  

     

    ale co tam, niejeden się będzie chwalił swoimi dokonaniami potwierdzonymi jakże autorytatywną oceną szwagra :facepalm:

     

    Z dwojga złego to lepiej, żeby wiedział szwagier i ktoś jeszcze, niż tylko sam szwagier. A skoro to forum piwowarów domowych [przeciętna warka 20 litrów], to ileż osób ma potwierdzić wartość jakiegoś piwa? Mokotów, Żoliborz i południowe Łomianki? Wiadomo, że człowiek sam spróbuje, paru kumplom i rodzinie też da po flaszeczce. Więc siłą rzeczy naszymi arbitrami musimy być sami i ci nasi "przysłowiowi" szwagrowie. A tak w ogóle to zawiadomcie ABW, bo ktoś nieopatrznie użył słowa sztos.   

  6. Kto wydaje zaświadczenie że dane piwo jest sztosem?

    Oj, no już nie czepiajmy się słów jakbyśmy udawali, że nie wiemy, o co chodzi. Kolega zamiast "Piwoktóremoimskromnymzdaniemwyjątkowomisięudałoświetniepachnieisupersmakuje" użył tego - fakt niepodważalny - wyświechtanego i, co tu dużo gadać - skompromitowanego terminu. Ale chyba idea pochwalenia się swoim najlepszym dokonaniem nic złego w sobie nie zawiera.  

  7. Popieram. Choć ja póki co nie mogę się jeszcze pochwalić "sztosem", ale nie narzekam na piwa, które uwarzyłem do tej pory. Miło by jednak było zapoznać się z tym czego dokonali koledzy z forum. 

  8. Na youtube jest prelekcja Czesława Dziełaka w temacie dębu w piwie. Wynika z niej, że odpowiedź na każde z Twoich pytań brzmi "to zależy". Generalnie polecam poświęcić te półtorej godziny, czy ile to trwa, i przyswoić sobie tę teorię - dużo łatwiej będzie Ci zdecydować w którą stronę chcesz iść.

    Kiedyś to oglądałem, ale z tego co pamiętam, to nie ma tam sugestii, które płatki dają najciekawszy efekt, a mnie w gruncie rzeczy o to chodzi. Ale dzięki za przypomnienie, zerknę na to jeszcze raz. 

  9. Wiem, że mnie tu zastrzelą i zamordują. Więc wrażliwych proszę o nieczytanie tego posta, ale... moje pierwsze w życiu piwo chłodziłem - będąc rzecz jasna totalnym ignorantem - poprzez wpieprzenie do gorącej brzeczki zamrożonych butelek plastikowych. Piwo wyszło ok., żadnych zakażeń itp. Ale jest to metoda w stylu: nie róbcie tego w domu. Więc może Twój punk 1...

  10. Wiem, że tematów z płatkami było sporo. Ile ich dodać [około 30-50 gramów na 20 litrów], jak dodać [zdezynfekować w wysokoprocentowym alkoholu lub wrzątku] jak długo trzymać [minimum 2 tygodnie - maksimum ile kto chce i zniesie]. A ja mam pytanie dotyczące efektów. Które płatki polecacie? Które u Was był najlepiej wyczuwalne, dały najlepsze efekty, zrobiły - jednym słowem - robotę. Dodam tylko, że zaopatruję w "TwoimBrowarze". 

  11. Witam

     

    Wiadomo, że wiele starych numerów "Piwowara" jest już nie do kupienia na rynku [te, które mogłem - zdobyłem]. W związku z tym mam pytanie czy nie podzielilibyście się - koledzy piwowarzy - tymi artykułami? Np. poprzez zrobienie zwykłej fotki i wysłanie poprzez maila, albo na FB. Byłym niezmiernie wdzięczny. Pozdrawiam 

     

    nr 5

    Przechowywanie surowców piwowarskich - Dorota Chrapek

    Starter drożdżowy - Andrzej Sadownik

    Dezynfekcja sprzętu - Piotr Wypych

    Chłodzenie brzeczki w domowym browarze - Piotr Wypych

     

    nr 7

    Surowce niesłodowane -  Dorota Chrapek

    Drożdże suche, walczymy z mitami - Piotr Wypych

    Niezbędnik piwowara - Gotowanie i chmielenie - Piotr Wypych

     

    nr 8

    Zacieranie - Piotr Wypych

     

    nr 11

     

    Wszystko, co piwowar na temat wody wiedzieć powinien - Piotr Wypych

     

    nr 13

    Niezbędnik piwowara - Bez dekantacji - Piotr Wypych

    Mój subiektywny ranking drożdży - Piotr Wypych

     

    nr 14

    Fazy fermentacji - Piotr Wypych

     

    nr 15

    Cukry - surowce niesłodowane w kotle warzelnym - Dorota Chrapek

  12.  

     

    Chcesz po taniości to daruj sobie APE i kup 2 paczki U-04...

     

    Chcę po taniości, ale nie obydwa piwa tylko tę APĘ. A chcę ją zrobić, bo jednak do RIS-a powyżej 26 Blg suchary to nie jest optymalne rozwiązanie. I nie będę używał S-04 [chyba Ci się pomyliło z tym U-04  ;) ] tylko US-05. Doradził mi je Czesław Dziełak [przy założeniu, że gęstwa będzie z suchych], co akurat dla mnie nie jest bez znaczenia.

  13. Nie wiem czy wątek nie powinien pojawić się w recepturach, ale... ;-)

     

    Warzę lekką APĘ po to, żeby mieć gęstwę do RIS-a, w związku z tym nie chcę zbytnio inwestować w to piwo. Jakiego, na moim miejscu amerykańskiego chmielu, [jednej odmiany] byście użyli. Nie oczekuje fajerwerków tylko w miarę przyzwoitego aromatu. 

     

    Jeśli chodzi o RIS-a to mam w gruncie rzeczy to samo pytanie. Temat goryczki mam już ogarnięty. A co z aromatem? Wiem, że w tym piwie nie chmielu trzeba oczekiwać w zapachu, ale jednak coś tam trzeba sypnąć. Jakie tu macie sugestie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.