Zrobiłem jeszcze raz test areometru na zwykłej wodzie i wychodzi na to, że przekłamuje o 0,75-1°Blg. Wynik jest raz 0,75~ raz 1~, ktoś może wie dlaczego? To normalne, że areometr tak przylega do ścianki probówki przy pomiarze, czy powinien normalnie 'lewitować'? Jeżeli faktycznie jest przekłamanie o 1°Blg to wychodzi na to, że piwo miało na początku jakieś 11,3~°Blg a teraz ma 4,0~°Blg, takie odfermentowanie to chyba wciąż za mało.
No nic, poczekam jeszcze te 2-3 dni i jak nic nie ruszy to zacznę się martwić na poważnie i coś kombinować z jakimś kołysaniem fermentorem, tymczasem jak ktoś mógłby odpowiedzieć na powyższe pytanie odnośnie areometra to będę wdzięczny.