Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. to ja z innym zapytaniem,czy z właśnie puchnącej saszetki(jeszcze nie napuchłej na maxa),tak z 70 % mogę robić starter (taki około półlitrowy),chce jutro zrobić pszeniczne.
  2. może ktoś wie jakie drożdże daj posmaki jabłkowe (poza tymi do wita),właśnie w nich wyczuwam taką delikatną "jabłkowość",ale chciałbym większą,coś jak cydr (taki domowy). i broń boże nie chodzi o zielone jabłuszko,bardziej jabłka z szarlotki, może mus jabłkowy. jest to w ogóle wykonalne na drożdżach i słodzie ?
  3. a,to wszystko wyjaśnia,to co dostałem jest całe,dzięki .
  4. tu jest,tylko jaka pojemność nie widzę. http://mazidla.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=36&Itemid=10
  5. mam takie szybkie pytanie,czy ten słód jest kwaśny w smaku ?. kupiłem wiedeński,dostałem prawdopodobnie wiedeński z napisem "słód zakwaszający",to co dostałem smakuje jak normalny słód,zero kwasowości. chciałbym ześrutować dzisiaj,a ze sklepem kontakt niemożliwy na tą chwile.
  6. a może jest sezon na warzenie piwa i cena poszła w górę.
  7. czyli sprzedali mi jakiś badziew... ,czy w ogóle to możliwe żeby sklep działający na rynku pare lat sprzedawał stary chmiel pisząc ,że jest np,z tego roku ?.
  8. czytałem o starych skarpetach,ale mi się to bardziej kojarzy z zapachem formaliny,ewentualnie psich łap(mojemu tak właśnie giry dają),myśle ,ze to musi być duży pies . chodzi i to,ze przy chmieleniu lubelskim młode piwo ma taki zapaszek,czy tez posmak;to jest normalne ?. a może mam jakiś dziadowski chmiel-kupowałem w tamtym roku i od "nowości " miał taką właściwość. później ten zapach zanika.
  9. no i to ma rowki,w gładkim filtr sie przykleja do brzegu lejka i pewnie dlatego nic z tego nie wyszło.
  10. zalałem ciepłą wodą na jakieś 15 min,później chciałem przez filtr do kawy przecedzić,nie dało rady,to znaczy może i by sie udało,ale trwałoby to parę godzin ,może problem był z ściętą butelką z której zrobiłem lejek na filtr,oryginalne ustrojstwo ma rowki. dałem luzu z tym patentem i wrzuciłem to do baniaka podczas wysładzania,czarne nie wyszło,ma ciemnobrązowy kolor.
  11. a czy mam dodać więcej tego słodu korzystając z tej metody ?.kilkanaście minut to chyba mało ,żeby wyciągnąć kolor,tak mi się wydaje.
  12. mam barwiący,więc nie będę robił ,niedawno próbowałem zrobić palony słód żytni ,ale wyszło mi coś brązowego,nie czarnego,dodałem jakieś 60 g tego wynalazku ,za 2-3 tygodnie okaże sie czy to był dobry pomysł. bardziej niż na barwie zależy mi na tym ,żeby piwo nie miało goryczy od słodu palonego,nienawidzę czegoś takiego,no ale jednak chciałem mieć dosyć ciemne piwo,na razie najciemniejszy zrobiłem pseudokwas chlebowy (właściwie wyszło bardzo słabe piwo) ,z dużą ilością słodu karmelowego żytniego i chciałem zrobić coś pełniejszego o podobnym smaku .
  13. dzięki , dodam dla pewności,że nie będzie goryczy odsłodowej ,przy przenoszeniu do wysładzania. tylko nie jestem pewny ilości; 100 g ,to nie jest jakaś duża ilość,mam racje ?.
  14. napisałeś to 30 minut po darko,na jakiego grzyba ?. przed zadaniem pytania szukałem,ale do głowy mi nie przyszło ,ze to można nazwać to słodem palonym,szukałem barwiącego/.
  15. chcę zrobic ciemne piwo górnej fermentacji na s-04. wymyśliłem sobie taki zasyp; 3,00 kg Pale Malt (2 Row) Bel (5,9 EBC) 0,50 kg Pilsner (2 Row) Bel (3,9 EBC) 0,20 kg słód aroma (100,0 EBC) 0,15 kg Special B Malt (354,6 EBC) 0,10 kg barwiący (1400,0 EBC) a,ze nigdy nie robiłem ciemnego ,wiec mam problem z tym barwiącym,dać go przy wysłądzaniu,czy jakoś moczyć w zimnej wodzie ?,jeżeli moczyć to ile i jak to zrobić,żeby było ok ?. nie chce uzyskać broń boże posmaków spalenizny,ani goryczy "od słodowej" .
  16. udało sie to przylutować i na dokładkę skleić,działa lepiej niż po zakupie .
  17. a ja mam problem z termometrem z Ikei,kupiony na allegro,no i to jakaś porażka,chyba jakiś odświeżony model kupiłem,sonda przestała działać po 5 warce.rozgiąłem rurkę ,wyciągnąłem to co w środku i na końcu jest zgrubienie (to może jest czujnik),do tego był przylutowany drucik,no i on skorodował-rozleciał się w palcach. można do tego termometru doczepić inny czujnik ?,może coś takiego http://allegro.pl/czujnik-temperatury-sensor-pt100-kl-a-x-fms2103-i1244696372.html ,ewentualnie zastanawiam się nad przylutowaniem tego co odpadło (jak sie złączy to działa)
  18. ja zrobiłem z płatkami orkiszowymi,bo tylko takie znalazłem. orkisz to ponoć jakaś prehistoryczna pszenica. piwo wyszło dobre.
  19. dla mnie porażka całkowita,siarkowodorowy zapach który nieustępuje ,zrobiłem ostatnio na płynnych coś w rodzaju wita ale bez przyprawa i różnica jest masakryczna.
  20. podstawa to wklei i idź i potraktowanie dowolnego tekstu jak linka url (chyba tak to sie wabi).
  21. Oczywiście' date=' i to dużo szybciej.[/quote'] o,to fajnie,dzięki
  22. celuje w 11 blg,bo poniżej piwa wydają mi sie wodniste strasznie,choć pszeniczne(na słodach tylko) zrobione na suchych do wita były właśnie w okolicach 10-12 i wyszły w miarę w porządku.teraz będę robił na płynnych. nurtuje mnie tylko problem czy skrobia z niesłodowanej pszenicy zostanie przerobiona w tej wyższej temperaturze(70-73).
  23. a czy dobrym planem jest skrócenie przerwy scukrzającej do 15 min i wydłużenie tej w przedziale 71-73 do negatywnej próby jodowej,czy w ogóle skrobia sie przerobi w tych 70 stopniach ?,chce zrobić coś lekkiego,maks 4% alkoholu. oczywiście drożże do wita i zasyp do wita,z pszenicą niesłodowaną .
  24. to ja mam inne odczucia smakowe w pszenicznych,bez poderwanych drożdży jest jakieś takie puste,dla mnie drożdże w takim piwie to podstawa. Ja kiedyś uwarzyłem takiego "wita" (w poszukiwaniu klona na piwo Blue Moon) i pszenica niesłodowa dała mi smak siana, lub suchej trawy (niedobre). ja szukam smaku,a właściwie zapachu surowej pszenicy,czuć go przy żniwach (ściernisko,kurz zbożowy). te siano,czy trawę można też tak określić ?
  25. a jak się zamiesza,to te drożdże nadają jakiś ciekawy smak ? to jeszcze się zastanowię, wolałbym dobre piwo niż jakiegoś niepewnego cudaka.jak do tej pory jeszcze nie zrobiłem stylowego piwa,zawsze coś muszę pokombinować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.