tomitomi13

Witam, wczoraj minął tydzień od butelkowania DUBBLA 17BLG. Nie wytrzymałem i otworzyłem jedną butelkę 033l tylko po to by sprawdzić czy jest gaz. Gaz jest. Piwo schłodzilem do około 8 C i nalałem do szklanki z góry by wzburzyć napój. Podczas nalewania wyglądało jakby piwo było odgazowane ale zaraz potem zaszło coś w rodzaju reakcji i od połowy poziomu piwa zaczęły unosić się drobniutkie bąbelki kompletnie przykrywając bursztynową barwę i budując pianę. Coś na wzór guinnessa kiedy się buduje - najpierw piwo jest mętne koloru kawy z mlekiem a potem się klaruje a w trakcie klarowania tworzy się piana Piana bardzo bardzo bardzo drobnopęcherzykowa - takiej jeszcze nie widziałem. Utworzyła się dość niska - około 1cm warstwa piany podobnej jak ta na guinnessie - kremowej. Nie trzymała się długo. Jak myslicie z czego to wynika? Może dzieje się tak w początkowej fazie kiedy piwo nie jest jeszcze dostatecznie nagazowane? Drugi pomysł - piwo jest bardziej kleiste i gęste i w związku z tym dwutlenek węgla uwalnia się jakby z opóźnieniem. Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

O kurcze nie pomyślałbym o takim czymś, że żarówką można grzać... a przecież to takie oczywiste! Ja jak mam podgrzać to owijam kablem od terrarium... ale chłodzenie to zawsze większy problem... Wykorzystanie lodówki turystycznej wydaje się być mega fajnym konceptem! Dzięki za info.

SUPER! Co mierzy Ci tak fajnie temperaturę i zrzuca dane do pliku z którego można trzasnąć wykres?? Niezły bajer!

Link z mojego posta - http://www.piwo.org/blog/25/entry-82-338-belgian-dubbel/ nie działa on po aktualizacji - ścieżki chyba się pozmieniały.... już działa

Tak, zauważyłem własnie przy dublu to zjawisko ale tam było to akurat pożądane:). No właśnie obniżenie temperatury by nie pozwolić drożdzom się za bardzo rozhulać - w fazie początkowej Ja nie mam lodówki a jedynie stałe 18st w pomieszczeniu i borykam się z tym problemem że mi w drugi lub trzeci dzień burzliwej szaraki rozgrzewaja imprezę za bardzo Nawet jak zadam w 16 to w 2 lub 3 dni potem mam 20'C a potem spadek na 18. I nie wiem czy się tym mocno przejmować czy nie

OK, czyli zaczynasz zdecydowanie niżej by podniesienie temp w fermentorze podgrzało tylko na tyle piwo by temp nie uciekła za wysoko. Rozumiem. Wydaje się sensowne,

Mi chodzi o kompensację temparatury na początku fermentacji podczas kilkunastogodzinego (12-24h) jej chwilowego wzrostu -chwili gdy drożdże się szybko namnażają i zabierają się ostro do roboty.

No u mnie zaczeło w 18stC. Pierwszy dzień 19stC. Drugi 20stC. Trzeci dzień - dzisiaj rano 18,5 znów I chodzi mi tak naprawdę o ten "PEAK" Czy kompensujecie ten krótkotrwały (1 - 2 dni) strzał.

Witam, Jestem Ciekawy Waszych praktyk w tym temacie. od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie czy kompensować a jesli tak to na ile temperaturę fermentacji burzliwej. Droźdże jak już opanują środowisko wewnątrz fermentora i się rozkręcą podnoszą temperaturę w jego wnętrzu. I tak np fermentacja jest zaplanowana na 18stC a w drugi lub trzeci dzień po zadaniu drożdży mamy przyrost np. do 20stC. Gdy fermentacja zaczyna zwalniać temperatura spada. Wielu z nas piwa fermentuje korzystając z temperatury otoczenia, i tak jeśli mam 18stC w pomieszczeniu to zakładam, że fermentuję w ok 18stC i liczę się z tym że temperatura mi na początku lekko ucieknie. PYTANIA: 1/ Czy kompensujecie przyrost temperatury w pierwszych dniach fermentacji? 2/ Czy pozwalacie na ten jedno/dwudniowy nieznaczny (np o 1 lub 2 stopnie Celsjusza ) przyrost temperatury? Odpowiedzi opisowe zdradzające Wasze know-how [jestem z Poznania:) ] jak najbardziej mile widziane.

WSZYSTKO SIĘ PIĘKNIE ZGADZA... POZA BRODĄ!!!!

Dziękuję za odpowiedzi. Temat uważam za zamknięty

Ok, to ma sens... tzn ma sens to, że co chcę zrobić przy przelewaniu na cichą nie ma sensu

Zrobiłem dokładnie tak samo. Wyliczyłem temp. i 12 litrów schłodzonej wody dało mi 18 st. Teraz fermentuje w 18,5st. C. I tak zamierzam zostawić

Witam, Na etapie warzenia zapomniałem skleikować płatki owsiane i teraz zastanawiam się czy ma sens dodanie skleikowanych (tzn skleikuję, przefiltruję, wywar zagotuję, przestudzę i doleję) na fermentację cichą w momencie przelewania z burzliwej. Zależy mi na polepszeniu piany w stoucie - takiej jak na Guinnessie zapewne nie osiągnę ale chciałbym się jakoś zbliżyć. STOUT był na 12BLG ale wyszedł 12,5BLG. Mam 21 litrów więc jest możliwość "dolania" jeszcze 0,5l by było finalnie 12BLG wg receptury. Zestaw z Ekstraktów BA, w załączniku przepis. Pytanie: 1/ Czy to ma w ogóle sens? Z góry dziękuję!

Dzięki ! Kalkulator dobrze mi znany Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ok, piwo już w butelkach. Burzliwa 11 dni od 18-27 st. A potem 21 dni cichej w 18* - nizej się nie dało. Dubbel pięknie się sklarował, wczoraj rozlew. PYTANIA: 1/ Czy ktoś jest w stanie powiedzieć czy dolanie do do 16,5l przy rozlewie glukozy (100gr) w roztworze 900ml wody celem nagazowania wpłynie na smak, bedzie to wyczuwalne? Chodzi o to że miałem 16,5l po zlaniu na cichą a po dodaniu roztworu zrobiło się 17,5l - to jest jakieś 7% rozcieńczenia. 2/ Podobno refermenracja podnosi ABV o 0,5%. Z wyliczeń wyszło że piwo ma: ABV= (17,1 - 4.2)/1.938=6,9%. czy to oznacza że końcowo będzie 7,4%? Dzięki za odpowiedź!

@@dori, Dziękuję za pełną i konkretną odpowiedź . Wczoraj fermentacja wyraźnie zwolniła (bulka dość leniwie) a temperatura fermentacji spadła samoczynnie do temperatury pomieszczenia (22C). Wg zaleceń zmierzyłem SG - jest 4,5 a zjechało z OG 17.0. Mimo to przez noc podniosłem temperaturę z 22 na 23,5C... no właśnie... Pytania: 1/ Czy w związku z dość przyzwoitym jak na 3 dni odfermentowaniem (na 4,5 z 17 BLG) podnosić temperaturę stopniowo po pół stopnia na dzień aż do 27C przez kolejne dni burzliwej (czyli jeszcze przez 7 dni) czy może pozostawić drożdże (Safbrew BE-256) samym sobie w 22C albo innej stałej temparaturze? 2/ Zależy mi na jak najbardziej złożonym i pełnym bukiecie, zatem wydaje się sensownym podkrecać troszkę temperaturę... z drugiej strony w wysokiej temperaturze wzrasta ryzyko zakażenia... i zrobiłoby się niefajnie. Co zrobić? Byłbym wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam.

@@Kamilos55, Witam ponownie Wczoraj rozlałem. Odfermentowało na cichej do 1,5BLG, dodałem 0,5l roztworu z 148g glukozy by osiągnąć nagazowanie 2,6. Wyszło 37 butelek 0,5l czyli 18,5l. W smaku wyczuwam lekką poprawę, zredukowały się nuty kwaskowe i bimbrowe. Ale schłodzonej i nienagazowanej szklanki tego trunku nie dałem rady wypić PYTANIE: 1/ Ile czekać na właściwe nagazowanie? Jak to było u Ciebie? W instrukcji do BREWkita piszą, że piwo pijalne jest po 1 tygodniu ale najlepiej pic po miesiącu leżakowania. 2/ Czy w Twoim przypadku smak piwa nagazowanego z czasem stawał się lepszy czy raczej od pierwszej butelki do końca tak samo? Pozdrawiam.

Czytałem też forum Doroty Chrapek o temparaturach fermentacji dubbli... Wszystko to różnie wyglada... raz Burzliwa na 4-6dni przy 20-27st. Raz fermemtowane przy stalej 20st przez 11 dni. CONFUSED

Relacja: Zatem dubbel fermentuje 2 dzien. Temperatura otoczenia 21 st. Drożdże zadałem w 18 st. Planowalem zwiekszac o 1st na dzien ale ten plan już jest nieaktualny. W pierwszym dniu po nocy temperatura miala 20st. Dzisiaj 2 dzien i drożdże sie naprawdę rozszalały. W fermentorze jest 24st. Pachnie cudownie. Rurka bulka jak oszalala. Piana na 6cm. Troche nawłazilo do rurki ale nie przelało się. W rurce mam roztwor wody i desprayu. Planuje trzymać w temepraturze 24... nizej na te chwile nie mogę. Jak drożdze zwolnią wowczas zapewne temp. spadnie i zaczne podgrzewac o 1st na dzien az dojde do 27. Widzialem kilka nagrodzonych przepisow i fermentacja odbywala sie tam w 22-23 st. PYTANIE: --------- Czy to podgrzewanie do 27 ma sens czy poprostu zostawic w 24? BURZLIWA NA 11 DNI.

Witam, właśnie warzę z ekstraktów. BA Prawdziwy dubbel. Za 45min muszę wsyp[ać chmiel. i jest bład w instrukcji. Dostarczono w sumie 30g chmielu Lubelski a z instrukcji wynika ze chmielę 20g 60' + 19g 70' ... to daje 39g. PYTANIE: Jak wg Was powinienem podać proporcje? Załączam błędną instrukcję. PS. Mam nadzieję że dobry trafiłem wątek... z nożem na gardle

Dzięki. o to chodziło!

Narzędzie fajne. Wyszło mi 15g przy wydolności drożdży 90%. Jak sprawdzę datę produkcji drożdży to zweryfikuję końcowo. THX.

Dziękuję za kompletną odpowiedź! Nie trzeba wkładać czujnika do środka - to pocieszające . PYTANIE: 1/ Jaką odległość w cm zachowujesz miedzy zwojami kabla? Zamierzam kupić kabel 15W o długości 3m.

A jakies konstruktywne wskazówki? Np. Zmien drozdze na... nie bedzie slabo. albo: ok kupiles dubbla ktory bedzie blonde ale ale zrob to i tamto by polepszyć... ? Chętnie poczytam. Temat publikowalem w piaskownicy powowarskien z tego co pamiętam.