Jankasper

Cytrusy do dolniaka i z lubelskim to średni pomysł Płatki się nie zatra, nie masz enzymów. Potrzebowałbyś słodu. No i w dolniakach też płatki nic ciekawego nie wniosą. Co do ibu, weź dowolny kalkulator i się go trzymaj. Wtedy ocenisz, czy jego 30 ibu to to, czego szukasz. Różne kalkulatory to różne wyniki.

a) biab składam na pół i przez 2 warstwy daje radę. Tylko czyszczenie go potem mnie irytowalo, więc mam proces dekantacja plus sitko. Garnek 30l, bez kranikow. Póki co emalia, bo była tania, od jesieni nierdzewka. Jak masz czyste pomieszczenie, bez kurzu, owadów i kiszonek, dekantacja jest bezpieczna. b) gaz czy prąd mała różnica. Byle właśnie być niezależnym od kuchni domowej. Są też pojedyncze palniki indukcyjne, wszystko zależy od budżetu i czy przyda się do czegoś jeszcze. To zacieraj w plenerze, bardzo przyjemne c) chmielenie będzie ok, fermentacja to już loteria. d) powodzenia!

Przegotowaną wodą

A co do piwnicy, ja trzymałem 2 sezony piwa w beczce 80l na deszczowke. Zakopana w cieniu po sam gwint, prowizoryczny daszek. W środku lata temperatura nie wzrosła powyżej 12C. Wchodzą 4 skrzynki i drugie tyle butelek luzem więc jak Ci się skończą zapasy, może akurat będzie to metoda. Póki co śledź forum, szukaj inspiracji i szykuj się na jesień. Nie zapomnij dać cynka znajomym, żeby oddawali Ci niezwrotne butelki.

a) mając garnek 13l możesz spokojnie wspomagać chłodzenie wkładając go do miski z zimna wodą. Muslinowe redukują problem, ale są problematyczne. Właśnie syntetyczne jak te do biab są skuteczne. Albo sypać do gara i filtrowac. Warsztat sobie wyrobisz b) dosyć drogi akurat ten, ale rozwiązanie samo w sobie spoko. Przemysl sobie zakup taboretu gazowego i garnka właśnie 20l. Chyba, że planujesz zacierać, wtedy 30-35l gar nie zaszkodzi c) 26 to super temperatura na uwadnianie, ale start fermentacji, pp którym temperatura spada, może źle wpłynąć na smak. Pierwsze piwka i tak smakują, więc będzie dobrze. d) higieny nic nie zastąpi, ale gęstwe można dać do sterylnego słoja, zalać woda i dać do lodówki. Jak po tygodniu nie śmierdzi, śmiało zadawać, w rezerwie mieć jakieś suchary.

No mały garnek to nie problem, hopspider juz raczej tak. Z tym, że wydłużenie wykluczy Ci chmielenie na koniec gotowania. Pomyśl poprostu o drugim hopspiderze albo woreczkach do gotowania chmielu. jak nabierzesz wprawy, mozesz z obu zrezygnować i sypać chmiel w brzeczkę. Postaraj się też zejśc niżej z chłodzeniem, tak do 14-16C. Lepiej jak drożdże podgrzewają niż jak startują z wyższej temperatury. Zamiast martwić się o wode do uwadniania, uzywaj gęstwy:D

Jak robisz powyżej 6kg, zrób prtial mash w osobnym naczyniu. Gruby garnek 7l wystarczy na zacieranie 1.5kg. Nie zatrze się do końca, ale dodajesz to na wysładzanie, mieszasz i spokojnie się dotrze. Pamiętaj, żeby w międzyczasie nie przegrzać enzymów.

Szybciej się zredukuje, jak będzie w zimnie:) ot, niespodzianka...

Jak weizen jest świeży i na dobrych drożdżach, to jest to jego duch.

Primo. Przelewanie na cichą po tygodniu to trochę za wcześnie. Do butelek lej wyklarowane znad osadu. Unikasz potencjalnego siedliska infekcji. W butelce po refermentacji dojdą znowu drożdże, nimi w razie potrzeby możesz zwiększać mętność.

Co do ibu, weź jeden kalkulator i jego się trzymaj. Wiesz wtedy, że jego 30 ibu np Ci odpowiada.

78% Słód pilznenski 10%płatki owsiane 6% specialB 6%carafa special

Pamiętaj też, że drożdże z paczki mogą nie uciagnac mocnego piwa. Albo musiałbyś dać 2 paczki, albo gęstwe z lżejszych warek.

Amerykański jest inny. Bardziej uniwersalny, bardziej owocowy, mniej ziołowy. Większa goryczka. Od biedy będzie, ale w sumie sybilla lepsza jak już Danstar Nottingham zakupiles? Naprawdę super drożdże.

Więc. Jak już robisz serię Anglików, warto kupić chociaż suchar tematyczne. Danstar Nottingham albo inne z danstara. S33 będą spoko, ale może być lepiej. Gęstwa z danstara nada się też na ipy, apy i wiele innych a jest bardzo zywotna. Co do słodów, kilo to sporo, ale skoro masz się przekonywać, zejdzie. Jak robisz Brown, bittera i murzynki, warto mieć angielski chmiel. Fuggles albo ekg. Stouta chmielilbym tylko na goryczke, więc co tam lubisz, może być bez finezji.

Jak piwo wyjdzie, daj komuś na ślepy test, bo wędzonka może wynikać z autosugestii z drugiej strony może być czysty boczek. Być może, za mocno nawilżyles do wedzenia, stąd te problemy z filtracją.

Spokojnie możesz dać wywar z ciemnego słodu. Są tam resztki skrobii, ale powinno się przerobić, jak nie zabjjesz enzymów mashoutem. Weź 50g palonego i 100g carafa I. Zalej to brzeczka 72C, wywar wlej już do piwa. I tak co murzyn zwiekszaj ilość palonego aż Ci podpadnie. Zawsze możesz zrobić cascadian dark jak lubisz ameryke ale polecam przygodę ze stoutami, warto się przekonać.

Dodatków jest spokojnie na 23l.

Barwa spoko, gorzej że smakiem. W sensie nie będzie koniecznie ta czekokawa w stylu.

#48 żateckie 3kg Pilzneński 2kg munich I 0.5kgpszeniczny Zacieranie: 62C - 25' 72'C - 45' Mashout 78C- 10' Gotowanie: 70min Chmielenie: FWH 40g cascadePL 20min- żatecki 30g 7m- żatecki 30g 0' 40g żatecki drożdże: 2x gozdawa w35 #41 pils 3kg Pilzneński 2kg munich I Zacieranie: 62C - 25' 69'C- 15' 72'C - 45' Gotowanie: 70min Chmielenie: FWH 45g cascadePL 20min- HT 45g 5m- HT 15g drożdże: Gęstwa Lallemand diamond

Jak już, to rozpuścić. Zagotować, zamknąć, ostudzić. Ale może taki skok zaszokować drożdże, w ten sposób możesz podbić estry. Więc generalnie bym odradzał.

#47 dolna ameryka 3kg Pilzneński 2kg munich I 0.6kg pszeniczny 0.4 carapils Zacieranie: 62C - 25' 69'C- 15' 72'C - 45' + Partial mash 1kg munich pszenica 52C-30min 62C - 10min 72C20min Gotowanie 10min Dekokt zadany, temp ustalona na 73C Mashout 76C 10min Gotowanie: 70min Chmielenie: FWH 40g cascadePL 20min-amarillo citra po 15g, cascadepl 20g flameout- cascade/amarillo/citra po 15g drożdże: gozdawa w35 gęstwa

z tego to bym weizenbocka robił, na pewno fajnie wyjdzie z wędzonką i nieznanym paleniem jeśli chcesz uwędzić słód, dym musi przepływac przez niego. inaczej uwędzi się nierównomiernie. Mieszanie by pomogło, ale szkoda dym wypuszczać. ja wędzę na grodzisza 40 min w 30C, na płótnie ze stelażem, ale mam wedzarnie kubik pojemności to troszkę łatwiej postaraj się zmontować jakiś stelaż wyłożony płótnem albo siatką z grubym oczkiem.

o, to by była myśl. akurat doszły mi mauribrew weiss, to się idealnie zgra.

0.5 wystarczy, a hibiskus zniknie za chmielami. Wniesie trochę cierpkosci. Witamina C przeżyje, jeśli nie będziesz go gotowal tylko wrzucisz do wrzątku. Używaj tylko czystego i w liściach, niektóre herbatki zawierają siarkę, co daje jajecznice w piwie inne są pyliste i wychodzi piękny gushing