Skocz do zawartości

Jankasper

Members
  • Postów

    622
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Jankasper

  1. A pianą się nie przejmuj, przy takim ekstrakcie i tak będzie colowa Co do kawy, lepiej ja dawać pod sam koniec gotowania. Polecana jest bardziej robusta niż arabica i to się pokrywa z moim doświadczeniem. Na pewno kawa przykrywa aromaty chmielowe, więc chmiel raczej tylko na goryczke. Słodowe ładnie się z nią komponują, ale tylko wyraźne słody jak czekola albo melanoidyna. Możesz do kilku butelek dać do refermentacji espresso. Ułoży się w butelce. Napar z 2-3 gram kawy na butelkę, odpowiednio przeliczone. Jeśli bydlak wyszedł Ci wytrawny, średnio polecam kawę, bo wnosi kwaśność która musi mieć kontrę.
  2. No i w jakim sensie dramat, bo to troszkę zbyt ogolnikowe
  3. Najlepiej pisać na temat, o którym promotor nie ma pojęcia
  4. A jakie drożdże i jakie piwo? Na ten przykład przy s04 bym tego nie zrobił, przy danstarach już tak.
  5. Warto okryc starą szmatką. Po wybuchu szkło zostaje na miejscu
  6. Jakie warki? jakie drożdże? Jakieś planowane bakterie? Czemu stoją tyle w pojemnikach?
  7. Jankasper

    Dekokt

    Przegrzania punktowego. Poprostu możesz w ten sposób zdezaktywowac zbyt dużo enzymów. Dodawanie małymi porcjami połączone z ciągłym mieszaniem rozwiązuje problem. Najlepiej mieć sondę wetknieta w młóto i obserwować zmiany temperatury live.
  8. Jankasper

    Dekokt

    Tylko pamiętaj, żeby dodawać powoli, ciągle mieszając.
  9. Przyjmij spokojnie 10g na litr. Z czego ok 30% na cichą. Dokalkuluj goryczke i masz przepis
  10. Masz bardzo mało chmielu. Jak ma być ipa, 200g minimum na koniec gotowania i cichą do podziału. Dorzuciłbym jakiegos cytrusa typu citra albo amarillo. Inaczej jw, wyjdzie mocno żywica.
  11. https://allegro.pl/oferta/etykiety-naklejki-papierowe-srebrne-okragle-fi25mm-7476965538 Takie coś plus datownik. Opcja mało estetyczna, ale skuteczna.
  12. Tak, butelki to generuje. Z tym, że woda zagotowana jest ciężka jest w obsłudze. Musisz ją przykryć, żeby wyizolowac i schłodzić. Ja zsgotowuje niezależnie 2l wyslodzin z końca, jak mi wyjdzie za duże blg dolewam. Tylko nie gorące, bo się utlenić błyskawicznie może. Ilość wody zależy od chłodnicy i temperatury wody. Ja nie liczę zużycia, bo mam studnie ogrodowa. Jak leje okazyjnie z kranu, idzie ok 120l. Jak jest zimno na zewnątrz, możesz od biedy zejść do 30C i na balkon wystawić. Wody można też użyć do wstępnego mycia sprzętu i podlewania. Dużo szybciej idzie, jak masz chłodnice z rury karbowanej.
  13. Ano tak, sypiesz na 60m do 25-35ibu.
  14. tak, są sterylizowane UV, więc sa bezpieczne. picie z kranu, a rozcieńczanie piwa to 2 różne sprawy :D dlatego dobre są sztywne rurki z plastiku na końcu wężyka. generalnie też mam zawsze kogoś do pomoce co znacznie ułatwia proces. z hopstoperami różnie to bywa. spróbujesz, sam sobie zdanie wyrobisz.
  15. nagazowanie to niuanse :D przy rozlewie jest super, potem ze 2 tygodnie daje młodym piwem. później super sobie dojrzewa. smacznego:D!
  16. pszenicę daj max0.5kg, zakwaszającego daj max 200g, carapils zredukuj do 300g. jak zacieranie pójdzie ok to i tak wyjdzie 23l 12blg. w sam raz chmiel z 60 min odejmij 20g i 15g z whirlpool. te 35g daj na 20 minut.
  17. starter jest ok, ale nie ma konieczności na młodej i zdrowej gęstwie. dajesz łyżkę gęstwy do gotowania na 5minut. drożdze to kanibale, pożywią się tak wniesionymi składnikami. kakao wnosi sporo tłuszczu, co różnie może wpłynąć na piwo
  18. zmień drożdże na dannstar nottingham :D z 05 zrezygnowałem właśnie ze względu na fakt, że sa kapryśne. nie ma tego problemu już przy używaniu gęstwy. ja zrezygnowałem z hopstopera na rzecz dekantacji właśnie. potrafi ciurkać godzinę. błoto mozna potem wlać na sitko kuchenne nad innym garnkiem, odczekać chwilke, i przewiesić na inny garnek. resztę błota dolewasz po trochę do sitka. wszystko musi być ładnie wygotowane, żeby nie złapać bakcyla. nie rozcieńczłbym piwa kranówką, nie wiadomo jak ze sterylnością. jak masz chlorowaną wodę to już w ogóle zły pomysł.
  19. dla spokoju i żeby nie kombinować przyjmij zasadę, że drożdzy z piw powyżej 14blg nie używasz ponownie. jasne, że to sie może udać, ale po co ryzykowac na zmeczonych drożdżach. Gęstwa, odpowiednio zabezpieczona i przechowywana, może leżeć nawet 3 miesiące. Z tym, że nie zrobisz na niej od razu dobrego mocnego piwa, lepiej taką rozruszać na jakimś cieńkuszu. do piwa warto wtedy dodać pożywki albo nadmiar gęstwy do gotowania, żeby drożdże rozruszać. Dobrą naturalną pożywką jest też łuska kakaowa dodawana na 5-7 minut gotowania. W ilości poniżej 200gr nie wpływa na smak 20l warki.
  20. porter wyciągasz do piwnicy do 15C żeby dokończyc fermentację i zlikwidowac diacetyl :D
  21. refermentujesz bardzo mocne piwo, więc drożdże najlepiej jakby były prosto z innego piwa. starter na tych wykonczonych alkoholem0 może być za mało. to jakby iśc na srogim kacu do pracy... jasna gęstwa o niczym nie świadczy, tym bardziej przy porterze. w tym wypadku zrobiłbym na saszetce lekkiego dolniaka 12-15l, nawet z ekstraktu. I z niego pobrał gęstwę do refermentacji.
  22. Ja daje po 2g na 0.5l. Zwykły cukier rozpuszczony w wodzie.
  23. Maja pełniejszy smak. Lepiej też w moim odczuciu znoszą dojrzewanie. To nie jest tak, że owsiane będą złe.
  24. Więc zapodaj piwka do lodówki. Chmielenie na zimno powoduje, że piwo szybciej odczuwa skutki utleniania. Niskie temperatury spowalniaja proces.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.