Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. Najlepsze mi wyszło jak trzymałem 50' na ferulikowej i tego się będę trzymał.
  2. Jakby było niedobre, to by nikt nie robił, a niektórzy to nawet medale pozbierali. Moje wszystkie w 2010 wyszły wzorowe. Rób, sie nie oglądaj.
  3. Mnie się udała pszenica: 3068 bez startera fermentowały w 21C, zacierane z przerwą ferulikową 50'. Po 2 tygodniach od rozlewu banany zelżały i dało się poczuć goździki.
  4. Spokojnie, wynieś do piwnicy i zapomnij o nim na 2 tygodnie.
  5. Było nigdzie nie latać, tylko sięgnąć do szafki po cukier do herbaty. Taniej, a efekt ten sam.
  6. Ano tracą. W BeerSmith jest okienko do wyliczania straty a-k podczas przechowywania.
  7. Oczywiście. Po namoczeniu pęcznieją i może mogłyby się nadać gdyby nie było nic lepszego. Chodzi o to, żeby utworzyć z czegoś "sztuczne" złoże fitracyjne.
  8. W US of A używają "rice hulls" do filtrowania zacierów z ziarna bez łuski, na browarbizie widziałem że można używać sparzonej słomy, ale ja bym wolał coś bardziej "spożywczego" - czy ktoś próbował robić złoże np. z otrąb? Albo może któreś ze zbóż ma wyjątkowo dużo łuski i mogłoby mi pomóc w filtracji zacieru np. z ponad 90% słodu pszenicznego?
  9. Wodę sobie policz tak, żebyś się wyrobił z wysładzaniem. Jak np. masz garnek 5l (pojemność robocza 4.5l), to zacieraj w 17l, żeby mieć 3 równe porcje po ~4.5l do wysładzania. W sumie ma jej być ok. 30l. Marcowe trzymałem na burzliwej 18 dni, wiedeńskie 12 dni - oba zeszły do 2-2.5°Blg (z 13°Blg). Nie ma reguły, trza mierzyć odfermentowanie.
  10. I od razu można składać gratulacje z okazji setnej warki. Zdrowie
  11. W Piwodzieju jest promocja na chmiele ze zbioru 2009 - granulat i szyszki. Jest tego sporo. http://www.piwodziej.pl/promocje-0-1-prod_rev.html
  12. Jak się dopatrzyłem, w tym i w poprzednim 70/- nie gotowałeś brzeczki przedniej pod karmelizację w kotle. Coraz bardziej jestem ciekaw efektu. Z racji ograniczeń logistycznych (brak możliwości grzania 2 garnków na jednej kuchni - taką mam warzelnię w bloku ) zastanawiałem się czy to czasem nie chodzi o reakcje Maillarda i czy nie dałoby się osiągnąć podobnego efektu sypiąc słód melanoidynowy. Nie miałem okazji próbować 70/-, tylko parę razy piłem jakieś Exporty (80/-) i powiedziałbym, że "karmelowości" to tam w ogóle nie było czuć, raczej taką chlebową treściwość jaka kojarzy mi się z zacieraniem dekokcyjnym.
  13. No to już wiadomo - w śrucie zostało sporo skrobi. Trza mieszać, mieszać i mieszać. Enzymy są w rzadkim, skrobia w gęstym. Jak nie zamieszasz, to się nie spotkają.
  14. Z mocami produkcyjnymi rzędu 10 tys. ton rocznie czeska słodownia Souffleta to pikuś w porównaniu do słodowni w Bydgoszczy (40 tys. ton rocznie), Gdańsku (65 tys. ton rocznie) czy w Sierpcu (78 tys. ton rocznie). Pewnie obsługują innych klientów, którzy życzą sobie konfekcjonowania. Apropo, właśnie na stronie DMGP (słodownie Sierpc i Strzegom) wypatrzyłem, że paletują słód w workach -> http://www.dmgp.pl/pakowanie.html
  15. Coś machnąłeś w pomiarach. Zestaw 4kg słodów powinien dać Ci 20l brzeczki ~11°Blg (sklep pewnie napisał że 12, ale to jeszcze nie tyle, nie przy pierwszym piwie). Jeżeli zacierałeś w 12l, to z 18l wody do wysładzania powinieneś skończyć w garze z ok. 25l brzeczki przed gotowaniem. Po gotowaniu powinno zostać ok. 21l, po oddzieleniu osadów ok. 20l. Jeżeli nie mieszałeś podczas podgrzewania, to część enzymów poszła w pioch z powodu przegrzania i to co zostało mogło nie dać rady ze skrobią. Jeżeli nie mieszałeś podczas przerw, to enzymy które są w rzadkim nie miały okazji popracować nad skrobią, która jest w gęstym. Zestaw pewnie zamówiłeś ześrutowany, więc na grubość śrutowania nie miałeś wpływu.
  16. W BS "wychodzi" tak, jak masz poustawiane kilka rzeczy - tj. parametry warzelni ("Equipment setup") i wydajność.
  17. Jak wybierasz sposób zadania dawki chmielu - do wyboru masz boil, aroma hop-steep, dry i chyba coś tam jeszcze. Zastanowiło mnie to, bo żeby to rzeczywiście dało 0 IBU, to chmiel musiałby być dodany do brzeczki o temperaturze niższej niż izomeryzują a-kwasy, czyli chyba <80°C. Wrzucenie po wyłączeniu palnika (flame out) spowoduje jednak że trochę goryczki przybędzie zanim temperatura nie spadnie. Na razie robię to tak, że wrzucam do brzeczki podczas chłodzenia, jak już trochę ostygnie.
  18. Wydaje mi się że tych 600g ciemnego monachijskiego może nie być widać, za mała różnica żeby się dało odróżnić w wiadrze...
  19. No to masz zagwozdkę - teoretycznie powinny się różnić minimalnie ekstraktywnością (Dortmunder mocniejszy) i goryczką (pils mocniejszy).
  20. Parę osób robiło Biere de Garde (na pewno coder, jkocurek, chyba josefik i jeszcze ktoś), poszukaj w zapiskach.
  21. zgoda

    Ciekawe Puby

    W Monachium oczywiście obowiązkowo zaliczyłem Hofbrauhaus, ale to jeszcze nie było to. Kręcąc się wokół Viktualienmarkt trafiłem do knajpy, która okazała się esencją bawarskości. Viktualienmarkt & Marienplatz München by VideoRan, on Flickr Było tam wszystko - wąsaci faceci w kapelusikach z piórkiem, bratwursty, cycate kelnerki, kartoffelsalat, golonka na 10 sposobów, a wszystko to podlane typowym monachijskim "sikaczem" Lowenbrau. Koncerniak, ale w Monachium smakuje jak Łomża do grilla nad Bugiem.
  22. Warzenie ostatniego lagera sezonu 19 lutego odwołane - nie mam miejsca na kolejne piwo w piwnicy. Następne piwo to będzie szkocki sikacz, ale dopiero gdzieś w połowie marca. Sezon lagerowy w browarze zakończony po 6 piwach: 2 pilsy, marcowe, wiedeńskie, tmave i koźlak. 4 z nich przefermentowane Munich Lager, 2 Bohemian Lager (z powodu pomyłki, miało być po równo). I masa wniosków na następny sezon lagerowy: * 2 paczki płynnych drożdży to za dużo, na przyszły sezon będą tylko jedne płynne + suche W34/70 - bo z żalem puszczę w kanał prawie nówki Bohemiany * lagery dojrzewają tak wolno, że trzeba się na to przygotować logistycznie i sezon zaczynać z prawie pustą piwnicą * skupić się na tym, co lubię, a nie na konkursach: marcowe, ciemne koźlaki, niezbyt goryczkowe jasne lagery, schwarzbier Ogólnie nie jestem szczególnie zadowolony z moich dokonań w temacie lagerów, choć w sumie piwa jeszcze nie próbowałem i nic nie wiem o efektach...
  23. Coś wysyp motocyklistów w ostatnich dniach. Mnie warzenie piwa odebrało czas na rozjeżdżanie motocykla.
  24. Nie ma co się domyślać, podstawą wymiany idei na konkretne tematy jest wspólny aparat opisowy. Albo kolega pawel____74 zacznie używać określeń piwowarskich, albo trzeba będzie potraktować jego posty jako marną poezję. Na wiki jest słownik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.